Na starym po nowemu 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko, tworzenie ogrodu od podstaw to duże wyzwanie. Tobie się to udało w 100% ;:63 Rabaty wyglądają doskonale. Zróżnicowane kolorystycznie nasadzenia - to daje ;:215 efekt. Widać, że wszystko jest dokładnie przemyślane i tworzy spójną całość. Warto robić zdjęcia, bo potem możemy porównać i ocenić efekty naszej pracy ;:108
Jak duży jest Twój ogród?
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

A już myślałam że to rozmaryn, doczytałam że lawenda. Ja również bardzo lubię tamaryszki - są niczym lekkie chmurki a jeszcze kwitną.
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko, lawenda przepiękna. ;:215 Z całą pewnością będzie wspaniale kwitła. ;:138
Pelargonia ukwiecoana :shock:
Pamiętam parapety mojej babuni i mamy zapełnione pelargoniami, które wydawały się nigdy nie tracić kwiatków. ;:218 Prawdopodobnie było tak, że zakwitały naprzemiennie, stąd wrażenie nieustannie kwitnących. ;:108
Oby do wiosny! Pozdrawiam cieplutko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Wandziu, jak wnoszę jesienią tę lawendę do domu to ją ścinam równo z doniczką. Szybko odbija.
Ta jest różowa. A fioletowej to nawet ścinać nie trzeba i kwitnie całą zimę. Zdecydowanie ciekawsza u mnie jest ta ciemno fioletowa. Późną wiosną do gruntu i tak w kółko :D Ale warto.
Pelargonie w oknach skrzyniowych zimą mają się doskonale. Gdyby nie to to też pewnie bym ich nie przetrzymywała, bo gdzie indziej nie chcą zimować, próbowałam.
W przyszłym tygodniu ruszam z pierwszym sianiem :tan
Pozdrawiam ;:3


Dorotko, przemyślane było wszystko na początku. Ale potem przez nornice jest tylko to co się utrzymuje. Trudno zliczyć ile mi wcięły roślin te wrrr. Nawet te, które powinny zostawić, Takie złośliwce. Tu miały być Bergenie, tam róża Aloha, a tu miały się uśmiechać do mnie dwie Novalis. Kłosowców w ogóle nie ujrzałam na kolejny rok, itp, itd. Więc mam jak się da mieć :roll:
Na początku przy kupnie było 6,5 ara, teraz od kilku lat powiększono nam o 1 ar / nowe pomiary.
Malutko, ale na starość wystarczy. :D
Fakt, bez zdjęć dzisiaj nie uwierzyłabym, że aż tak było na początku, tak samo z remontem domku. Już tego nie pamiętam, tylko przez mgłę. Mam ogród, w którym stale jest coś do roboty, to chyba dobrze ;:306
Próbuję nowe dla mnie techniki siania poza domem, w butelkach. Jak mi się uda, to na pewno będę Cię na to namawiać, Jeśli nie - to będziemy wiedzieć, że nie warto się w to czasami bawić. Ja też nie mam jasnych i ciepłych parapetów w domu. Ale wciąż próbuję nowych sposobów siania.
Pozdrawiam ;:3

Olu, no faktycznie bardzo podobnie wyglądają ta lawenda i rozmaryn. Na szczęście Rozmaryny już u nas na spokojnie zimują w gruncie. Na tę lawendę pewnie jeszcze trzeba będzie troszkę poczekać by zechciała zostawać w naszych ogrodach z roku na rok bez wykopywania.
Mijam tamaryszki w drodze do pracy, ale tam są prowadzone miejsko jako wielkie krzewy, ależ mam wiosną ucztę wzrokową jak kwitnie taki tamaryszkowy szpalerek. ;:167
Oj, jakby tak było z tą trawą pampasową to byłby mój niepotrzebny zakup. Jestem bardzo ciekawa czy przezimuje. Tylko na prawdę nie wiem czy ją ciąć tak jak inne ozdobne, czy nie. Dzisiaj na nią zerkałam, no super się prezentuje, nawet teraz. Zobaczymy.

Lucynko, a dzisiaj rano zasiliłam tę lawendę nawozem do kwitnących. już się prosiła, więc ma. Niech pięknie i długo kwitnie. W sumie to ona nawet ze trzy razy w sezonie potrafi zakwitnąć.
Ta pelargonia biała stojąca tak ma zimą, że wciąż pięknie kwitnie. Te stojące łososiowe też tak fajnie kwitną zimą.
Bardzo dobry pomysł z tymi pelargoniami, tak jak z niektórymi siewami co jakiś czas by stale kwitło, np. smagliczka ;:215
Zatrwian ma stale piękny kolor. Nawet teraz, ususzony, To zdjęcia z dzisiaj, jest m. in. w bukiecie z też ususzoną jemiołą.
To dzięki Wandzi wiem o tym zatrwianie, by go ścinać na suche bukiety. W tym sezonie mam już sporo swoich nasion, więc nie żal mi będzie go zabierać do domu. A warto, jak widać.


Obrazek


Astromeria puszcza już nawet pąki kwiatowe, ta to też kwitnie od wiosny do zimy ;:167

Obrazek


Zwartnica już lada moment ukaże swoje piękne kwiaty

Obrazek


No i coś na słodko w ten deszczowy, bardzo wietrzny dzień

Obrazek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Wandziu, żeby słowa nie były puste :D
Co roku tak pięknie kwitnie, ma 170 cm wysokości i mnóstwo mile widzianych gości na sobie.
Odrasta z kilku suchych, nisko ciętych późną wiosną badylków. Jest wspaniała. I tak jak wspomniałam, ta odmiana najbardziej mi się podoba, oczywiście inne mam też :tan

Budleja ;:167


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
PaulaF-Z
500p
500p
Posty: 602
Od: 1 lis 2016, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko,

piękny kolorek tej budlei, ciekawa jestem, czy i u mnie przezimuje. Była małą sadzoneczką, więc zrobiłam kopczyk. Oby się udało. W razie czego zostanie ciemny fiolet i może biała. Ta fioletowa ma cały czas zielone listki, więc jest 100% pewności.
A co to za słodkości?
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1726
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko
Budleja piękna, jedna z moich ma podobny kolor choć zdjęcie nie zawsze oddaje pełnię barw.
Chciałabym jeszcze mieć żółtą budleję bo pięknie by się komponowała z fioletową Ile de France.
Tylko gdzie te chciejstwa sadzić ? ;:306
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko, piękna budleja ;:215 Ciekawa jestem jaką wysokość i szerokość osiąga i ile ma lat? Krzaczek wyrośnięty, więc pewnie kilka... Kurczę i nadal się waham z cięciem. Moja jeszcze bardzo mała, więc może jednak zostawić ? A jeśli ciąć, to kiedy? Na razie chyba nic nie zmarzła, bo pędy wyglądają bardzo dobrze, jakby wcale zimy nie było :wink:
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2817
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko, niesamowity kolor ma Twoja budleja ;:oj .
Swojego tamaryszka też mam z patyczka, przywiezionego spod krzewu w pobliskim mieście, a teraz, już z mojego, nie chce mi się ukorzenić ani jeden ;:185 .
Wspomnieniowe, piękne widoczki miło pooglądać ;:138 ale chyba już i u Ciebie widać wiosnę w ogrodzie?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

:wit
Oj, nie chcielibyście wiedzieć jak teraz u mnie wygląda pogodowo za oknem. Sypie śniegiem, jak nie wiem co. Ale tak dopiero od pięciu minut. Wcześniej był tylko lekki biały puder na trawie. Zima trzyma. ;:oj

Paula, nic, tylko trzymać kciuki za Twoje budleje i wszystkie inne młodziutkie rośliny. Fajnie, ze też się skusiłaś na kilka sztuk krzewu motyli.
A deserek to jabłka / tu szra Reneta / pod kruszonką. Bardzo dobre i łatwe. Polecam. :D
Pozdrawiam ;:196

Ewuś, no jak to gdzie? :;230 Jedna przy drugiej. Ja tak mam z jaśniutko fioletową i białą. Są posadzone w jednym dołku. Pomysł zaczerpnęłam od Karoli. Tak samo fajnie można mieszać krzewuszki czy hibiskusy. Jeśli są takie same wielkościowo to i tak się pomieszają. Jeśli się różnią to trzeba wedle wzrostu jedną na przód przepuścić :D Traktuję je jako jeden krzew.
A bardzo ciekawa ta żółta budleja, no no. Stale coś u Was nowego , jak nie w ogrodach to na listach chciejstw. ;:215 Wspaniale!
Pozdrawiam ;:196

Dorotko, budleja u mnie co roku wyrasta prawie od zera. Tnę nisko, najlepiej kwiecień. A jak w maju się przymrozek trafi taki sporszy, to można potem przyciąć ją jeszcze drugi raz tuż przy ziemi. Ale teraz już mało kiedy są takie złośliwe maje. Zdąży zakwitnąć. Trzeba nie patrzyć na te młode listeczki, trudno. Całą zimę się pięknie trzymają. Traktuję ją jak hortensję bukietową, tę przecież też trzeba co roku ciąć nisko by pięknie kwitła i była zdrowa. Ewentualnie można ją zasilić fusami z kawy.
Jeśli pozwolisz podsunę Ci link na pw. Z budleją mam do czynienia z powodzeniem od 20 lat. Urzeka mnie sobą wciąż i wciąż.
Budleja już w drugim roku powinna osiągnąć swoją wysokość. Wysokość uzależniona jest od odmiany. Ta moja ze zdjęcia ma około 1,70 i co roku jest jednakowa. Mam też te na 4 m. Fioletową mam na ok 2,5 m. Od Lucynki się dowiedziałam, że też są miniaturowe, zainteresowało mnie to bardzo. :D
Pozdrawiam ;:3

Martuś , najprawdopodobniej przy chryzantemie będzie też patyk z tamaryszka :D Tylko trzeba go dać od razu na stałe miejsce w ogrodzie. Powinno się udać.
Tak, kolorek ma obłędny ta budleja, dlatego jest przy biesiadnym stole jako soliter. W maju wystaje tylko kilka patyczków z ziemi i zawsze tłumaczę nowym gościom, że tu za dwa miesiące będzie sporszy cudny krzew motylowy. Niektórym trudno w to uwierzyć, ale tak jest.
Tak, powolutku i u mnie widać wiosnę w ogrodzie. Ale gdzie tam mojej do Twojej! Nie mam aż tylu cebulowych i wczesnowiosennych, wiadomo dlaczego, /te myszowate żarłoki/.
Dziś fotki pstrykane przez okno, choróbsko i mnie niestety dopadło. Myślałam w ten weekend posiać jeszcze na zimowe rozsadki ale muszę dojść do siebie. A sianie choć przygotowane - musi zaczekać.


Przebiśniegi i słabo widoczny na tle tego snieżku biały wawrzynek /z prawej strony/.
I tak prowadzę tę wierzbę Mt Aso, co roku tnę ją po kwitnieniu do zera i co roku nadaję jej taki kształt kielicha.
Zdjęcia robione z daleka, przez szybę okna, przepraszam za jakość zdjęć.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko, jak dobrze widzieć swój ogród bez wychodzenia z domu! ;:215 Też bym tak chciała, ale nie mogę. ;:223
Wiosna i do Ciebie zapukała, otwierając kwiatuszki wawrzynka i przebiśniegów oraz obsypując baziami wierzbowe gałązki. ;:138 ;:138
Niestety, zima ciągle jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i zapewne przez jakiś czas nam podokucza. :oops:
Niech więc choć słoneczka nam nie żałuje. ;:3 ;:3
Pozdrawiam cieplutko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2817
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Beatko, współczuję choróbska ;:168 , zwłaszcza, że mimo jeszcze widocznego śniegu, w ogrodzie pojawiają się już kwiatuszki ;:138 .
Myszowate potwory mocno ograniczają cebulowe, ale np. ranniki też wczesnowiosenne. Próbowałaś je sadzić?
Zdrowiej szybko, bo wiosna tuż, tuż ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4195
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na starym po nowemu 6

Post »

Pięknie w Twoim ogrodzie ;:138 Zawsze podziwiałem tę ciekawie i bardzo kolorowo kwitnącą roślinę i nie wiedziałem jak się nazywa?Dzisiaj już wiem-Budleja.Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę. ;:3
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”