Moje storczyki - Phragmipedium i inne
Olu, cieszę się, że na forum pojawił się ktoś, kto lubi te same storczyki, co ja - paphiopdilum i phragmipedium Pięknie kwitnie Ci paphiopedilum :P - gratuluję i zazdoszczę ; mam identyczne (na razie same liście ) i zastanawiam się, jak pobudzić je do kwitnienia Moje paphiopedila (wszystkie 7 odmian)rosną w mieszance kory i mchu, wilgotność powietrza (poza latem) wynosi 60-85%. Jestem ciekawa jak Ty uprawiasz swojego sabotka - jakie ma podłoże, jak często go podlewasz, jakie ma różnice temperatur między nocą a dniem? U mnie jest to największy problem (zwłaszcza zimą), staram się go rozwiązać zakręcając na noc kaloryfer, ale nie wiem, czy to wystarczy I jeszcze jedno - jaką wystawę zajmuje Twój sabotek? Ja niestety dysponuję parapetami tylko okna pd-zach. i obawiam się, że może ma za mało światła (chociaż słyszałam, że sabotki nie potrzebują go tak dużo jak inne storczyki). Czy zakwaszasz podłoże phragmipedium? Ja mam phragmipedium grande i nie wiem, czego użyć (i w jakiej ilości), żeby miał odpowiednie warunki jeśli chodzi o pH Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Agnieszko jeżeli mogę podpowiedzieć, a ostatnio czytałam właśnie tekst o tej roślinie, to osoba prowadząca ją (roślina w rewelacyjnym stanie) dodaje do podlewania parę kropli soku z cytryny. Bardzo dobra strona właśnie o twoich ulubionych roślinach, jeżeli oczywiście jeszcze jej sama nie odkryłaś www.paphiopedilum.pl w zakładce storczyki .
Hej hej
jasminee1, Mamba - dzięki za słowa uznania ;:91
volcowitch - dzięki za linka, na pewno jeszcze nie raz sie przyda
Agar, chyba muszę Ci udzielić bardzo nielubianej odpowiedzi (przynajmniej przeze mnie ) - otóż nie robię nic specjalnego z moimi kwiatami.
Może opiszę warunki u mnie w pokoju: ja mam do dyspozycji tylko okno północne z temperaturą ok. 19-21 st. zimą i ok 25 st. latem. Podlewam wodą destylowaną, czasami dodaję troszkę nawozu (jak mi sie przypomni). Jak kupowałam phragmipedium, to od sprzedawcy dowiedziałam się, że ten gatunek jest prosty w hodowli i potrzebuje o wiele więcej wilgoci niż np. phalaenopsis . Ja stosowałam taką metodę: latem codziennie zraszałam podłoże, a teraz tak co 2-3 dni (podobnie robię z sabotkiem). I to w sumie wszystko. Może któraś z informacji Ci się przyda
Pozdrawiam gorąco
Ola
jasminee1, Mamba - dzięki za słowa uznania ;:91
volcowitch - dzięki za linka, na pewno jeszcze nie raz sie przyda
Agar, chyba muszę Ci udzielić bardzo nielubianej odpowiedzi (przynajmniej przeze mnie ) - otóż nie robię nic specjalnego z moimi kwiatami.
Może opiszę warunki u mnie w pokoju: ja mam do dyspozycji tylko okno północne z temperaturą ok. 19-21 st. zimą i ok 25 st. latem. Podlewam wodą destylowaną, czasami dodaję troszkę nawozu (jak mi sie przypomni). Jak kupowałam phragmipedium, to od sprzedawcy dowiedziałam się, że ten gatunek jest prosty w hodowli i potrzebuje o wiele więcej wilgoci niż np. phalaenopsis . Ja stosowałam taką metodę: latem codziennie zraszałam podłoże, a teraz tak co 2-3 dni (podobnie robię z sabotkiem). I to w sumie wszystko. Może któraś z informacji Ci się przyda
Pozdrawiam gorąco
Ola
Był tylko jeden kruczek... paragraf 22.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Olu, masz wyjątkowo piękne okazy ten sabotek mnie zachwycił i powiem szczerze że ja też mam problem z doprowadzeniem mojego do kwitnienia (choć powtarzam sobie że rozetka jeszcze za mała ). Może powinnam jednak cześciej go zraszać tak jak Ty to robisz a w jakim podłożu jest Twój do storczyków naskalnych czy w zwykłym jak falenopsisy
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Mój (a raczej moje bo mam 2 sabotki ) też stoją na parapecie ( w łazience gdzie ) jest dość chłodno, nie ma grzejnika pod oknem tylko na przeciwleglej ścianie) i też mają korę jako podłoże, zastanawiam się czy nie zmienić im na takie specjalne do storczyków naskalnych, ale możliwość zakupu będę miała dopiero na wystawie w lutym.
Mam nadzieję że nie kwitną dlatego że za mlode rozetki są
A jak długo masz tego sabotka, bo wydaje się dość duży, szczególnie te liście, taka super gęsta kępa
Mam nadzieję że nie kwitną dlatego że za mlode rozetki są
A jak długo masz tego sabotka, bo wydaje się dość duży, szczególnie te liście, taka super gęsta kępa
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Jeanne, paphiopedilum mam od lutego 2008 (czyli niedługo będzie rok ). Jak go kupiłam, to miał 3 rozetki. Obecnie jedna rozeta zaczyna powoli obumierać (po przekwitnięciu), z drugiej jest obecne kwitnienie, a z trzeciej będzie następne Kwiatek na tym nie poprzestaje, ponieważ w drodze jest już czwarta rozeta
Pozdrawiam
Ola
Pozdrawiam
Ola
Był tylko jeden kruczek... paragraf 22.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Olu, to dokładnie tak jak u mnie, też kupiłam pierwszego sabotka w lutym 2008. Miał tylko jedną dorosłą rozetę (kwitła) i jedną malutką która dopiero teraz zaczyna osiągać rozmiary tej starszej
Mój drugi sabotek, kupiony miesiąc później, miał więcej rozetek ale małych, teraz też jeszcze rosną...także może po prostu muszę być bardziej cierpliwa i na każdego przyjdzie pora
Mój drugi sabotek, kupiony miesiąc później, miał więcej rozetek ale małych, teraz też jeszcze rosną...także może po prostu muszę być bardziej cierpliwa i na każdego przyjdzie pora
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki