Na starym po nowemu 6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko teraz już wiem o co pytałaś w moim wątku
Azalie przesadziłam ,parę w inne miejsca do innych rabat ,ale
dwie do donic ,bo nie mam już miejsca, a mąż
się złości jak chcę coś posadzic na trawniku
Hortensje ogrodówki jeszcze czekają na miejsce .
W rabacie błotnej czekam by wybrać drobne cebulowe
i tam je posadzić.
Trawy wiesz ,wyglądają brzydko ,ani kłosa zielonego ,ani jednego .
Jak myślisz ,czy rozplenicę zabrać z tego błota ?
Bo duże z rodzajów mikstantów nawet nie zamierzam kopać .
Za ciężko .
Też podejmowałam doniczki z lili .Są już za duże ,a po za tym
pomyślałam tak jak Ty ,że niech sobie radzą .
Gorzej ze ślimorami bezdomnymI juz są .
Wiosną u ciebie cudna cieplej masz i super Przepraszam
Beatko za rozpisanie się
Buziaczki i zdrówka
Azalie przesadziłam ,parę w inne miejsca do innych rabat ,ale
dwie do donic ,bo nie mam już miejsca, a mąż
się złości jak chcę coś posadzic na trawniku
Hortensje ogrodówki jeszcze czekają na miejsce .
W rabacie błotnej czekam by wybrać drobne cebulowe
i tam je posadzić.
Trawy wiesz ,wyglądają brzydko ,ani kłosa zielonego ,ani jednego .
Jak myślisz ,czy rozplenicę zabrać z tego błota ?
Bo duże z rodzajów mikstantów nawet nie zamierzam kopać .
Za ciężko .
Też podejmowałam doniczki z lili .Są już za duże ,a po za tym
pomyślałam tak jak Ty ,że niech sobie radzą .
Gorzej ze ślimorami bezdomnymI juz są .
Wiosną u ciebie cudna cieplej masz i super Przepraszam
Beatko za rozpisanie się
Buziaczki i zdrówka
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4563
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu 6
Pyszny szafirek Chciałam zapytać o astry sadzone późną jesienią - czy się przyjęły?
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko,
po fotkach zauważam, że na pewno u was cieplej. Mnóstwo roślinek obudziło się już do życia.
U nas bardzo wolniutko rozkręcają się. Najbardziej bałam się o brzozę Youngii, która zgubiła listki już w sierpniu- prawdopodobnie miała za sucho. Na szczęście żyje, widać zaczątki listków.
A co to za roślinka w kolorkach jak pochodnia? Czy to jakiś rozchodnik? Bardzo ciekawy.
Wrzośce też mi się marzą, może za jakiś czas.. Czy znasz odmianę?
po fotkach zauważam, że na pewno u was cieplej. Mnóstwo roślinek obudziło się już do życia.
U nas bardzo wolniutko rozkręcają się. Najbardziej bałam się o brzozę Youngii, która zgubiła listki już w sierpniu- prawdopodobnie miała za sucho. Na szczęście żyje, widać zaczątki listków.
A co to za roślinka w kolorkach jak pochodnia? Czy to jakiś rozchodnik? Bardzo ciekawy.
Wrzośce też mi się marzą, może za jakiś czas.. Czy znasz odmianę?
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, jeśli w maju przyjdą przymrozki, to ja się poddaję, już niczego nie dam rady okryć , pozostaje tylko mieć nadzieję, że ogrodnicy będą łaskawi .
Skimia pięknie rozkwita . Myślałam, że ona u mnie nie ma szansy przetrwać, ale skoro zimuje u Bogusi, to trzeba pomyśleć o jakimś miejscu dla niej .
Co to kwitnie na przedostatnim zdjęciu?
Pięknej, słonecznej niedzieli
Skimia pięknie rozkwita . Myślałam, że ona u mnie nie ma szansy przetrwać, ale skoro zimuje u Bogusi, to trzeba pomyśleć o jakimś miejscu dla niej .
Co to kwitnie na przedostatnim zdjęciu?
Pięknej, słonecznej niedzieli
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 6
Ewo, może i to od odmiany forsycji zależy. Ta moja kwitnie dość szybko i zawsze bardzo długo, no minimum trzy miesiące. Wypatrzyłam ją sobie kiedyś przy rowie, w lipcu wzięłam kilka patyków i fajnie się u mnie zadomowiła.
Piszesz może o tej żółtej łączce?
Lucynko, na pewno spotkania bardzo udane i zapewne bardzo smakowite.
Oj, tam - kolorowo i u Ciebie już jest przecież bardzo.
Weekend nie zapowiadał się aż taki pogodny a było po prostu pięknie, ciepło i słonecznie. Aż się chciało ogrodować, na tyle, że nawet już mieczyki mam w ogródku.
Miłego tygodnia życzę
Bogusiu, a gdzieś to wyczytałam czy usłyszałam, że jak wychodzi w ogrodzie języczka pomarańczowa, to znak, że też natychmiast pojawią się ślimaki. I pilnuję teraz sobie tego. U mnie niestety i mrówek pełno i ślimaczorów zwykle sporo. W tym roku będę próbować z piwem przy języczce, rzekomo to działa jako pułapka na bezdomne ślizgacze.
Rozplenicę pewnie bym wzięła z tych mokradeł.
Ciężki temat masz do przepracowania z tym zalewaniem. Ale na pewno coś fajnego wymyślisz w tej sprawie.
Olu - ten szafirek to rzeczywiście miodzio. Jest niezawodny i dość długo kwitnie.
A aster od Jadzi przyjął się doskonale. Nie wiem jaki to, ale rzekomo wysoki. Jak go dostałam to już miał suche badylki po kwiatach.
Paulinko, brawa dla Twojej brzozy.
Jestem pewna, że u Ciebie mimo wszystko jest cieplej. Ale może to, że roślinki jeszcze się rozkręcają na nowych miejscach, jeszcze się aklimatyzują. Będziemy miały porównanie za jakiś czas.
Tak, to mój ulubiony rozchodnik ościsty, wiosną jest chyba najpiękniejszy. Szybko się rozrasta, więc będę go miała na uwadze. Podobnie jak żółtą jukę.
Oj, nie znam odmiany tego wrzośćca. Ładnie kwitł to go kupiłam i na razie jest super.
Martuś, to tawuła wczesna
A zimnych ogrodników nie będzie. Na Zośkę ma być u nas 20 stopni. Zresztą patrz na truskawki
Skimmia musi być sadzona w parze. Osłonięte i zaciszne miejsce, kopczyk na zimę z kory i powinna u Ciebie dać radę. Zasilam ją długodziałającym nawozem do różaneczników. Rośnie bardzo wolno ale jak załapie rytm to ani się nie obejrzysz jak podrośnie.
Pięknego słonecznego tygodnia
Tak tnę budleje. Jedna jest ucięta na wysokość 20 cm, a druga na 40 cm. Do końca maja będzie tak właśnie sobie wyglądać, dopiero ruszy w czerwcu i zakwitnie już w lipcu.
Piszesz może o tej żółtej łączce?
Lucynko, na pewno spotkania bardzo udane i zapewne bardzo smakowite.
Oj, tam - kolorowo i u Ciebie już jest przecież bardzo.
Weekend nie zapowiadał się aż taki pogodny a było po prostu pięknie, ciepło i słonecznie. Aż się chciało ogrodować, na tyle, że nawet już mieczyki mam w ogródku.
Miłego tygodnia życzę
Bogusiu, a gdzieś to wyczytałam czy usłyszałam, że jak wychodzi w ogrodzie języczka pomarańczowa, to znak, że też natychmiast pojawią się ślimaki. I pilnuję teraz sobie tego. U mnie niestety i mrówek pełno i ślimaczorów zwykle sporo. W tym roku będę próbować z piwem przy języczce, rzekomo to działa jako pułapka na bezdomne ślizgacze.
Rozplenicę pewnie bym wzięła z tych mokradeł.
Ciężki temat masz do przepracowania z tym zalewaniem. Ale na pewno coś fajnego wymyślisz w tej sprawie.
Olu - ten szafirek to rzeczywiście miodzio. Jest niezawodny i dość długo kwitnie.
A aster od Jadzi przyjął się doskonale. Nie wiem jaki to, ale rzekomo wysoki. Jak go dostałam to już miał suche badylki po kwiatach.
Paulinko, brawa dla Twojej brzozy.
Jestem pewna, że u Ciebie mimo wszystko jest cieplej. Ale może to, że roślinki jeszcze się rozkręcają na nowych miejscach, jeszcze się aklimatyzują. Będziemy miały porównanie za jakiś czas.
Tak, to mój ulubiony rozchodnik ościsty, wiosną jest chyba najpiękniejszy. Szybko się rozrasta, więc będę go miała na uwadze. Podobnie jak żółtą jukę.
Oj, nie znam odmiany tego wrzośćca. Ładnie kwitł to go kupiłam i na razie jest super.
Martuś, to tawuła wczesna
A zimnych ogrodników nie będzie. Na Zośkę ma być u nas 20 stopni. Zresztą patrz na truskawki
Skimmia musi być sadzona w parze. Osłonięte i zaciszne miejsce, kopczyk na zimę z kory i powinna u Ciebie dać radę. Zasilam ją długodziałającym nawozem do różaneczników. Rośnie bardzo wolno ale jak załapie rytm to ani się nie obejrzysz jak podrośnie.
Pięknego słonecznego tygodnia
Tak tnę budleje. Jedna jest ucięta na wysokość 20 cm, a druga na 40 cm. Do końca maja będzie tak właśnie sobie wyglądać, dopiero ruszy w czerwcu i zakwitnie już w lipcu.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, coś mi świtało, że to tawuła. Widziałam ją kiedyś w którymś odcinku "Mai w ogrodzie" i bardzo mi się spodobała , czy udałoby się rozmnożyć ją z patyczka?
Forsycja kwitnąca trzy miesiące , też ogromnie interesująca. Moje już zaczynają zrzucać kwiatuszki i zaraz będą zielone! Najwyżej miesiąc kwitnienia!
Piękna łączka smagliczkowa .
Mam nadzieję, że Twoja prognoza na maj się sprawdzi
Forsycja kwitnąca trzy miesiące , też ogromnie interesująca. Moje już zaczynają zrzucać kwiatuszki i zaraz będą zielone! Najwyżej miesiąc kwitnienia!
Piękna łączka smagliczkowa .
Mam nadzieję, że Twoja prognoza na maj się sprawdzi
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1221
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, super są te Twoje kolarze że zdjęć
Jak je robisz, masz jakiś specjalny program?
Uwielbiam oglądać fotki cudzych ogrodów
Jak je robisz, masz jakiś specjalny program?
Uwielbiam oglądać fotki cudzych ogrodów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Na starym po nowemu 6
Szczególnie te w 3D?
Nie wiem strzelam ,też jestem tych ciekawa
Beatko a ja już wymiękam jakoś z tym zapałem do wszystkiego .
Deszcz dalej szaleje wody stoją cała lipa .
A ślimory tępię.
Nie wiem strzelam ,też jestem tych ciekawa
Beatko a ja już wymiękam jakoś z tym zapałem do wszystkiego .
Deszcz dalej szaleje wody stoją cała lipa .
A ślimory tępię.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko
Te zdjęcia liści z kroplami wody to mistrzostwo świata.
Prezentacje zdjęć z kwiatami
Te zdjęcia liści z kroplami wody to mistrzostwo świata.
Prezentacje zdjęć z kwiatami
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4326
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu 6
Piękne zdjęcia Beatko
Podpowiem w piwnej sprawie, bo na piwie się znam no i przerabiałem piwny sposób na ślimaki
To nie jest sposób, by je odstraszyć - one bardzo lubią piwo!
Rankiem było ich pełno we wkopanej miseczce i to pkt 1 - zbierać i utylizować (bo żywe są)
pkt 2 - ich jest coraz więcej, bo jak to przy piwie ... kumple zaraz się znajdą. Ślimaki ściągają z całej okolicy, z czego cieszą się sąsiedzi
W tym roku próbuję robić barykady z mielonych skorupek jajek - na razie spokój, bo nie widzę dalszych wgryzów. Tylko ... niezbyt widokowo to wygląda i dostałem już naganę
Ale gdy otoczyłem nimi goryczkę, po pierwszym przegryzieniu pąka, to nie ma już dalszych śladów żerowania. Pąki już pokazują niebieskie końcówki - zaraz będzie pięknie
Miłej soboty i w ogrodzie roboty życzę
Podpowiem w piwnej sprawie, bo na piwie się znam no i przerabiałem piwny sposób na ślimaki
To nie jest sposób, by je odstraszyć - one bardzo lubią piwo!
Rankiem było ich pełno we wkopanej miseczce i to pkt 1 - zbierać i utylizować (bo żywe są)
pkt 2 - ich jest coraz więcej, bo jak to przy piwie ... kumple zaraz się znajdą. Ślimaki ściągają z całej okolicy, z czego cieszą się sąsiedzi
W tym roku próbuję robić barykady z mielonych skorupek jajek - na razie spokój, bo nie widzę dalszych wgryzów. Tylko ... niezbyt widokowo to wygląda i dostałem już naganę
Ale gdy otoczyłem nimi goryczkę, po pierwszym przegryzieniu pąka, to nie ma już dalszych śladów żerowania. Pąki już pokazują niebieskie końcówki - zaraz będzie pięknie
Miłej soboty i w ogrodzie roboty życzę
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16029
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu 6
Namówiona i skuszona przez Ciebie kupiłam w końcu swoją pierwszą budleję. A Twoja widzę już Beatko ładnie rusza po przycięciu.
Czytałam gdzieś, że są to krzewy krótkowieczne i trzeba je co kilka lat wymieniać. Ile lat ma Twoja?
Czytałam gdzieś, że są to krzewy krótkowieczne i trzeba je co kilka lat wymieniać. Ile lat ma Twoja?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4563
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu 6
O jak fajnie że wstawiłaś zdjęcie przyciętej budlei
Z moich sadzonych jesienią gdy musiały czekać ponad miesiąc (z powodu śniegu od listopada), tylko jednen z 3 się przyjął. Już uzupełniłam wiosną tę rabatkę, na której je planowałam.
Z moich sadzonych jesienią gdy musiały czekać ponad miesiąc (z powodu śniegu od listopada), tylko jednen z 3 się przyjął. Już uzupełniłam wiosną tę rabatkę, na której je planowałam.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 6
Martuś, czytałam o tawule kiedy ukorzeniać. Rzekomo w lipcu najlepiej ale my spróbujemy wcześniej.
Proponowano mi tu też tawułę szarą jak zaczynałam z tym ogrodem ale jej nie udało mi się wtedy kupić. A tę wczesną znałam już z wcześniej więc mam i teraz. Bardzo lekka i zwiewna, bardzo ją lubię. Prowadzę ją jako bardzo filigranową.
Moja forsycja dopiero zaczyna zielenieć, jeszcze cała w złocie - fajna odmiana.
Pipi nadal śpi.
Cały czas liczę już na ciepełko
Małgosiu / kuneg
Wyślę na pw co i jak.
Fajna zabawa
Pozdrawiam serdecznie.
Bogusiu - te kolaże same się robią - to gotowe szablony. Napiszę Ci oczywiście co i jak.
Porzekadło głosi, że deszczowy kwiecień jest zapowiedzią ładnego lata, I trzymajmy się tego.
Pozdrawiam
Ewuś, - dziękuję. To Jadzia Jakuch mnie nauczyła tych sześcianów.
Napiszę u Ciebie o Daisy Days. Oby ładna pogoda wtedy była, tak lubię podziwiać te miniaturowe ogrody.
Andrzejku - Tobie też przypominam o Daisy Days, obiecałam.
Dziękuje za piwkowe ostrzeżenie. No mam piwa tylko dla tych ślimaków, które już są w moim ogrodzie - więc muszę z rezygnować z tego sposobu. Dziękuję za ostrzeżenie.
Miło mi za pochwały fotek.
Pozdrawiam
Wandziu - mam nadzieję, że spodoba Ci się budleja, a jej tam u Ciebie na nowym też będzie bardzo dobrze.
Też czytałam tę informację, że to krótkowieczne krzewy. Dlatego mam ich kilka, co jakiś czas dokupuję. Najstarszą w tym ogrodzie mam od 2014 roku, czyli 9 rok. A ta amarantowa ma z 6 wiosenek już może. Kolejne dwie dokupiłam w ubiegłym roku.
No jeszcze nie odbijają te moje, a takie młode listeczki utrzymują się na budlei przez całą zimę. Mimo to mocno tnę.
A na jaką odmianę się zdecydowałaś?
Oleńko - wiosną budlejom daję zawsze czas. One stoją w bezruchu przez dwa - trzy miesiące a dopiero potem ruszają jak gdyby nigdy nic. Może te Twoje też dadzą radę, zaczekaj do lipca, bo dopiero wtedy można coś powiedzieć co z nimi.
Moje pierwsze supertunie
Proponowano mi tu też tawułę szarą jak zaczynałam z tym ogrodem ale jej nie udało mi się wtedy kupić. A tę wczesną znałam już z wcześniej więc mam i teraz. Bardzo lekka i zwiewna, bardzo ją lubię. Prowadzę ją jako bardzo filigranową.
Moja forsycja dopiero zaczyna zielenieć, jeszcze cała w złocie - fajna odmiana.
Pipi nadal śpi.
Cały czas liczę już na ciepełko
Małgosiu / kuneg
Wyślę na pw co i jak.
Fajna zabawa
Pozdrawiam serdecznie.
Bogusiu - te kolaże same się robią - to gotowe szablony. Napiszę Ci oczywiście co i jak.
Porzekadło głosi, że deszczowy kwiecień jest zapowiedzią ładnego lata, I trzymajmy się tego.
Pozdrawiam
Ewuś, - dziękuję. To Jadzia Jakuch mnie nauczyła tych sześcianów.
Napiszę u Ciebie o Daisy Days. Oby ładna pogoda wtedy była, tak lubię podziwiać te miniaturowe ogrody.
Andrzejku - Tobie też przypominam o Daisy Days, obiecałam.
Dziękuje za piwkowe ostrzeżenie. No mam piwa tylko dla tych ślimaków, które już są w moim ogrodzie - więc muszę z rezygnować z tego sposobu. Dziękuję za ostrzeżenie.
Miło mi za pochwały fotek.
Pozdrawiam
Wandziu - mam nadzieję, że spodoba Ci się budleja, a jej tam u Ciebie na nowym też będzie bardzo dobrze.
Też czytałam tę informację, że to krótkowieczne krzewy. Dlatego mam ich kilka, co jakiś czas dokupuję. Najstarszą w tym ogrodzie mam od 2014 roku, czyli 9 rok. A ta amarantowa ma z 6 wiosenek już może. Kolejne dwie dokupiłam w ubiegłym roku.
No jeszcze nie odbijają te moje, a takie młode listeczki utrzymują się na budlei przez całą zimę. Mimo to mocno tnę.
A na jaką odmianę się zdecydowałaś?
Oleńko - wiosną budlejom daję zawsze czas. One stoją w bezruchu przez dwa - trzy miesiące a dopiero potem ruszają jak gdyby nigdy nic. Może te Twoje też dadzą radę, zaczekaj do lipca, bo dopiero wtedy można coś powiedzieć co z nimi.
Moje pierwsze supertunie