Budki dla ptaków

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Irek_2
200p
200p
Posty: 236
Od: 14 mar 2016, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Budki dla ptaków

Post »

Mam tylko jedną budkę. Od sześciu lat, co roku, mam ją zajętą przez sikorki. Po sezonie (listopad/grudzień) zdejmuję, czyszczę dokładnie z pozostałości. Wszystkie ścianki, sufit i podłogę czyszczę szczotką i pędzlem dwukrotnie. Najpierw od razu po zdjęciu i jeszcze raz po ok miesiącu w domku ogrodowym, jak przemarznie i wyschnie. Nie stosuję innych środków czy wypalania. Oczywiście nie wiem, czy sikorki nie narzekają na warunki lokalowe, ale młode odchowują co roku. Raz tylko był jeden martwy pisklak.
Pozdrawiam Irek
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 694
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Budki dla ptaków

Post »

U mnie też właśnie w jednej z budek był jeden martwy pisklak bogatki. No ale wymiotłem wyczyściłem i w tym roku najbardziej oblegana budka - dwa lęgi bogatki wychowały.. więc niby nie przeszkadza im to ale mimo wszystko spałbym spokojnie gdyby domki były bardziej świeże.

Dzięki wszystkim za odzew.
pasjonat
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 mar 2009, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Budki dla ptaków

Post »

Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Budki dla ptaków

Post »

A nie zawilgotnieje w środku? Może lepiej z kalosza lub gumofilca :wink: ?
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 694
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Budki dla ptaków

Post »


Jest bardzo nie ok. Wyczuwam więc ironię w pytaniu. :wink:

Pod wieloma względami nie jest ok.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Budki dla ptaków

Post »

Najgorzej gdy za coś biorą się dyletanci. Swego czasu było w internecie rzewne bajdurzenie o jakichś budkach lęgowych z tykw.
A może warto posłuchać opinii ornitologów czyli ludzi znających zwyczaje ptaków? O tym jak zbudować im BEZPIECZNY dom ??
Zamiast jakiejś parodii budki lęgowej, skąd drapieżniki czy szkodniki łatwo 'zrabują' (co za eufemizm) czyli pożrą pisklęta.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 694
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Budki dla ptaków

Post »

Zrabują inne ssaki i ptaki, pisklęta mogą przemarznąć od wilgoci, mogą zarazić się pasożytami którym w tym bucie będzie idealnie. Myślę że szansa na wychowanie lęgu w czymś takim jest znikoma. Wręcz mamy krew na rękach wieszając coś takiego.
G2000
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 kwie 2020, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Budki dla ptaków

Post »

Mogę się mylić ale ptaki które od dziesiątek tysięcy lat dają sobie radę są chyba w stanie ocenić, zrobić rozpoznanie, czy budka jest bezpieczna czy nie. Czy można tam zakładać gniazdo czy nie.
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 694
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Budki dla ptaków

Post »

Ja bym spojrzał na to z innej perspektywy.

Ptaki (ale i nie tylko one) przez dziesiątki tysięcy lat przystosowały się do życia wydając nadmiar młodych aby gatunek przetrwał. Patrząc na przeżywalność piskląt to taka np. bogatka może mieć dwa lęgi po kilkanaście piskląt każde co daje nam powiedzmy z dwóch sikor dwadzieścia nowych osobników w rok czasu. Sikora powiedzmy żyje te 12 lat co daje nam jakieś 150-200 piskląt z jednej pary. Przy takim tempie przez dziesiątki tysięcy lat wszędzie latałyby sikory a jednak tak się nie dzieje i przyrost się bilansuje więc z tych dwustu sumarycznie zostają jedynie średnio.. dwie.

Tak mniej więcej wygląda ocena i rozpoznanie w dzikiej naturze.
Awatar użytkownika
Panna_be
100p
100p
Posty: 142
Od: 15 sie 2020, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: miasto Świętej Wieży

Re: Budki dla ptaków

Post »

A ja uważam, że robimy i wieszamy budki dla ptaków ponieważ degradujemy ich naturalne środowisko i w ten sposób staramy im się to zrekompensować. Dlatego budka powinna być nie tylko odpowiednio zbudowana, ale i bezpiecznie powieszona, tak jak uczą nas tego ornitolodzy o czym rozmawiamy w tym wątku od samego początku.
działka moje hobby

Przy Bursztynowej
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2971
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Budki dla ptaków

Post »

Wieszamy budki w naszych ogrodach aby zaprosić ptaki. W zimie też w nich przebywają w nocy. Miło patrzeć na sikorki które wydziobują stale jakieś szkodniki na gałęziach drzew owocowych.
Jak zapraszasz gości do siebie to dbasz o ich wygodę i bezpieczeństwo.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Budki dla ptaków

Post »

Ptaki nie zawsze są bardzo mądre w wyborze miejsca na gniazdo. Tak np. u mnie w trakcie budowy domu, kiedy wszędzie chodzili robotnicy, pracowały maszyny, kurzyło się itp., w budynku odbywały się trzy lęgi (kopciuszki i pliszki siwe)
To od nas ludzi zależy, że jak już dajemy ptakom możliwość gniazdowania, to powinniśmy zapewnić im bezpieczeństwo dla piskląt. Budka ma być dobra dla ptaków a nie tylko ładna czy w wymyślnym kształcie.
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Budki dla ptaków

Post »

G2000 pisze:Mogę się mylić ale ptaki które od dziesiątek tysięcy lat dają sobie radę są chyba w stanie ocenić, zrobić rozpoznanie, czy budka jest bezpieczna czy nie. Czy można tam zakładać gniazdo czy nie.
A więc mylisz się, nie są :( Widziałem sikorki, które :
* Zrobiły gniazdo w starym dziurawym tłumiku samochodowym leżącym na skraju jakiegoś trawnika. Każdy mógł podejść, kopnąć lub zabrać i wyrzucić na złom razem z lęgiem piszczącym w środku.
* Próbowały złożyć jaja w zagłębieniu wydłubanym w styropianie tuż po blaszanym okapem dachu . W słoneczny dzień byłyby tam "jaja na twardo".
* Nieznany gatunek ptaka miał młode na dnie słupka ogrodzeniowego zrobionego z rury stalowej. Podczas ulewnych deszczów pisklęta utopiły się gdyż nie było ani daszku ani odpływu wody.
Więc .... nie są.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”