Kolekcja drzew i krzewów owocowych Garoma część 2

[KamilK02]

Jak po tych wichurach miewa się sad?

[garom]

Kamil. teraz jestem w "świętym mieście" ze względu na obowiązki słuzbowe, ale jutro tam zajrzę to Ci napiszę... .

[w69w]

Witam
Panie Romku poszukuję dwóch odmian śliw . Śliwa Waszyngton i Śliwa Złota Łza . Czy ma Pan te śliwy w swojej kolekcji ? Czy ma pan jakiś namiar gdzie mogę ich szukać w dowolnej formie (drzewko , zrazy) ?
Szkoda że nie prowadzi pan dalej swojego rejestru odmian ogólnie dostępnego . Proszę o info .
Pozdrawiam Wojtek

[garom]

Witam, nie mam tych śliw. Być może będę miał kieduś Złotą Lzę Coesa od znajomego kolekcjonera, ale na razie czeka on na jej owocowanie bo ma wątpliwości co do jej oryginalności.
PS. Forumowicze nie używają raczej formy "Pan", tylko korzystają z formy bezpośredniej.

[garom]

Musiałem zmienić maila, bo dotychczasowy (wykorzystywany m.in. na forum) mi padł miesiąc temu. Każdy mail wysłany do mnie po 15 lutego na stary adres był i jest dla mnie niedostępny. Stad zmiana maila.

[garom]

Można powiedzieć,że akcja szczepienia zakończona (prawie bo być może dotrze do mnie jeszcze jedna gruszka od koleżanki z forum).
Zaszczepiłem 23 odmiany śliw, 28 odmian czereśni, 27 odmian grusz , 75 odmian jabłoni.
Plan ściągnięcia ciekawych odmian na kolejny rok powoli nabiera kształtu, ale niestety miejsca zaczyna brakować i trzeba będzie coś wykombinować... .

[KamilK02]

Garom Jak poszła akcja szczepienia w tym roku 100% przyjęć? Może rozwiązaniem braku miejsca będzie doszczepianie w korony rosnących już odmian? Jakie masz w sadzie odmiany z grupy szarych renet? W mojej gminie w zeszłym roku była akcja rozdawania jabłoni, mi się udało załapać na jedną. Niestety beż żadnego paszportu, więc dzwoniłem do szkółki, to dowiedziałem się od pani właścicielki, że M9 przynajmniej jeden konkret, a odmiana to szara reneta, ale jaka, to już nie powiedziała, obstawiam że booskop. Jak zaowocuje to będę prosił o porównanie i oznaczenie.

[garom]

Sorry Kamil, ale ostatnio nie zaglądam na forum ze względu na brak czasu do lipca (sprawy zawodowe). A w lipcu rozpocząłem akcję zwiększania powierzchni ogrodu ( w tej chwili na ukończeniu). Co do szczepienia to niestety część odmian mi się nie przyjęło (czereśnie (5 z 26), śliwki (7 z 23), grusze ( 4 z 28) i jabłonie (3 z 75). Ale spoko w kolejnym roku mam zamiar powtórzyć ponowne szczepienie tych odmian na większej liczbie podkładek (szczepiłwm po 2 sztuki z każdej odmiany z wyjątkiem czeresni gdzie robiłem po 3 sztuki z każdej odmiany). Teraz zrobiłem pieleszą okulizację (po 2 oczka) czereśni na Krymsku (10 odmian) i zobaczę jak to wyjdzie.
Co do renet to mam ich trochę (Karmelicka, Sudecka, Woskowa, Szara , Złota, Muszkatałowa, Szampańska, Ananasowa, Kulona) , a w tym roku doszczepiłem jeszcze Zuckermaglio. Boskoopa od Szarej łatwo odróżnić bo Boskoop ma chropowatą skórkę i ordzawienie wraz z niewielkim rumieńcem od nasłonecznionej strony. Natomiast klasyczna Szara Francuska Reneta jest zielonkawa bez rdzawienia . W smaku Francuska jest winna i bardziej soczysta, a Boskoop jest suchy i taki trochę trocinowaty. Także nie ma sprawy będziemy porównywać.

[garom]

Wczoraj wraz z zaprzyjaźnionymi koleżankami i kolegami kolekcjonerami mieliśmy okazję uczestniczyć w spotkaniu z dr Mariuszem Lewandowskim pracownikiem Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, który zaprezentował nam kolekcję najnowszych odmian drzew i krzewów owocowych stworzonych w tym Instytucie. Pan Mariusz jako współtwórca tych odmian zaprezentował nam te odmiany i umożliwił degustację kilkudziesięciu (aktualnie dojrzewających) odmian. Na pewno można stwierdzić,że nie było tam dobrych odmian lecz same bardzo dobre.
Przed samą degustacją i podziwianiem sadu doświadczalnego gospodarz spotkania podzielił się z nami amatorami uprawy roślin sadowniczych bardzo ciekawą wiedzą z zakresu opracowywania nowych odmian i ich produkcją. Byliśmy niezwykle zaskoczeni tak miłym i profesjonalnym przyjęciem. A co najważniejsze już zawarliśmy ciekawe znajomości i umówiliśmy się na ewentualne kolejne spotkania i kontakty.
Bardzo dziękujemy za tak miłe spotkanie.

[MIVIBE]

Witam!Tak jak napisałeś Romku,ja również jestem zaskoczona takim miłym przyjęciem w instytucie w Skierniewicach,dziękuję za taki wyjątkowy dzień w towarzystwie dr Mariusza Lewandowskiego i naszej pomologicznej rodzinki. Bardzo się cieszę,że dostaliśmy możliwość spróbowania całkiem nowych,bardzo smacznych odmian jabłoni i usłyszeliśmy wiele ciekawych informacji o pracy instytutu.

Pozdrawiam i również dziękuję za miłe spotkanie!

[KamilK02]

Przepraszam, też z opóźnieniem odpisuje, mam nadzieję że sprawy zawodowe udało się w miarę opanować. Świetnie, że udało się powiększyć areał upraw, gratuluję również ładnego wyniku szczepień. Ta niby reneta wygląda, że może będzie chciała kwitnąć, zobaczymy, niby na M9.
Jak z owocowaniem w tym roku? U mnie było tylko kilka jabłek na młodym Jonathanie, reszta nie raczyła kwitnąć.

Świetnie, gratulacje udanej wycieczki, można liczyć na jakąś fotorelację? Swoją drogą udało się zajrzeć do kolekcji odmian historycznych?

[garom]

W sumie to z owocami u mnie w tym roku kiepsko. Oczywiście jakieś tam owoce były i jeszcze są , ale uch ilość raczej nie zwala z nóg.
W kolekcji odmian historycznych IO nie byliśmy z prostego powodu : inicjator spotkania dr Mariusz Lewandowski jest kreatorem najnowszych odmian jabłoni. Jego zaproszenie do obejrzenia kolekcji i degustacji dotyczyło tej sfery działalności Instytutu , ale uzyskałem jego akceptację by w spotkaniu uczestniczyło wraz ze mną jeszcze kilka osób z którymi od lat współpracuję w zakresie rozwoju mojej kolekcji. Efektem tego spotkania jest również to,że kolega, który szczególnie interesuje się starymi odmianami pozyskał informacje nt. dalszej współpracy w tym zakresie. Oczywiście w czasie spotkania widzieliśmy także inne gatunki niż jabłonie i uzyskaliśmy dużo informacji ciekawych dla kolekcjonerów-amatorów.
Zrobiliśmy też trochę zdjęć za zgodą Pana Mariusza , więc zamieszczę parę z nich na forum.

[KamilK02]

Świetna wycieczka, ciekawa również musiała być próba smakowa, ile odmian udało się spróbować, interesująco wygląda ja jabłoń w worku, ciekaw jestem na jakiej podkładce naszczepiona, gdyż widać bardzo dużą różnice między podkładką, a odmianą szlachetną. To czerwone jabłko zgaduje ma w krewnych pewnie Mcintosh'a?