Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
magirl
100p
100p
Posty: 112
Od: 11 cze 2009, o 01:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Wprawdzie chcesz uniknąć internetu ale jeśli chcesz zerknij na:
www.hostalibrary.org/
Znajdziesz tu przegląd chyba wszystkiego co możliwe ;)

Możesz też obejrzeć poniższe e-książki (w języku angielskim):

http://books.google.ie/books?id=fUdyIfq ... &resnum=11

http://books.google.ie/books?id=Gb66prB ... 12#PPA2,M1

http://books.google.ie/books?id=8j3Knmw ... 3#PPA12,M1

Ja też ogromnie lubię funkie- niestety na razie nie mam żadnej :(
Amatorka ogrodu
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Magirl, wiele razy korzystałam z hostalibrary, ale mnie się marzy album, który można wziąc pod pachę. Wiem, zdaję sobie sprawę z trudności, ale każdemu wolno marzyć a czasem nawet marzenia się spełniają...czego i Wam życzę :)
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Polu, ech, marzenia!
Poddaję pomysł, który można zrealizować w polskim warunkach. Potrzebna będzie tylko kolorowa drukarka, dużo tuszu i dobry papier. Drukujemy strona po stronie alfabetycznie hosty z Hostalibrary :idea: Wpinamy do dużego segregatora (lub 2-3-4-5... :wink: ) bierzemy pod pachę i na plażę... :;230
Za mało nas, hostomaniaków, do pieczenia chleba.. Wiesz ile musiałby kosztować taki album wydany w kilkudziesięciu zaledwie egzemplarzach?
Awatar użytkownika
magirl
100p
100p
Posty: 112
Od: 11 cze 2009, o 01:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Pola42 pisze:Magirl, wiele razy korzystałam z hostalibrary, ale mnie się marzy album, który można wziąc pod pachę. Wiem, zdaję sobie sprawę z trudności, ale każdemu wolno marzyć a czasem nawet marzenia się spełniają...czego i Wam życzę :)
No marzyc to i ja umiem ;)
Marzy mi się biblioteczka pięknych albumów o ogrodach- dopóki sama nie będę jakiegoś miała ;) Ale trochę to drogo. Poza tym zawsze jak poprzeglądam sobie te wspaniałości popadam w duże kompleksy- u mnie na razie pole pełne kamieni i finansów brak.
Pożyjmy więc marzeniami...
Amatorka ogrodu
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Mam pytanie związane z ostatnią zagadką z tematu "Hosta quiz cz. 2"

Jak u Was zachowuje się ta hosta? ( Independence )

W pierwszym sezonie u mnie była prawie wzorcowo wybarwiona:

Obrazek

W trakcie sezonu nowe liście traciły nakrapianie, nie były to nowe odrosty, ale nowe liście z coraz mniejszą ilością plam;

Obrazek

W następnym roku hosta wyglądała już nieciekawie - nie wiem czy ktoś stawiałby, że jest to Independence. Ciekawy jestem jak będzie wyglądać w tym roku: :?

Obrazek
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Paco, nie mam niestety dobrego zdjęcia Independence, gdyż znalazła się ona wśród wielkiej ilości host, które jakoś omijałam chodząc po hostowisku z aparatem, zresztą była mocno zsiekana przez grad , więc nic godnego podziwiania. Późną wiosną ub. roku postanowiłam ja rozmnożyć, gdyż stała się zbyt duża w stosunku do miejsca, w którym ja posadziłam. Z jednej rośliny uzyskałam 6 sadzonek z rozwiniętymi liśćmi i jedną ze sporego kawałka ( przypadkiem ) odłamanego kłącza.
I co się okazało ? Rośliny z wykształconymi liśćmi zachowały się tak, jak Twoja Independence - wzór na marginesie zaczął zanikać. Natomiast roślinę bez liści ustawiłam gdzieś z boczku , nie poświęcając jej wiele uwagi. Obiecałam jednej z dziewczyn forumowiczek, że ją obdaruję m.in. tą właśnie odmianą hosty. I podarowałam jej tę "odstawioną", ponieważ z kawałka kilkuoczkowego kłącza wyrosła prześliczna roślina z wszystkimi przynależnymi tej odmianie cechami. Reszta sadzonek nie stanęła na wysokości zadania i do jesieni wyglądała "tak sobie". Zobaczymy wiosną.
Być może Independence trzeba co rusz odmładzać, tak jak Reversed?
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3795
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Polu, a co takiego dzieje się z Reversed? No i jak ją odmładzać, skoro ona w zasadzie nie rośnie? :( Moja ma dwa lata i wciąż jednopędowa...
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Jeśli nie jest odmładzana, Reversed ma tendencję do wypuszczania całkowicie zielonych liści.Taka już jej uroda. To dość ciężka do uprawy hosta - przynajmniej dla mnie. Nie mogę się jakoś doczekać dojrzałej, pięknej kępy, więc jak się wkurzę, to po prostu przesadzę ją gdzieś pod dąb i spuszczę zasłonę milczenia na jej obecność w moim ogrodzie... :lol:
muchazezlotym
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 21 wrz 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

W mojej Revolution także znikają plamki :( Tak wyglądała w pierwszym roku:
Obrazek

A tak w drugim sezonie - wypuściła 3 pędy, z czego jeden zupełnie zielony - musiałam go ciachnąć :(
Obrazek
Obrazek

Ciekawe co pokaże w tym sezonie?
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

U mnie Revolution jakoś trzyma poziom , choć strasznie oskubana z najstarszych liści po gradzie.:

...Obrazek

...Obrazek
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1928
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

U mnie jedna i druga coraz mniej przypominają pierwowzór. Revolution w tym roku wypuściła trzy odrosty, jeden właściwy, drugi tylko jeden liść był trochę wybarwiony, reszta liści zielona, a trzeci całkiem zielony.
Zdjęcie mojej Independence w zbliżeniu jest na stronie 32 wątku Quiz 2, a poniżej w towarzystwie Wolverine.
I wczesnowiosenna Revolution. Później zdjęć już nie robiłem.

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Jak sądzicie, co jest przyczyna takiej niestabilności ? Ja rozumiem, ze hosta ( jak kobieta :;230 ) zmienną jest , ale... No właśnie! Przy rejestracji nowej odmiany chyba obowiązują jakieś standardy a propos powtarzalności cech.
Czy istotny wpływ ma sposób namnażania ( bo już na tę skalę nawet o rozmnażaniu nie ma mowy). Czy na nasz rynek trafiły jakieś " nie teges"?
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

Post »

Hosty szczególnie te nakrapiane, pasiaste czy mozaikowe są niestabilne i trzeba im poświęcić wiele uwagi. Trzeba zwracać uwagę jak wyglądają ich nowe odrosty - czy nie powracają do formy matecznej czy też nie tworzą się nowe całkiem inne mutacje - tak to już z nimi jest.
Moja Revolition właśnie wypuściła nowy odrost całkiem zielony i po oddzieleniu wyrosła z niej dwa razy większa roślina o zielonych liściach, jedynie kształtem liści przypominała Revolition. Revolition postanowiłem co roku dzielić i wsadzać obok siebie nowo powstałe sadzonki, aby tworzyły jedną kępę.
Hosta ta przez kilka lat prawie w ogóle nie rosła, ale wreszcie gdy pojawiły się odrosty były podobne do oryginału (pomijając tą zieloną mutację). w sadzonkach nowe liście utrzymywały cechy charakterystyczne dla odmiany.

Obrazek

Indenpedence - zachowuje się u mnie jednak inaczej. Jak już opisałem wcześniej nie powstają nowe mutacje pozbawione cech, ale nowe liście są ich pozbawione.

Podobnie zachowuje się Snow Mouse - zakupiona była piękna, a w następnym sezonie jasne centrum liści prawie zaginęło. Myślę, że może na to mieć wpływ rozmnażanie w laboratorium kultur tkankowych, a nie przez podział. Ale czy tak jest??? :?
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”