Borówka amerykańska - 13 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
karion
500p
500p
Posty: 550
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

To tak jak myślałem ,ta część Hr od wlotu z Węgier w okolicach Zagrzebia jest zielona i roślinność przypomina trochę nasz klimat. Poniżej Zagrzebia klimat coraz bardziej pustynny,kamienisty,śródziemnomorski i gorąco zaczyna buchać.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 774
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Z ciekawości zaglądnąłem i wygląda to całkiem imponująco. DAR BLUE D. O. O. Lokalizacja na mapach Googla: 45.76065563755885, 16.602303539716615
Lub kliknij tu
Arkare
50p
50p
Posty: 70
Od: 8 mar 2020, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Ja tam zamierzam spróbować uprawy w pojemnikach. Zawsze coś urośnie.

Jak to jest z przesadzaniem dużych borówek np. 10 - letnich?
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 774
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Firma, o której pisałem uprawia borówkę wyłącznie w workach/pojemnikach. Na mapie Google, którą podlinkowałem, zobacz Street View. Na zdjęciach widać to dokładnie. Skoro można uprawiać borówkę w pojemnikach na skalę przemysłową, tym bardziej można w mniejszej skali.
Możesz wziąć przykład z tamtej firmy i wybrać do uprawy pojemnikowej te odmiany, które u nich się sprawdzają od 2011 roku, więc szmat czasu.
Awatar użytkownika
dzikipaw
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 30 cze 2019, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Ja w kastach mam Bluejay, Bluecrop i kilka innych, które miały być Duke i też Bluecropem, ale nimi nie są. 10 letnich nie sadziłem do pojemników. Kupowałem natomiast 4 letnie sadzonki w takich niby doniczkach foliowych o pojemności 4-5 litrów. Były wysokie i już nieźle owocowały. Jednak wszystkie, bez względu na odmianę miały tylko po kilka pędów. Może to był sposób, żeby utrzymać starsze sadzonki w dobrej kondycji. Ogłoszenie było kiedyś na Oleiksie i można było tam zobaczyć te sadzonki. Byłem tam też osobiście i widziałem pięknie zadbaną plantację. Tam kupiłem Bluejay, Chandler i Kazpliszka i po 4 latach wiem, że są na 100% tymi odmianami. W kontenerach 25 litowych ma jedną Putte i 2 szt Chippewa. W przeciwieństwie do kast, kontenery nie są wkopane i stją 12 mcy pod gołym niebem. Sądząc po zapąkowaniu, plon będzie przyzwoity. Z Putte od początku schrzaniłem sprawę ponieważ pozwoliłem jej w pierwszym roku zaowocować. Do dziś jeszcze się z nią bawię, bo szkoda mi wyrzucić, ale zaczyna wychodzić na prostą.
Ciągle zapominam o tym napisać jeśli chodzi o nornice, karczowniki. Otóż wkopana kasta nie stanowi dla nich dużego problemu. Wchodzą górą i tak. Przekopują w koło kasty i wychodzą. Myślę że nie pasuje im ograniczenie. U mnie na działce są jeże i koty. Dzięki nim jeszcze nie miałem przypadków wypadnięcia borówki przez szkodnika. Czasem jednak zdążą podgryźć korzenie z jednej strony. W minionym sezonie tak miałem z nowo posadzonymi Toro (chyba). Jednak lubię sprawdzać czasami jak korzenią się nowe i w porę zauważyłem problem. W kontenerach natomiast nie ma większych lokatorów, ale mrówki sobie je upodobały. Nie zauważyłem jednak żeby była jakaś różnica między tą w której są, a drugą bez lokatorów.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5844
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

PITer890 pisze: 13 mar 2023, o 22:33
Pelasia pisze: 13 mar 2023, o 18:15 :wit Kiedy zasilić borówki? Mam posadzone 4 szt w listopadzie 2022r...
Asia
Asiu,
a czym chcesz/planujesz je zasilać? Bo to dość istotna informacja w kontekście
terminu 😊
Gotowcem , nawozem dedykowanym do borówek.
Już dzisiaj zasiliłam.
Zmieszałem ze ściółką.
Asia


P.
Awatar użytkownika
PITer890
100p
100p
Posty: 118
Od: 7 sty 2023, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralne Podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

No to już masz zasilone i nie ma się co zastanawiać hehe
Niech im zatem wyjdzie na zdrowie! 😊
P.
karion
500p
500p
Posty: 550
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Zachęcony opiniami kilku osób z wątku o kamczackiej kupiłem 2 aurory, honey bee, i indigo gem. Przy okazji wziąłem 3 borówki z czego dwie dla mamy chandler i bonus i dla siebie jeszcze jednego chandlera. Miało być jeszcze toro i brigitta ,ale na razie się wstrzymam w tym roku , bo muszę prześwietlić działkę. Chandler posadzony byle jak całkiem nieźle rośnie w glinie i nie wybredny na pH , więc coś dla mnie. Miejsce słoneczne się kończy a ostatnio nakręcony jestem na kamczacką i dosadzenie więcej agrestu który już też czeka.

Nieźle się naszarpałem żeby odkleić od pudła. Miały ok 50-60cm ,więc dość wyrośnięte. Nie było się czego czepiać.
Jakby ktoś nie miał pomysłu na cięcie to tutaj są już wykastrowane 8-)


Obrazek
Emptiness
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 kwie 2022, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Cześć. Takie pytanko - przypadkowo napotkałem na forum jedno zdjęcie, gdzie pokazany jest tzw zgorzel pędów. U siebie na jednej borowce mam coś podobnego, ale nie jestem pewny czy to dokładnie to. Moglibyście przyjrzeć się zdjęciu ? Bo szczerze to nic z tym nie robiłem, bo myślałem, ze ten pęd po prostu drewnieje. Mam to od poprzedniego roku, borówka kilkukrotnie była pryskana miedzianem, ale na zgorzel chyba nie ma środka. No i najważniejsze - z tego pędu wybijają nowe pędy, a nawet pędy, gdzie znajdują się paki kwiatowe. Czy to normalne, ze taka zainfekowana gałązka może wypuszczać nowe pędy?


Obrazek
Obrazek
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1016
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Zgorzel pojawia się na pędach w miejscach, z których kiedyś wyrastały liście lub boczne przyrosty.
z http://www.inhort.pl/wp-content/uploads ... i-2022.pdf
Obrazek
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6642
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Jedna z moich borówek rosnących od kilku lat w donicy.
Obrazek
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2087
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

Bardzo ładny krzew. Jaka pojemność donicy?
Pozdrawiam, Jacek
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6642
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Borówka amerykańska - 13 cz.

Post »

35 litrów.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”