Rącznik pospolity - jak uprawiać?

[-Iwona-]

Pamiętajcie tylko, że jest to roślina trująca, szczególnie jej owoce.

[_fox_]

U mnie rósł na osłoniętym stanowisku, wystawa południowo-wschodnia, fakt że troszkę mu dogadzałem, ale urósł w rewanżu do 3 metrów Co do sąsiedztwa innych roślin, to obawiam się że on jest mało sąsiedzki rosnąc do takich rozmiarów i zagrażając zacienianiem innych.

[Justka]

Jacku, zdradź czym go tak rozpieściłeś?

[_fox_]

Sadziłem z doniczki już takie z pół metrowe drzewko a nawóz z pod królików, oczywiście podlewanie w miarę potrzeby /lecz nie za dużo ponieważ rośnie jak na drożdżach i później problem system korzeniowy płytki i roślina na wietrze się przechyla/ dużo robi stanowisko

[Reposit-10]

O matko, 3 metry! No to wyhodowałeś sobie maxi-giganta! A nie musiałeś go przypinać do ziemi linkami, jak namiot ?
Taki na moim wydmuchowie nie miałby szans . A może pokazałbyś nam zdjęcie tego cuda ?

[_fox_]

Fotka jak najbardziej tylko problem tego rodzaju, że jak on u mnie rósł to jeszcze nikt nie myślał o internecie, a tym bardziej o forach Dokumentacji zdjęciowej też nie prowadziłem, no bo i po co dla mnie to była normalka. Rodzinka i znajomi na ogół widzieli działkę on-line. Rączniki rosły u mnie przez ładnych kilka lat, nawet pokusiłem się na coś a'la żywopłot, nawet nie głupio wyglądał, aż do pierwszych przymrozków.

[esony1]

wczoraj posiałam swoje rączniki ... teraz czekam

[auspex]

mam szklarnię, więc będą miały fajne mieszkanko później. Do gruntu sadzę dopiero po 15 maja

[esony1]

jak długo Twoje kiełkowały ?

[auspex]

wykiełkowały szybko, między 7 a 10 dni.
Dziś świeciło mocne słońce i urosły bardzo dużo. Na razie stoją w pokoju na półce przy oknie.

[esony1]

czekam na swoje z niecierpliwością

[ilona2715]

Witam, ja też co roku zbieram swoje nasiona i co roku robię sadzonki, moje wysiane 12 lutego, zobaczymy ile czasu zajmie im kiełkowanie.
Nie sądziłam, że jest tyle odmian kasztanowca, ja mam tylko czerwonego, kiedyś miałam też zielonego, ale czerwony bardziej nam się wszystkim podobał.

pozdrawiam
Ilona

[magdalenka]

Też posiałam w sobotę rącznika. W opakowaniu było 6 nasion, jedno zgniecione a jedno poczerniałe do połowy.Nasiona moczyłam wcześniej w wodzie kilkanaście godzin.
Oczywiście teraz zastanawiam się, czy to jednak nie za wcześnie, bo na opakowaniu było napisane, że wysiew dopiero marzec - kwiecień. Ale przez to forum....