Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 812
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Super wysiewy! Ja muszę przejrzeć nasiona i również zacząć. Brakuje mi tej pracy i wiosny. U nas ciągle pada.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Lucynko, Beaby, Cymciu, Halinko, trochę tych nasion rzeczywiście nakupowałam! Ale to nie znaczy, że wszystkie wysieję w tym roku. Mają termin ważności na kilka przyszłych lat, więc za rok czy dwa znów będę miała co robić. Teraz kupiłam trochę więcej, żeby przesyłka była darmowa.
Awatar użytkownika
neferet
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu, cieszę się, że ucieszyło Cię to co napisałam o sielskim uroku Twojego ogrodu. Tak, doskonale wiem o czym piszesz. Jadąc na działkę zostawiam cały świat za sobą. Nabieram dystansu. Obserwuję przyrodę i jestem tu i teraz. Zachwycam się drobnymi kwiatkami przy drodze i wrześniową pajęczyną. Czyżbyś czytała w mojej duszy? :)
Podziwiam Twój wiosenny zapał i działanie. Myślałam, że o tej porze to już będę doskonale przygotowana do sezonu - będę wiedzieć co, gdzie i jak chcę zrobić i posadzić. :;230 Sama się z siebie śmieję. Zrobiłam wstępne plany. Tyle wiem, że będzie to pracowity rok.
Na razie mam wirtualne (kupione w przedsprzedaży) bulwy dalii. Czyste szaleństwo mnie ogarnęło przy tych zakupach. Teraz pora na jednoroczne. Już wiadomo, że nie będą to łatwe zakupy, bo przecież całego sklepu nie mogę kupić.
Lwie paszcze... Kwiatki ogrodów mojego dzieciństwa. Piękne.
Trzymam kciuki za Twoje siewy.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1430
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu,
Nawet nie wiesz jak bliski jest mi Twój zapał do kupowania nasion.
Mnie na tym punkcie ogarnęło ostatnio istne szaleństwo, hipnotyzują mnie stojaki z nasionami, stoję przed nimi jak wryta.
I oczywiście, na samym staniu się nie kończy :;230
Będę bardzo ciekawa, jakie kompozycje stworzysz z nasion na swoim sielskim rancho. Ale chyba do zasiewów będziesz musiała przekopać nowe grządki? Bo Twój teren porasta niezwykle bujna łąka, która już sama w sobie jest urocza i naturalna, ale rozumiem, że chcesz tworzyć kwiatowe pejzaże według swojego gustu.
Niech wiosna szybko przychodzi, żebyś mogła co prędzej realizować swoje ogrodnicze plany.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11689
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu:)

Ja też posiałam lobelię i kobeę jak na razie.
Przymierzam się do posiania pomidorków koktajlowych.
Mam też mieszankę różnokolorowych cynii i za kilka dni też je posieję.

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Lesna Dusza
50p
50p
Posty: 58
Od: 7 sty 2023, o 18:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witam serdecznie w Nowym Roku i przed nowym sezonem :D oczywiście musiałam zajrzeć na różankę i będę mam nadzieję często zaglądać w tym roku :lol: widzę nasion pełno, ja bardzo lubię lwie paszcze a jedna to rośnie u mnie już kilka lat 8-) wiem ,że jednoroczna ale ona jakoś nie zamiera latem dam fotkę :lol: ślazówki też fajne w tym roku będę siać z moich nasion wdzięczne kwiatki, oj widzę będzie między różami kolorowo ;:138
Lena
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

neferet, ja myślę, że każdy kolejny rok będzie dla nas pracowity. W takim swobodnym ogrodzie jest wbrew pozorom mnóstwo do roboty. Bo jednak stale trzeba walczyć z chwastami, kosić, przesadzać to i owo. W ogrodzie "wycacanym" rabaty są ładnie przykryte korą, trawniczek jest wysiany z krótkiej, stadionowej trawki i nierzadko do pielęgnacji zatrudniana jest wynajęta ekipa ludzi. Można wtedy tylko siedzieć i chłonąć otoczenie. Ale mnie to akurat nie pasuje, ja lubię się narobić i zmęczyć, bo to takie twórcze, zdrowe zmęczenie. A już samo planowanie prac ogrodowych to naprawdę czysta przyjemność. :D

LIsico, a wiesz, że mnie nigdy nie ciągnęło do wysiewów? Chyba dlatego, że nic mi się nie udawało. Dopiero w tym roku tak mnie wzięło. W marketach od razu idę do stojaków z nasionami i dumam, co by tu kupić. Martwi mnie tylko, że akurat tam, gdzie ja zachodzę, przeważnie są mieszanki różnych kolorów zamiast oddzielnych. Dlatego zmuszona jestem kupować przez Internet. Nie mam pojęcia, dlaczego producenci nie sprzedają tych nasion w normalnych sklepach.
Moje grządki z pewnością trochę powiększę, ale nie za dużo. Głównie zamierzam uzupełnić miejsca między różami. Dopóki młode róże są niewielkimi krzaczkami, przyda się wypełnienie łysych placków jakimiś jednorocznymi.
Pamiętam, że spodobały Ci się liatry. To dobry moment, żeby się za nimi rozejrzeć, bo cebulki są już w sklepach. Ja chcę ich jeszcze trochę dosadzić.

Annes, miło, że mnie odwiedziłaś. Tak rzadko pokazujesz teraz zdjęcia w swoim wątku. :roll: Ja cynię też będę siąc, ale czekam z nimi do marca. Mam zamiar wysiać czerwone i fioletowe w towarzystwie różowych róż.

Leśna Dusza, witaj, witaj! Ja bardzo liczę na to, że i moje lwie paszcze przetrwają więcej niż jeden sezon. Może choć kilka sztuk się uchowa. A zapytam cię Lena o ślazówki. Wysokie u Ciebie rosną?

W sklepach już mnóstwo torebeczek i znów jak co roku kuszą nas kolorowe obrazki. Ja kupiłam sobie trzy pocieszajki.
Obrazek
Misza123
100p
100p
Posty: 122
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu, dziś też nieopatrznie natknęłam się na nasionka jednorocznych i oczywiście nie mogłam sie oprzeć. Między innymi nabyłam cynie daliowe ale mieszankę, bo wolę jak są w różnych kolorach. Inne to już w konkretnych kolorach. Pod koniec lutego posieję groszki do doniczek a w marcu zacznę wysiewać inne. Czy będziesz siała heliotropa? Muszę postarać się o nasionka. Bardzo dobrze rosnie u mnie w gruncie w półcieniu i pięknie pachnie. Polecam. Liatrę też będę musiała nabyć, bo gdzieś mi zginęła. Zachęcona twoimi zakupami, może jeszcze dokupię lwie paszcze. Nigdy ich jeszcze nie siałam. Niecierpliwie juz czekam na moment wkroczenia do ogrodu z porządkami i siewami :D
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Gosiu, heliotropy kiedyś wysiewałam na parapecie, ale z całej torebki wyszło mi tylko 8 sztuk, a dotrwały do wysadzenia 3 sieweczki. Jak dla mnie to bardzo trudna roślinka. Jednak zapach ma rzeczywiście cudowny. Wystarczy mieć jedną sadzonkę na tarasie i już wyraźnie czuć ten aromat.
Co do lwich paszczy to strasznie jestem ich ciekawa, a w szczególności ich zimowego przetrwania. Wiem też, że należy uszczykiwać siewki, aby roślinki się bardziej rozkrzewiły. No i wysokość też bywa różna. Ja lubię wysiewać oddzielne kolory, bo później je sobie łączę. I tak na przykład zestawię żółtą z pomarańczową. Podobnie będzie z cyniami. :D
A tutaj zobacz, kupiłam jeszcze taki oto słoneczniczek ozdobny. Na zdjęciu ma ładny, kremowy kolor. Mam nadzieję. że taki okaże się w rzeczywistości.
Obrazek
Misza123
100p
100p
Posty: 122
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu, dziś znów troszkę zaszalałam z nasionkami. Oprócz warzyw kupiłam 2 kolory lwiej paszczy, heliotrop i onętek Dutch Rose ( może być pod inną nazwą). Onętka tego już siałam i polecam, bo jest pełny, różowy I ślicznie wygląda. Jeszcze cebulki śniadka i tawułki, bo karpy były bardzo ładne. Pewnie na tym się nie skończy. ;:14
Co do heliotropa to faktycznie długo i ciężko wschodzi. W domu mi się nie udawał. Ja go sieję w doniczkę w szklarni i stoi tak bez mojej opieki pod przykryciem. Ile wyjdzie to wyjdzie, ale jak popikuję to już rosnie. Wysadzam go dość późno, ale w gruncie szybko mi rosnie. Nawet jak jest kilka, to jestem zadowolona, bo pięknie pachnie. Może spróbuj wysiewu w butelce, potrzebuje stratyfikacj to może będzie mu dobrze.
W tamtym roku siałam słoneczniki ozdobne niskie Finezja i pełny Teddy Bear. Bardzo ładnie kwitły i faktycznie karłowe, nadają się na obrzeża rabat. Siałam pojedynczo do małych doniczek, bo tak wygodniej. Potem utykałam gdzie było miejsce. W tym roku też posieję. ;:138
Pozdrawiam Gośka
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 812
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Mi parę razy przetrwały przez zimę lwie paszczę i zakwitły w następnym roku, więc warto.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu, podziwiam Twoją cierpliwość. ;:138
Liatrę i floksy kupowałam w postaci sadzonek, ;:224 bo nie mam tyle cierpliwości, by czekać na kwitnienie tych wysiewanych. ;:14
Pozdrawiam cieplutko i życzę słonecznego tygodnia. ;:196 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Misza, ja dopiero muszę zbadać rodzinę słoneczniczków ozdobnych. Kolor żółty to nie za bardzo jest moja bajka, ale mam taką jedną słoneczną rabatę, która jednak cieszy oczy jesienią, no i tam te ewentualne słoneczniczki by się przydały oprócz rudbekii i żółtej lwiej paszczy. ;:108
Halinko, o! to jesteś kolejną osobą, u której lwia paszcza zimuje. Ciekawe. Może w końcu zaczną ją zaliczać do bylin. :wink:
Lucynko, o nie! ja to bym absolutnie nie miała tyle cierpliwości, żeby wysiewać floksy czy liatry. To, co pokazałam w torebkach, to cebulki albo kłącza. Nie ma sensu siać, skoro w takiej torebce jest 25 cebulek, z których w tym samym roku zakwitną kwiaty. No ale wiem, że niektórzy są baaaardzo cierpliwi, bo w sklepach widuję także nasiona DRZEW! Wyobrażasz sobie? I ktoś to pewnie kupuje. ;:oj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”