Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eryk-kun
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Ja używam sphagnum jako podłoża do roślin owadożernych, a w szczególności do cephalotusów. Lubią rosnąć w samym mchu. Moje aktualnie zimują, ale wstawię przykładowe zdjęcie ze strony ICPS:

http://img687.imageshack.us/img687/3799 ... 101008.jpg

Moderacja postu
Podawanie informacji z jakiego żródła pochodzi zdjęcie ,nie wypełnia warunków do dysponowania rzeczą.Potrzebna jest również
zgoda autora na edycję.Prawo cytatu też w tym przypadku jest niemożliwe do zastosowania.
A jak mało będzie, proponuję zawsze przegląd w grafice goo... jak tutaj --->TUTAJ kilka stron


W przypadku zdjęcia ,które narusza Ustawę o pr.autorskim działa Regulamin Forum .
Zdjęcie skasowałam.
Wystarczy dla tematu podawać link do zdjęcia. Chętni zobaczą.
Proszę o przestrzeganie tych zasad na forum.
Dziękuję - moderator JOVANKA.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
Awatar użytkownika
majka0531
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 24 lut 2011, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

A ja wczoraj przesadzając moją cambrię zobaczyłam że między korzonkami, tymi zaraz pod pseudobulwami jest wplątane to całe sphagnum, nie mogłam się draństwa pozbyć, korzenie do których było one wplątane wyglądały jakby zaczynały podgniwać :(
gejzerka

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Majko, gdyby nie to "draństwo" - jak nazywasz sphagnum - nie wiem, czy jakiekolwiek storczyki kupowałabyś po tak niewygórowanych cenach. To sphagnum potrzebują małe sadzonki w początkowym stadium rozwoju. Kiedy są wysadzane do większych doniczek, sphagnum nie jest usuwane, dlatego że człowiek który pracuje na akord nie zarobiłby na sól, nie mówiąc o chlebie, gdyby miał z tysięcy sadzonek delikatnie usunąć mech. Sphagnum ma to do siebie, że bardzo długo utrzymuje wilgoć przy korzeniach, dlatego przydaje się zajrzenie do doniczki. Cambria ma drobne korzonki co świadczy o tym, że trzeba troszeczkę inaczej z nią się obchodzić. Jeżeli masz za dużo sphagnum, delikatnie usuń go spomiędzy korzeni. Sphagnum dyscyplinuje podlewanie - chłonie olbrzymią ilość wody i długo ją utrzymuje, dlatego nadmiar wody w nim powoduje zagniwanie korzeni.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Majka...a ...dlaczego draństwa?
To jest opinia niczym nie poparta dla sphagnum. Prawie kosmos :P

Mała praktyka nie dziwi, ale dziwi :roll:pokusa do takich szybkich pobieżnych ocen, po świeżym starcie "w storczyki".
Nie ma powodu , ani podstaw do tego ,aby umniejszać zaletom cennego materiału.
Zastosowanie ma określony cel - cambria ma inne potrzeby w pewnych okresach ...zwiększonej wilgotności w korzeniach. Zawsze ilość można skorygować poprzez częściowe usunięcie sphagnum.

Sphagnum jest normalnym i bardzo dobrym materiałem. Jako składnik stosowany jest do podłoza na całym świecie w storczykarstwie ;również amatorskim. Ma swoje wysokie walory --- właściwości w uprawie.
Świadoma uprawa storczyków na tym polega ,ze wybór materiałów w podłożu dostosowujemy do własnych warunków;
jezeli... nie potrafimy ich zapewnić to kombinujemy z innym doborem podłoża.
Tak , aby dobra przewiewność była zawsze zachowana.Składników jest wiele.
Na naszym forum sa pokazane przykłady uprawy storczyków w sphagnum z powodzeniem - wystarczy przejrzeć tematy z hasła sphagnum
Podstawowa rzecz: trzeba wiedzieć o sphagnum -ze jest w podłożu. Wiedzieć jakie ma zadanie i.... umieć skorzystać z zamienników.
I nie może być powodem negacji sam fakt, że się coś nie podoba.

Majka0531 ..polecam zasadę:
-lepiej dla tematu i sprawy wstrzymujemy się z takimi opiniami , odbiegajacymi od rzeczywistości i naszej storczykowej praktyki. Są nieuprawnione.
-I nie przyjmuj kolejny raz moich uwag za karcenie .Bo póki co, nimi nie są :P

To jest sekcja merytoryczna i taki styl musi u nas przeważać.Pewne rozstrzygnięcia i dopowiedzenia muszą być w sprawie .
A nie to, co się komuś wydaje.

Myślę,że wyjaśniłam problem oceny sphagnum

z pozdrowieniami JOVANKA
reniab7
50p
50p
Posty: 96
Od: 12 paź 2010, o 18:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Mam dobre doświadczenia ze sphagnum- przy reanimacji i przykrywaniu podłoża opornym ( rzeczywiście pobudza roślinę do tworzenia nowych korzeni).
Renia
Awatar użytkownika
majka0531
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 24 lut 2011, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Droga Jovanko!

Pozwole sobie Ciebie zacytować "I nie może być powodem negacji sam fakt, że się coś nie podoba", powodem negacji czego?? Czy ja coś negowałam? Wyraziłam po prostu swoje zdanie w sprawie sphagnum.
"Lepiej dla tematu i sprawy wstrzymujemy się z takimi opiniami , odbiegajacymi od rzeczywistości i naszej storczykowej praktyki. Są nieuprawnione." Dlaczego sądzisz że ta opinia odbiega od rzeczywistości? Korzenie mojej cambri dzięki temu podłożu zaczęły gnić, taka jest prawda. Roślina na pewno nie była przelewana. Być może że było za dużo sphagnum w doniczce, co nie zmienia faktu, że przyczyniło się ono do gnicia. Inne moje cambrie, które w nim nie rosną jakoś nigdy nie miały z tym problemu. Nie "umniejszam zaletom cennego materiału", pisze tylko o tym jak było u moich kwiatów.
"To jest sekcja merytoryczna i taki styl musi u nas przeważać.Pewne rozstrzygnięcia i dopowiedzenia muszą być w sprawie .
A nie to, co się komuś wydaje."
Kochana Jovanko mnie sie to nie wydaje, ja to widziałam na własne oczy. To że jestem poczatkującym storczykomaniakiem, nie oznacza że mi się na oczy rzuciło.
"I nie przyjmuj kolejny raz moich uwag za karcenie .Bo póki co, nimi nie są " Chciałam napisac Ci to na PW, ale jeszcze nie bardzo zdążyłam ogarnąć to całe forum i po prostu nie wiem jak to tutaj działa. Twoich uwag nie da się inaczej odebrać. Sposób w jaki piszesz, w jaki podkreślasz to, że jesteś wszechwiedząca sprawia że nie mam ochoty zaglądać na to forum. Nie neguje tego, że wiesz na pewno dużo więcej o storczykach niż ja czy niejeden forumowicz, ale to nie uprawnia Cie do podkreślania za każdym razem Twojej wyższości. Tez kiedyś byłaś poczatkująca w temacie i wielu rzeczy nie wiedziałaś. Niepotrzebnie czepiasz się słów. Rozumiem, że jest to sekcja merytoryczna (być może pomyliłam działy, za szybko założyłam swój wątek), ale chyba większość ludzi zna np określenie "fenek" i często gęsto również pod takim hasłem szuka informacji o phenelopsisie. Nie zamierzam doczekać się czasu kiedy w końcu zaczniesz mnie karcić, bardzo proszę o zamknięcie mojego wątku (o ile istnieje taka możliwość).
Pozdrawiam i dziękuję Ci Jovanko za miłe przywitanie!
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Oj...Majka 0531

Ty wiesz swoje, a ja swoje. Wiele z tych zdań jest ogólnikowe, a...negacja jest pojeciem wieloznacznym.Ale akurat tu jest odpowiednia i precyzyjna..Nie ma potrzeby manipulować i szukać innych nadinterpretacji jak tu-->
moje słowa z kontekstu wyrwane , bo do czegoś sie odnosiły ,nieprawdaż?
I nie może być powodem negacji sam fakt, że się coś nie podoba",
Majka0531 pisze:"...powodem negacji czego?? Czy ja coś negowałam? Wyraziłam po prostu swoje zdanie w sprawie sphagnum.
.
dotyczyło
Jovanka pisze:Podstawowa rzecz: trzeba wiedzieć o sphagnum -ze jest w podłożu. Wiedzieć jakie ma zadanie i.... umieć skorzystać z zamienników.
I nie może być powodem negacji sam fakt, że się coś nie podoba.
Pisząc "draństwo" o sphagnum to dla mnie jest jednoznaczne odrzuceniem =pełna negacja materiału. To błąd w rozumieniu.A dlatego, że zagadnienia nie znasz i jak się okazuje nie chcesz znać. A wymaga wyjaśnienia z podaniem właściwej interpretacji. Ot co. I tylko tyle w sprawie.

Ocena sphagnum jaką dokonałaś i przywołujesz opisując w odpowiedzi , wypada fatalnie. Teraz wiesz nawet lepiej, bo widziałaś,a dopiero parę postów wcześniej w swoim temacie pytałaś jak powinny wyglądać korzenie u cambrii.Teraz znalazłaś winnego uszkodzeń: sphagnum.

Pytasz dlaczego ja się wypowiadam - tak bo...:
Tak w sekcji już jest, ze o poziomie merytoryki decyduję i w dużym stopniu wkraczam, gdy widzę taką potrzebę prostowania .Jestem moderatorem.
Możesz nawet nie akceptować moich uwag czy opinii ale liczyć sie z tym ,ze są trzeba.
Moja rola jest określona w tym co robię , niezależnie jakie masz zdanie na ten temat.Jako nowa osoba powinnaś uszanować porządek, dostosować się do systemu jaki panuje od lat. A nie wskazywać na to ...co ja powinnam robić, a co nie.
-zapewne nawet nie zauważasz ,ze to nietakt czy niegrzeczność w stosunku do mojej osoby.
Sekcję zakładałam, jak również wiem jak powinna funkcjonować. Wiem na co zwracać uwagę i staram się kierować by było zrozumienie dla tematu wokół którego sie poruszamy. I często są to tylko wskazania,uwagi itp...z omówieniem przyczyn złej interpretacji.Bo tego pod dywan się nie zamiata.
Mają charakter moderatorski, tyle, ze nie na zielono jak wpisy z uwagami czy ostrzeżeniami..

Trudno rzeczywiście Tobie przełknąć takie działania . Mam wrażenie ,ze,uważasz ,ze jedynie Ty masz prawo prezentować zdjęcia, pytać, oczekiwać odpowiedzi, opiniować itp. I tyle.
Już na przyjęcie interpretacji ze wskazaniem błędów Ciebie nie stać. .Od razu włączasz bunt.
Przyjęłaś od początku ,ze moje działanie jako utrudniające, ograniczające swobodę , czy inne.. Jako domniemany atak na Twoją osobę.
Nie umiesz sie pogodzić ,ze ktoś Tobą kieruje.Więc trudno,choć sprawa przykra..
Oczywiście uwag można w ogóle żadnych nie przyjmować do wiadomości.

Sekcja jest moderowana i kierowana - stanowi tylko wycinek wiedzy storczykowej. Nigdy nie zastąpi rozbudowanego o teorie forum storczykowego ,lub dosłownego prowadzenia: krok po kroku, nauki od podstaw w tej ogromnej dziedzinie storczykowej.
Zagadnienie które omawiamy sphagnum jest podstawowym dla uprawy .Mam prawo oczekiwać minimum przygotowania do rozmowy, aby zachować charakter informacji merytorycznej. Rozmawiamy o problemach, nie tworzymy własnych nowych teorii, o wątpliwościach możemy dyskutować ale nauki nie zmienimy.
Jeśli zdarzają się próby tworzenia nowych teorii, koryguję Taką mam metodę od początku i pewnych rzeczy wymagam.
Ktoś musi powiedzieć prawdę -forum służy wielu ludziom i nie jest wyłacznie wymianą własnych hipotez w sprawach podstawowych..
Widać, jest to dla Ciebie niemożliwe do zaakceptowania.
Czy rzeczywiście aż tak źle jest z moim kierowaniem ? . Wg Twoich teorii powinnam zostać sama w sekcji. Tylko skąd się bierze ten ruch ? wszak jesteśmy może największym liczebnie "żywym" forum storczykowym. A faktycznie raptem to tylko sekcja. Nie mnie oceniać.

Wpis moderacyjny
Majka0531

Metoda manipulacji i nadinterpretacji moich słów mi nie odpowiada. Jak również pisanie do moderatora
Majka pisze:Niepotrzebnie czepiasz się słów.
.
Jest to obraźliwe i niedopuszczalne.
Postawa sprzeciwu i brak akceptacji zasad w sekcji, uzasadnia zamknięcie tematu zgodnie z Twoim wnioskiem.
Temat zamknęłam- usuwam wykasowane przez Ciebie wpisy.
Udzielam ostrzeżenia
moderator JOVANKA
Awatar użytkownika
Nesuniaaa
500p
500p
Posty: 924
Od: 8 kwie 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Dzisiaj piękna wiosenna pogoda więc wziełam się za porządki w doniczkach moich podopiecznych. Dla tych co dalej się boją używać sphagnum pokaże jak wygląda system korzeniowy Phalaenopsis violacea po 9msc w sphagnum.
Phal. violacea trafił do mnie w kwietniu ubiegłego roku. Miał 1 korzeń i 2 kikuty. W korze rósł bardzo słabo, praktycznie co 2-3 dni musiałam go podlewać. Postanowiłam zaryzykować i wsadziłam go w samo sphagnum. Na początku to odchorował, podgniwały mu trochę korzenie. Po 2 msc ruszył i teraz jego system korzeniowy wygląda tak:
Obrazek

Obrazek

Dzisiaj trafił już do mieszanki kory i sphagnum.
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
gejzerka

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

;:138 Wspaniale to wygląda :D Tylko powiem z własnego doświadczenia, że z podlewaniem sphagnum trzeba obchodzić się bardzo ostrożnie. Zbyt częste podlewanie zaowocuje zgnilizną korzeni. Mech nowozelandzki ma to do siebie, że chłonie bardzo dużą ilość wody, ale uwalnia ją bardzo powoli. Ja sama, nie wiedząc o tym, zniszczyłam korzenie u swoich miniaturek. Teraz, bolesna nauczka, owocuje powrotem do sphagnum. Nie dziwię się początkującym, że narzekają na sphagnum, nie znając korzyści wypływających z jego używania.
Awatar użytkownika
Nesuniaaa
500p
500p
Posty: 924
Od: 8 kwie 2009, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Ja swoją violacee podlewałam mniej więcej raz na miesiąc. I nawet po miesiącu sphagnum dalej było wilgotne.
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
gejzerka

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Dobrze, że o tym piszesz, dlatego że ma to kolosalny wpływ na odmitologizowanie mchu nowozelandzkiego i zwrócenie mu należnego miejsca w naszych kolekcjach. Jest to jakaś wskazówka dla początkujących, tym bardziej że na początku każdy się gubi.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

Ja obecnie testuję spagnum przy ukorzenianiu sadzonek roślin doniczkowych. O efektach napiszę za około 4 tygodnie. Sama jestem ciekawa, czy sadzonki puszczą korzonki ;:224
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Uni57
ZBANOWANY
Posty: 759
Od: 12 maja 2010, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu

Post »

A ja mech tylko spryskuję, mam jedno keiki wyłącznie w mchu, a parę storczyków ma mech na wierzchu. Wolę nie dopuszczać, by zbyt nasiąkło, ale po jakimś czasie można wyczuć, jak ono się zachowuje. :D Generalnie jestem zadowolona z efektów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”