Zmiana koloru kwiatów
Re: C. Dr. Ruppel, problem z kolorem
Jurek, dziękuję za wyjaśnienie. Właśnie przyciąłem przed paroma dniami powojnik i przypomniałem sobie o zapytaniu. Myślałem, że usechł przez zimę, ale przekrój pędów ma zielony i widać już malutkie zalążki nowych łodyg, więc kwiatek alive. Boję się jednak, czy ten wściekły nawrót zimy nie zaszkodzi. Wilczełyko musiałem zabrać z balkonu, bo ma już nowe liście i na pewno obmarzły by.
- anesse81
- 200p
- Posty: 420
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Czy to normalne, że kwiaty clematisa zmieniły kolor??? Kupiłam w zeszłym roku powojnika o nazwie Andromeda, kwiaty miał różowo białe.
Oto jego etykietka, tak samo kwitł w zeszłym sezonie
Dzisiaj będąc na działce zauważyłam, że rozwinęły się trzy kwiaty, ale są całe białe??? Co o tym sądzić? Czy te pierwsze kwiaty tak mają a te późniejsze będą dwukolorowe?
Oto jego etykietka, tak samo kwitł w zeszłym sezonie
Dzisiaj będąc na działce zauważyłam, że rozwinęły się trzy kwiaty, ale są całe białe??? Co o tym sądzić? Czy te pierwsze kwiaty tak mają a te późniejsze będą dwukolorowe?
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Może. Miałam dwa egzemplarze 'Fujimusume'.
Jeden został niebieski :
...a drugi po transformacji wyglądał tak:
Sam Pan Szczepan Marczyński był bardzo zdziwiony . Może po prostu odmiana szlachetna wyginęła, a w jej miejscu zakwitła siewka ?...
A jeśli chodzi o 'Andromedę ' to niestety nie pomogę, bo nie mam tej odmiany i nie wiem, jak się zachowuje. Poczekaj chwilę, wkrótce na pewno dopisze się ktoś, kto ma z nią jakieś doświadczenia.
Jeden został niebieski :
...a drugi po transformacji wyglądał tak:
Sam Pan Szczepan Marczyński był bardzo zdziwiony . Może po prostu odmiana szlachetna wyginęła, a w jej miejscu zakwitła siewka ?...
A jeśli chodzi o 'Andromedę ' to niestety nie pomogę, bo nie mam tej odmiany i nie wiem, jak się zachowuje. Poczekaj chwilę, wkrótce na pewno dopisze się ktoś, kto ma z nią jakieś doświadczenia.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2074
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Firletka, nie wierzę w takie cuda
Ten drugi przypomina mi odmianę Moonlight - nie kupowałaś przypadkiem takiej?
To, że na białej Andromedzie może w pewnym okresie brakować różowego paska, to jest wytłumaczalne, ale z tym Fujimusume musiała zajść jakaś pomyłka.
ps. z datna zdjęciach wynika, że najpierw (w maju 2007) kwitł ten biały, a dopiero potem (w czerwcu 2007) kwitł Fujimusume. Czy ten biały kwitł Ci w ogóle na niebiesko?Czy tylko kupiłaś go z plakietką Fujimusume ?
W zeszłym roku w sklepie widziałem całą paletę powojników z hodowli p. Marczyńskiego sygnowanych plakietkami odmiany bodajże Syrena- a były właśnie w trakcie kwitnienia i była to odmiana Nelly Moser.
Ten drugi przypomina mi odmianę Moonlight - nie kupowałaś przypadkiem takiej?
To, że na białej Andromedzie może w pewnym okresie brakować różowego paska, to jest wytłumaczalne, ale z tym Fujimusume musiała zajść jakaś pomyłka.
ps. z datna zdjęciach wynika, że najpierw (w maju 2007) kwitł ten biały, a dopiero potem (w czerwcu 2007) kwitł Fujimusume. Czy ten biały kwitł Ci w ogóle na niebiesko?Czy tylko kupiłaś go z plakietką Fujimusume ?
W zeszłym roku w sklepie widziałem całą paletę powojników z hodowli p. Marczyńskiego sygnowanych plakietkami odmiany bodajże Syrena- a były właśnie w trakcie kwitnienia i była to odmiana Nelly Moser.
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Jurku, w 2005 wiosną kupowałam obydwa jako Fujimusume, obydwa kwitły na niebiesko, aż tu pewnej wiosny 2007 jeden się "znarowił" i pokazał właśnie takie kwiaty w stylu Moonlight.
Od samego początku , w tym 2007 ,kiedy wyszedł z ziemi już było widać ,że coś jest nie tak , bo liście miał jakieś takie papierowe, matowe i zupełnie inne niż w tym pierwszym egzemplarzu. Potem ten dziwny , rachityczny - też jakby z bibułki - biały kwiat.
Tak więc na pewno przez dwa lata był Fujimusume , a potem ... ? Ktoś ma jakąś koncepcję ?
Od samego początku , w tym 2007 ,kiedy wyszedł z ziemi już było widać ,że coś jest nie tak , bo liście miał jakieś takie papierowe, matowe i zupełnie inne niż w tym pierwszym egzemplarzu. Potem ten dziwny , rachityczny - też jakby z bibułki - biały kwiat.
Tak więc na pewno przez dwa lata był Fujimusume , a potem ... ? Ktoś ma jakąś koncepcję ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Aness, może byc tak, że powojnik zmarzł, więc po zimie może własnie zakwitnąc pojedynczymi kwiatami i rózniącymi sie od tych na plakietce... nawet kolorystycznie. Miałam tak i z Pillu i z JPII - zakwitły początkowo zupełnie inaczej kolorystycznie a Pillu tylko pąkami pojedynczymi a nie pełnymi.
- anesse81
- 200p
- Posty: 420
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Ale on zimował w piwnicy. Dopiero niedawno powędrował do ogrodu. Ciekawa sprawa?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
a jesteś pewna, że w piwnicy nie zmarzł ?
- anesse81
- 200p
- Posty: 420
- Od: 2 lut 2011, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Witaj Ave, w piwnicy jest raczej ciepło, tzn. powyżej 10 stopni. Teraz dopiero martwię się co z nim będzie, przy tak niskiej temperaturze w nocy
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Nie martw się, jeśli posadziłaś go wcześniej (a tak było, skoro zakwitł to powinien dac sobie radę... moje powojniki kwitnące teraz przymrozków nie odczuły, a wielkokwiatowym tylko lekko zczerwieniły się końcówki liści.
Będzie dobrze
Będzie dobrze
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4019
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Czy kolor kwiatów powojnika może się zmienić???
Dorotko aż nie możliwe wygladają jak dwie różne odmiany , płatki , pręciki Czy w tym samym czasie kwitnie co poprzedni ??