Ogród zielonej
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1940
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu przemiło mi się spacerowało po nowej wersji ogrodu,przepięknie wyglądały twoje powojniki u mnie nie chcą tak rosnąć ale bardzo je lubię możesz mi jeszcze napisać jak nazywał się ten fioletowy z białym środkiem może zdobędę i może jednak coś urośnie one wolą podmokły teren czy suchawy?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ewuniu chyba wiosna za szybko nie przyjdzie, śnieg i mróz wieszczą meteorolodzy. Już by się chciało pobiec do ogrodu, ale u nas ziemia zmarznięta.
Jolu powojniki już niestety zostały zniszczone przez gryzonie. Dwa przesadziłam do lepszej ziemi, ale tylko jeden się odbudował. Przy tarasie rosły w dość słabej glebie, ale były systematycznie podlewane. Fioletowy to powojnik włoski Solina.
Jolu powojniki już niestety zostały zniszczone przez gryzonie. Dwa przesadziłam do lepszej ziemi, ale tylko jeden się odbudował. Przy tarasie rosły w dość słabej glebie, ale były systematycznie podlewane. Fioletowy to powojnik włoski Solina.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Jakże przykro widzieć takie obtłuczone pączki ciemiernika!
Na szczęście nie wszystkie i mam nadzieję, że one już doczekają kwitnienia, czego życzę Ci z całego serca.
"Pocieszajki" śliczniutkie, a skoro poprawiają nastrój, to tym bardzie zasługują na dobre słowo.
Wszystkiego dobrego, Soniu.
Na szczęście nie wszystkie i mam nadzieję, że one już doczekają kwitnienia, czego życzę Ci z całego serca.
"Pocieszajki" śliczniutkie, a skoro poprawiają nastrój, to tym bardzie zasługują na dobre słowo.
Wszystkiego dobrego, Soniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2571
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, szkoda roślinek uszkodzonych przez śnieg a najbardziej odczuje to pewnie rododendron, bo róże i hortensje tak czy inaczej się jednak przycina i wypuszczają nowe gałązki. Rodki już tak łatwo nie odrastają. Ciemiernik pewnie słabo zakwitnie w tym roku, ale przeżyje, ale jeslu sytuacja miałaby się powtarzać, to by nie było ciekawie
Śliczny ten pełny pierwiosnek, azalia też ładna, podobno niektórym osobom udaje się zadomowić te azalie w ogrodzie, ale to chyba w jakichś cieplejszych rejonach. Mnie się nie udało
Dobrego słonecznego tygodnia Soniu
Śliczny ten pełny pierwiosnek, azalia też ładna, podobno niektórym osobom udaje się zadomowić te azalie w ogrodzie, ale to chyba w jakichś cieplejszych rejonach. Mnie się nie udało
Dobrego słonecznego tygodnia Soniu
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2587
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Śliczne te twoje wiosenne kwiatki, b.ciekawe kolorki. A ta rabata kocimiętki była super; u mnie też sie rozchodzi ale ją lubię bo kwitnie 1-sza na wiosne. Likwidując trawnik zyskałaś miejsce na realizację nowych planów? Fajnie tak tworzyc coś nowego!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Śnieg stopniał w poniedziałek, a słońce od dwu dni skutecznie budzi mnie z zimowego marazmu.
Posiałam marchew i pietruszkę w podwyższonej grządce, a w multipalecie dymkę i podkiełkowaną rzodkiewkę.
Przycięłam duże hortensje.
Posprzątałam wokół cebulowych, wszystkie wystawiły nosy.
Lucynko dziękuję. Nie mogłam się doczekać wiosny, więc jeszcze hiacynty sobie dokupiłam na parapet. Pierwszy kwiat ciemiernika odmianowego dziś się rozwinął. Pozostałe też niedługo zakwitną.
Halszko połamane róże i rododendrona poprzycinałam. Ciemiernikowi wycięłam połamane pędy, ale ma jeszcze dwa, więc kilka kwiatów zobaczę.
Dziękuję, słońce napędzało mnie dzisiaj do pracy. Anabelka od Ciebie już się budzi.
Igo już się cieszę na nowe rabaty, choć mam świadomość, że będzie przez ten rok więcej pracy.
Kocimiętka zwykła, więc siała się strasznie, dlatego się pozbyłam tego szpaleru. Kilka zwykłych co roku się gdzieś pojawia, więc sadzę, ale szybko wycinam, zanim zawiążą nasiona.
Krogulec od stycznia straszy ptaki w karmniku.
Dużo słońca na poprawę nastroju wszystkim ogrodnikom.
Posiałam marchew i pietruszkę w podwyższonej grządce, a w multipalecie dymkę i podkiełkowaną rzodkiewkę.
Przycięłam duże hortensje.
Posprzątałam wokół cebulowych, wszystkie wystawiły nosy.
Lucynko dziękuję. Nie mogłam się doczekać wiosny, więc jeszcze hiacynty sobie dokupiłam na parapet. Pierwszy kwiat ciemiernika odmianowego dziś się rozwinął. Pozostałe też niedługo zakwitną.
Halszko połamane róże i rododendrona poprzycinałam. Ciemiernikowi wycięłam połamane pędy, ale ma jeszcze dwa, więc kilka kwiatów zobaczę.
Dziękuję, słońce napędzało mnie dzisiaj do pracy. Anabelka od Ciebie już się budzi.
Igo już się cieszę na nowe rabaty, choć mam świadomość, że będzie przez ten rok więcej pracy.
Kocimiętka zwykła, więc siała się strasznie, dlatego się pozbyłam tego szpaleru. Kilka zwykłych co roku się gdzieś pojawia, więc sadzę, ale szybko wycinam, zanim zawiążą nasiona.
Krogulec od stycznia straszy ptaki w karmniku.
Dużo słońca na poprawę nastroju wszystkim ogrodnikom.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu.
Piękny krogulec i jaki duży.
Czytam że już działasz ogrodowo. Fajnie. Może i ja w sobotę przytnę hortensje. Już można ?
I pewnie powojnik ciachne. A trawy już można?
Ciemiernikow cudny ma kwiat i kolor
Pozdrawiam serdecznie
Piękny krogulec i jaki duży.
Czytam że już działasz ogrodowo. Fajnie. Może i ja w sobotę przytnę hortensje. Już można ?
I pewnie powojnik ciachne. A trawy już można?
Ciemiernikow cudny ma kwiat i kolor
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu Dawno nie zaglądałam, ale jak to nazywasz,marazm zimowy i mnie dopadł. U Ciebie widzę już sezon rozpoczęty, bo i warzywnicze siewy porobione, no i kwiatki wiosenne pięknie kwitną
Moje hortensje obcinałam dokładnie 1 stycznia, bo mieliśmy wtedy wiosnę w pełni,Zuza leżała chora, a ja nie miałam co z wolnym dniem zrobić Każda z moich koleżanek się dziwiła, że tak szybko, ale już w zeszłym sezonie kilka sztuk ogoliłam późną jesienią i nic a nic to im nie zaszkodziło. Czytałam też dużo o sposobach i terminach cięcia tej grupy hortensji i wiem,że im to nie zaszkodzi. A ja nie lubię zasuszonych kwiatków, więc działam
Moje hortensje obcinałam dokładnie 1 stycznia, bo mieliśmy wtedy wiosnę w pełni,Zuza leżała chora, a ja nie miałam co z wolnym dniem zrobić Każda z moich koleżanek się dziwiła, że tak szybko, ale już w zeszłym sezonie kilka sztuk ogoliłam późną jesienią i nic a nic to im nie zaszkodziło. Czytałam też dużo o sposobach i terminach cięcia tej grupy hortensji i wiem,że im to nie zaszkodzi. A ja nie lubię zasuszonych kwiatków, więc działam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Najpierw pochwalę krogulca. Jakiż on dostojny i groźny! Nigdy nie widziałam na żywo.
Hortensje też już sobie przycinam, po kilka dziennie, żeby później mieć mniej roboty. Wzięłam się także za wycinanie suchych pędów u róż i za odmładzanie niektórych odmian.
Ach ten Twój ciemiernik, przepiękny!
Hortensje też już sobie przycinam, po kilka dziennie, żeby później mieć mniej roboty. Wzięłam się także za wycinanie suchych pędów u róż i za odmładzanie niektórych odmian.
Ach ten Twój ciemiernik, przepiękny!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu .
Piękne zwiastuny wiosny ,na ranniki to jestem chora tzn zachorowałam .
Niestety nie widziałam w marketach .
Muszę je wypatrywać .
Takie wiosenne słoneczka by były super tu i tam
Pocieszki w domu rewelacja niestety nałożyłam sobie obostrzenia zakupowe
Ptaszysko dostojne ,nie znam tego ptaka,u nas chyba nie widziałam.
Pozdrawiam cieplutko
Piękne zwiastuny wiosny ,na ranniki to jestem chora tzn zachorowałam .
Niestety nie widziałam w marketach .
Muszę je wypatrywać .
Takie wiosenne słoneczka by były super tu i tam
Pocieszki w domu rewelacja niestety nałożyłam sobie obostrzenia zakupowe
Ptaszysko dostojne ,nie znam tego ptaka,u nas chyba nie widziałam.
Pozdrawiam cieplutko
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Słońce pokazało się koło południa, więc wyszłam na godzinę do ogrodu. Przycięłam resztę hortensji i berberysy. Podjechałam też do syna ciąć hortensje, bo synowa ma wątpliwości, czy sekator, to najlepszy przyjaciel ogrodnika.
Aniu miło Cię gościć po długiej przerwie. Trawy można ciąć. U mnie tniemy nożycami do żywopłotu, więc muszą być dobrze suche, bo się strzępią i musiałabym docinać sektorem.
Ciemierniki odmianowe ładne, ale po kwitnieniu muszę je przesadzić, ponieważ prawie nie przyrastają. Może jak dostaną bardziej słoneczną miejscówkę, zaczną budować większą kępkę.
Małgosiu dziś już więcej wiosny widać. Melancholia zimowa chyba wielu z nas dopada.
Warzywa wysiewam jak tylko ziemia rozmarznie. Moje piaski słabo trzymają wilgoć, więc muszę zdejmować włókninę i podlewać, a nie chce mi się.
W wielu znajomych szkółkach tną hortensje bukietowe jesienią, wiosną nie mają czasu. Kwiatostany co roku zrywam jesienią, bo też denerwują mnie fruwające w ogrodzie. Wystarczą mi wszędzie walające się trawy.
Wandziu krogulec mieszka w pobliskim zagajniku i w tym roku stale poluje w ogrodzie. W poprzednich latach sporadycznie się pojawiał. Widocznie kusi go łatwy łup, ale przeniosłam karmnik bliżej świerków, więc ptaki szybko się kryją.
Dzięki ciemierniki ładne, ale muszę im poszukać lepszej gleby, słabo przyrastają.
Bogusiu dziś ranniki obfotografowałam w miejscu wyciętych hibiskusów. Przy wykopywaniu krzewów, ziemia się przemieszczała, więc myślałam, że większość przepadnie. Widocznie z większej głębokości się wychyliły i wyjątkowo świecą kolorem.
Krogulec to drapieżnik, który upodobał sobie mój karmnik. Jeszcze pustułka się pojawia, ale nie siada w pobliżu, tylko lata nad ogrodem. Koło mnie ptaki mają się gdzie gnieździć, więc i drapieżniki mają swoje rewiry.
Kolejna pocieszka dla Ciebie.
Aniu miło Cię gościć po długiej przerwie. Trawy można ciąć. U mnie tniemy nożycami do żywopłotu, więc muszą być dobrze suche, bo się strzępią i musiałabym docinać sektorem.
Ciemierniki odmianowe ładne, ale po kwitnieniu muszę je przesadzić, ponieważ prawie nie przyrastają. Może jak dostaną bardziej słoneczną miejscówkę, zaczną budować większą kępkę.
Małgosiu dziś już więcej wiosny widać. Melancholia zimowa chyba wielu z nas dopada.
Warzywa wysiewam jak tylko ziemia rozmarznie. Moje piaski słabo trzymają wilgoć, więc muszę zdejmować włókninę i podlewać, a nie chce mi się.
W wielu znajomych szkółkach tną hortensje bukietowe jesienią, wiosną nie mają czasu. Kwiatostany co roku zrywam jesienią, bo też denerwują mnie fruwające w ogrodzie. Wystarczą mi wszędzie walające się trawy.
Wandziu krogulec mieszka w pobliskim zagajniku i w tym roku stale poluje w ogrodzie. W poprzednich latach sporadycznie się pojawiał. Widocznie kusi go łatwy łup, ale przeniosłam karmnik bliżej świerków, więc ptaki szybko się kryją.
Dzięki ciemierniki ładne, ale muszę im poszukać lepszej gleby, słabo przyrastają.
Bogusiu dziś ranniki obfotografowałam w miejscu wyciętych hibiskusów. Przy wykopywaniu krzewów, ziemia się przemieszczała, więc myślałam, że większość przepadnie. Widocznie z większej głębokości się wychyliły i wyjątkowo świecą kolorem.
Krogulec to drapieżnik, który upodobał sobie mój karmnik. Jeszcze pustułka się pojawia, ale nie siada w pobliżu, tylko lata nad ogrodem. Koło mnie ptaki mają się gdzie gnieździć, więc i drapieżniki mają swoje rewiry.
Kolejna pocieszka dla Ciebie.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12458
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Dywanik ranników jak słoneczka Soniu,ja niestety jeszcze na działce nie bywam,pozdrawiam i prawdziwej wiosny życzę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dorotko miło Cię gościć, podglądałam Twoje zakupy prymulkowe.
Czeka mnie przesadzanie ranników i ciemierników, bo przy wykopywaniu krzewów ucierpiały i muszę im zmienić miejsce. Ranniki mam od niedawna, ale od razu je pokochałam, są takie radosne.
Czeka mnie przesadzanie ranników i ciemierników, bo przy wykopywaniu krzewów ucierpiały i muszę im zmienić miejsce. Ranniki mam od niedawna, ale od razu je pokochałam, są takie radosne.