Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
idle
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 maja 2023, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzięki za odpowiedz. Czy poprawa pielęgnacji plus oprysk wystarczy? Napisz coś proszę jeszcze o aklimatyzacji na tarasie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Proces aklimatyzacji roślin do słońca jest dość podobny. Przez okres mniej więcej 2 - 3 tygodni (o tej porze roku raczej ten dłuższy), stopniowo wydłużasz czas ekspozycji na słońce, wpierw dając na cieniste stanowisko.

Co do reszty, mamy do czynienia z żywą rośliną, która może różnie się regenerować. Liście z największą ilością plam odetnij.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
monika_gab
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2023, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry

jestem tu pierwszy raz więc z góry przepraszam jak coś źle robię. Potrzebuję pomocy dla mojej strelicji.
Kupiona 2 miesiące temu w Ikea, nie przesadzona (tam mi poradzono), okazało się, że mimo odpływu w doniczce, stała w wodzie (za ciasna osłonka) i korzenie zgniły:

Obrazek

Obrazek

Usunęłam to co zgniłe, dosyć dużo, wysuszyła, spryskałam środkiem grzybobójczym, zasypałam cynamonem i posadziłam do specjalnej mieszanki dla strelicji (ziemia ogrodnicza, keramzyt, perlit, zeolit, włókno kokosowe, biohumus + na dno keramzyt). Aktualnie wygląda tak:

Obrazek
Stoi przy południowo wschodnim oknie, nie podlewam jej. Ma donicę z terakoty na podstawce. Zraszam Rhizotonikiem. Zaczęła zwijać liście.
Na liściach pojawiły się czarne grudki:


Obrazek
Pytanie:
1. czy ma szansę odbudować system korzeniowy czy raczej nic z tego nie będzie?
2. czy to dobry pomysł zraszać Rhizotonikiem (jeżeli tak to jak często?), czy to nie szkodzi z uwagi na dodatkową ilość wody?
3. te czarne na liściach to mszyce?
4. jak jej pomóc? Co mogę jeszcze zrobić żeby ją uratować?
Dziękuję.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Przede wszystkim wywal osłonkę, bo doniczka pomimo tego że piszesz stoi na podstawce, jej nie widać.

Druga podstawowa sprawa, rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, sprzedawcy w marketach, kwiaciarniach mówią często bzdury, bo nie mają pojęcia o uprawie roślin.

Trzecia sprawa, jaki cynamon??? :shock: Nie posypujesz nim korzeni w większej ilości, bo je popalisz. Już sam oprysk fungicydem tutaj wystarczy.

Czwarta, sprawa. Strelicja jest rośliną słońcolubną, więc nie może stać w tym miejscu. To nie jest stanowisko przy oknie, bo przy oknie to tuż przy nim, a nie metr, dwa, itd.

Piąta, nie ma czegoś takiego jak podłoże do Strelicji. To zwykły chwyt marketingowy. Napisz mi procentowy skład podłoża - powinien być napisany na opakowaniu.

Szósta, Strelicja nie jest sukulentem, więc podlewasz od razu po przesadzeniu, liście się zwijają bo potrzebują wody, ludzie... :shock:
Jeśli po podlaniu, po upływie doby, dwóch dni sytuacja się nie poprawi, to korzenie nie są w stanie pobierać wody. Roślina musi odbudować system korzeniowy, co może potrwać nawet kilka tygodni, a w międzyczasie może odrzucić najstarsze liście.


Ciężko powiedzieć co to te czarne grudki, bo zdjęcie jest niewyraźne.

Podsumowując, nie kupujemy gotowych mieszanek, bo często ich skład albo jest przekombinowany, albo są one zbyt mało albo za bardzo przepuszczalne dla danej rośliny.
Do o ile większej doniczki posadziłaś względem wielkości bryły korzeniowej?

Rhizotonic spryskujesz wg informacji na opakowaniu albo strony producenta.

Przestaw pod samo okno.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
monika_gab
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2023, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dziękuje za odpowiedź.
Napisałam do sklepu o szczegółowy skład.
Stoi aktualnie tak:

Obrazek

Przez cały dzień ma odsłonięte okno.
Nie podlewałam jej od przesadzenia w sobotę bo wcześniej stała w wodzie pare tygodni i duża cześć korzeni była zgnita, a nowe podłoże tez wydawało mi się dosyć mokre. Czyli podlać ją normalnie? Czy Ewentualnie z dodatkiem środka grzybobójczego?

Obrazek

Tym rhizotonikiem pryskam tylko liście, podłoże nie? Piszą że do 6 x dziennie.

Doniczkę miała 26 cm sr i była pełna, przesadziłam do 30.

Jeszcze raz dziękuje.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Ten kąt jest ciemnym stanowiskiem. Przesuń ją żeby stała bezpośrednio pod oknem.
Podlej wodą.
Podłoża nie ma potrzeby spryskiwać, tylko część nadziemną.

Proces regeneracji, jak napisałem wcześniej może trwać kilka tygodni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
monika_gab
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2023, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dziękuje.
Sklep odmówił podania składu z uwagi na tajemnicę handlową. 😀
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dlatego należy unikać gotowych mieszanek.

A jak ono wygląda na zdjęciu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
monika_gab
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2023, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ogólnie opinie ma dobre … panie które je robią mówią że było testowane przez 3 lata.
W zestawie był duży woreczek z ziemią, średni z keramzytem i jakimiś innymi dodatkami rozluźniającymi i najmniejszy z hummusem.

Waga woreczka z ziemią to ok 200g, biohumus ok 80g, pozostałe składniki ok 120g. (Na 1l podłoża).

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

No dobra, teraz już wiemy więcej.
Generalnie podłoże do Strelicji nie powinno zbyt szybko przesychać, ona lubi cięższe podłoża. Co prawda w przypadku uprawy w doniczce i różnych warunkach, w których dany egzemplarz może rosnąć dobrze jest indywidualnie dobrać skład mieszanki. Z drugiej strony wystarczy mieszanka samej ziemi i żwirku albo perlitu tak w standardowej proporcji około 3:1.

Reszta jak napisałem wcześniej, na razie delikatnie z podlewaniem i stopniowo zwiększasz ilość wody.

Po miesiącu zacznij nawozić mineralnym nawozem, tak co około 3 tygodnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
monika_gab
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2023, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Tak zrobię. Dziękuję za fachową poradę. Z Twojego doświadczenia myślisz że ma szanse przeżyć?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18646
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

W wątku znajdziesz gorsze przypadki.
Co do przeżycia to nie ma reguły. To są żywe organizmy i w dużej mierze wszystko zależy od kondycji danego egzemplarza oraz jakie warunki uprawy jej zapewnisz.
Teraz jest lepszy okres na regenerację niż w okresie jesienno-zimowym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
karol_lew
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 27 kwie 2023, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Wracam z moją Strelicją. Zastosowałem się do sugestii forumowicza i przesadziłem ją, spryskałem środkiem grzybobójczym i obciąłem źle wyglądające liście. Niestety stan rośliny pogarsza się. Korzenie wyglądały ok. Nie nosiły śladów zgnilizmy. W donicy są trzy osobniki. Jeden, największy po odcięciu liści wygląda jakby gnił od środka. Ma brązowe przebarwienia od wewnętrznej strony łodygi. Mimo to wypuszcza nowego liścia. Czy ten osobnik jest jeszcze do odratowania? Co mogę z nim zrobić? I co było źródłową przyczyną problemu - pewnie grzyb, ale skąd on się tam wziął? Z dużo podlewałem? Starałem się czekać od wyschnięcia zewnętrznej warstwy podłoża.

Pytanie co z pozostałymi dwoma osobnikami. Liście musiałem im wyciąć, ale same łodygi wyglądają lepiej. Nie widać na nich zgnilizny.

Spróbować je oddzielić i przesadzić do nowego pojemnika?

Załączam zdjęcie poglądowe.

Obrazekstrelicja 2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”