Zakręcona na zielono - zapraszam

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Pomysłowy kwietnik. :D Gdy roślinki się rozrosną, będzie jeszcze ładniej.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Dziękuję Wando. Czekam na rozrośnięcie tych roślin. Zimno jakoś się zrobiło i wzrost roślin na ogródku nieco zwolnił. Dzisiaj przed południem było piękne słońce, ale powiedziałabym rześko jak na koniec maja . Około 15 zaczęło tak mocno padać, że kałuże na ogrodzie się porobiły. No i padał też grad. Już sprawdziłam - szkód nie mam w warzywach i kwiatach. Ech, "jak nie urok, to przemarsz wojsk". Pozytywna strona jest taka, że nie muszę podlewać :D
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Świetny ten kwietnik na pniu :) Jak się jeszcze rośliny rozrosną to będzie naprawdę pięknie :)
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

A dziękuję, Sauromatum, dziękuję za pochwałę. A skoro już piszę, to pokażę moje hoje.
1. H. mathilde. Po przesadzeniu tej wiosny zaczyna kwitnąć. Baldaszek ma bardzo dużo, choć straciła sporo liści.
Obrazek

2. H. carnosa. Kwitła w lutym i marcu. Przesadziłam ją w kwietniu i znowu zaczyna kwitnąć. Wieczorami jej duszący zapach daje się we znaki.
Obrazek
Obrazek

3. H. bella. Niby prosta w uprawie, a ja często pobieram szczepki i ukorzeniam, bo starszy egzemplarz mi pada.
Obrazek

4. H. australis. Tak ją zidentyfikował Norbert 76.
Bezpośrednio po zakupie na początku kwietnia:
Obrazek
I teraz:
Obrazek

Bardzo je lubię. Wszystkie stoją na południowo-wschodniej wystawie. Jak dotąd, oprócz wspomnianej H. belli, nie sprawiają mi kłopotu.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16010
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Też mam identyczną australis na pałąku. Czy nadal rośnie u Ciebie na tym pałąku, bo słabo widać na zdjęciu? Przesadzałaś ją po zakupie do nowego podłoża? Trzeba przyznać, że ładnie się rozwinęła od kwietnia. :)
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Wando, tak dalej rośnie na pałąku. Przesadzałam krótko po zakupie razem z tym pałąkiem. Rozwinęła się aż za bardzo. Wypuściła, jak to hoja, kilka długich, prawie łysych pędów i próbuje owijać się wokół roślin na parapecie.
Kilka moich storczyków. Najzwyklejsze falenopsisy. Kończą teraz kwitnienie, ale co tam:

Obrazek

Ten ma na gałązce 14 kwiatów, aż ugina się pod ich ciężarem

Obrazek

Ten kwietnie mi już chyba piąty rok bez przerwy. Jedna gałązka jeszcze nie skończy kwitnienia, a już następna się pojawia. Dziwny jest, bo przez tyle lat wypuścił może ze dwa liście.
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Hej :wit

Jak storczyk kwitnie non stop i praktycznie nie wypuszcza nowych liści to nie jest dobrze. W ten sposób, oprócz tego że nowe liście będą pojawiać się bardzo rzadko, to każde kwitnienie osłabia roślinę. Dlatego u storczyków najczęściej jest tak, że albo kwitnie albo idzie w zielone. Może też zakwitnąć się na śmierć. Miałem taki przypadek.
Osobiście wyciął bym następny pęd kwiatowy, który się pojawi. U siebie od jakiegoś czasu od razu po kwitnieniu wycinam cały pęd nie pozwalając na ewentualne przedłużenie kwitnienia na tym samym. Wtedy storczyk powinien pójść w liście, o ile oczywiście wszystko gra z korzeniami.
Normalnie falenopsis powinien co rok wypuszczać jeden, dwa nowe liście. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Hej, hej :wit Norbercie76. Dziękuję Ci za poradę. Myślałam, że mam taki niezwykły okaz i jeszcze się cieszyłam. Dostałam go od słuchaczy na koniec roku szkolnego, oj dawno... i myślałam przesądnie, ze tak szczerze podarowany. Korzenie są ok, ale przez to kwitnienie nie przesadzałam go w ogóle. On wypuszcza albo ze starego pędu, albo nowy pęd. Traktuję go jak inne. Podlewam, jak po korzeniach widzę, że pić im się chce. Nawozu czasami kapnę o połowę mniej niż podaje producent i to co 2 lub 3 podlewanie. Tak zrobię: pęd utnę i wstawię do wazonu, storczyka przesadzę (podłoże jest, no cóż... takie, jak po 4 czy 5 latach nieprzesadzania) i zobaczymy. Jak to dobrze mądrzejszego posłuchać ;:180
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Bardzo lubię storczyki, ale jak kwitną :wink: miałam też w tamtym roku takiego białego, miał piękne duże kwiaty...jednak po zakupie nie przesadziłam, zaczęła się choroba grzybowa, zrobiłam opryski, ale postępowała. Za późno zajrzałam w korzenie. Okazało się, że jest w jakimś plastiku, ściśnięte korzenie i niestety było za późno. Teraz zaglądam do doniczki za każdym razem jak coś kupię. Taka moja nauczka.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Annau
teraz też zajrzę w korzenie, tak dokładnie :oops: Do tej pory rosły mi dobrze. Nic nie wskazywało na problemy. Przyjrzę się
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Dzisiaj cały dzień spędziłam na ogrodzie. Tak wszystko zarosło chwastami, że nie miałam wyjścia. Haczka, grabie i do roboty. I teraz czuję mięśnie, o których pojęcia nie miałam, że je mam :;230 - jakem medyk. No i kilka fotek też się znajdzie. Oto moja jedyna róża.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam ją ze 3 lata. Kupiona w sklepie sieciowym. W tym roku poszalała sobie. A ma jeszcze bardzo dużo nierozwiniętych paczków. Pozdrawiam wszystkich.
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Ja też ostatnio plewiłam, ale mnie mój kręgosłup pokonał, dzisiaj nie padało, więc wyszłam na ogród, a tam zaś pełno chaszczy. Piękna ta róża, moje jeszcze w pączkach, ale czekam cierpliwie :wit
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zakręcona na zielono - zapraszam

Post »

Dziękuję, Aniu. Miała trochę mszycy, ale potraktowałam chemią, trudno. Na jadalne chemii nie daję, ale na inne owszem. Ta róża tak kiepsko rosła, kwitła paroma kwiatami. W tym roku jest inaczej. Mam nadzieję, że w przyszłym roku jeszcze bardziej się rozrośnie :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”