Ogród Kryski - 2 cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grażynko, zdarza się. A widzisz co mi się zdarzyło? dwa razy to samo zdjęcie. Pasuje pieskom śnieg. Najpierw ganiały jak oszalałe i same nosem kulki robiły. Piłeczki w śnieg nie rzucam bo mało widoczna. Z psami to jeszcze inna historia ostatnio wynikła. Sąsiad ma też dwie suki, większe od moich. Jak czasem biegają wzdłuż płotu to wydaje się, że by się nawzajem pożarły. Ostatnio M, będąc w domu, zaniepokoił się, bo dawno nie widział przez okno naszych psów. Nie mógł wyjść w danym momencie z domu tylko co raz zaglądał do okien. I co zobaczył? nie dwa a trzy psy. Sąsiada suka zrobiła w siatce trzy dziury i przyszła się pobawić. Z tamtymi psami nikt się nie bawi i większość czasu spędzają zamknięte w boksie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Izo, tak, to Karmen ze swoją córcią Sabą. Saba w ubiegłym tygodniu skończyła rok a dwa tygodnie wcześniej była wysterylizowana.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

u Ciebie jeszcze piękne widoki a u mnie - śnieg pozostał wspomnieniem ...

a pieskom widać dobrze u Ciebie - wesołe rozrabiaki :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Karolku tak było przed południem a po południu już czarno i to nieznośne błocko.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gdyby nie dzieci, choćby i psie, to wydawałoby się nam, ze jestesmy wiecznie młodzi :lol:
To juz rok minął...
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Izo to nie my tylko dzieci się starzeją :wink: , my jesteśmy ciągle młodzi dopóki takimi się czujemy.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Słusznie! :lol: I po co te dzieci sie starzeją ? Nie mogłyby brać przykładu ze starszych ? :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

To daje do myślenia Izuś........ ;:109
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2285
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

oj to prawda - dzieci bardzo szybko się starzeją - mój chrześniak w styczniu będzie miał już 5 lat ... a dopiero co sie urodził...
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Co tam u Ciebie Krysiu nowego ?
Podobno zima znów idzie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1683
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Post »

Krysiu!!! Gdzie TY ????? Śnieg pewnie już stopniał u Ciebie ( u mnie w Mysłowicach wiosennie) , a Ty milczysz....... Podeślij kilka zdjątek (zdjęć)!!! Ja teraz tylko na bloki patrzę ;:98
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Post »

Przyłączam się do apelu Uli: Krysiu, gdzie jesteś? Wszystko u Ciebie w porządku?
Ale się tu uśmiałam, czytając wypowiedzi, zwłaszcza, jak Iza nazwała Sabcię szczeniaczkiem :) Saba mi wygląda na ciut drobniejszą ale nasz Cezarek waży 50 kg! Pisałaś Krysiu, że Saba też Ci lubi coś przesadzić :) A czy przynajmniej zna się na roślinkach? Bo nasz wariat to koneser. Nie tknął pęcherznic ani żarnowców za to ukochał rododendrony a i wiciokrzew Thelmanna, poszeeedł... :evil:
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Mirka
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Dziewczyny, prawie wcale nie dostaję powiadomień z forum i nie zaglądałam tu.
Grażynko nic nowego u mnie się nie dzieje a na lekką zimę to nawet czekam. Troszkę śniegu i mróz do -2 przydał by się. Psy by tak w domu nie brudziły. Dzisiaj rano Saba prosto z ogrodu wpadła do sypialni na biały dywan, który jest strasznie trudny do czyszczenia. No i woda, gąbka, ścierka musiały iść w ruch.
Ula a jakie teraz zdjęcia można robić. Na dworze szaro-buro i mokro. Na takie coś to się i patrzeć nie chce. W takiej sytuacji zaczęłam się przebijać przez 100 stronnicowy ogród, którego wcześniej nie widziałam. Tam przynajmniej zobaczę coś kolorowego. A jak by tak spadł puszysty biały śnieg albo osadziła się szadź na drzewach i krzewach, a jeszcze słoneczko zaświeciło to można by coś pokazać.
Mireczko u mnie wszystko w porządku, dziękuje. Troszkę zaczęłam robić porządku w domu bo latem to sprzątanie tylko po łebkach. W ubiegła zimę też szczeniaki nie dawały nic zrobić, tylko one bałagan robiły. Mirko, chyba żartujesz, że Cezar waży 50 kg. Saba była najmniejsza w miocie i dlatego właśnie ją zostawiłam. Miesiąc temu, przed sterylizacja ważyła niecałe 20 kg, za to Karmen około 40. Saba nie tyle przesadza co obgryza krzewy, a wszystkie porozkładane konary w iglakach, nawet takie 1,5 m, wyciąga na trawę i gryzie. Dzisiaj znalazła ceramiczna doniczkę, chwyciła w zęby i biegała po ogrodzie.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”