Kiszone ogórki

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kiszone ogórki

Post »

Biotit
Tak tylko k woli wyjaśnienia, woda Żywiec ma tylko nazwę związaną z górskimi potokami :wink:. Ujęcie wody mają na Pomorzu. Ale nie twierdzę, że jest zła :)
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kiszone ogórki

Post »

Wczoraj próbowałam kiszonych robionych najwcześniej(z dodatkiem wapna) i powiem,że jestem bardzo zadowolona.Dałam sporo różnych liści,kawałek czili no i reszta tradycyjnie(koper,chrzan,czosnek,estragon,gorczyca),zalewam wrzącą solanką z dodatkiem cukru i wapna,zakręcam i wynoszę do piwniczki.Bez pustych komór,chrupiące.Dobre są to jeszcze dorobię,niech się surowiec nie marnuje.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kiszone ogórki

Post »

Wynosisz od razu, czy po kilku dniach?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kiszone ogórki

Post »

Wynoszę od razu,teraz w piwniczce mam trochę chłodniej(około 20 stopni może kilka stopni więcej) niż w domu i dlatego kiszą się trochę wolniej,nic nie wycieka.Znajoma wystawia na początek na słońce.Surowiec w tym roku mam dobry(śremski,awatar,bara i octopus),jasne ogórki,mała komora nasienna.Kiszę małe ogórki około 5-6 cm.,z najmniejszych robię korniszony.Ogórki zbieram codziennie żeby nie przerastały.Ogórki zbieram rano,trochę moczę w wodzie.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3661
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kiszone ogórki

Post »

Ja zalewam gorącą kranówą i jest ok.Robiłam tak w R,gdzie woda była z lokalnego ujęcia,i robię tak w Poznaniu.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kiszone ogórki

Post »

Mamy pod Słupskiem ujęcie wody, ze studni artezyjskiej w Kwakowie. Z racji tego, że woda wypływa przy samej drodze, często widzę kolejki ludzi z okolicy i turystów z kraju. Każdy nabiera po kilka baniaków tej wody, bo podobno jest idealna do kiszenia ogórków. Pomijam, że krążą opowieści jak ta woda wpływa pozytywnie na ... zdrowie mężczyzn ;:224
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kiszone ogórki

Post »

barbra13 pisze:
ostatnia szansa pisze:Pierwsze ogórki zerwane 7 i 8 lipca zakiszone z liściem winogrona :D . Będą do jedzenia na bieżąco....
A do zimy nie doczekają w takich słoikach? Mam zamiar zrobić kiszone, ale dysponuję tylko słoikami zakręcanymi. Uda się? No i zalać przegotowaną gorącą, przegotowaną zimną, czy kranówą, bo różne tu opinie czytałam?
Ogórki nie doczekają do zimy bo apetyt dopisał :heja .
Na zimę robię w ten sam sposób - kolejne partie grzecznie leżą w piwnicy. Ja zalewałam po jednym słoiku dla porównania przegotowaną gorącą, lekko przestudzoną i całkiem wystudzoną wodą i wolę przestudzoną. Ogórki zalane gorącą zbyt intensywnie kipiały podczas kiszenia - musiałam odkręcić pokrywkę i dolać wody. Zalane wystudzoną powoli ukisły, minimalnie wykipiały (miałam zalane zalewą do samego brzegu) i było wystarczająco płynu bez dolewania.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kiszone ogórki

Post »

Ja zalewam wrzącą solanka i wynoszę do piwniczki gdzie jest chłodniej niż w domu.nic mi nie wyciekło i nie buzuje nadmiernie.Myślę,że kipienie ogórków to wynik zbyt wysokiej temperatury w pomieszczeniu gdzie się kiszą ogórki.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2972
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kiszone ogórki

Post »

Ja muszę trzymać przez kilka dni w domu aby podkisły, bo mam bardzo zimną piwnicę - jak wynoszę podkiszone ogórki , to fermentacja ustaje.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Kiszone ogórki

Post »

Ja zalewam gorącą solanką i u mnie nie kipią. Po kilku dniach pasteryzuję,bo nie lubię zbyt kwaśnych ogórków.
Ostatnio koleżanka uświadomiła mnie,że nie powinno się ogórków pasteryzować,bo podczas pasteryzacji giną bakterie probiotyczne :roll: Zostawiłam więc kilka słoików z bakteriami,bo obiecałam :wink:
Pozdrawiam Joasiu ;:196
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kiszone ogórki

Post »

Zrobiłam tak : ogórki , chrzan, czosnek, koper, gorczyca- przykryłam listkami z winogron, zalałam gorącą solanką z odrobiną cukru. Słoiki stoją w kuchni już kilka dni, a jutro wymarsz do piwnicy. A póżniej zobaczymy, czy do zjedzenia, czy na kompost :roll: .
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kiszone ogórki

Post »

Solanką zalewam na maksa,nic nie może wystawać,mocno zakręcam,no i stężenie solanki robię precyzyjnie,nie odmierzam łyżkami bo łyżki mam różne,5 deko soli na litr wody i nie ma prawa się nie udać.A te listki to przykryte zalewą ? Ja listki kładę na dno,żeby nic nie śmiało wystawać.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kiszone ogórki

Post »

Listki przykryte zalewą, ale u mnie ma prawo się nie udać, bo to mój pierwszy raz.
Basia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”