Łańcut - storczykarnia
- Klaudia89
- 200p
- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Łańcut- storczykarnia
Piękna fotorelacja. Wszyscy pewnie aż pękają z zazdrości, że tam nie byli. Ja wybieram się do Łańcuta we wrześniu i pewnie również wrzucę tu parę fotek
Szczęśliwie zarażona od 12.05.2011
Mój storczykowy wątek
Mój storczykowy wątek
Re: Łańcut- storczykarnia
Kochani
Oglądnęłam z zainteresowaniem wszystkie Wasze relacje
Od dawna moim marzeniem było uczestniczenie w Zlocie. I w tym roku to marzenie spełniło się (udało mi się przekonać do wyjazdu mojego M. ).
Myślę, że z większym zrozumieniem Mężuś spojrzy obecnie na moją pasję. Możliwość obejrzenia nie tylko różnorodnej ekspozycji, ale także pomieszczeń
roboczych - miejsc i sposobów uprawy na co dzień, radzenia sobie z chorobami roślin, ze szkodnikami - to wszystko było wspaniałą lekcją dla każdego.
Pani Danusia Pańczyk - 'DUSZA' tego miejsca, bardzo ciekawie opowiadała o tym uroczym i bardzo wymagającym miejscu pracy.
Spośród setek różnorodnych roślin brała do ręki pojedyncze egzemplarze i potrafiła z wielkim zaangażowaniem o każdym z nich opowiadać
szczegóły dotyczące życia storczyka od momentu pojawienia się w Storczykarni.
Bardzo sympatyczne było również spotkanie towarzyskie naszej grupy Storczykomaniaków w zarezerwowanym na tę okazję lokalu na Ryneczku w Łańcucie.
Przez 3 dni pobytu nie było mowy o nudzie. Pogoda dopisywała, okolice Zamku z ukwieconymi alejkami parkowymi przepiękne, a do tego ciekawy
program Zlotu i przesympatyczni Ludzie. Wśród Nich wiele autorytetów. Warto było dla tego wszystkiego przemęczyć przydługą drogę w korkach.
Mieliśmy planowo dotrzeć z Gliwic w 4 godziny. Skończyło się na siedmiu. To poprawka na długi weekend
Mam nadzieję, że starczy Wam cierpliwości jeszcze na parę moich fotek:
Widoki ogóle, hale robocze i... zamgławianie roślin co jakiś określony odstęp czasu. Przy okazji zamgławiani byli wszyscy odwiedzający + nasze aparaty fot.
Oglądnęłam z zainteresowaniem wszystkie Wasze relacje
Od dawna moim marzeniem było uczestniczenie w Zlocie. I w tym roku to marzenie spełniło się (udało mi się przekonać do wyjazdu mojego M. ).
Myślę, że z większym zrozumieniem Mężuś spojrzy obecnie na moją pasję. Możliwość obejrzenia nie tylko różnorodnej ekspozycji, ale także pomieszczeń
roboczych - miejsc i sposobów uprawy na co dzień, radzenia sobie z chorobami roślin, ze szkodnikami - to wszystko było wspaniałą lekcją dla każdego.
Pani Danusia Pańczyk - 'DUSZA' tego miejsca, bardzo ciekawie opowiadała o tym uroczym i bardzo wymagającym miejscu pracy.
Spośród setek różnorodnych roślin brała do ręki pojedyncze egzemplarze i potrafiła z wielkim zaangażowaniem o każdym z nich opowiadać
szczegóły dotyczące życia storczyka od momentu pojawienia się w Storczykarni.
Bardzo sympatyczne było również spotkanie towarzyskie naszej grupy Storczykomaniaków w zarezerwowanym na tę okazję lokalu na Ryneczku w Łańcucie.
Przez 3 dni pobytu nie było mowy o nudzie. Pogoda dopisywała, okolice Zamku z ukwieconymi alejkami parkowymi przepiękne, a do tego ciekawy
program Zlotu i przesympatyczni Ludzie. Wśród Nich wiele autorytetów. Warto było dla tego wszystkiego przemęczyć przydługą drogę w korkach.
Mieliśmy planowo dotrzeć z Gliwic w 4 godziny. Skończyło się na siedmiu. To poprawka na długi weekend
Mam nadzieję, że starczy Wam cierpliwości jeszcze na parę moich fotek:
Widoki ogóle, hale robocze i... zamgławianie roślin co jakiś określony odstęp czasu. Przy okazji zamgławiani byli wszyscy odwiedzający + nasze aparaty fot.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Łańcut- storczykarnia
c.d.
I na koniec Patio, czyli wewnętrzny dziedziniec, gdzie można było przysiąść i odpocząć po wrażeniach oglądania przy dobrej
I na koniec Patio, czyli wewnętrzny dziedziniec, gdzie można było przysiąść i odpocząć po wrażeniach oglądania przy dobrej
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1853
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Łańcut- storczykarnia
Wreszcie i ja znalazłam chwilkę, żeby pokazać kilka moich fotek :P
Do Storczykarni dotarłam w poniedziałek po 14.Spotkałam się z Iwonką (Iwka2), poznałam Kasię (kasiuneczka_32), Dorotę (dorotakol) oraz Reginę (aniger)
A teraz kilka obrazków
Do Storczykarni dotarłam w poniedziałek po 14.Spotkałam się z Iwonką (Iwka2), poznałam Kasię (kasiuneczka_32), Dorotę (dorotakol) oraz Reginę (aniger)
A teraz kilka obrazków
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Łańcut- storczykarnia
Dziękuje Wam za fotorelację.Na pewno tam kiedyś przy wizycie w Polsce zaglądnę.Zamek w Łańcucie już zwiedzałam ,niestety wtedy jeszcze nic nie wiedziałam o storczykach . A i orchidarium wtedy też nie było (przynajmniej dla zwiedzających).
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Re: Łańcut- storczykarnia
Witam,
Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Szkoda mi bardzo, że z racji pełnionej funkcji nie miałam czasu by z Wami tak zwyczajnie pogadać .
Jeśli tylko będziecie w Storczykarni, to proszę; ujawnijcie się i na hasło, że jesteście z forum ogrodniczego będziecie mogli zajrzeć również na zaplecze.
Pozdrawim serdecznie,
Danka Pańczyk
Kilka wcześniejszych kwitnień...
Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Szkoda mi bardzo, że z racji pełnionej funkcji nie miałam czasu by z Wami tak zwyczajnie pogadać .
Jeśli tylko będziecie w Storczykarni, to proszę; ujawnijcie się i na hasło, że jesteście z forum ogrodniczego będziecie mogli zajrzeć również na zaplecze.
Pozdrawim serdecznie,
Danka Pańczyk
Kilka wcześniejszych kwitnień...
Re: Łańcut- storczykarnia
Na pewno wkrótce znów tam zajrzymy, bo miejsce jest niesamowite
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Łańcut- storczykarnia
A co to za cudo na 5 fotografii ???