Podobnie stało się z miesiącznicą dwuletnią, która u mnie daje spory samosiew i spróbowałem z sukcesem ciąć jej kwiaty.
Kosaćce ozdobnolistne kwitną bezproblemowo. Ich kwiaty jednak niczym się nie różnią od gatunku czyli nie są atrakcyjne.
Natomiast kwitnienie rozpoczęły kosaćce bródkowe i tu dopiero szykuje się orgia barw!
Pierwszy zakwitł pod koniec kwietnia nieznany mi z nazwy kosaciec MDB:
Cięte maluchy zyskują coraz większe zainteresowanie:
Agnieszko, iris pseudoacorus kwitnie oczywiście na żółto.
O powiększeniu pola myślę, myślę ale jeszcze mam na farmie miejsca do zagospodarowania więc powiększanie farmy zostawiam na przyszłość
Jeden z najstarszych kosaćców w mojej kolekcji. Jest już ze mną 14 lat:
'Janus'
Wspominałaś o swojej cieszyniance. Pokażę moją jeszcze raz, bo jest w pełnej fazie kwitnienia:
Aniu, kokorycz paprociolistna jest bardzo ładna i samosiewna. Zostawiam tam, gdzie nie przeszkadza innym roślinom.
Dalie rozmnażam wegetatywnie i to są właśnie tegoroczne sadzonki. Narobiłem ich już ponad 500 i to jeszcze nie koniec
Tak, tulipany w większej grupie tworzą przepiękne plamy kolorystyczne. U mnie to już przeszłość, bo wycinam, jak są jeszcze w pączkach ale coś tam zawsze zostanie:
A skoro wspomniałaś o szafirkach - zakwitły te najpóźniejsze, pełne szafirki 'Blue Spike'
Beato rzeczywiście, nie zauważyłem, by ślimaki dobierały się do tych kosaćców. I gorąco je polecam, bo są łatwe w uprawie, a te wiosenne młode liście są piękne!
Natomiast zauważyłem, że przysmakiem ślimaków są kwiaty bergenii
Silne przymrozki miesiąc temu zniszczyły kwiaty akebii. Na szczęście zregenerowała się i zakwitła
I do tego jak to konwalie bezproblemowa i ładnie się rozrasta.
). A jasnoty plamiste mają fajne odmiany 
Mój będzie kwitł /rok temu nie/
