Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Ja też miałam problem z koperkiem, ale regularne pielenie załatwiło sprawę. Z nagietkiem też walczę. W ubiegłym roku miałam cały łan siewek wysianych z zaledwie jednej roślinki. Wyrywalam całe lato, ale i tak wciąż wyrastają nowe. W tym roku zostawiłam jedną kwitnącą roślinkę z mocnym postanowieniem obcinania nasienników, ale jak to w życiu bywa było wiele ważniejszych spraw i już wiem, że w przyszłym roku będę znow walczyć z nagietkowym łanem.
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Ja nienawidzę jaskółczego ziela, rośnie i sieje się to u mnie wszędzie, ale nie ma się co dziwić u sąsiada w zaniedbanym sadzie tego od groma, no i to zimuje więc nie ma co liczyć na mróz.
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
W zeszłym roku na kompoście musiały wylądować dynie ozdobne, rosły mi wszędzie gdzie był rozsypany kompost, podobnie jak koperek i bieluń. Zabójcza mieszanka, tym bardziej że całą wiosnę i wczesne lato były nieruszane "bo szkoda". Wiele pożytku z nich nie było, a i tak zostały wyrzucone jak się zbytnio rozrosły
Pozdrawiam, Ewa
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Ekspansywny jest również nasz rodzimy i piękny dziurawiec . Miałam kilka za płotem i się nad nim zachwycałam jaki cudny. Ziela nie ścięłam na herbatkę bo mi było kwiatuszków szkoda W następnym roku musiałam się zmierzyć z armią małych dziurawców z potężnymi korzeniami w trawniku
Pozdrawiam Lucyna
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Kilkanaście lat temu posadziłam w ogrodzie miskanta cukrowego. Po zorientowaniu się, że wypuszcza pełno grubych odrostów korzeniowych postanowiłam go wyeksmitować. Niestety, zdążył powrastać w krzewy ozdobne i niestety walczę z nim do tej pory . To samo jest z konwalią, która przeszła od sąsiadki dzięki kretom. Co roku ją wykopuję, a ona na nowo się pojawia. .
Pozdrawiam, Zosia
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
U mnie fiołki, konwalie i mięta... No cóż, przynajmniej wiem, że jeśli nie będę mieć pomysłu na zieleninę w ogródku, to ona sama i tak się pojawi Nie mam na ogród tyle czasu, ile bym chciała, więc z reguły nie wygląda to wcale źle.
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Z krzewów dużo odrostów daje złotlin i lilak a z kwiatków miechunka rozdęta i hutujnia, więc lepiej uważać, bo potrafią powrastać w inne rośliny .
Pozdrawiam, Zosia
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1045
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
A mnie zaczyna niepokoić mój kokornak. Posadziłam go w jednym miejscu, teraz wyrasta wzdłuż całego ogrodzenia. Przyznam, ze chętnie bym się go pozbyła. Tylko nie wiem, czy dam radę
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Odświeżę nieco wątek. U mnie w tym roku największym utrapieniem był powój polny/wilec. Narastał na moją rabatę kwiatową od sąsiadki, a na nieszczęście jej jest siatka ogrodzeniowa z tej strony i tam się wspinał koncertowo . Przełaził i atakował moje kwiatki. Jak tylko nie upilnowałam, to potem trudno takiego dziada ściągną z rośliny. Jego wstrętne, długie rozłogi plączą wszystko.
Mam też w ogrodzie:
dąbrówkę rozłogową zieloną i brązową - rośnie sobie w trawniku, ale mi to nie przeszkadza - a jej wydaje się, że nie przeszkadza koszenie,
tojeść rozesłaną - ale ją się stosunkowo łatwo usuwa
stokrotki - które uwielbiam w trawniku,
posadziłam w zacienionym miejscu barwinek, ale jak na razie jest to mała kępka, więc zobaczymy
od sąsiadki przełażą mi paprocie, ale jak mi ich za dużo to traktowane są kosiarką, tak samo konwalie majowe
Szafirki, śnieżyczki, dzikie bratki w trawniku traktuję przyjaźnie.
Miałam też w tym roku trochę samosiejek dziewanny, naparstnicy purpurowej, jakaś rudbekia się znalazła, mak azjatycki - czy jakoś tak - wszytko "przybłędy', ale za to jak kwitły , a nawet coś ostowatego, co wyrosło do 2 metrów, pięknie kwitło na fioletowo i było wielkim pożytkiem dla owadów - pilnowałam tylko obcinania przekwitłych kwiatów, żeby się nie rozsiewał, bo jeden w ogrodzie to okaz, ale więcej to już niezły chwaścior - fakt, usuwanie tego po okresie wegetacji nie było łatwe i przyjemne
Mam też w ogrodzie:
dąbrówkę rozłogową zieloną i brązową - rośnie sobie w trawniku, ale mi to nie przeszkadza - a jej wydaje się, że nie przeszkadza koszenie,
tojeść rozesłaną - ale ją się stosunkowo łatwo usuwa
stokrotki - które uwielbiam w trawniku,
posadziłam w zacienionym miejscu barwinek, ale jak na razie jest to mała kępka, więc zobaczymy
od sąsiadki przełażą mi paprocie, ale jak mi ich za dużo to traktowane są kosiarką, tak samo konwalie majowe
Szafirki, śnieżyczki, dzikie bratki w trawniku traktuję przyjaźnie.
Miałam też w tym roku trochę samosiejek dziewanny, naparstnicy purpurowej, jakaś rudbekia się znalazła, mak azjatycki - czy jakoś tak - wszytko "przybłędy', ale za to jak kwitły , a nawet coś ostowatego, co wyrosło do 2 metrów, pięknie kwitło na fioletowo i było wielkim pożytkiem dla owadów - pilnowałam tylko obcinania przekwitłych kwiatów, żeby się nie rozsiewał, bo jeden w ogrodzie to okaz, ale więcej to już niezły chwaścior - fakt, usuwanie tego po okresie wegetacji nie było łatwe i przyjemne
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2564
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
U mnie bardzo ekspansywna jest mimoza, kurdybanek i lucerna. I nie powiem żebym z nimi wygrywała walkę...ale to na obrzeżach działki więc też specjalnie się nie przykładam, bo brak czasu na to.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
A ja szurnięta kiedyś sypnęłam jesienią resztę nasion ostropestu plamistego bo sobie pomyślałam że i tak je szlag trafi. Otóż nie trafił. Na szczęście ładny on i pszczołaki go lubią.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Na potęgę sieje się karmnik ościsty i podobny ale nieco wyższy i kwitnący na różowo goździcznik skalnicowaty. Oba prawdopodobnie zawleczone w doniczkach z roślinami ze szkółek/sklepów. Ten ostatni w tym roku pojawił mi się po raz pierwszy na wiosnę. Ładny, więc zostawiłam. Potem okazało się, że jak zawiąże nasiona i zamiera to już nie jest taki ładny
Jedyną rośliną, która ma u mnie niemal wszędzie zielone światło na rozrastanie jest jastrzębiec kosmaczek
Jedyną rośliną, która ma u mnie niemal wszędzie zielone światło na rozrastanie jest jastrzębiec kosmaczek
Pozdrawiam Lucyna
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1045
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań