Zakładanie warzywnika.Warzywnik zamiast łąki.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
oddech
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 9 cze 2008, o 20:39

Post »

Dziękuję wszystkim za pomoc :)
Grządka jak marzenie :)
Nagroda była jeszcze lepsza :) Ale sie nie podzielę :)

Posiane: pietruszka naciowa, szczypiorek i koperek :)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21776
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Nagroda słusznie należała sie Tobie - realizatorowi marzenia....
Przydały sie nasze porady???? :D :D :D
Opisz troszkę co zrobiłeś..jak wygląda.
Ile zabawy przy tym miałeś...
A może masz jakieś zdjęcie tej grządki ,tez jesteśmy ciekawscy i wzajemnie uczestniczymy w swoich radościach.
Pozdrawiam K.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7551
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Oddech, przez pięć dni złapiesz oddech i w sobotę następne grządki. Do posiania mogą być jeszcze fasolka szparagowa, rzodkiewka ( z tych odmian, które nie wybijają w pędy nasienne) i znów będzie nagroda. Chyba Ci się nie znudziła ta robota (myślę o grządkach a nie o nagrodzie)? :lol: :lol:
oddech
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 9 cze 2008, o 20:39

Post »

Grządka działa.

Fotki podeślę, jak już coś się pojawi zielonego.

A robot mi się nie nudzi, tylko zapotrzebowanie było małe :)

Natomiast nagroda... to przecież niemalże moja żona... :)
Grzegorz B

Zakładanie warzywnika.Warzywnik zamiast łąki.

Post »

Mam parę pytań, do Was znawcy warzywnych upraw.

Zacznę od początku. Zaistniała sytuacja, że muszę zmienić lokalizację warzywniaka, a co za tym idzie, warzywniak eliminowany jest z miejsca, gdzie w przeciągu kilkunastu lat z gliny zrobiło się jako takie podłoże i przeniesiony na kolejne jałowe podłoże. Nowe stanowisko znajduje się w miejscu, gdzie przez dziesiątki lat była łąka, albo konkretniej pastwisko. Z tego co zauważyłem ziemia jest tam w opłakanym stanie, jasna, żółtawa, a więc o skutecznej uprawie warzyw, znów można zapomnieć :( . Ponieważ zdaję sobie sprawę z jakości gleby, postanowiłem, że przez rok, ten kawałek ziemi będzie leżał odłogiem, tz. usunie się trawę, ziemie przeora i uprawi. I właśnie, jak już zostanie to zrobione, to co przez ten rok czasu zrobić, aby na wiosnę 2010 roku, jak zostaną posiane nasiona, posadzone sadzonki, coś z tego urosło :?:

Pozdrawiam serdecznie i liczę na wasze rady :wink:
Grzegorz
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Przeorać z obornikiem.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7551
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

tak jak radzi Mirzan, jesienią rozrzucić grubo obornika (może być słomiasty) i zrobić głęboką orkę. Można też wiosną go rozrzucić i przyorać i posadzić ziemniaki. Po kartoflach ziemia jest dobrze spulchniona.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7551
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

aha, zapomniałam Ci dopisać; najpierw trzeba zrobić podorywkę (płytką orkę) aby odwrócić trawnik, gdy dobrze przeschnie, po paru dniach zbronować albo pozbierać grabiami, widłami czy czym tam dysponujesz przeschniętą darń i dopiero wtedy rozrzuca się obornik i głęboko orze (na ostrą skibę przed zimą). Zorientowałeś się jakiego rodzaju chwasty są na tym pastwisku? bo jeśli jest perz, mniszek to czeka Cię mozolne wybieranie tych korzeni, ale to się opłaci , wierz mi.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6527
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

A może wiosną posiejesz grykę, łubin, peluszkę, zboże czy jakąś mieszankę przedplonową? A może już teraz poplon, a wiosną po skopaniu kolejną roślinę poprawiającą właściwości gleby? Po co ma ziemia leżeć odłogiem, skoro może się "sama" nawozić :D
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3402
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

najpierw trzeba zrobić podorywkę (płytką orkę) aby odwrócić trawnik
Przygotowując łąkę pod warzywniak najpierw skosiłem ją, gdy ponownie urosła trawa na wys.5-7 cm. opryskałem ją roundapem, po około 2 tygodniach glebogryzarką wielokrotnie pocięto opryskaną darń i dopiero wtedy rozrzucono obornik i zaorano głęboką orką pozostawiając na zimę w "ostrej skibie"
Prace zacząłem końcem sierpnia i trwały do jesieni.
gdzie w przeciągu kilkunastu lat z gliny zrobiło się jako takie podłoże
Najlepszym sposobem by z gliny zrobić dobrą ziemię pod warzywa, jest w następnym etapie nawieźć obornik z pieczarkarni na grubość do 10 cm. i glebogryzarką wymieszać z rodzimą ziemią. Ja tak zrobiłem , nawiozłem na 600 m kw. 4 rozrzutniki obornika, ziemia zrobiła się pulchna, a jakie daje plony proszę zobaczyć na moim wątku. Zapraszam. Tadeusz.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7551
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

oo, właśnie Tadeuszu, glebogryzarka to dobry pomysł, jeśli się ją ma lub można wypożyczyć. Opisałam to co robił mój tato, gdy mama zażyczyła sobie aby wydzielić część przydomowego pastwiska na warzywnik no i wtedy (laaaata temu), nikt o randapie nawet nie słyszał.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

A ja pod radą Nalewki mogłabym się podpisać. Oczywiście nie pomijając uprawy mechanicznej. Rundap to dla mnie ostateczność i używam go raczej w "niejadalnych" częściach ogrodu.
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Tutiard
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 30 sie 2008, o 15:10

Post »

gienia1230 pisze: bo jeśli jest perz, mniszek to czeka Cię mozolne wybieranie tych korzeni, ale to się opłaci , wierz mi.
Korzenie dobrze na wierzch wyciąga kultywator, nadaje się to perzu.
glebogryzarka to dobry pomysł,
Oczywiście jeśli się chce poprzecinać rozłogi perzu przykładowo, i namnożyć inne uciążliwe odnawiające się "z korzenia"
Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”