Kolkwicja chińska (Kolkwitzia amabilis)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gosia79z
200p
200p
Posty: 428
Od: 19 sty 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Wolin

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Witam
To moja krzewinka.Posadzona w lipcu 209 r.Regularnie nawożona, głównie obornikiem.Pierwszej zimy zmarzła powyzej kopczyka, drugiej podobnie.
Tej wiosny zakwitła po raz pierwszy.


Obrazek
KarolinaC
200p
200p
Posty: 217
Od: 14 kwie 2012, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Odświeżam wątek.
Właśnie teraz kwitnie kolkwicja. Urwałam więc sobie kilka gałązek z publicznego miejsca.
Wiem, ze teraz nie powinnam,
ale nie poznałabym jej po kwitnieniu, bo nie znam się dobrze na kwiatach.
I mam tu pytanie...
Skoro już urwałam te gałązki, oberwałam młode kwitnące pędy i dałam je teraz do wody to co powinnam dalej zrobić?
dać do ziemi
czy czekać aż puszczą korzenie w wodzie?
Gdzieś wyczytałam, że pędy zielne do pisku i torfu i powinny się ukorzenić do 5 tygodni, no ale mam zdrewniałe....
to co dalej?
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Kisiel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 30 maja 2013, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Obrazek
To nie moje, rośnie na sąsiednim osiedlu. Nie mogłam się oprzeć i zrobiłam zdjęcie z ulicy. Daje pogląd jak duża kolkwicja może być. No alee wrażenie - bajeczna. Plus nieagresywny ale bardzo przyjemny zapach.
KarolinaC
200p
200p
Posty: 217
Od: 14 kwie 2012, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kolkwicja chińska

Post »

A moja Kolkwicja zaczyna puszczać korzenie.... :) a nie minęło jeszcze 5 tygodni, dodałam trochę ukorzeniacza do wody :)
sprawa sama się rozwiązała......
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
saxon
100p
100p
Posty: 152
Od: 1 lis 2011, o 11:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Kwiaty są urocze, szczególnie z bliska.

Obrazek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Moja kolkwicja w tym roku też dała popis. Lubi bardzo słoneczne miejsce.....na zimę robię jej kopczyk z kompostu.


Obrazek


Obrazek
KarolinaC
200p
200p
Posty: 217
Od: 14 kwie 2012, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Moja kolkwicja puściła korzonki 4 czterocentymetrowe.
Czy mogę ją teraz przyciąć w celu rozkrzewienia?
Czy mogę już dać na miejsce stałe, czy jeszcze zaczekać?
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Kisiel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 30 maja 2013, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Sama musisz ocenić ryzyko zimowania w gruncie. W każdym ogrodzie warunki są inne. Ja bym wysadziła i zabezpieczyła na zimę kopczykiem z kory.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Ukorzenione sadzonki posadź do doniczki, a jak się lepiej ukorzenią to możesz we wrześniu , październiku do gruntu np. w miejsce po warzywach.Tam może rosnąć rok, a przesadzisz następnej wiosny z bryłą korzeniową na stałe miejsce.Możesz też przezimować w chłodnym, w miarę jasnym miejscu i posadzić dopiero wiosną.Przycinać dopiero ok.2 letnie rośliny.
KarolinaC
200p
200p
Posty: 217
Od: 14 kwie 2012, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Selli i Kisiel - dziękuję, ale moja sadzonka już w gruncie.... mam nadzieję, że będzie dobrze.
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Kisiel
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 30 maja 2013, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Karolino, pewnie, że dobrze.
Trzeba tylko to "niemowlę" pilnować, żeby nie przesuszyć. Trochę kory już bym jej dała, na wszelki wypadek, bo w upalny dzień jak ma za sucho to może taki maluch ususzyć na amen sobie końce liści, albo nawet końcówkę pędu. Jak bardzo upalne dni można dać jakąś cieniówkę, z gałązek czy rożka papieru.
Za dwa tygodnie lekko zasilić bardzo słabym roztworem nawozu wieloskładnikowego, najlepiej spryskać nim (np. do surfinii czy do róż. Dać 1/3, maksymalnie 1/2 dawki jak dla dorosłych) rano lub wieczorem. Za dwa tygodnie powtórka (i tak dalej). Od połowy/ końca sierpnia, w zależności od pogody i klimatu ograniczyć nieco podlewanie i nie nawozić.
Po pierwszych przymrozkach kopczyk z kory. Jak maluch po przymrozkach -5 stopni lub większych nie zgubi wszystkich liści to trzeba delikatnie oberwać. Nie wiem czemu ale jak liście zostaną to większe ryzyko straty.
Uff...
Właściwie te zasady dotyczą wszystkich małych krzewiastych.
KarolinaC
200p
200p
Posty: 217
Od: 14 kwie 2012, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Kolkwicja chińska

Post »

Kisiel - dziękuję :)
tak tez zrobię. Na razie dałam dookoła wysuszonej skoszonej trawy. Sadzonka trzyma się dzielnie, choć trzeba powiedzieć miejsce wybrałam jej zaciszne, ale za to bardzo słoneczne, glebę mam ciężką, gliniastą.
Jak by co - mam jeszcze 4 inne sadzonki w doniczkach ;:306 ale szkoda mi roku
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21744
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kolkwicja chińska

Post »

A moja,która skończyła żywot w październikową zimę 2012 roku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p3386263 odżyła z posadzonego pędu ;:138
Zastanawialam się nad kupieniem nowej sadzonki ale z nadzieją oczekiwałam na ukorzenienie się posadzonych resztek po moim pięknym okazie i.... udało się.
Mam sadzonkę,mam,która rośnie w gigantycznym wręcz tempie ;:304

Obrazek
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”