Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2320
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Liliowca nie poznaję, jaka to odmiana. Może 'Cherry Valentine'? Ale płomyka wiechowatego jak najbardziej. Trafił do mnie jako 'Blue Boy' i tej nazwy się trzymam. W tym roku te kwiaty wróciły u mnie do łask, bo odkryłem, że nadają się na kwiat cięty. Tylko nie można zwlekać z ich cięciem i robić to na początku kwitnienia. Wtedy się nie sypią. Kilka odmian ratuję, bo były zaniedbane. Ale przyuważyłem też, że różne odmiany kwitną wcześniej lub później więc okres ich kwitnienia jest długi. Na kwiaciarni zapachem przebijają płomyki tylko lilie. Kolejny atut ;:333
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Witaj Agnieszko :wit . Dawno mnie u Ciebie nie było a masz mnóstwo do pokazania ;:oj . Kępy floksów wyglądają imponująco a u mnie jakoś nie bardzo chcą takie przyzwoite kępy stworzyć :roll: . Może potrzebują więcej czasu ?? Ogólnie dzieje się u Ciebie a ból kręgosłupa to nic fajnego . Mam nadzieję, że już Ci trochę przeszło . Czasem człowiek się zapomni i zagalopuje a potem męczy się przez jakiś czas. Zdrówka życzę i pozdrawiam ;:196 :wit .
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Madziu
Szkoda mi było ,że Z. sam poznaje Forumowiczów ,ale jeszcze wajrusa bym jakiegoś Wam sprzedała.
Zbyszek doniósł mi ,że jest pod wrażeniem ogromnego porządku i zadbania u Ciebie w ogrodzie. :D
Szukał Was po całym terenie ,więc się napatrzył. :D
Szkoda ,że Ciebie nie spotkał.

Małgosiu
Cieszę się :D
Z. wrócił z równie dobrymi wrażeniami co do Waszych Osób. :D
Z. zasuwa ,jak młodzian ,za kilka osób na raz.
Teraz najwięcej pracy w roku mamy.
Fajnie było by ,jak byście nas osobiście odwiedzili w spokojniejszym czasie :D
Dużo mamy wspólnych klimatów ,podobne gusta ogrodnicze :D

Florianie
Troszkę mi się zacieniła ta rabata pod gruszą.
Irysy mniej kwitły ,liliowiec też mniej pąków wytworzył.
Ale jest piękny ,również drugi od Ciebie - ''Bela Lugosi'' :D
Floks się czuje super w takiej miejscówce.
Wczoraj właśnie sąsiadka zachwycała się moimi kępami floksów ,dostała bukiet po czym... nadeszła ulewa i wszystko sklepała.
Najgorzej cierpią najwyższe odmiany o wielkich wiechach.
Mimo to i tam bardzo je lubię ,wszystkie i za zapach też ;:108

Ewelinko
Cieszę się ,że podobają się floksiki.
Kępy przyrastają różnie w zależności od odmiany.
Niektóre nowsze cały czas tworzą podobnej wielkości krzaki.
Za to inne muszę wyrywać i wyrzucać odrosty bo zarastają inne rośliny obok.
Z kręgosłupikiem nieco lepiej ,dzięki za troskę . ;:196
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko,
akurat jako osobnik w pełni zaszczepiony, ja się tym wirusem nie przejmuję wcale, inne mi nie straszne, więc nie trzeba było się obcinać, tylko przyjeżdżać :wink:
Może gdybyś była, to Z. aż tak bardzo by się nie śpieszył i byśmy się spotkali.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42118
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko zgadzam się z Lisicą jesteś Królową floksów. Piękne bogate kępy aż się oczy śmieją :D
Ładna ta pastelowa lelijka, a gdzie zdjęcie róży 10 metrowej w pełni kwitnienia?
Malwy u mnie w tym roku marne, a Twoje nie dość że ładnie kwitną to i liście mają zdrowiutkie ;:63
Ciekawa jestem jaki kolor ma floks od mamy w naturze? bo mam podobny z siewu ale może się różnić.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko ;:196
Pięknie rosną u Ciebie floksy. ;:138 ;:138 ;:138
Szkoda, że nie wstawiłaś fotki swojej "Dorotki".
To ona aż taka wielka Ci urosła. ;:oj
Swoją znowu musiałam przesadzić, tym razem na lepszą pergolę.
Udało się ale musiałam ją mocno przyciąć. Nawet zdążyła zakwitnąć i jeszcze trochę kwitnie
ale jej listki obżerają jakieś niewielkie zielone gąsieniczki.
Zbieram je a one znowu się pojawiają nie wiadomo skąd.
Jednak "Dorotka" dzielnie to znosi i zawiązuje kolejne kwiatki.
U nas nareszcie dzisiaj coś popadało, pewnie znowu ślimaki wyruszyły na żer.
:wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Madziu
Nie no'' tego ''wajrusa raczej nie mam ,bo bym nie mogła funkcjonować. :lol:
Ale cóś mnie męczy i nie chce odpuścić /stres/
Zbyszek był okrutnie zmęczony.
Fajnie było by się tak na spokojnie spotkać :D

Marysiu
O ,jak miło ,że mi tak piszecie ;:173
Floksy są piękne tego roku i malwy też. :D
Liście malw na bieżąco obcinam ,a mam sporo sztuk tych bylin.
Wkurzające to jest bo są piękne w całości z tymi ozdobnymi liśćmi ,jak wachlarze a nie badyle obskubane.
Co dzień robię herbatki z malwy ,nawet z tych ciemnoczerwonych. :D
Wiesz ten floks jest bardzo jaskrawy ,mocny kolor ,zdjęcie oddaje w sumie barwę.
Czerwień z karminem ,bardziej czerwony niż różowy , w sumie rzadki ,jak na te rośliny.
Zostawię nasionko ,może się coś ciekawego wykluje ,choć u mnie nie sieją się floksy.

Krysiu
Muszę poszukać tej fotografii. :oops:
Serio wyciągnęła się pędami przez całą szerokość garażu i zakwitła nagle też z drugiej strony.
Szkoda ,że nie zrobiłam zdjęcia od strony drogi ,ale czasu nie było /susza/.
Nie mam pojęcia ,jak sama dałaś radę przesadzić tę różę ;:oj
Wiem co to za potwór.
Swoją wykopałam z działek ,ale teraz koparkę musiała bym wynająć i chłopów do pomocy.
Kiedyś odpadła ze ściany i kilka wieczorów przywiązywałam po trochu przeklinając.
Teraz już się nie porywam na to ,obetnę w okresie bezlistnym.
U mnie Dorotka już w zasadzie przekwita.
Aaa gąsieniczki ,na większości róż są w tym roku.
Zjadają liście od brzegu w całości.
Dorotka się sama obroni ;:306


Obrazek
Cukinie Marysi i groszek.


Obrazek
Papryka od Agi z Wro. w doniczce przy domu.


Obrazek
Tak pięknie sobie skomponowałam donice ,że nic prawie nie kwitnie ;:306
Czekam na dalię i pelargonię.


Obrazek
Przegorzany od Olka.


Obrazek
Lilie drzewiaste.


Obrazek
Lilia na białej rabacie.


Obrazek
Zakwitły po kilku latach lilie od Marysi - amby.
Z tyłu okno od kurnika ,nie domu ;:306


Obrazek
Galtonie z Lidela w donicy.


Obrazek
Kosmos od Lodzi.



Obrazek
Floksy i lilie w tajemniczym. Widać przekwitającą Dorotkę.


Obrazek
Malwa Chatters z 2019 r.


Obrazek
Fragment Dorotki od strony Tajemniczego.


Obrazek
Tu widać z bliska.


Obrazek
Róża Westerland ,obecnie bez kwiatów.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8312
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko ;:196
Twoja róża to raczej jest "Super Excelsa".
Jest przecudna i ogromna. ;:138 ;:138 ;:138
"Super Dorothy" ma różowe kwiatki.
Moja dała się przesadzić, bo jeszcze jest młoda i była już raz przesadzana,
to i korzenie nie zdążyły się mocno rozrosnąć.
Piękna kępa przegorzanów. ;:oj ;:138 ;:138 ;:138
:wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Krysiu
Tak :?: Dzięki , sama tak określiłam ,ale miałam wątpliwości bo są podobne.
Tak ,czy siak monster :!:
Na zdjęciu widać fragment ,ona mackami ogarnia w dwie strony garaż i trzecia nad furtką.
Ach ,wierzyć się nie chce ,że sama to sadziłam parę lat temu ,nic tam nie było a teraz ściana z pęcherznicy i tawuły ,miało tak być ,zasłaniać od drogi. W to wpleciona róża. :)
Przegorzany mamy różne ,Z. ma całą kolekcję tych kłujaków.
One wszędzie się sieją.
Ostatnio przyszła sąsiadka i nie mogła się na nie napatrzeć ,dostała do suszenia. :D
Pszczółki na nich szaleją. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42118
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko wreszcie mogę oko nacieszyć!
Piękny krzak różany na ceglanej ścianie... po prostu cudo ;:167
Floksy, lilie, prześliczna malwa pełna...czy to bylinowa?
Kosmos urodziwy i galtonie lidlowe, moje na razie liście prezentują.
Ciapata lilia pełna niezwykłej urody ;:333
Doniczki mimo że nie kwitną to mają rożne odcienie zieleni ;:333
I do zjedzenia jest coś pysznego papryczka o niespotykanym kolorze, groszek, koperek (Ty wiesz że od dwóch lat nie mam wcale?) no i cukinia ;:333 Zauważyłam że niby ta sama ziemia i w jednym roku zatrzęsienie czegoś, a w drugim siane wielokrotnie nie chcą wyróść. Słaba ze mnie rolniczka :oops:
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Strasznie żałuje ,że róży tej nie udało mi się uwiecznić od strony drogi ,tam dopiero były kaskady kwiecia :!:
Floksiasta baba jestem to wiecie :;230
Z malwą to były takie jaja ,że posiałam mix pełnych malw Chatters w 2019 i trzymałam je w doniczce dwa lata.
Nie było czasu. :oops:
Jedną posadziłam przy garażu ,ale nie zakwitła bo ślimaki.
Ta jest w donicy dużej ,mam nadzieję ,że jeszcze pożyje ,chociaż ma pojedynczy pęd i brak rozety liściowej.
Ma fajne , ciekawe listki.
Kosmosy dostałam od Lodzi , w zeszłym roku z tych samych nasion więcej ciekawych odmian wyszło.
Galtonie wcale takie łatwe nie są w uprawie ,mam w donicach.
Sporo padło po zimie ,musiało zmarznąć i zgniły.
Tę przesadziłam do większej donicy i taki efekt , a cebula jedna początkowo była.
W doniczkach sadziłam swoje sadzonki głównie , dla tego jeszcze nie kwitnie dalia ,pelargonia ma przerwę.
Nawet mam swoje srebrne starce z ukorzenionych pędów.
Papryki mi się udały w tym roku - oby nie zapeszyć ;:185 :D
Wszystkie w donicach.
Koper posiał mi się sam i w szklarni /od Ciebie/ i w warzywniku ,jakaś niższa odmiana.
Jestem w szoku ,że taki ładny i bez mszyc.
A to przy cukiniach Twoich to koper włoski , sam się posiał też.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42118
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko pamiętam, że przy okazji kopru wysłałam Ci nasiona kopru niskiego bez mszyc (dostałam od kogoś albo z AWN). Ja wysiewam drugi rok koper i wyobraź sobie ani jednej rośliny, chyba ślimaki albo mrówki zjadają nasiona. Jednego i drugiego w pip!
Może zbierz nasiona tego niskiego kopru, a nuż za rok ślimaki pójdą w niepamięć...
Cebule galtonii mam od Lucynki bo poprzednie chyba zapomniałam wykopać, te wykopuję i przechowuję jak dalie.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7961
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Marysiu
Super pamięć masz ;:196
Faktycznie to może być ten ,miałam jeszcze koper ''Buquet'' niski.
Sam się posiał ,na włókninie na dodatek.
Masz rację , nasiona pozbierać trza.
Twój wysoki mam cały czas schowany w chlewie.
Ja galtonie chowam razem z ziemią i doniczkami do budynku gosp.
Czujniejsza muszę być bo mniejsze pojemniki zmarzły ,za długo stały.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”