Cięcie winorośli cz. 2

[Tomek_ogrodnik]

Szanowni ogrodnicy proszę o poradę odnośnie cięcia winorośli. Winorośla posadzone we wrześniu 2020, w tym roku na jesień będa trzyletnie. Wyrosły na 5 pędów chyba przegapiłem moment poprawnego cięcia w tamtym roku. Czy mogę prosić o poradę jak je przyciąć żeby ładnie owocowały. W załączeniu przesyłam zdjęcia pobu krzewów. dziękuję z góry.

[Wroniarz]

Ciąłbym już w przyszłym tygodniu, w dzień słoneczny.






Potrzebne będzie rusztowanie z dwóch słupków i poprzeczki, tzw bramka.

[Tomek_ogrodnik]

Dobrze rozumiem że mam zostawić jeden najcieńszy pęd. Wg rysunku cięcie wygląda na dość drastyczne:)

[Wroniarz]

Z perspektywy widzianej na zdjęciach pędy wydają się tej samej grubości. Przydałyby się zdjęcia całych krzewów.

[malopolanin]

Trzeba powoli myśleć o formie prowadzenia krzewu, więc może się okazać, że cięcia radykalne (drastyczne) są niezbędne na tym etapie.
Zacząć trzeba od identyfikacji odmiany, bo od tego zależy sposób prowadzenia i cięcie. Ważna jest też lokalizacja, bo czasem zachodzi konieczność okrywania mało odpornych na mróz krzewów i wtedy trzeba krzewy prowadzić niskim sznurem skośnym.
Przy cięciu zaproponowanym przez Wroniarza możesz wyprowadzić sznur skośny. W zależności od odmiany, Casenave`a lub Royat - różne odmiany wymagają cięcia różnej długości.

[Tomek_ogrodnik]

Załączam zdjęcie całego krzewu.

[Wroniarz]

Obie łozy z pierwszego planu nadają się do wyprowadzania formy docelowej.
Ja bym zostawił prawą na wyprowadzanie formy Guyot, z której można łatwo przejść na formę ze stałym ramieniem.
Druga opcja to wyprowadzanie sznura skośnego na bazie lewej łozy. Ne mam z tym doświadczeń bo wszystkie krzewy prowadzę na wysokim pniu.
Zalety i wady sznura skośnego z http://www.winorosl.pl/artykuly/uprawa- ... tkujacych/
Sznur skośny bez pnia
Dla odmian deserowych i uniwersalnych.
Plusy: Więcej starego drewna, łatwe do okrycia, wcześniejsze dojrzewanie winogron o kilka dni od uprawianych na wyższych formach, lepsze wietrzenie i naświetlenie krzewów od prowadzonych na głowę.
Minusy: większa podatność na choroby grzybowe i uszkodzenia przez wiosenne przymrozki.
Polecam też stronę http://www.winogrona.org/index.php?titl ... I%C4%98CIA

[malopolanin]

Prawa jest tuż przy skrajnym słupku i do tego rośnie w prawą stronę, więc trzeba by ją mocno naginać w lewo, a to się może skończyć złamaniem. Może też docelowo stanowić wysoki pień dla kurtyny.
Jest wiele opcji, ale trzeba mieć podstawowe informacje, a taką jest nazwa odmiany. Na zdjęciach widać, że odmiana jest chyba silnie rosnąca o dość długich międzywęźlach. Widać też pozostałości po niezebranych gronach, co może świadczyć o infekcji.
Sznury skośne nie takie straszne, jak je malują, a przy odmianach, które trzeba ciąć na więcej oczek, Casenave`a wydaje się najsensowniejszy.

[Wroniarz]

Zdjęcia w Fotosiku pozycjonują się prawidłowo przy wyborze środkowej formy prezentacji (500 dpi).
Oglądając powiększone zdjęcie drugiego krzewu zauważyłem z tyłu grubszą łozę na wyprowadzenie Guyot'a.
W związku z tym ciąłbym go inaczej niż proponowałem poprzednio.

Naginam do poziomu pod koniec kwietnia. Grubsze na raty.

[Tomek_ogrodnik]

Dziękuję za fachowe rady Rozumiem że nie muszę zostawiać czopka zapasowego, tnę wszystko zostawiając tylko łozę na formę guyota?

[Wroniarz]

Zrezygnowałem z czopków zastępczych w celu zmniejszenia presji grzybów (nie pryskam). Z tego samego powodu pieńki wyprowadziłem na 70cm.
Można też w tym roku zostawić dwu-oczkowy odcinek dolnej łozy (którą wcześniej polecałem na owocowanie) z przeznaczeniem na czopek zastępczy, a górną przeznaczyć na owocowanie, ale pieniek wydaje się za niski. Ogólnie to krzewy ładnie wyglądają i dają sporo możliwości wyboru formy prowadzenia. Przedstawiam najprostszą metodę formownia, która na moich piaskach się sprawdziła.

[malopolanin]

Przedstawiam najprostszą metodę formownia, która na moich piaskach się sprawdziła.

Można w Internecie poczytać, że masz ambicję uzyskać kilogramowe grona Nero. Skoro tak,powinieneś pomyśleć o właściwym dla tej odmiany prowadzeniu i cięciu. Nero wymaga cięcia 6 - 12 oczek. Szansę na większe grona masz dopiero po 3 oczku.

Mamy tutaj prawdopodobnie do czynienia z deserową odmianą dość silnie lub silnie rosnącą. Nie wiemy, bo zainteresowany trzyma to w tajemnicy. Takie odmiany do optymalnego owocowania wymagają średniego lub długiego cięcia. Prowadzenie ich Guyotem nie jest najlepszym pomysłem, nawet przy bardzo długich ramionach. Jeżeli odmiana preferuje cięcie na 10 - 12 oczek, to jaki plon można zebrać z krzewu prowadzonego Guyotem, którego długość łozy owoconośnej (nie mylić z długością ramienia) jest mniejsza lub równa 10 oczek? Jaka długość ramienia dla odmian Rumba czy Jubuliej Nowoczerkasska prowadzonych w formie Guyota? Obydwie wymagają cięcia długiego w okolicach 12 oczek.
Na te pytania trzeba sobie odpowiedzieć, by później się nie rozczarować. Najważniejszym pytaniem nadal pozostaje nazwa odmiany.

Rozumiem, że nazwy form prowadzenia Casenave czy Royat mogą się kojarzyć jako formy trudne, zbyt profesjonalne dla amatora winogrodnika, ale ponownie zachęcam do zaglądnięcia do publikacji W. Deptuły "Formowanie krzewów winorośli". Tam jest kopalnia wiedzy na temat prowadzenia krzewów winorośli. Wśród wielu opisów również Casenave, Guyot i Royat, choć inaczej nazwane. Wszystko podane w sposób przystępny i dobrze zilustrowane.

[Wroniarz]

Małopolanin, od autorytetu w temacie uprawy winorośli oczekiwałbym zamiast odsyłania do książek przekazania własnych doświadczeń. W Jakich formach prowadzisz swoje odmiany i które z nich są najodporniejsze na mp. ?
U mnie z kilkunastu odmian sadzonych co 1-1,2 metra na Gujocie nie daje rady tylko Regina. Za ciasno mają także Nadjeżda Azos i Pieśnia, a Kristaly zdejmuje z pergoli w szpalerze. Pozostałe odmiany: Nero, Prim, Bianca, Eszter, Refren, Garant, Galant, Muscat Bleu, Seywal Blanc, Zodiak, Dublański rosną zdrowo i kulturalnie.
Wykopałem z powodu podatności na m.rz: trzy Kiszmisy, Rondo, Swenson Red, Jutrzenkę, Wenus, Wiśniowy wczesny i labruski: Bety i Ontaria. Aurory wykopię gdy zaczną owocować roczne Solarisy.