Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1878
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Przejadły się? Co z tym zrobić? ogólnie mam mokro więc obawiam się zalania.
Mam kilka takich egzemplarzy z poskręcanymi młodymi liśćmi.
Obrazek

Obrazek
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6955
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Jeden z pomidorów Carmello F1 posadzony w tunelu 30 kwietnia ma u góry żółte przebarwienia liści. Jaka to może być przyczyna.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Andrzej.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 578
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Wg serwisu ipopom to niedobór żelaza, z tym , że to najprawdopodobniej pozorny niedobór: ''
niedobór żelaza (Fe) spowodowany
faktycznym brakiem w podłożu uprawowym
utrudnionym pobieraniem wynikającym z niskiej intensywności światła
zbyt wysokim odczynem podłoża
słabym niedostatecznie rozbudowanym systemem korzeniowym
przenawożeniem wapniem, fosforem, magnezem
nadmierne nawilgocenie podłoża''
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

:wit miałam kilka takich w tamtym roku. podlałam nawozem z żelazem i było ok. :)
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8756
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

U mnie po zdjęciu styropianu objawy niedoboru żelaza zniknęły . Dodam , że wcześniej zrobiłam
oprysk Help Fe .
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1878
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

A te skrętki u mnie? :wit
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

A to są różne odmiany? ja bym stawiała na przejedzenie , też mi kojarzy z wirusem .... ;:224
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8756
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

W każdym sezonie trafiają się takie skręcone pomidory . ;:oj Z czasem jedne wracają do przyzwoitego
wygląda , z innymi gorzej .
Możliwe , że korzenie trafiły na zbyt dużą wręcz toksyczną ilość składników pokarmowych .

Pamiętam , że była teoria , że to może być wirus .
MagdaGo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 9 maja 2024, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Cześć!
To mój pierwszy raz na forum i pierwszy raz z uprawą.
Mam problem z sadzonkami Bajaja: do tej pory szły względnie ładnie, ale w sobotę wróciłam po tygodniowym majówkowym urlopie (sąsiadka doglądała podlewania) i zastałam powykręcane liście/gałązki wierzchołkowe. Sadzonki stoją na parapecie okna wschodniego, bo to jedyne miejsce w domu :( Po ostatnim przepikowaniu podlewam od dołu. Przed wyjazdem miały ze 2 sesje podlewania z nawozem ekologicznym Target do pomidorów.
Podczas mojego urlopu zrobiło im się ewidentnie ciasno i podejrzewałam, że stąd ten skręt, ale porozstawiałam doniczki 5 dni temu i nic się nie poprawia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na jednej z sadzonek zaczęły pojawiać się też takie plamy na starszych liściach

Obrazek

O czym to może świadczyć (głównie to poskręcanie)? I czy da się je jeszcze odratować (jeśli tak, to jak)?
Planowałam w weekend przesadzać je do dużych donic ale nie wiem, czy jest sens :?

Edit: Widzę, że w trakcie gdy pisałam post pojawiły się odpowiedzi dot. skrętu u Brzoskwinki :) Ale ten mój skręt jakiś jednak trochę inny, więc jak macie rady dla zielonej w temacie będę wdzięczna ;:136
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5088
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Najbardziej wygląda na fitotoksyczność. może być spowodowane nawozem, herbicydem, bądź przenawożeniem.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1878
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Pelasia pisze: 9 maja 2024, o 10:53 A to są różne odmiany? ja bym stawiała na przejedzenie , też mi kojarzy z wirusem .... ;:224
Tak, różne Pelasiu. A obok są też pomidorki normalne. Czyli można przepuszczać, że przejedzone i pozostaje czekać. :? W tym roku grunt jakiś wyjątkowo wilgotny bez podlewania więc nie bardzo mogę przepłukać. ;:219
anulab pisze: 9 maja 2024, o 11:00 W każdym sezonie trafiają się takie skręcone pomidory . ;:oj Z czasem jedne wracają do przyzwoitego
wygląda , z innymi gorzej .
I czym to się kończy?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
MagdaGo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 9 maja 2024, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Dziękuję za szybką odpowiedź :)
ekopom pisze: 9 maja 2024, o 11:54 Najbardziej wygląda na fitotoksyczność. może być spowodowane nawozem, herbicydem, bądź przenawożeniem.
Herbicydów nie używałam, więc raczej obstawiałabym nawóz / przedobrzenie. Zostawić póki co jak są i po prostu dać im odpocząć od wszelkich dobroci, czy może lepiej jednak przesadzić do świeżej ziemi?
Wcześniej przesadzanie planowałam już do docelowych donic, tuż przed wystawieniem na balkon i jak miałabym to zrobić teraz, to nie wiem, jak je w mieszkaniu pomieszczę :roll: No ale jak ma to im dać szansę to będę kombinować.

I jeszcze pytanie uzupełniające: ziemia, która na mnie czeka to bio ziemia do warzyw i pomidorów, zgodnie z opisem "podłoże naturalne z kompostem z kory, gliną, kompostem, guano" - dalej zakładając, że moim pomidorkom zaszkodziło przenawożenie, to czy nie będzie to "z deszczu pod rynnę" (innymi słowy, czy szukać jakiegoś "biedniejszego" podłoża?)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21

Post »

Ja bym przesadziła do większej donicy.
Myślę ze w takim podłożu są dobrane składniki , więc raczej ich nie przekarmisz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”