Cięcie winorośli cz. 2

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1213
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

bioy pisze: 28 lut 2023, o 21:07 Czy dobrze rozumiem, że polecasz guyota nie wiedząc jaka to odmiana?
Czy guyot wg. Ciebie to optymalny sposób prowadzenia każdej odmiany winorośli? :roll:
Cięcie długie, np. Guyot na pniu ok. 70 cm ma wiele zalet:
- mniejsze zagęszczenie latorośli (lepszy przewiew i mniejsza presja chorób)
- wywalamy sporo starego drewna, co ogranicza siedliska patogenów
- z dalszych oczek wszystkie odmiany dadzą owoc, a z pierwszych do 4 oczek nie wszystkie odmiany owocują
- lepsze doświetlenie pierwszych oczek przekłada się na lepsze zawiązywanie pąków owoconośnych
- wygoda prac przy krzewach
- z dalszych oczek są większe grona

Ma też swoje wady:
- dalsze oczka łatwiej przemarzają (gorzej drewnieją), niż pierwsze 3-4 oczka
- odmiany z większym udziałem genów V.amuriensis lubią się rozhartowywać i potem są łyse łozy
- mniej starego drewna to mniej składników pokarmowych zgromadzonych w roślinie i trzeba pilnować obciążenia owocowaniem - dość restrykcyjnie przy niektórych odmianach

Analogicznie cięcie krótkie też ma swoje zalety i wady. Warto zatem wiedzieć, z jaką odmianą ma się do czynienia.
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Ja większość mam Gujota, odmiany które owocują na dalszych pąkach, wyginam łozę w pałąk. Jednak niektóre odmiany są o wiele smaczniejsze jak mają wiele starego drewna. Oraz odmiany niezbyt odporne na mróz, prowadzę na różnych sznurach....
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Pozdrawiam serdecznie.
Proszę o pomoc ;:145 W styczniu w pierwszym poście pisałam, że musze przyciąć 20 letnią winorośl bo wymieniamy przegniłą pergole.
W połowie lutego przycięłam, rany zasmarowałam maścią ogrodniczą .
Przyszło ciepło roślinki się obudziły , na grubych pędach pokazały sie oczka i byłam cała w skowronkach, niestety pojawił się bardzo poważny problem , winorośl zaczęła bardzo płakać, boje się że stracę winorośl. Proszę może macie jakieś sposoby na zatrzymanie płynących soków ;:180
Obrazek

praktycznie te grube pędy zostały.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 786
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Nic się złego nie dzieje. Płacz winorośli po przycinaniu jest normą.
Gdybyś nawet wycięła tak stary krzew równo z ziemią, wybiją odrosty korzeniowe.
eladepto
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 18 mar 2023, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Mam pytania dwa. Czy jeśli z łozy wyrastają dwie latorośle to zostawić obie czy na jesieni uciąć jedną? Czy może już teraz? Będę już je wsadzał w ziemię.

Obrazek

Jest to odmiana no w sumie nie wiadomo jaka. Krzew ma 70 lat i daje przepyszne, lekko galaretowaty miąższ. Dość obficie owocuje. Czy wobec tego metoda prowadzenia sznura prostego royat będzie tutaj odpowiednia? (https://winnicakapitana.blogspot.com/20 ... zanie.html)

(Bo nie ukrywam, że nie kumam tych wszystkich royatów, guyotów i innych metod, gdy od 70 lat odmiana u dziadków rok w rok daje ogrom owoców o doskonałym smaku, puszczona samopas, bez żadnego specjalistycznego przycinania). Więc czy warto tę winorośl prowadzić w ten specjalistyczny sposób jak doskonale radzi sobie "po prostu rosnąc"?

Obrazek

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :)
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

To jest chyba Konkord Rosyjski , na 99%, bo mam taki, opis zgadza się i wygląd owoców i liści. Jest bezobsługowy, przecinać trzeba.
Łozy na razie niech rosną 2, bo może zdarzyć się, że wiatr 1 wyłamie, więc w rezerwie.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 786
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Na zdjęciu dokładnie nie widać, ale po dwa pędy wyrastają z jednego oczka. Jeden do wycięcia.
Uważam, że to nie jest odmiana Russkij Konkord. Nie ten kolor gron: https://youtu.be/_AsPg8f383c

Powtarzam to, co pisałem wyżej. Nie powinno się wybierać formy prowadzenia krzewów winorośli bez znajomości nazwy odmiany. Gdyby to np. był Russkij Konkord, absolutnie nie powinno się go ciąć krótko (jak w podlinkowanym materiale Piotra-Kapitana).
Ponownie zachęcam do zapoznania się z publikacją W. Deptuły "Formowanie krzewów winorośli", o której pisałem wcześniej. Opisy form prowadzenia i cięcia bardzo dokładne, wzbogacone dużą ilością rysunków poglądowych. Wszystko to pozwala łatwiej zrozumieć na czym polegają konkretne formy prowadzenia.

Sprawa najważniejsza. Ciąć winorośl trzeba. Nawet na podlinkowanym zdjęciu widać ogromny bałagan i zagęszczenie pędów.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Rzeczywiście, inny kolor gron. U mnie jest taki jak tu na forum. Etykietkę miał Konkord Rosyjski.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”