Róża - choroby liści

ODPOWIEDZ
Betix75
50p
50p
Posty: 87
Od: 16 wrz 2007, o 16:34
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Deirde, a jaki środek jest skuteczny na te WCIORNASTKI ? nie chcę eksperymentować z chemią ? a w ogrodniczych tez czasami nie mają pojęcia co zastosować i robia zdziwione miny.
Tego na co za późno, tego szkoda...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Używałam Mospilan 20 SP, stosuj oprysk dwa razy, powinien pomóc, ja pozbyłam się robactwa.
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

CZARNA PLAMISTOŚC - Zwalczanie tej groźnej dla róż choroby rozpoczynamy już wczesną wiosną - od połowy marca stosując opryski np. Kaptan zawiesinowy lub Sylit , a dodatkowo jesienią - wtedy skuteczniejsze są preparaty miedziowe np. Miedzian . Również podczas mokrego upalnego lata warto co jakiś czas przeprowadzić oprysk prewencyjny .

Objawy tej choroby widoczne są na liściach, początkowo w postaci jasnobrązowych, następnie czerniejących plam , czasem porażone zostają również pędy .Plamy są okrągłe lub nieregularne, często zlewają się ze sobą, na starszych plamach - jasnobrązowe przebarwienie środka i czarne acerwulusy - skupienia zarodników konidialnych .Wokół plam tkanki żółkną pod wpływem wydzielanych przez grzyba szkodliwych związków, porażone liście wkrótce opadają. Jest to groźna choroba , gdyż wpływa ona bezpośrednio na kondycję krzewów i ich zimowanie - silnie porażone, nie leczone róże są bardziej wrażliwe na mróz i często nie przetrzymują zimy . Szczególny wpływ na nasilenie się objawów choroby ma wilgotna ciepła aura - rozprzestrzenianiu się grzyba sprzyja także zbyt gęste sadzenie krzewów i ich zraszanie [ róże nie lubią mokrych liści ] . W tym wypadku lepiej zapobiegać niż leczyć . W trakcie silnego porażenia przez ten patogen dobrze jest ograniczyć nawożenie azotem .

Pędy porażone plamistością bezwzględnie usuwamy , liście również , jesienią pamiętamy , żeby spod porażonych krzewów wygrabić liście i zebrać je , te proste zabiegi w znacznym stopniu pomogą zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji na inne krzewy .

Warto także przed zakupem róży danej odmiany sprawdzić jej odporność właśnie na tę chorobę - unikniemy w ten sposób wielu rozczarowań .

Zdjęcie krzewu porażonego czarna plamistością :
[/color]

Obrazek
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3037
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

ups......a mnie to wyglada na spalenie nawozem mineralnym przy suszy :o
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
eury
200p
200p
Posty: 410
Od: 1 kwie 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
Kontakt:

Post »

Oliwko,ale czym pryskać? - przepraszam za zaśmiecanie wątka,ale pytam "przy okazji" bo chyba coś takiego widziałam dzisiaj na listkach od spodu - jasne owady (nie mszyce)
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Awatar użytkownika
Anemon
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 22 kwie 2009, o 13:37
Lokalizacja: Małopolska

Post »

To ja też takiego robaczka mam na róży. Jaśniutko zielony :x
Tylko te przebarwienia trochę inne ... Takie bardziej kropkowane.
Mam jedną różę i jeszcze mi ją "cuś" żre :evil:
Awatar użytkownika
eury
200p
200p
Posty: 410
Od: 1 kwie 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
Kontakt:

Post »

Dzięki wielkie :)
A tak przy okazji,jak myślicie czy dziczek wyrastający ze szczepionej róży bardzo ją osłabia?Czy mogą żyć równolegle?
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Zdecydowanie osłabia, trzeba wyciąć, bo może nawet zagłuszyć.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
eury
200p
200p
Posty: 410
Od: 1 kwie 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
Kontakt:

Post »

dzięki wielkie.....to w niedzielę zabiram się za podkopywanie i wycinanie odrostu
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Odrosty podkładki lepiej jest odrywać, a nie ciąc.
Przy cięciu, zostają śpiące oczka i znów wybija "dziczka".
Szarpnij mocno w dół, powinna odejść z piętką, czyli kawałkiem kory.
Tak lepiej się goi i nie odrasta już nigdy z tego miejsca ( robi się blizna).
Awatar użytkownika
slawek73
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 12 mar 2009, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

oliwka pisze:
eury pisze:Oliwko,ale czym pryskać? - przepraszam za zaśmiecanie wątka,ale pytam "przy okazji" bo chyba coś takiego widziałam dzisiaj na listkach od spodu - jasne owady (nie mszyce)
Przepraszam, że tak późno :oops:
Pryskaj czymś owadobójczym, sporo tego jest.
Ja ostatnio Primorem i podziałało.

Dzięki za poradę.Zastosowałem Pirimor(akurat miałem pod ręką) i hultaj znikł.Kolejne młode listki są już zdrowe , bez śladów żerowania gagatka.
aga898989
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 29 maja 2009, o 11:49

Jaka przyczyna?

Post »

Witam. Mam róże szklarniowe bez oznak chorbowych, jednak po ścięciu kwiatów, gdy zostaje końcówka pędu z liściem to w pewnym momencie liśc ten zaczyna żółknąć ( nerw główny i bozne). W ciągu 48 godzin zaczynają opadać. W okresie od maja do października pojawia się to regularnie co 3-4 tygodnie i trwa od 5 do 6 dni. Z góry dziękuję za odpowiedzi:)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/b]
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

wrzuć w google Rose Mosaic Virus i poczytaj
tak pobieżnie poczytałam, że podkładki możesz mieć zarażone, podobno virus mogą przenosić nicienie na inne korzenie, ale generalnie nie sprawdzane pod kątem wirusa podkładki, rozmnazanie przez zrazy i oczka chorych roślin, narzędziem którym się tnie niby się nie przenosi
u Ciebie może się uaktywnia po cięciu i w odpowiedniej temperaturze :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”