Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
kalenia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 11 maja 2012, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

aalal29 pisze:Z sunflowerem może być problem z dojrzewaniem w naszym klimacie chyba że mieszkasz w okolicach Wrocławia a to nie wiadomo,z primą powinno być ok dojrzewa o kilkanaście dni wcześniej ,ale ma owocki z siewek będziesz musiał poczekać z 8-10 lat,chyba że możesz pobrać zrazy z owocującego okazu,ale nie słyszałem aby w Polsce ktoś w ogóle doprowadził do owocowania pawpaw,głownie z dwóch powodów,trzeba mieć parkę i samemu robić za pszczółkę bo nasze owady raczej jej nie zapylą,wiem to z doświadczeń czeskich i słowackich kolegów,jednak życzę powodzenia w uprawie.
Pewnie nie będę Asiminy sadził do gruntu.Duże pojemniki, zimowanie w szopie czy stodole. Przedłużanie sezonu folia ,szklarnia. Taka zabawa ... Myślę o takiej zabawie również z zimowymi gruszkami typu dziekanki zimowej oraz jabłonią np Kalwila biała zimowa. Albo się przeniosę na Maderę lub lepiej na Azory- bo mnie się bardzo podobają !!
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

właściwie to kwiaty asiminy są zapylane przez pewien gatunek muchy i chrząszcze,ostatnio oglądałem na czeskim forum zdjęcie jednego z forumowiczów,który na swojej asiminie powiesił całą rybę w okresie jej kwitnienia , aby jej rozkładające się ciało przyciągnęło różne gatunki much,nie wiem czy to żart czy nie,ale pomysł wydaje sie sensowny.
Ja bym jednak Kalenia nie rezygnował z uprawy asiminy w gruncie,no chyba że mieszkasz w suwałkach,mrozoodporność dorosłych waha sie od -28 do nawet -35 c ,kwitnie miej więcej w tym samym czasie co jabłonie,chyba jednak warto spróbować.
kalenia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 11 maja 2012, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Mieszkam centralne Mazowsze.Nie tyle mam na względzie mrozoodporność, co okres wegetacji.U nas za krótki, aby sporo roślin zdążyło dojrzeć.Dotyczy to Asimina,Diospyros, ale również np. jabłoni Kalwila biała zimowa.Jest mrozoodporna, ale nigdy u nas nie dojrzeje w gruncie.To są dwie różne sprawy.
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 477
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

We Wrocławskim ogrodzie botanicznym w tym roku dwie asiminy mają po kilka owoców.
Roman
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

przeczuwałem że asimina może w Polce owocować,z jednej strony cieszę się że sie to komuś udało,z drugiej strony chciałem być pierwszym komu uda sie ta sztuka w naszym kraju,ale w sumie dobrze się stało,ciekawe tylko kiedy dojrzeją a może już dojrzały i jaki jest czy też był smak pierwszych polskich asimin?
Awatar użytkownika
vinetou80
200p
200p
Posty: 395
Od: 7 lut 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Witam wszystkich,też właśnie drążę temat asiminy od jakiego czasu.Miałem nawet coś kupić ze 2 lata temu od Czerwińskiego,ale po tych opiniach na temat jego drzewek....zresztą miałem już tam jechać i dzwonię,pytam się czy mona obejrzeć przykładowe rośliny....a on mówi,że adres który tam widnieje na jego stronie to tylko do odbioru po zamówieniu telefoniczym,szkółki ma w 3 miejscach i nie udostępnia wglądu do nich osobom trzecim.

Mam zamiar za jakiś czas kupić i jeszcze muszę skonsultować kilka nurtujących mnie tematów z osobami z usa i ze szkółki w Czechach.Na całe szczęście mam wujka w Australii więc jakoś składnie mi przetłumaczy to o co chcę zapytać.

aalal29- mam pytanie jak tam z tymi twoimi roślinkami z zakupem,masz dużo bliżej ode mnie do Czech bo ja mieszkam pod Krakowem.Co prawda bliżej by mi było jechać do Vetrkovic ale pan Zdenek ma mały wybór roślinek,dlatego raczej jak się szarpnę do Vykania chociaż to ok.450km w jedną stronę ode mnie.Bo jeszcze bym kupił jakieś annony do domu przy okazji...Mam do Ciebie pytanie czy nie ma problemu przewiezieniem roślin przez granicę,czy coś sprawdzają,czy sprzedawca wydaje paszport fitosanitarny.Dogadywałeś się po czesku,polsku,angielsku?
Myślałem też nad hurmami,ale stwierdziłem ,że na razie pawpawy bym kupił bo kaki dostanę w sklepie a owoców asiminy nie...więc może kiedyś następnym razem bym pojechał i kupił hurmy...

Na razie poważnie się zastanawiam nad Mango,Taytwo i może Mitchell

Swoją drogą dziwi mnie dlaczego na pawpaw.cz nie ma płatności paypalem i przesyłki jakimś kurierem,tylko pocztą czeską.

kalenia- mam pytanie,jak wysiewałeś nasiona,cały przebieg ...(ile to trwało,stratyfikacja,ziemia?)
Mam nasiona z jednego z polskich arboretów z okazu drzewa które ma ok.10metrów wysokości i rośnie dobrze ponad 30lat.Bo się zastanawiam czy opłaca się robić tak długą stratyfikację jak zalecają amerykanie....a może da rade lepiej i szybciej jakąś polską metodą:)

Z góry dzięki za w miarę szybkie odpowiedzi,dopiero zaczynam więc nie wiem jak tu wyglądają kontakty pw...

A tu link,żeby przybliżyć skalę postępów amerykanów w tworzeniu odmian asiminy:
http://www.pawpaw.kysu.edu/pawpaw/cvsrc98.htm
LEGENDS NEVER DIE
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

jak ten urodlin smakuje? jest jedno czy dwupienny? jaki duży rośnie u nas? ile miejsca potrzebuje? mam glebę brunatną (na glinie).
Awatar użytkownika
vinetou80
200p
200p
Posty: 395
Od: 7 lut 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

darnok pisze:jak ten urodlin smakuje? jest jedno czy dwupienny? jaki duży rośnie u nas? ile miejsca potrzebuje? mam glebę brunatną (na glinie).
Owoc określany jest zwykle jako połączenie smaku banana,wanilii,ananasa i mango...czasami też daje się wyczuć nutę innych owoców.Miąższ jasnokremowy do mocno pomarańczowego w zależności od odmiany.Z jednego zapylonego kwiatu w zależności od odminy powstają w klastrach od 1-7 owoców.Amerykanie podają,że można sadzić nawet 2,5 metra od siebie te drzewka.Z tego co wiem potrzeba conajmniej 2 różne odmiany aby się wajemne zapylały a i tak w naszym klimacie trzeba dopylać ręcznie co wcale takie skomplikowane nie jest,polecam filmik na yt: http://www.youtube.com/watch?v=QSDs7rou-RQ
Niema co sadzić na glinie,szkoda zachodu.U nas najstarszy okaz jaki znam ma ok.10metrów wysokości i był sadzony pod koniec lat 70-tych w arboretum.
LEGENDS NEVER DIE
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Do vinetou80: Ja mieszkam niespełna kilometr od czeskiej granicy,czasem biegam z psem po czeskich bezdrożach.Do Vetrkovic mam niespełna 60 km więc całkiem blisko,gorzej z tą drugą szkółką o której wspomniałeś będzie ze 250 kilometrów,jeśli chodzi o wybór odmian to faktycznie nawet nie ma co równać,jedyną zaletą asimin z Vetrkovic jest to,że są szczepione z okazów które rosną u niego w ogrodzie,są dobrze zahartowane z tamtejszym chłodnym górskim klimacie(460 m npm.) więc nie przewiduję problemów z aklimatyzacją.,ale jeśli masz pieniądze i czas aby wybrac się do vykania,to oczywiście jak najbardziej,sam chętnie bym zakupił jeszcze ze 2 odmiany,ale nie bedę się tułał taki kawał drogi za dwoma krzaczkami.Z dogadywaniem się z Czechami nie będziesz miał większego problemu,w końcu to Słowianie jak my.tak sobie jeszcze myślę,że skoro jesteś z okolic Krakowa,to nie wiem czy nie byłoby ci lepiej jechać po sadzonki na Słowację do miasta Nitra, jest tam na pewno taniej niż w Czechach wybór z tego co wiem nie gorszy,niestety nie umiem w tej chwili podać ci namiarów na szkółkę która tam prowadzi sprzedaż sadzonek pawpaw i diospyroskaki,ale mógłbym się dowiedzieć od znajomego gdyby to cię interesowało.Myślę że problemów z przewiezieniem sadzonek nie bedzie żadnych(ja nie miałem żadnych), zresztą kto i gdzie by cię tam sprawdzał,na granicy kontroli nie ma żadnych,a nawet jak w głebi kraju zatrzymają cię jakieś służby ,to wątpię że przyczepią się za przewóz sadzonek asiminy,w końcu to nie marycha :).Podoba mi sie wybór odmian jakie zamierzasz kupić to bardzo wczesne odmiany ,które w normalne lata dojrzeją w naszych warunkach klimatycznych przed pierwszymi większymi przymrozkami. na twoim miejscu kupiłbym też coś od razu z diospyros,po co jeździć dwa razy,poza tym im wcześniej posadzisz,tym szybciej doczekasz się plonów,a to chyba najważniejsze.Tu oczywiście polecam najbardziej odmianę nikita gift,nie dość że jest jedną z najwcześniejszych odmian,ma wysoką mrozoodpornośc ,to jeszcze świetnie smakuje i nie jest cierpka w smaku,nawet przy niecałkowitym dojrzeniu,ale decyzja należy do ciebie.Pozdrawiam.
Krasny
500p
500p
Posty: 539
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Też myślałem o posadzeniu asyminy. Zastanawiałem się nad odmianami Taytwo, Mitchell albo Pensylwania Gold. Nawet wysłałem dwa razy zapytanie o możliwość wysyłki za granicę do pawpaw.cz. Niestety nie odpisali. Kupiłem więc dwie siewki i posadziłem pod sosnami. Coś może z tego będzie dla przyszłych pokoleń jeśli nie zmarzną na Mazurach :)
Awatar użytkownika
vinetou80
200p
200p
Posty: 395
Od: 7 lut 2013, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

aalal29-rzeczywiście masz blisko,ja najkrótszą drogą do Jastrzębia ok.100km...no i dalej...patrzyłem na mapie na tą Słowację i to jest 400km więc podziękuję za tamte strony.Chociaż z drugiej strony oni mają zimniej i jeśli sami hodują roślinki to są bardziej zahartowane.Znalazłem link do jakiejś niby szkółki,takie mało czytelne te strony mają.Wrzucę to obczaj:) : http://asimina.webnode.sk/
A tu jeszcze link do amerykańskiej strony,który wyczaiłem na dobrym słowackim forum:
http://www.apiosinstitute.org/asimina-triloba-pawpaw

Patrząc na rozwój tematu na tym słowackim forum mam wrażenie,że nawet z zainteresowaniem tymi roślinami jesteśmy 100lat do tyłu:)
LEGENDS NEVER DIE
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Z tym zimnem na Słowacji bym mocno polemizował,szczególnie jeśli chodzi o południową cześć Słowacji która leży w szerokiej nizinie naddunajskiej,tam średnia roczna temperatura wielolecia wynosi ok 10,5 c ,dla przykładu w Polsce najcieplejsze rejony mają około 9 c,Na południu Słowacji ludzie w ogródkach uprawiają kaki i figi,których drzewka są tam pokaźnych rozmiarów jeśli chodzi zaś o klimat republiki czeskiej,to jest on zimniejszy od Słowackiego i temperaturowo przypomina nasz i choć Czechy są położone bardziej na południe niż nasz kraj,to średnia wysokość wynosi tam 430-450 m n.p.m. u nas 173 m n .p.m. ,biorąc pod uwagę to że średnio na 100 metrów wysokości temperatura powietrza średnio obniza się o 0,5-0,6 c ,to przy różnicy blisko 300 metrów w wysokości między naszymi krajami,daje nam ponad 1,5 c,co wyrównuje różnicę w położeniu geograficznym.Najcieplejsze obszary Czech przypominają temperaturowo nasze najcieplejsze czyli 9 c.Jednak przez ostatnie lata średnia w obu krajach poszła do góry i teraz często wystepuja lata kiedy średnia roczna temp. w najcieplejszych rejonach naszego kraju ale i też czeskiego przekracza 10 c,choć ważniejsza od średniej rocznej temp,jest temp okresu wegetacyjnego,a ta poszła w górę jeszcze więcej,a ma pójść jeszcze bardziej w górę,bo ciepły prad atlantycki(golfsztrom) ostatnio przyśpieszył a to oznacza że będzie dostarczał coraz więcej ciepła i wilgoci w te rejony europy ,które są pod jego wpływem (Polska jest),to stwarza niepowtarzalną okazję w uprawie własnie takich roślin jak pawpaw czy diospyros kaki,lata bedą coraz gorętsze,a zimy coraz łagodniejsze,trzeba korzystać z okazji bo za 20 lat sytuacja może się odwrócić,polecam obejrzenie mapek na IMIGW,bardzo ładnie opracowane.To prawda że jesteśmy do tyłu jeśli chodzi o uprawę pawpaw i diospyros,ale nie 100 lat ale około 40 lat,ale to i tak sporo.Najbardziej dziwi mnie jednak fakt że jeszcze nikt w naszym kraju nie spróbował uprawiać na wiekszą skalę pawpaw,ta roślina idealnie pasuje do wiekszej połowy naszego kraju,w Czechach wczesne odmiany w 2011 r zaczynały dojrzewać przed połową września, późniejsze koniec września początek października,a późne w połowie października,niestety nie wszystkie owoce na tych ostatnich zdążyły dojrzeć przed pierwszymi mrozami,ale przecież nie musimy sadzić późnych odmian ,jest kilka wczesnych odmian któe świetnie się u na sprawdzą, najwcześniejsza odmiana o jakiej słyszałem nazywa się "wells delight",niestety nie wiem gdzie ją można dostać, a warto by było ją zdobyć bo może być nawet o kilkanaście dni wcześniejsza od najwcześniejszych odmian,ta odmiana nawet w Suwałkach powinna dojrzeć,ale to tylko takie moje osobiste przypuszczenia.Do Krasny: Asiminy nawet na mazurach nie powinny marznąć,no chybe że to siewki np z Włoch,kanadyjskie wytrzymają 35 i więcej,ale może być problem z dojrzewaniem(chłodniejsze i krótsze lata niż poludnie i zachód Polski),ale próbować mozna jak najbardziej.Dziękuję
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

tak,klimat się ociepla i fajnie,z opowieści moich dziadków i rodziców wiem że dawniej zimy były dużo o mroźniejsze,a wszyscy tak narzekają na globalne ocieplenie :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”