Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Krysiu serce by sadziło kolejne hortensje, ale rozum mówi stanowczo nie. Za to wyżywam się u synowych. Dziesięć już posadziłam, a kolejne czternaście sztuk czeka do drugiego ogrodu. Mam nadzieję, że jesień będzie ciepła i zdąże je posadzić.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, róże jak w pełni kwitnienia , Trawy w różnych odcieniach zieleni, czarują kłosami, Red Baron płonie czerwienią . Dla tego trzcinnika muszę znaleźć miejsce, bo jest śliczny, teraz, kiedy wiosenne już złożyły swoje kłosy
Tyle jeszcze u Ciebie kolorów , przebarwiające się hortensje, kwitnące rozchodniki, dalie, szałwia w duecie z czarnuszką . Rigidą ciągle kusisz, marcinki lilaróż piękne , fiolecik i u mnie pokazuje się na jednym ze zdobycznych krzaczków
Soniu, jak to robisz, że masz takie ogromne kępy zawilców japońskich , u mnie rozrastają się tylko te najpopularniejsze, wysokie, a inne stoją w miejscu
Jeszcze jak najwięcej pięknych dni jesieni
Tyle jeszcze u Ciebie kolorów , przebarwiające się hortensje, kwitnące rozchodniki, dalie, szałwia w duecie z czarnuszką . Rigidą ciągle kusisz, marcinki lilaróż piękne , fiolecik i u mnie pokazuje się na jednym ze zdobycznych krzaczków
Soniu, jak to robisz, że masz takie ogromne kępy zawilców japońskich , u mnie rozrastają się tylko te najpopularniejsze, wysokie, a inne stoją w miejscu
Jeszcze jak najwięcej pięknych dni jesieni
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
Jesień w Twoim ogrodzie to uczta dla oczu i duszy Na trawy chętnie popatrzę, bo ja mam tylko jedną przed domem.Rozchodniki teraz pięknie kwitną. Pomponella rośnie za cisami jako tło?
Pięknie to wygląda
Zaciekawiła mnie informacja o rabarbarze, że liście kładzie się pod kwasoluby. Gdybym wiedziała wcześniej....a ja je wyrzuciłam do wora z trawą skoszoną jako odpad zielony
Zawilca jednego sobie ostatnio kupiłam, zobaczymy jak będzie rósł u mnie. Twój to cudo
Miłych, zdrowych dni Soniu
Jesień w Twoim ogrodzie to uczta dla oczu i duszy Na trawy chętnie popatrzę, bo ja mam tylko jedną przed domem.Rozchodniki teraz pięknie kwitną. Pomponella rośnie za cisami jako tło?
Pięknie to wygląda
Zaciekawiła mnie informacja o rabarbarze, że liście kładzie się pod kwasoluby. Gdybym wiedziała wcześniej....a ja je wyrzuciłam do wora z trawą skoszoną jako odpad zielony
Zawilca jednego sobie ostatnio kupiłam, zobaczymy jak będzie rósł u mnie. Twój to cudo
Miłych, zdrowych dni Soniu
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, dziękuję za poradę w sprawie orlai, troszkę się obawiałam, bo dość późno wykiełkowały, nic dziwnego, dość późno kwitły, bo przesadzanie siewek spowolniło ich rozwój. Na wszelki wypadek wczesną wiosną posieję nasionka
Przyłączam się do wszystkich pochwał Twojego jesiennego ogrodu. Ślicznie masz
U mnie dziś pada, mam jednak nadzieję na słoneczko, chociaż tak ciepło jak było to już nie będzie
Miłego dnia Soniu
Przyłączam się do wszystkich pochwał Twojego jesiennego ogrodu. Ślicznie masz
U mnie dziś pada, mam jednak nadzieję na słoneczko, chociaż tak ciepło jak było to już nie będzie
Miłego dnia Soniu
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu ogród w jesiennych barwach pięknie się prezentuje. Trawy, hortensje do tego marcinki, dalie to super połączenie. Doczytałam o przewieszających się kwiatach hortensji szczepionych na pniu. Teraz wiem dlaczego moje Limelight trzymają się sztywno, a Silver Dollar kwiaty mają skierowane w dół.
Orlaja bardzo mi się podoba, szkoda że siewek u siebie nie widzę.
Orlaja bardzo mi się podoba, szkoda że siewek u siebie nie widzę.
Re: Ogród zielonej
Soniu jaka to odmiana prosa? https://www.fotosik.pl/zdjecie/36abdcde264876ef
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Róże, szałwia z hortensją, jeżówki i trawy pięknie wyglądają w swoim towarzystwie.
Widzę, że energii do komponowania ogrodu Ci nie brakuje.
Siewki orlai dobrze, że się pojawiają bo sprawiają wrażenie zwiewności na rabacie.
Marcinki i kwitnące rozchodniki wprowadzają plamy kolorystyczne w ogrodowym pejzażu.
Róże, szałwia z hortensją, jeżówki i trawy pięknie wyglądają w swoim towarzystwie.
Widzę, że energii do komponowania ogrodu Ci nie brakuje.
Siewki orlai dobrze, że się pojawiają bo sprawiają wrażenie zwiewności na rabacie.
Marcinki i kwitnące rozchodniki wprowadzają plamy kolorystyczne w ogrodowym pejzażu.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Martuś róże kwitną w najlepsze, a Chopin dopiero się rozkręca.
Rigidę wprowadź do ogrodu, bezproblemowa, sama się wysiewa, ale nie jest tak ekspansywna, jak patagońska.
Zawilec pajęczynowaty wegetował w jednej kępce i dopiero po rozsadzeniu zaczął obficie kwitnąć.
Białe mam drugi rok, ale wiosną przesadziłam, bo miały mało światła. Dołek zaprawiłam obornikiem granulowanym i kompostem. W pełnym słońcu zakwitły ładniej i liczę, że w kolejnym roku jeszcze więcej pędów wydadzą, jak już się dobrze ukorzeniły w nowym miejscu.
Jedynie mieszańcowemu Monte Rose nie umiem dogodzić drugi rok kwiaty leżą prawie na ziemi. To ten o jaśniejszych różowych kwiatach.
Dziękuję, życzenia się spełniły, słońce świeci od kilku dni.
Aniu Pompnella czeka, aż cisowy żywopłot urośnie i będzie dla niej tłem. Teraz trudno ją pokazać, bo od tarasu widać cały dom sąsiada, a od strony skarpy cały mój.
Na początku sadziłam zawilce w trochę osłoniętym miejscu, bo tak się naczytałam na różnych stronach. Dopiero w słońcu pokazują u mnie swoją urodę. Widziałam u kogoś białe na tle miskanta, wspaniale się prezentowały.
Halszko u Ciebie pada, a mnie słońce cały czas świeci, choć chłodniej się zrobiło. Niestety wichura połamała wiele kwiatów dalii.
Dziękuję, miło że rabatki się podobają. Mnie siewki kochają, więc orlai nie będę wysiewać w domu.
Dziś znalazłam siewkę berberysa, którego pozbyłam się cztery lata temu.
Dorotko moja pienna Polar Bear co roku zwiesza kwiaty, a w tym roku po mocnej ulewie ledwie uratowałam pędy przed wyłamaniem.
Miałam jeszcze Magical Moonlight, ale bez podwiązywania wisiała, a kilka pędów zawsze się złamało po deszczu. Ścięłam pień przy ziemi i teraz mam zwykły krzew.
Limeligt niezawodna, więc ona i Pinki Vinki doskonale sprawdza się w wersji piennej.
Jak orlaja nie wzeszła, to wysiej do doniczki w marcu. Pewnie zbyt gorliwie pielisz, siewki tak chwastowato wyglądają.
selli7 na zdjęciu proso Shenandoah, jedyne które zostało na rabatach. Ładnie się rozrasta, ma ciekawe barwy i stoi sztywno, nawet największe ulewy go nie przyginają do ziemi.
Miałam jeszcze Hanse Harms i Heavy Metal, ale rosły wysokie i stale wykładały się na sąsiednie rośliny. Nie lubię wiązania, a bez tego nie dało się ich prowadzić.
Ewuniu dziękuję. Lubię pracę na rabatach i zawsze zimą zaglądając do innych ogrodów, planuję zmiany u siebie. Już nie są to rewolucje, ale drobne przesadzania wiosną zawsze uskuteczniam.
Orlaję odkryłam w ubiegłym roku i chyba na stałe zagości u mnie.
Słonecznie, ale wiatr dziś urywał głowę. Ścięłam kilka suchych pędów, miętę i podlałam prawie setkę doniczek.
To tylko część mojego rozmnażalnika, rośliny do ogrodu synów.
Rigidę wprowadź do ogrodu, bezproblemowa, sama się wysiewa, ale nie jest tak ekspansywna, jak patagońska.
Zawilec pajęczynowaty wegetował w jednej kępce i dopiero po rozsadzeniu zaczął obficie kwitnąć.
Białe mam drugi rok, ale wiosną przesadziłam, bo miały mało światła. Dołek zaprawiłam obornikiem granulowanym i kompostem. W pełnym słońcu zakwitły ładniej i liczę, że w kolejnym roku jeszcze więcej pędów wydadzą, jak już się dobrze ukorzeniły w nowym miejscu.
Jedynie mieszańcowemu Monte Rose nie umiem dogodzić drugi rok kwiaty leżą prawie na ziemi. To ten o jaśniejszych różowych kwiatach.
Dziękuję, życzenia się spełniły, słońce świeci od kilku dni.
Aniu Pompnella czeka, aż cisowy żywopłot urośnie i będzie dla niej tłem. Teraz trudno ją pokazać, bo od tarasu widać cały dom sąsiada, a od strony skarpy cały mój.
Na początku sadziłam zawilce w trochę osłoniętym miejscu, bo tak się naczytałam na różnych stronach. Dopiero w słońcu pokazują u mnie swoją urodę. Widziałam u kogoś białe na tle miskanta, wspaniale się prezentowały.
Halszko u Ciebie pada, a mnie słońce cały czas świeci, choć chłodniej się zrobiło. Niestety wichura połamała wiele kwiatów dalii.
Dziękuję, miło że rabatki się podobają. Mnie siewki kochają, więc orlai nie będę wysiewać w domu.
Dziś znalazłam siewkę berberysa, którego pozbyłam się cztery lata temu.
Dorotko moja pienna Polar Bear co roku zwiesza kwiaty, a w tym roku po mocnej ulewie ledwie uratowałam pędy przed wyłamaniem.
Miałam jeszcze Magical Moonlight, ale bez podwiązywania wisiała, a kilka pędów zawsze się złamało po deszczu. Ścięłam pień przy ziemi i teraz mam zwykły krzew.
Limeligt niezawodna, więc ona i Pinki Vinki doskonale sprawdza się w wersji piennej.
Jak orlaja nie wzeszła, to wysiej do doniczki w marcu. Pewnie zbyt gorliwie pielisz, siewki tak chwastowato wyglądają.
selli7 na zdjęciu proso Shenandoah, jedyne które zostało na rabatach. Ładnie się rozrasta, ma ciekawe barwy i stoi sztywno, nawet największe ulewy go nie przyginają do ziemi.
Miałam jeszcze Hanse Harms i Heavy Metal, ale rosły wysokie i stale wykładały się na sąsiednie rośliny. Nie lubię wiązania, a bez tego nie dało się ich prowadzić.
Ewuniu dziękuję. Lubię pracę na rabatach i zawsze zimą zaglądając do innych ogrodów, planuję zmiany u siebie. Już nie są to rewolucje, ale drobne przesadzania wiosną zawsze uskuteczniam.
Orlaję odkryłam w ubiegłym roku i chyba na stałe zagości u mnie.
Słonecznie, ale wiatr dziś urywał głowę. Ścięłam kilka suchych pędów, miętę i podlałam prawie setkę doniczek.
To tylko część mojego rozmnażalnika, rośliny do ogrodu synów.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, to ja trzymam te zawilce w cieniu, a one chcą słońca . To u mnie mają marne szanse , ale coś muszę wymyślić, bo są piękne , zwłaszcza w dużej kępie czarują, jak u Ciebie. Jednego mam już kilkanaście lat i cieszę się jak pokaże jedną łodyżkę z kwiatkami, bo bywają lata, że nie zakwitnie wcale, a ja boję się go przesadzić, żeby nie zniknął całkiem . Wtedy kupiłam taką nędzę w kapersie, której nikt nie chciał, a teraz jest dostępnych tyle odmian, że spokojnie mogę zaryzykować
Uroczy bodziszek w żurawce
Niech taka kolorowa jesień trwa jak najdłużej!
Uroczy bodziszek w żurawce
Niech taka kolorowa jesień trwa jak najdłużej!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25128
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Fajnie masz, że nie tylko swój ogród urządzasz.
Czy synowie i synowe decydują co ma być u nich, czy masz wolną rękę?
Jak zwykle podziwiam Twoje kompozycje.
Czy synowie i synowe decydują co ma być u nich, czy masz wolną rękę?
Jak zwykle podziwiam Twoje kompozycje.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, hortensje, trawy, zawilce, dalie - wszystkie roślinki pięknie się w Twoim uporządkowanym ogrodzie prezentują.
Jednak dzisiaj skupiłam swoją uwagę na różyczkach, które fantastycznie ubarwiają rabaty i sprawiają wrażenie początku, nie końca letnich klimatów. Szczególnie bogata w kwiecie 'Chopin', która u mnie nie chciała się zadomowić. Zresztą u mnie róże nigdy nie były na pierwszym miejscu. Taka jestem nietypowa i już taka pozostanę. Jak dobrze zauważyłaś w moim wątku, nie mam do nich cierpliwości.
Słoneczka na razie nam nie brakuje, gdyby jeszcze nie te przymrozki... Niech omijają Twój piękny ogród szerokim łukiem.
Jednak dzisiaj skupiłam swoją uwagę na różyczkach, które fantastycznie ubarwiają rabaty i sprawiają wrażenie początku, nie końca letnich klimatów. Szczególnie bogata w kwiecie 'Chopin', która u mnie nie chciała się zadomowić. Zresztą u mnie róże nigdy nie były na pierwszym miejscu. Taka jestem nietypowa i już taka pozostanę. Jak dobrze zauważyłaś w moim wątku, nie mam do nich cierpliwości.
Słoneczka na razie nam nie brakuje, gdyby jeszcze nie te przymrozki... Niech omijają Twój piękny ogród szerokim łukiem.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11531
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Pojechałam do Auch.po skarlane marcinki, ale już nie było. Nie mogłam wyjść z pustymi rękami, kupiłam malutkie chryzantemy. Przechowam i wiosną posadzę do gruntu.
Przymrozek zniszczył większość jednorocznych i dalie. Kwiaty zawilców też ucierpiały. Tylko werbena rigida i szałwia omączona odporne, nadal ładnie kwitną.
Dalie wykopałam, bo nie mam ich wiele. Bordowo-białe z siewu zbudowały dość przyzwoite bulwki. Spróbuję przechować i za rok posadzić ponownie. Muszę się nauczyć dzielić, ponieważ wysokie zbudowały wielkie karpy.
Martuś przesadź zawilca, szkoda żeby się męczył i słabo kwitł. Może zmiana gleby pobudzi go do pokazania większej liczby kwiatów.
Bodziszek Rozanne nadal kwitnie, nawet przymrozek mu nie dał rady.
Gosiu synowe przyglądały się moim nasadzeniom i wybierały rośliny, które chciałyby mieć u siebie. Dzieci same decydują co u nich sadzimy. Jednak sporo moich sugestii uwzględniają. Wiele roślin z mojego ogrodu, tylko drzewa wszystkie kupujemy.
Dziękuję. Dziś zrobiłam kilka zdjęć z okna sypialni i nawet mi się podobały.
Lucynko u mnie też róże niezbyt sobie radziły. Wielkokwiatowe zostały trzy i chyba jedna w przyszłym roku wyląduje w ognisku. Co roku drugie kwitnienie dość przyzwoite, ale na gołych pędach.
Rabatowe i okrywowe niezawodne. Po raz kolejny pokazuję Pomponellę, zdrowa i kwitnie wspaniale.
Dziękuję, rabaty jeszcze ładnie się prezentują.
Niestety przymrozek zawitał i wiele kwiatów wylądowało w kompostowniku. Na szczęście słonko ładnie świeciło, to przyjemnie było sprzątać.
Przymrozek zniszczył większość jednorocznych i dalie. Kwiaty zawilców też ucierpiały. Tylko werbena rigida i szałwia omączona odporne, nadal ładnie kwitną.
Dalie wykopałam, bo nie mam ich wiele. Bordowo-białe z siewu zbudowały dość przyzwoite bulwki. Spróbuję przechować i za rok posadzić ponownie. Muszę się nauczyć dzielić, ponieważ wysokie zbudowały wielkie karpy.
Martuś przesadź zawilca, szkoda żeby się męczył i słabo kwitł. Może zmiana gleby pobudzi go do pokazania większej liczby kwiatów.
Bodziszek Rozanne nadal kwitnie, nawet przymrozek mu nie dał rady.
Gosiu synowe przyglądały się moim nasadzeniom i wybierały rośliny, które chciałyby mieć u siebie. Dzieci same decydują co u nich sadzimy. Jednak sporo moich sugestii uwzględniają. Wiele roślin z mojego ogrodu, tylko drzewa wszystkie kupujemy.
Dziękuję. Dziś zrobiłam kilka zdjęć z okna sypialni i nawet mi się podobały.
Lucynko u mnie też róże niezbyt sobie radziły. Wielkokwiatowe zostały trzy i chyba jedna w przyszłym roku wyląduje w ognisku. Co roku drugie kwitnienie dość przyzwoite, ale na gołych pędach.
Rabatowe i okrywowe niezawodne. Po raz kolejny pokazuję Pomponellę, zdrowa i kwitnie wspaniale.
Dziękuję, rabaty jeszcze ładnie się prezentują.
Niestety przymrozek zawitał i wiele kwiatów wylądowało w kompostowniku. Na szczęście słonko ładnie świeciło, to przyjemnie było sprzątać.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród zielonej
Soniu zdęcia Twojego ogrodu jak zawsze piękne, a ujęcia Wszystkimi roślinami i kompozycjami się zachwycam, są śliczne
Bardzo ciekawa jestem czy płuczesz swoje karpy dalii w jakimś środku grzybobójczym, jeśli tak to w jakim?
Pozdrawiam i życzę dni
Bardzo ciekawa jestem czy płuczesz swoje karpy dalii w jakimś środku grzybobójczym, jeśli tak to w jakim?
Pozdrawiam i życzę dni
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki