Mój ogród niepokazowy cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1209
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, bardzo mi się podoba sposób na sadzonki ogórków z wykorzystaniem wytłoczek. Kiedyś próbowałam, ale nie porozcinałam wytłoczek przed siewemi wszystko mi się porozwalało w trakcie przesadzania. Pozwolę sobie zmałopować :)
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1209
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Zapomniałam zapytać, ile czasu trzymasz taką rozsadę przed wysadzeniem do gruntu :oops:
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witajcie :wit
Sobota
Pogoda całkiem się zepsuła, zrobiło się bardzo zimno i na dodatek pada deszcz. Deszcz potrzebny, ale ta temperatura ;:145
Dziś przemarzłam naprawiając przytkany odpływ z beczki, okazalo się że wąż odprowadzający nadmiar wody zagiął się i woda przelewała się górą beczki prosto pod dom. Zanim zorientowałam się co się stało, byłam cała mokra i zziębnięta :cry: Gdy wróciłam do domu to tak mnie zimno trzęsło, że weszłam w dresie pod kołdrę i przespałam do wieczora, tracąc poczucie czasu. Wydawało mi się, że przespałam całą noc. Mam nadzieję, że nie skończy się to jakimś choróbskiem.

Niedziela
No i znów zmorzyl mnie sen w trakcie pisania :oops:

Aniu-anabuko1, fajnie, że wróciłaś na FO i zaglądasz do nas. Dzięki za pochwały moich kwiatków ;:168
Nie za zimno na ogórki w gruncie?

Lucynko, dziękuję, jedynym plusem tej umiarkowanie ciepłej pogody jest długie kwitnienie tulipanów ;:333 Moje niektóre też w tym roku mają jakieś porażone liście, czytałam gdzieś, że to może być wirus ;:14
Dzięki za życzenia, ale weekend niezbyt miły, bo zimny i deszczowy, w dodatku z bolem głowy i dreszczami ;:223 Mam nadzieje, że szybko się z tego wykaraskam.

Małgorzatko, dziękuję za odwiedziny ;:168 Ogórki tak sieję trzeci rok. Wschodzą bardzo szybko przykryte folią. Teraz kiedy już wzeszły wynoszę je na balkon na dzień, wieczorem wracają do pokoju. Posiałam je 25 kwietnia a posadzę do gruntu po 15 maja, jeśli pogoda pozwoli. Powinny już wtedy mieć listki właściwe. Zwykle jeszcze robię im na początku niby-namiot z włókniny, który chroni je w dzień przed nadmiernym słońcem, a w nocy przed chłodem.
A, jeszcze zapomniałam napisać że sadzę je przy siatce plastikowej o dużych okach zamocowanej na prętach.
Cieszę się, że chcesz skorzystać z mojego pomysłu ;:333

Parę fotek sprzed deszczu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Lucynko ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Powojnik Guernsey Cream ma juz duże pąki

Cieplutko wszystkich pozdrawiam, i życzę ciepła i pogody w sercu, bo na tą za oknem nie ma co liczyć ;:196 ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko witaj z rana :D

U mnie też mokro i chłodno.Masz rację ,że plusem niskich temperatur są pięknie kwitnące tulipany.Podziwiam je dopóki jeszcze stoją na baczność.
Podoba mi się Twój pomysł znakowania roślin, o tym nigdy nie pomyślałam ;:oj
Dobrze, że wskoczyłaś do łóżka po przemoczeniu :D

Miłej niedzieli ;:3
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2879
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, piękne kwiatuszki kwitną w Twoim ogrodzie ;:138 .
Twoje tulipany wyglądają bardzo zdrowo ;:215 , u mnie sporo ma paskudne liście ;:174 i to nie jest wirus, tylko szara pleśń, niestety, a to podobno oznacza śmierć dla tulipanów ;:145 . Mokro i zimno, przeplatane ciepłymi dniami, zrobiło swoje ;:14 .Trzeba będzie jesienią dokupić cebulek ;:333 .
Choróbska współczuję ;:168 , ale mam nadzieję, że szybko minie ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12102
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Czyżbym tak zwaną jagodę kamczacką (Lonicera caerulea) widział kwitnącą na jednej z fotek?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16581
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko, działanie w strugach deszczu niebezpieczne dla zdrowia, zresztą w tym roku cała wiosna nie sprzyja dobremu samopoczuciu. Raz bardzo gorąco, innym razem bardzo zimno i organizm musi bardzo szybko się dostosowywać, niestety, często nie nadąża. ;:222
Wbrew temu, co napisałaś, Twoje tulipany prezentują się pięknie i zdrowo. ;:138 ;:138
Babciny narcyz rozsiewa słodki aromat, a hosty już takie dorodne! ;:215 ;:303
Niech Ci przez cały tydzień słoneczko umila życie. ;:3 ;:3 ;:196
I nie choruj. ;:167 ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Ale piękniutki ten pierwiosnek.
Hostusie inne a teraz podobne trochę do siebie.
Pięknieją nam w oczach.
Oby tylko te zimne noce ich nie uszkodziły :(
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Teraz już pogoda chyba się trochę ustabilizowała i powinno być coraz lepiej. A przynajmniej prognozy w moim rejonie tak pokazują.
W tym roku bardzo dużo tulipanów z szarą pleśnią widziałem - niestety pogoda im nie sprzyjała choć dzięki chłodowi te zdrowe dłużej kwitną.
Pomijając piękne kwitnienia zachwyciłem się tymi kamieniami z nazwami :D Świetny pomysł, i raczej taka etykieta nie odleci z wiatrem :wink: Chyba trochę podkradnę ten pomysł :wink:
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 811
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halinko piękne wszystko u Ciebie kwitnie.
Mam nadzieję, że czujesz się dobrze. Widzę kwitnącą mahonię u Ciebie. Przyniosłam sobie sadzonkę z lasu i mam nadzieję, że się przyjmie. Kuklik pięknie rozkwita. Ostatnio widziałam takie na bazarku. Widocznie przychodzi na nie moda. Ja sobie posiałam z nasion i coś wschodzi.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Halszko jeszcze bordową sasankę popodziwiałam, śliczna. ;:oj Swoich nawet nie miałam czasu obfotografować. :roll:
Kolorów dużo na rabatach, ale w jagodniku i warzywniku też cieszą rośliny. ;:215
Wszystkie cudowności posadzone. ;:180 Supertunia ma przepiękny kolor, rośnie ładnie wyprostowana w donicy. :tan
Dużo słońca na weekendowe zajęcia. ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Witajcie mili goście :wit
Śpieszę powiadomić, że moja nieobecność nie była spowodowana chorobą, która trwała z półtora dnia, lecz jak zwykle chronicznym brakiem czasu :oops:
Pogoda przez cały tydzień była nawet nienajgorsza, słoneczko świeciło, temperatura w miarę wysoka, lecz bez upału, prawie idealnie, prawie, bo przydałyby się nocne deszczyki. Niestety, zrobiło się bardzo sucho, a wiejący wiatr jeszcze bardziej wysusza ziemię, również w doniczkach.
W przyszłym tygodniu jest nadzieja na deszcz. Zobaczymy czy się ziści.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, pochwaly i życzenia, a przede wszystkim, że zaglądacie do mnie mimo, że się nie odzywam zbyt często ;:196 ;:168

Aniu-Annes77, pomysł na znakowanie roślin zaczerpnęłam z którejś grupy ogrodniczej na Fb. Muszę przyznać, że sprawdza się bardzo dobrze.

Marciu, tych z porażonymi liśćmi nie pokazuję :wink:
Myślałam, że na szarą pleśń są jakieś skuteczne środki i że to wirusy są bardziej niebezpieczne ;:7 Nie próbowałaś stosować czegoś przeciwgrzybowego na cebulki tulipanów?

Loki, dobrze rozpoznałeś, to jagoda kamczacka. Mam ją dopiero od jesieni i wygląda na to, że spróbujemy owoców w tym roku.

Lucynko, tak jak napisałam Marci, pokazuję tylko te zdrowe tulipanki :D
Babcinuch narcyzów mam kilka, ale słabo kwitną, pojedynczymi kwiatkami ;:174 Podejrzewam, że to z powodu corocznego ich wykopywania. Podobno tego nie lubią. Z drugiej strony boję się zostawić je na lato, żeby nie zgniły. Chyba przeniosę je na najsuchszą rabatę i spróbuję jednak zostawić w spokoju. Może się namyślą ;:7
Zgodnie z Twoim życzeniem choroba sobie poszła ;:333 Dzięki ;:168

Aniu-anabuko1, hosty niektóre już całkiem rozwinięte, choć część ciągle jeszcze szczerzy kły :wink:

Karolu, kradnij pomysł na kamienne etykietki do woli, ja też go zgapiłam od kogoś w sieci i jak to w sieci bywa, nie mogę znaleźć źródła inspiracji :D

Halinko, już chorobę przegoniłam, nie ma czasu się obijać :;230
Mahonia na pewno się przyjmie, ja muszę swoją odmłodzić, bo się już zrobiła trochę pokraczna. Tylko nie bardzo wiem kiedy. Jak ją raz przycięłam, chyba mniej więcej o tej porze, może trochę później to wypuściła mnóstwo młodych przyrostów i zaatakował je mączniak ;:14
Zauważ, że coraz więcej starych, babcinych kwiatków wraca do łask. Ciekawe jakie będziesz miała kukliki. Ja mam teraz dwie odmiany - pomarańczowe i te jasne, pełne od Lucynki.

Soniu, sasanki jakoś w tym roku szybko przekwitły, a może ja nie za bardzo miałam czas na nacieszenie się nimi ;:7 Mam nadzieję, że supertunia się postara :D

Życzę wszystkim pięknej słonecznej niedzieli i dobrego całego tygodnia ;:168

Jeszcze wrzucę parę zdjęć, a do Was zajrzę później :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Paaa :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16028
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród niepokazowy cz. 2

Post »

Bardzo pięknie wygląda ogród z perspektywy skrzyń warzywnych. No i samo otoczenie skrzyń takie równe i uporządkowane. Ja jakoś nie mogę u siebie ogarnąć przejścia pomiędzy skrzyniami. Ciągle tuż przy brzegach wyrasta trawa i muszę ją ręcznie wykaszać, bo kosiarka tam nie sięga. Ty widzę masz czymś wysypane. Zrębki? Jak gruba jest ta warstwa czegoś? Nie przerastają jej chwasty?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”