Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Misza123
100p
100p
Posty: 122
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu, ;:138
Piszesz, że u Ciebie jest podmokły teren. Nie myślałaś o wykopaniu małego bajorka w rogu działki? Woda na pewno sama najdzie i w ten sposób osuszy rabatki. Pomyśl ile zwierzątek byś zaprosiła do ogrodu. Im więcej fauny tym ogród zdrowszy. Na takiej ziemi szybko rosną wierzby i leszczyny. Mogłabyś zrobić cienisty zakątek w szybkim czasie.
Co do ściółkowania truskawek to lepiej się sprawdzi słoma lub suche trawy typu miskanty. Nawet jak będzie padał deszcz to potem szybko się wysuszy pod listkami I owocami i nie będzie chorób grzybowych. Foremki po deszczu będą gniły. Tak samo sciółkuję pomidory i ogórki.
Co do pomidorów, to ja trzymam w małej szklarence, ale mam zamiar też posadzić do gruntu. Znajoma poleciła mi naturalny sposób aby nie chorowały. Przy sadzeniu w dołek pod korzenie drożdże i liście pokrzywy. Może wypróbuję.
Co do róż, to myślę, że one czasami marzną, ale nie przez niskie temperatury. Długo na jesieni jest ciepło i one nie idą spać nawet do styczniowych mrozów. Soki w nich krążą i jak przychodzi mróz to ich rozsadza. Na szczęście ta zima była łaskawa. Niestety musiałam teraz na siłę zrywać tamtegoroczne liście. Twoje różyczki po zimie wyglądają bardzo dobrze. Ogólnie ogród wygląda już interesująco z kwitnącymi kwiatkami. Już niedługo będzie lepiej widać efekt Twojej ciężkiej pracy. ;:215
Na szczęście wreszcie po deszczu udało mi się wysadzić bylinki i clematisy. Uffff :heja
Teraz chwila wypoczynku.
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4326
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Znalazłem cię Wando :)
Już nie "dwa ogrody", a "różanka" ... super! ;:333
Ech! Żeby nie ten dwugodzinny dojazd :(
Kusisz kolorystycznymi rabatami różanymi - wspaniały pomysł.
Jakże ja bym chciał od nowa zakładać swój ogród ;:224 mądrzejszy podpowiedziami i doświadczeniami tutejszych forumowiczów :)
Pozostanę jednak na swej hacjendzie, bo to i przyzwyczajenie i sił by już nie stało na nowe zadania.
Czekam z niecierpliwością na nowe zdjęcia.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Pashmina, tyle nowych róż? Piękna czeka Cię z nimi przygoda! Wiesz, ja w tym roku zamierzam pobawić się w rozmnażanie z patyczków. Chciałabym mieć niektóre odmiany po kilka sztuk, a nie chcę wydawać kasy. Spróbuję więc tych eksperymentów. Trochę dla rozrywki, trochę z powodów praktycznych. A Ty może próbowałaś?

Annes, Witaj Aniu! Co do narcyzów, to odmiany nie znam, po prostu nie zapisałam przy zakupie. Niektóre były z Lidla, inne kupowane w centrum ogrodniczym. U mnie w przydomowym też narcyzy były jednoroczne. Natomiast tu jest ziemia taka jak w Anglii, gdzie narcyzy, zwłaszcza żonkile, rosną wszędzie jak chwasty i można zrywać całe naręcza. Bardzo mnie cieszy, że mogę je co roku podziwiać. One muszą mieć stale wilgotno. Dzięki za wizytkę. :D

Misza, pomysł z bajorkami jest bardzo dobry i został już przez nas wykorzystany. :) Mamy wykopane trzy wielkie doły, w których wczesną wiosną woda stoi równo z powierzchnią. Ale teraz, kiedy ruszyły już drzewa i pociągnęły soki, woda wyschła. Wystarczyło, że dwa dni nie padało i jest sucho. Poza tym mąż zakłada dreny tu i ówdzie, żeby na początku wiosny jednak nie zalewało rabat. Co ciekawe, mam pod płotem taką rabatkę z różami i to wszystko stoi w marcu i pierwszych dniach kwietnia w wodzie, ale to różom nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, mają się bardzo dobrze.
Kiedyś rośliny ściółkowałam skoszoną trawą, lecz mimo to zawsze jakieś chwasty wyłaziły. Kartoniki lepiej mi się sprawdzają. A najlepiej jeśli na te kartony kładę trawę. Moja ziemia jest w ogóle niesamowicie zachwaszczona. Muszę często kosić, żeby to ograniczyć. Życzę Gosiu udanego weekendu ;:196

any, oj tak Andrzeju, zakładanie ogrodu na bazie wieloletnich doświadczeń to prawdziwy dar losu. Szkoda tylko, że nie jestem przynajmniej dziesięć lat młodsza. Dużych drzew już się nie doczekam. Ale różami może się nacieszę. Pozdrawiam serdecznie. :D

Nadal zachwycają narcyzy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z nowości posadziłam pierwszą u mnie budleję Nanho Blue
Obrazek

I różowy krwawnik Pretty Belinda
Obrazek

Obrazek


Krwawnik Terracotta sadzony jesienią już ładnie się rozrósł na boki.
Obrazek

Różyczka Pastella obrosła mnóstwem listeczków
Obrazek

Przez część działki biegnie rów, w którym przewidywana jest rura kanalizacyjna, więc na razie szpeci to widok. Ale cóż, pokazuję jak jest. :wink: A jest - zielono ;:3
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Jakie piękne kępy kwitnących narcyzów, Wandziu! ;:215 ;:303
Wiosna nareszcie przyśpieszyła, słonko zrobiło dobrą robotę i od razu aż chce się żyć. ;:138 ;:138
Dobrego tygodnia, Wandeczko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7671
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu...rzeczywiście widać zdrową piękną zieleń na nowym ogrodzie, a narcyze i źonkile okazałe, wrośniète.
Z patyczkami różanymi mam doświadczenie i to z dobrymi wynikami.
Ja późnym latwm jak mi przekwitła róża którą chciałam mięć następny egzemplarz tnę patyczek na 7 oczek, 4 oczka wkłafam do ziemi 3 pizostają na zewnątrz i to nakrywam butelką plasitkową i tak mam do tej pory. na razie ich nie odkrywam ze względu na kapryśną pogodę...uważam że coś mi się ukorzeniło....zrobię zdjęcie i pokażę.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11531
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu jak działka już ładnie zielona, to przyjemnie na niej przebywać. Biały, pełny narcyz cudny. ;:oj
Nanho Blue mam nadzieję, że będzie niewysoka. Moja mimo etykiety z taką samą nazwą, wystrzeliła w pierwszym roku na półtora metra. ;:222
Drzewka i krzewy już ładnie widać na działce. Na pewno za kilka lat będą dorodne, bo gleba niewyeksploatowana.
Szacunek dla M, za zajęcie się drenażem, ;:180 zalewanie rabat może jednak szkodzić na dłuższą metę roślinom.
Pytałaś o uprawę rzodkiewki. Do momentu pierwszych zbiorów przykryta jest włókniną, żadne szkodniki się nie dobiorą do niej. Sadzę ją między cebulą i czosnkiem, może też ich zapach dezorientuje szkodniki. ;:218
Miłego działkowania. ;:3
Misza123
100p
100p
Posty: 122
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu, :wit
Uwielbiam żonkile/narcyzy. U ciebie mają się bardzo dobrze. Chyba za Twoim przykładem w tym roku posadzę na mokrej łące. U mnie też już kwitną, ale nie mam tak pięknych odmian jak Ty. Już zawitałam na swoje ranczo. Posiedzę tu do listopada. Dziś przyszły do mnie dwie przesyłki. Jedna to róże austinki w donicach 5-litrowych 5 sztuk i 3 sztuki perowskiej a druga kolejne bylinki. Kiedyś zachorowałam na "głowaczka ". Żeby dwa razy nie płacić za przesyłkę to skusiłam się też na parę bylinek, których jeszcze nie miałam a były moimi chciejstwami. ;:14
Glowaczek to taka gigantyczna driakiew pasująca do moich naturalistycznych nasadzeń. Ciekawa jestem jaki będzie w realu. :heja
Inne ciekawsze to uzupełnienie kolekcji krwiciągów, kuklików i epimedium.
Wszystko zostawiam w kartonach, bo dziś mają być u mnie przymrozki. Inne roślinki w ogrodzie, które mogłyby ucierpieć na wszelki wypadek już okryte.
Budleja zapowiada się dobrze. Pewnie na jednej nie poprzestaniesz? :D
Do odmianowych krwawników nie mam ręki. Na trawniku rosną te zwykle i sobie świetnie radzą. Na zagonie odmianowe mi znikają. Może je pielę?! ;:oj
Wiosna jest najpiękniejszą porą roku. Pomimo nawału pracy, czerpmy z niej siły i przyjemność ;:138
;:196
Pozdrawiam Gośka
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1112
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Dotarłam wreszcie do różanki, a w niej już wiosennie .
Trawy spore .
Róża rozrosła się przecudnie.
Wandziu pryskasz od choróbsķ?
Widzę u Ciebie krwawnik, kiedyś kupiłam posadziłam i znikł .
Ciekawe .
W różance będzie w tym roku już pięknie ,tyle roślin nowych ,róż .
Super będzie delektować się od samego posadzenia do kwitnień .
Czekam więc
Powodzenia Wandeczko i zdrówka . ;:196
Do Misza123 :wink: przy okazji .
Podlewaj w gruncie pomidory w sezonie ze 3 -4 razy .
40 kropel jodyny na 10 l wody .
Będzie chroniło je przed chorobami .
Tak robię i po za tym nie podlewam dużo ich ,ani zbyt często .
Pomidor nie lubi obfitych podlewań ,zresztą tutaj jest dużo porad .
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Lucynko, dziękuję za wizytę. W tym roku nasz humor na wiosnę przypomina chyba sinusoidę. Raz jest lato, raz okropny ziąb. Nie wiem, jak to zniosą rośliny, ale mam nadzieję, że przynajmniej nie będzie później Zimnych Ogrodników, bo to co mamy teraz bardzo ich przypomina.
leszczynko, bardzo się cieszę, że i tobie wyszły eksperymenty z patyczkami, bo mam tym większą nadzieję, że dołączę do osób, którym się to udało. Muszę tylko już teraz zgromadzić butelki plastikowe do przykrycia.

cymciu, dziękuję za instrukcje w sprawie rzodkiewek. Spróbuję tej metody i może faktycznie moja rzodkiewka stanie się w końcu zjadliwa. Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196

Misza podzielam Twoje zainteresowanie bylinkami. Pojawiają się wciąż nowe piękne gatunki, które chciałoby się mieć u siebie. Wczoraj w centrum ogrodniczym dumałam między innymi nad sadźcem i świeżbnicą. Obracałam w rękach te doniczki, ale w końcu odstawiłam na miejsce, bo ta świeżbnica kosztowała prawie 40zł. No bez przesady.
Z wymienionych przez Ciebie interesują mnie krwiściągi. I ta duża driakiew. Rzecz do przemyślenia. ;:108
O krwawnikach na razie się nie wypowiem, bo mam je dopiero od jesieni. Mogę tylko stwierdzić, że świetnie przetrwały zimę i ładnie się rozrastają. Ale posadziłam je na suchej, raczej ubogiej części działki. Podobnie dla perowskii szukałam najbardziej suchego miejsca. W ogrodzie przydomowym nie udało mi się jej uprawiać.

Bobka, róż absolutnie niczym nie będę opryskiwać. Nawiozę tylko obornikiem granulowanym, ale to dopiero za rok. Teraz niech się tylko ukorzeniają.
O krwawnikach napisałam wyżej. U mnie ten zwykły biały rośnie niesamowicie. Rozsiewa się i jest po prostu chwastem. A te kolorowe czytam, że u wielu osób zanikają. Szkoda by było, bo na zdjęciach wyglądają przepięknie. Biały też w sumie jest ładny, ale u mnie jednak zbyt ekspansywny. Ma duże rozłogi, no i wszędzie znajduję wciąż te jego sieweczki. :wink:

Fajne te narcyzy, bo mają na jednym czubku po trzy kwiatki.
Obrazek
Świeża wiosenna brzózka. To jest drzeweczko z siewki, która pojawiła się w ogródku przydomowym i została tu przeniesiona. Przyrasta bardzo szybko.
Obrazek
Te żółte kwitną ładnie trzeci rok z rzędu. Nadają się już do rozmnożenia.
Obrazek
A to jest jakaś wielka róża kupiona gdzieś za 5 złotych. Nie mam pojęcia co to w ogóle jest. Czy pnąca? Chyba tak, skoro taka powyciągana w górę. Tak wielka się robi, że aż się jej boję. W zeszłym roku przycięłam jak każdą rabatówkę. Kwitła średnio obficie. Teraz nie przycięłam. Ciekawe co będzie dalej ;:oj
Obrazek
Awatar użytkownika
neferet
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Róże, narcyzy, pierwiosnki i las za płotem? Zostaję! :)
Sama mam dęby i piach - mówi Ci to coś? :wink: Przeglądając forum trafiłam na Twój pierwszy wątek. Szkoda, że nie mogę już nic obejrzeć. Na szczęście śmietnika nie miałam.
Kocham róże, ale na razie rosną tylko dzikie i rugosy na owocki. Może kiedyś.
Ciekawa jestem Twojej różanki. :)
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu,
przyszło mi coś na myśl.
Czy uważasz, że z ogrodem jest tak jak z budową domu, tzn. pierwszy dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

neferet-Monika, dzień dobry, miło że do mnie trafiłaś w tym gąszczu różnych wątków. :D Dęby i piach - oczywiście wiem, o czym mówisz. Borykam się z tym od kilkunastu lat. Owszem, można w końcu zrobić z tego ogród, ale jedno trzeba powiedzieć: efekt jest niewspółmierny do ogromu włożonych wysiłków. Niestety rośliny nie przyrastają tak, jak powinny, a niektóre się uwsteczniają. Z kolei wręcz błogosławiony jest cień, jaki dąb daje latem. Jednak z pewnością dla róż nie jest to miejsce sprzyjające. Dlatego trzeba próbować gdzie indziej, jeśli jest taka możliwość. :D

Madziagos, to absolutna prawda. Czasami marzyło mi się, żeby w ogrodzie wykopać wszystko, co mam, i zaplanować od nowa, co nie było do końca możliwe. Ale życie ułożyło się w pewnym momencie tak, że teraz uprawiam ogród dla siebie (właśnie trzeci z kolei), a przy domu jedynie odpoczywam.

MAJ
Kwitną młodziutkie wisienki
Obrazek

Obrazek

Płoną czerwienią berberysy
Obrazek

Obrazek

Złocisty berberys tak ładnie wyrósł z malutkiej siewki
Obrazek

Zagubiona niezapominajka
Obrazek
Liatra kiełkuje
Obrazek
Bergenie kwitną
Obrazek
Kaliny będą kwitły niedługo. Kalina Sargenta Onondaga
Obrazek
Kalina Burkwooda
Obrazek
Kaliny Harvest Gold
Obrazek
Obrazek

Rządzą mniszki.
Obrazek
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu :wit właśnie się zastanawiałam co tak cicho u Ciebie w wątku, ani tu, ani tam Cię nie ma, a tymczasem Ty już różankę założyłaś i obsadzasz ją kolejnymi pięknymi krzewami róż.
Twoje Ranczo pięknieje z dnia na dzień, coraz to nowe kwiaty zakwitają, drzewka owocowe zapowiadają zbiór a krzewy ozdobne pysznią się cudownymi barwami.
Teraz tylko siły i zdrowia potrzeba i sprzyjajacej aury aby stworzyć swój prywatny raj na ziemi. Życzę Ci tego z całego serca Wandziu ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”