Na starym po nowemu 6
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4306
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, u nas też ciemierniki nie chciały rosnąć sąsiadka mi podarowała swojego i podpowiedziała by podsypywać skorupki po jajkach.
Już trzeci rok pięknie rosną, bo i ten nasz mizerok jedyny co się uchował, też ładnie się odbudował.
Już trzeci rok pięknie rosną, bo i ten nasz mizerok jedyny co się uchował, też ładnie się odbudował.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu 6
Witaj po świętach
Niezwykle oryginalny biały krwawnik,bardzo ciekawa roślina i fantastycznie się prezentuje.Oczywiście nic ująć pozostałym pięknie kwitnącym roślinkom.Bardzo kolorowo-feria barw
Pozdrawiam.
Niezwykle oryginalny biały krwawnik,bardzo ciekawa roślina i fantastycznie się prezentuje.Oczywiście nic ująć pozostałym pięknie kwitnącym roślinkom.Bardzo kolorowo-feria barw
Pozdrawiam.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu 6
Hakonechloa - nie znałam Moje ciemierniki nie mają za dużo słońca.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, ja również podsypuję ciemierniki pokruszonymi skorupkami jajek, które zbieram przez cały czas. Dodatkowo jeszcze robię z nich nawóz. W tym celu mielę wysuszone skorupki i zalewam wodą. Robię to w pięciolitrowej butli po wodzie mineralnej. Zmielone skorupki zajmuję około 1/5 powierzchni butli. Zostawiam miksturę na co najmniej trzy tygodnie, by później rozcieńczać wodą 1:1 i podlewać nie tylko ciemierniki, ale też sasanki, powojniki i pierwiosnki. Oczywiście takich butli z nawozem mam zawsze co najmniej trzy, a nie ma konieczności zużycia nawozu w określonym czasie. Może sobie czekać i czekać.
Dobrego tygodnia.
Dobrego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 6
Andrzeju, mam kwaśne środowisko w ogródku, dlatego jedne się u mnie lepiej roślinki trzymają, inne gorzej a niektóre wcale. Czyli dochodzi kolejna perełka skorupkowa, bo do tej pory to tylko wawrzynka i juki tak podkarmiałam skorupkami z jajek. Teraz więc i ciemierniki. Ok, zrobi się
Kupiłam też Dolomit, bo za dużo mchu się pojawiło.
Dziękuję za radę i pozdrawiam
Arkadius, ten wysoki krwawnik to taki mercedesik wśród tych zwykłych łąkowych krwawników
Już mi puściła listeczki Astroemeria, więc już musiałam reagować na ziemiórki, jakby co.
Znak, że idzie wiosna, albo jedzie saniami....
U mnie bialuśko, że ho ho.
Pozdrawiam
Olu, Hakonechloa rzekomo potrafi się rozłazić, u mnie trzyma się danego miejsca. To piękna trawa, szczególnie po kilku latach.
Ciemierniki mam pod wierzbą kręciołkiem (Mandżurską), powinno im kiedyś wreszcie spasować. Tym bardziej jak mają u Was takie wsparcie
Moje pewnie troszkę przytłacza wszędobylska Rudbekia błyskotliwa, ale przypilnuję ją teraz by Ciemiernikom było lepiej.
Lucynko, dziękuję za kolejną dobrą radę.
Zalewałam czasami skorupki z jajek ale tylko na 24 godziny. Teraz zrobię według Twojej podpowiedzi. Od dawna zbieram skorupki, ale dawałam je Wawrzynkowi i zielonym jukom. O pierwiosnkach nie wiedziałam, przy moich pisało, że raczej kwaśniejsza ziemia. Ale może to zależy od odmiany. Też spróbuję z nimi w gruncie i z jajkami, bo teraz są u mnie tylko w donicach. Czasami taka mała "głupotka" a jak pomoże w ogrodzie.
Gdzie nie gdzie biało, i to nawet bardzo, a ja dzisiaj proponuję wspomnienia z chorzowskiego ZOO, Christmas Garden 2022/23.
Byłam zachwycona półtoragodzinnym spacerem przy tak pięknych iluminacjach świetlnych:
Kupiłam też Dolomit, bo za dużo mchu się pojawiło.
Dziękuję za radę i pozdrawiam
Arkadius, ten wysoki krwawnik to taki mercedesik wśród tych zwykłych łąkowych krwawników
Już mi puściła listeczki Astroemeria, więc już musiałam reagować na ziemiórki, jakby co.
Znak, że idzie wiosna, albo jedzie saniami....
U mnie bialuśko, że ho ho.
Pozdrawiam
Olu, Hakonechloa rzekomo potrafi się rozłazić, u mnie trzyma się danego miejsca. To piękna trawa, szczególnie po kilku latach.
Ciemierniki mam pod wierzbą kręciołkiem (Mandżurską), powinno im kiedyś wreszcie spasować. Tym bardziej jak mają u Was takie wsparcie
Moje pewnie troszkę przytłacza wszędobylska Rudbekia błyskotliwa, ale przypilnuję ją teraz by Ciemiernikom było lepiej.
Lucynko, dziękuję za kolejną dobrą radę.
Zalewałam czasami skorupki z jajek ale tylko na 24 godziny. Teraz zrobię według Twojej podpowiedzi. Od dawna zbieram skorupki, ale dawałam je Wawrzynkowi i zielonym jukom. O pierwiosnkach nie wiedziałam, przy moich pisało, że raczej kwaśniejsza ziemia. Ale może to zależy od odmiany. Też spróbuję z nimi w gruncie i z jajkami, bo teraz są u mnie tylko w donicach. Czasami taka mała "głupotka" a jak pomoże w ogrodzie.
Gdzie nie gdzie biało, i to nawet bardzo, a ja dzisiaj proponuję wspomnienia z chorzowskiego ZOO, Christmas Garden 2022/23.
Byłam zachwycona półtoragodzinnym spacerem przy tak pięknych iluminacjach świetlnych:
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu 6
Widzę, Beatko, że karnawał w ZOO pełną gębą!
U nas jeszcze do ubiegłego roku Orlen dekorował takimi pięknymi iluminacjami całe Stare Miasto. W tym sezonie pusto. Podejrzewam, że miasto zbuntowało się z powodu droższego prądu, choć może też powstała różnica zdań między politycznymi przeciwnikami. Niezależnie od przyczyny, żal dzieciaczków, które radośnie się bawiły w wirtualnych komnatach, "jeździły" na wirtualnych saniach itp.
U mnie zima zajrzała zaledwie na dwa dni. Dzisiaj już tylko gdzieniegdzie kupki białego śniegu zgarniętego z chodników.
Słońca brak, zgniłe i zimne powietrze nie zachęca do spaceru.
Pozdrawiam cieplutko.
U nas jeszcze do ubiegłego roku Orlen dekorował takimi pięknymi iluminacjami całe Stare Miasto. W tym sezonie pusto. Podejrzewam, że miasto zbuntowało się z powodu droższego prądu, choć może też powstała różnica zdań między politycznymi przeciwnikami. Niezależnie od przyczyny, żal dzieciaczków, które radośnie się bawiły w wirtualnych komnatach, "jeździły" na wirtualnych saniach itp.
U mnie zima zajrzała zaledwie na dwa dni. Dzisiaj już tylko gdzieniegdzie kupki białego śniegu zgarniętego z chodników.
Słońca brak, zgniłe i zimne powietrze nie zachęca do spaceru.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na starym po nowemu 6
Przepis na skorupki z jajek Też skorzystam Jak dobrze, że jest to forum. O tylu ciekawych rzeczach można się tutaj dowiedzieć. Może faktycznie ciemierniki wolą trochę więcej wapnia? Skoro lepiej się rozrastają i obficiej kwitną, to myślę, że warto spróbować.
Super wyglądają takie iluminacje Spacer wśród takich atrakcji, to wielka przyjemność
Dobrego tygodnia, Beatko
Super wyglądają takie iluminacje Spacer wśród takich atrakcji, to wielka przyjemność
Dobrego tygodnia, Beatko
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu 6
Ja też cały czas zbieram skorupki od jajek i podsypuję nimi nie tylko ciemierniki, ale też rośliny, które przyciągają ślimaki. Taka najeżona ostrymi krawędziami zapora jest w jakimś stopniu skuteczna, chociaż nie tak całkowicie. Ale wapno na pewno przydaje się na rabacie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1726
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko
Piękne iluminacje świetlne, szkoda, że nie wiedziałam o nich bo bym się chętnie na nie wybrała.
Przepis skorupkowy też u mnie zastosuję bo jednak u mnie trochę się tych odpadków produkuje.
Piękne iluminacje świetlne, szkoda, że nie wiedziałam o nich bo bym się chętnie na nie wybrała.
Przepis skorupkowy też u mnie zastosuję bo jednak u mnie trochę się tych odpadków produkuje.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, super zdjęcia! Pięknie i kolorowo. Nawet zimą zoo może być bardzo atrakcyjne fajnie to wymyślili.
A ja skorupki dodaję do kompostu i potem z kompostem wykładam na grządki
Bardzo mi sie podoba ten pomysł z niebieskimi motylkami wśród paproci Spore stadko tam fruwa
A ja skorupki dodaję do kompostu i potem z kompostem wykładam na grządki
Bardzo mi sie podoba ten pomysł z niebieskimi motylkami wśród paproci Spore stadko tam fruwa
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 6
Lucynko, jakoś teraz jest mi łatwiej przejść przez te zimnice, szalejące wiatry z mroźnym i obfitym deszczem
100 metrów nad Ziemią
Spotkałaś się z wysiewami w plastikowych butelkach? Będę próbować z niektórymi roślinami. Zaraz jak tylko się nieco ociepli, może już nawet za tydzień.
Pierwszy raz nie podeszłam w tym roku Kalendarza Księżycowego z Mój Piękny Ogród - a tak to zawsze kupowałam. Jakoś mi tak łyso jest bez tego
Wirtualne sanie i komnaty - oj, to musiało być super.
A te skorupki zalewasz ciepłą czy zimną wodą?
Słoneczka życzę
No widzisz, Dorotko, ja za małej ilości roślinom skorupki sypałam do tej pory. Koniecznie muszę to zmienić. Tylko jukka i wawrzynek wilczełyko dostawały to pod stópki, a tak to wszystko szło do kompostownika. A z kompostownikiem dopiero zaczynam więc jeszcze trawa całkiem nieprzerobiona. Nie wiem czy wiosną będzie się już dało coś z tym działać, tzn. z tym czarnym złotem. Tak więc teraz skorupki będą bardziej dzielone tu i tam. Tylko czasami solę wodę jak gotuję jajka na twardo i nie wiem czy skorupki ze słonej wody też się nadają, czy tylko te z surowych jaj. Ach - te wiosenne dylematy ogrodnicze
Miłego weekendu
Wandziu - i to był mój błąd, że wcześniej skąpiłam skorupek bezpośrednio na rabaty. A powiedz, jak po deszczu z tymi skorupkami i ślimakami? Bo często się pisze, że po każdym deszczu trzeba podsypywać na nowo. Może jednak nie trzeba?
Ewuś - ewita -to następna dość fajna impreza z iluminacjami świetlnymi będzie w maju, w Pszczynie. Przypomnę, obiecuję. Może Ci się uda przemierzyć ten kawałek drogi, bo warto jeśli tylko pogoda dopisze. Niestety to dopiero od ok 22giej, ale efekty są super. i szybko się zapomina o zarwanej nocy. Niestety, to jest tylko jedna sobota w roku. Czekam na to z utęsknieniem.
Skorupki ruszają pełną parą
Ewuś - jolifleur / zoo było wtedy czynne do 16.oo. Potem zwierzaczków nie było. A od 17tej do 20.oo te iluminacje.
Te drzewa były pięknie oświetlone.
Oj te moje paprocie to nie łatwy temat. Ciężko mi je czymś "pokolorować". Tak sobie te motyle przez to właśnie wymyśliłam. Taki kolejny "ogrodowy kiczyk". Ważne, że paprocie stały się "weselsze" .
No właśnie skorupki daję cały czas do kompostownika, tylko jeszcze nie zrobił mi się kompost, bo dopiero zaczęłam wiosną ubiegłego roku. Cieszę się, że potwierdzasz ten patent
Pozdrawiam
Andrzejku, any - Twój patent na koper jest idealny. To starsze fotki zaraz jak tylko mi to podpowiedziałeś. I udało się! Koper siany jesienią pięknie się latem pozbierał. Byłam zachwycona efektem, a tak to jakoś nie chciał u mnie rosnąć, a tu proszę - jest. Zawsze mi ten temat umykał. Przepraszam, że dopiero teraz daję znać czy się udało.
A tak mi się na wspominki zebrało. Więc kilka wspomnieniowych fotek.
Wiele Waszych rad i od razu puste miejsca przeobrażają się w kwieciste kąciki
Początki:
A potem:
100 metrów nad Ziemią
Spotkałaś się z wysiewami w plastikowych butelkach? Będę próbować z niektórymi roślinami. Zaraz jak tylko się nieco ociepli, może już nawet za tydzień.
Pierwszy raz nie podeszłam w tym roku Kalendarza Księżycowego z Mój Piękny Ogród - a tak to zawsze kupowałam. Jakoś mi tak łyso jest bez tego
Wirtualne sanie i komnaty - oj, to musiało być super.
A te skorupki zalewasz ciepłą czy zimną wodą?
Słoneczka życzę
No widzisz, Dorotko, ja za małej ilości roślinom skorupki sypałam do tej pory. Koniecznie muszę to zmienić. Tylko jukka i wawrzynek wilczełyko dostawały to pod stópki, a tak to wszystko szło do kompostownika. A z kompostownikiem dopiero zaczynam więc jeszcze trawa całkiem nieprzerobiona. Nie wiem czy wiosną będzie się już dało coś z tym działać, tzn. z tym czarnym złotem. Tak więc teraz skorupki będą bardziej dzielone tu i tam. Tylko czasami solę wodę jak gotuję jajka na twardo i nie wiem czy skorupki ze słonej wody też się nadają, czy tylko te z surowych jaj. Ach - te wiosenne dylematy ogrodnicze
Miłego weekendu
Wandziu - i to był mój błąd, że wcześniej skąpiłam skorupek bezpośrednio na rabaty. A powiedz, jak po deszczu z tymi skorupkami i ślimakami? Bo często się pisze, że po każdym deszczu trzeba podsypywać na nowo. Może jednak nie trzeba?
Ewuś - ewita -to następna dość fajna impreza z iluminacjami świetlnymi będzie w maju, w Pszczynie. Przypomnę, obiecuję. Może Ci się uda przemierzyć ten kawałek drogi, bo warto jeśli tylko pogoda dopisze. Niestety to dopiero od ok 22giej, ale efekty są super. i szybko się zapomina o zarwanej nocy. Niestety, to jest tylko jedna sobota w roku. Czekam na to z utęsknieniem.
Skorupki ruszają pełną parą
Ewuś - jolifleur / zoo było wtedy czynne do 16.oo. Potem zwierzaczków nie było. A od 17tej do 20.oo te iluminacje.
Te drzewa były pięknie oświetlone.
Oj te moje paprocie to nie łatwy temat. Ciężko mi je czymś "pokolorować". Tak sobie te motyle przez to właśnie wymyśliłam. Taki kolejny "ogrodowy kiczyk". Ważne, że paprocie stały się "weselsze" .
No właśnie skorupki daję cały czas do kompostownika, tylko jeszcze nie zrobił mi się kompost, bo dopiero zaczęłam wiosną ubiegłego roku. Cieszę się, że potwierdzasz ten patent
Pozdrawiam
Andrzejku, any - Twój patent na koper jest idealny. To starsze fotki zaraz jak tylko mi to podpowiedziałeś. I udało się! Koper siany jesienią pięknie się latem pozbierał. Byłam zachwycona efektem, a tak to jakoś nie chciał u mnie rosnąć, a tu proszę - jest. Zawsze mi ten temat umykał. Przepraszam, że dopiero teraz daję znać czy się udało.
A tak mi się na wspominki zebrało. Więc kilka wspomnieniowych fotek.
Wiele Waszych rad i od razu puste miejsca przeobrażają się w kwieciste kąciki
Początki:
A potem:
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu 6
Beatko, pozwól, że na początku pozachwycam się Twoimi barwnymi rabatkami pełnymi rozmaitego kwiecia.
Cieszę się, że dostałaś skrzydeł i teraz z lotu ptaka będziesz podziwiała efekty swojej pracy!
Dużo czytałam na temat uprawy z nasion w plastikowych butelkach. Bylo mnóstwo pochlebnych opinii na temat takiego siewu, ale ja zgromadziłam tak dużą ilość miniszklarenek odpornych na ciężar Misi, która lubi sobie na nich polegiwać, że z innych metod siewu już nawet nie próbuję korzystać.
Szkoda kasy na kalendarze. W internecie jest ich kilka, a ja korzystam z tego: https://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogrodnika. Moim zdaniem jest najbardziej czytelny. Wprawdzie obrazkowy, ale każdy obrazek jest opisany i gdy najedziesz na niego myszką, odsłonisz opis.
Skorupki zalewam wodą o temperaturze pokojowej i szczelnie zamykam pojemnik.
Sloneczko oświetla i ogrzewa moje sieweczki, dziękuję serdecznie i Tobie również życzę jak najwięcej słonecznych dni.
Cieszę się, że dostałaś skrzydeł i teraz z lotu ptaka będziesz podziwiała efekty swojej pracy!
Dużo czytałam na temat uprawy z nasion w plastikowych butelkach. Bylo mnóstwo pochlebnych opinii na temat takiego siewu, ale ja zgromadziłam tak dużą ilość miniszklarenek odpornych na ciężar Misi, która lubi sobie na nich polegiwać, że z innych metod siewu już nawet nie próbuję korzystać.
Szkoda kasy na kalendarze. W internecie jest ich kilka, a ja korzystam z tego: https://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogrodnika. Moim zdaniem jest najbardziej czytelny. Wprawdzie obrazkowy, ale każdy obrazek jest opisany i gdy najedziesz na niego myszką, odsłonisz opis.
Skorupki zalewam wodą o temperaturze pokojowej i szczelnie zamykam pojemnik.
Sloneczko oświetla i ogrzewa moje sieweczki, dziękuję serdecznie i Tobie również życzę jak najwięcej słonecznych dni.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Na starym po nowemu 6
Witaj, dziękuję za miłą wiadomość od Ciebie.Niestety,nie udało mi się wysłać do Ciebie prywatnej wiadomości.
Muszę nad tym popracować.Wynagrodziło mi tę porażkę,obejrzenie Twojego pięknego ogrodu.Różnorodność nasadzeń
i przemyślane kompozycje, robią wrażenie.Będę zaglądać
Muszę nad tym popracować.Wynagrodziło mi tę porażkę,obejrzenie Twojego pięknego ogrodu.Różnorodność nasadzeń
i przemyślane kompozycje, robią wrażenie.Będę zaglądać