Winorośle Dolnoślonzoka - część 2

[Dolnoslonzok]

Dosadzam austriacką odmianę Roesler na wino czerwone, a polecaną do upraw BIO. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć na przyszły rok niemieckiego Rebergera, również na wino czerwone i również polecanego do BIO winnic. Godz. 17.15 i zakończyłem przygotowania do nasadzeń 2023. Miał być Reberger i Roesler po 50 szt., ale niemiecka szkółka nie ma Roebergera na podkładce na piach, tylko na SO4. Będzie zatem 50 szt. Roeslera i dosadzę 50 szt. Pinot Blanc Gm 90. Muszę wymienić te Pinot Blanc, które wykopałem latem z powodu choroby wirusowej drewna.
Zdjęcia gron i liści za:
glossar.wein.plus
www.oesterreichwein.at

[Dolnoslonzok]

Wczoraj, zgodnie z fazami Księżyca, zacząłem cięcie winorośli. Pierwszy został przycięty Elbling 2020 w uprawie historycznej. Wysokość cięcia na 50 cm w celu wyprowadzenia za rok starej formy vertikel/ archet. Drugi będzie Chasselas/Schoenedel, gdzie formę te mam już wyprowadzoną w ubiegłym roku. Łozy przezimowały wspaniale, jak zawsze zresztą. Nad Odrą zimy nie są straszne dla winorośli, jednak zagrożeniem są szkodniki i patogeny w sezonie. Koniec cięcia o zmroku o godz. 17.30.

[Igala]

No to życzymy dobrego sezonu skoro juz go otwierasz Sporo roboty masz; cięcie i jeszcze nowe nasadzenia! Czyli winnica sie pięknie rozrasta

[Dolnoslonzok]

Iga, dziękuję ci bardzo za miłe słowa . Tak, winnica się rozrasta. mam jeszcze w planach nasadzenia 150 szt. w przyszłym roku i zatrzymuję się definitywnie. Już ten rok będzie dla mnie wyzwaniem, gdy będę mieć do opieki blisko 600 krzewów winorośli. No i marzy mi się na piachu sad nektarynowo-brzoskwiniowy (na piaszczysto-gliniastej glebie mam 20 drzewek, na piachu chciałbym mieć drugie tyle). Wkrótce zacznę przygotowania do tych nasadzeń.

[Dolnoslonzok]

Cięcie winorośli w mojej uprawie trwa najlepsze, choć z powodu deszczu odwołałem jutrzejsze warsztaty ciecia winorośli. Najważniejszym wydarzeniem były szlachetne łzy, jak mawiają Francuzi, czyli płacz winorośli. Elbling i Chasselas cięte w ubiegły czwartek zaczęły płacz wczoraj. To o 10 dni wcześniej niż w roku 2022.

Zostało jeszcze w uprawie przerobowej 100 Rieslingów, Pinot Blanc i 50 Johanniterów oraz w uprawie historycznej koło 100 krzewów. Idą deszcze, w poniedziałek Księżyc wejdzie w niekorzystna dla cięcia fazę. Ech...zbyt mało czasu.
Chasselas przyciąłem wczoraj w uprawie przerobowej na piachu. 100 szt. zostało przyciętych na wys.ca. 50 cm. Pnie zostały wyprowadzone, zatem teraz formować będę gobelet.

Cięcie Rieslingów i Pinot Blanc w uprawie historycznej zakończyłem w środę. Krzewy w formie gobelet. To dla mnie ciągle nauka cięcia. W uprawie przerobowej musi być już wszystko opanowane.

[Dolnoslonzok]

Święto Rieslinga
13 marca przypada Święto króla win Europy Środkowej, czyli Rieslinga. Pierwsza wzmianka o tej starej odmianie pojawia się w Niemczech 13 marca 1435 r. w dokumencie transakcji zakupu 6 sadzonek winorośli o nazwie „ Riesling”. Do dzisiaj popularna i znana odmiana w Niemczech, Alzacji, Czechach oraz Austrii, jak i w całym świecie winiarskim, nie traci nic ze swojej klasy. Więcej, Riesling zyskuje kolejne miejsca i tereny, ale i powraca tam, gdzie niegdyś już bywał.
Od Szczecina przez Gorzów Wielkopolski, Zieloną Górę po Opole i Górę św. Anny, Riesling stanowi od 20 blisko lat największy areał tej odmiany w Polsce. Będąc podstawą wielu winnic komercyjnych, szczególnie między Odrą a Sudetami, znajduje tu dogodne dla siebie warunki glebowe i klimatyczne. Przekłada się to na jakość wina honorowanego medalami nadawanymi winnicom nadodrzańskim i podsudeckim podczas konkursów winiarskich.
Riesling jest silnie związany ze śląską ziemią. Pierwsza, pisana wzmianka o Rieslingu na Śląsku pochodzi z końca XV w. i jest młodsza zaledwie o 43 lata od poświadczenia go we wspomnianym, niemieckim dokumencie. W opracowaniu "Winnice na Przedgórzu Sudeckim. W sprawie uprawy winorośli na średniowiecznym Śląsku." (D. Adamska, K. Chrzan, A. Pankiewicz, Wrocław 2017) stwierdzono, na podstawie zachowanego do dziś w archiwum w Brnie listu, że jeden ze świdnickich winiarzy pisze w roku 1478 do winiarza z Moraw o przesłanie mu 100-200 sadzonek "reyseln", co ma oznaczać właśnie Rieslinga.
Warto zatem, aby wspierać i zachęcać nie tylko dużych, ale i mniejszych winiarzy do uprawy tej wymagającej, ale jakże szlachetnej winorośli. Tym bardziej, że w świetle dowodów śląskiej historii Riesling jawi się nam jako odmiana regionalna.
W swojej uprawie historycznej posiadam ledwie 20 krzewów z lat 2010-2014, a od kwietnia 2022 r. w uprawie przerobowej na piachu rośnie 100 szt. Rieslinga. Pierwsze wina z Rieslinga mam za sobą. Te z roku 2018, mimo błędów, zachowało jednak kwasowość i aromaty właściwe Rieslingowi, co mnie cieszy i upewnia w szacunku dla tej starej odmiany w mojej winnicy.
Zdjęcia z mojej uprawy z roku 2017 i 2018.

[Dolnoslonzok]

Płacz Cabernet Sauvignon i Merlot rosnących na gliniastej ziemi w uprawie historycznej. Krzewy w całej uprawie , na piachu w przerobowej części i w historycznej na ciężkiej glinie, płaczą już od miesiąca. W ostatnich dniach jednak zaczęły płakać moje najpóźniejsze odmiany, czyli krzewy Merlot i Cabernet Sauvignon, których mam po trzy sztuki z lat 2010-2013 (w tym sezonie chciałbym ukorzenić ich nieco). No, drugi tydzień temperatury rzędu +15/+17 st. C, a w ostatnich dniach to +18/+20.

[Dolnoslonzok]

Już niedługo . Zdjęcia z 31 marca. Uprawa historyczna na glinie. Elbling i Chasselas.

[mirass]

Jak w Twojej lokalizacji sprawdza się Riesling? Jaki poziom cukrów osiąga? Co roku udaje Ci się wino odmianowe? Czy jesteś w stanie uprawiać go ekologicznie czy jednak choroby wygrywają?

[Dolnoslonzok]

mirass, w mojej uprawie BIO Riesling jest jedną z najbardziej odpornych odmian. Uczę się jeszcze panowania nad patogenami, popełniam błędy, miałem parę przygód, ale udało mi się już od 2018 r. zrobić parę win. Dlatego posadziłem rok temu 100 szt. na piachu w mojej najlepszej lokalizacji, gdzie jest słonecznie w październiku aż do godz. 18 i jest przewiew. Ponadto w celu lepszej ochrony gron, zamówiłem u p. Reinharda Antesa, u którego każdego roku kupuje sadzonki, klon o luźniejszych gronach. Rieslingi w uprawie historycznej, których pomiary prezentuję niżej, rosną w osłoniętym miejscu, gdzie jest mały przewiew, dużo wilgoci, ciężka gleba i słonecznie latem tylko do godz. 16. Dlatego liczę na powtarzalność i wzrost parametrów w uprawie na piachu.
Moja lokalizacja nie jest doskonała ze względu na zacienieie (linia drzew od płd.-zach.) i wilgoć (dolina rzeczna, sieć licznych potoków dopływów Nysy Kłodzkiej i stawy) oraz mały przewiew. Kolega z niedalekich Krzyżowic pod Brzegiem, który ma 2 ha komercyjnej winnicy (Winnica "Jania") ma już o niebo lepiej, bo ma słonecznie i przewiewnie. Może kiedyś na wspaniałych wzniesieniach Wału Łosiowskiego ciągnącego się od Doliny Odry wzdłuż Doliny Nysy Kłodzkiej, uda się coś lepszego założyć? Marzenia. W pobliskim Łosiowie właśnie, od XIII w. do XIX w., uprawiano winorośl przez joannitów, a później przez oławsko-brzeską rodzinę fabrykantów Moll, mającą fabryki w Brzegu, Łosiowie i Lewinie Brzeskim, a którzy w XIX w. w pięknej willi nad Odrą w Brzegu posiadali piwnicę z beczkami wina z Łosiowa. Tutaj też 80 arów winorośli ma Paweł Kukiz na pięknym zboczu opadającym na południe.
Riesling – dane pomiarowe z lat 2014-2022
Stan- 13 krzewów- 1 szt. Rocznik 2010, 2 szt.-rocznik 2013, 10 szt. - rocznik 2014
Podkładka- SO4
Grona- mocno zbite
Rozstaw- 0,8m x 0,8m
Forma prowadzenia- gobelet
Gleba- do 70-80 cm gliniasta mada rzeczna, pod nią piach rzeczny
Stanowisko- mało przewiewne, nasłonecznione w sezonie do godz. 16.
Dla porównania podano parametry Pinot Blanc (Weissburgunder), który rośnie przy Rieslingu.

Kościerzyce, pod Brzegiem- 18 października 2014- 17 Brix (krzewy potężnie porażone patogenami, prawie bez liści). Pinot Blanc 20 września miał już 17 Brix
Kościerzyce, pod Brzegiem- 18 września 2015 r. – 17 Brix (gdy po tygodniu podjechałem założyć siatki nie było już gron, które zjadły kosy i szpaki). W tym czasie Pinot Blanc -23 Brix
Kościerzyce, pod Brzegiem- 25 września 2016 r.: 21 Brix. Pinot Blanc- 24 Brix

Oldrzyszowice pod Brzegiem - 15 października 2017 r. - 21 Brix, 9,5- 10 g/l (22 października 2017 r. -
20 Brix). Pinot Blanc- 3 października 22,5 Brix i 9g/l, 22 października nieco ponad 23 Brix.

Oldrzyszowice pod Brzegiem - 3 września 2018 r. - 22,5 Brix, 8,5 g/l - 9 g/l. Zbiór 14 września
w czwartek po weekendowym deszczu - moszcz 20 Brix i 7 g/l . (Należało zebrać 3 września). Jagody
z zacienionych miejsc w środkach krzewów nieco zaniżyły parametry, ale i spadł kwas. Najstarsze krzewy z lat 2010-2013 przetrzymane testowo dały 13 października 2018 r. 24,4 Brix. Większość badanych jagód jednak w granicach 23,6-23,8 Brix). W tamtym szalonym 2018 roku zbierałem go
na raty, pozwalając sobie na eksperyment:
03.09.2018
Riesling 2014 - 22,5 Brix 8,5-9 g/l
14.09.2018
Krzewy rocznik 2014
Z 10 krzewów zebrałem ok. 8 kg owoców, z czego, po szypułkowaniu, uzyskałem jakieś 5 kg (duża część gron niestety z uszkodzonymi jagodami). Moszcz to ok. 4 l oraz 20 Brix i 7 g/l.
W najsłodszych jagodach Riesling 2014 uzyskał podczas wykonanych pomiarów 23 Brix. W soku z paru gron pomiary dały natomiast wynik 21,2 Brix oraz 7,5 g/l kwasów.
20.10.2018
Rocznik 2010-2013 – trzy krzewy.
Zebrałem 2,5 kg owoców ( kilka gron zjadły szpaki, kosy i osy oraz szerszenie ). Grona ważyły średnio 100-120 g, a rekordowy okaz nawet 250 g. Cukier w jagodach wyniósł od 22,2 do 24,6 Brix. W moszczu wynik był następujący : cukier 22,2 Brix, kwas 7 g/l.
Dla porównania Pinot Blanc 22 sierpnia dał już 23 Brix.

31 sierpnia 2019 r. - na tydzień przed zbiorem, Riesling miał 18 Brix. Zbiór 7 września już bez pomiarów. Stracony miesiąc w czerwcu i lipcu na regenerację krzewów po poparzeniu węglanem potasu. Pinot Blanc, 31 sierpnia -19 Brix, 8,5-9 g/l . Stracony miesiąc w czerwcu i lipcu na regenerację krzewów po poparzeniu węglanem potasu.
2020- 22 października był dniem z miłym, mimo wszystko, zaskoczeniem Rieslingiem. W tak trudnym sezonie, gdy w czerwcu, wrześniu i październiku spadła trzykrotna norma miesięczna deszczu dla każdego z wymienionych miesięcy, krzewy po podtopieniu, gdy glina, na której rośną była wilgotna jak gąbka do drugiej połowy listopada, wykazał 19-19,5 Brix, gdzie wisiał do pół kilograma na krzewie. Na tych, gdzie było po 8 gron wyniki dały do 18 Brix w zacienionych gronach. Berlińska winnica zbierała w tym czasie Rieslinga o identycznych parametrach.
2021- 10 października pomiar dał 18 Brix, w soku z kilku gron 17 Brix (krzewy od początku września z mocno uszkodzonymi liśćmi z powodu infekcji patogenami na skutek zmiany kalendarza oprysków).
2022- 30 października pomiar między 19 a 21 Brix. Krzewy w zdrowiu do końca sezonu. Parametry zaniżone z powodu blisko trzech tygodni deszczu we wrześniu – w pierwszym tygodniu września pomiar dał 17 Brix! (Pinot Blanc zanim został zjedzony przez szpaki dał w początku września 19 Brix, natomiast po deszczach, na początku października 21 Brix.)

[Dolnoslonzok]

Dzisiaj ledwie +6, może +7 st. C i deszczowo. Jak podawało Radio Wrocław kwiecień jest nad Odrą najchłodniejszy od ponad dekady. Zamiast +20 st.o tej porze mamy ledwie kilkanaście i deszczowo każdego dnia. Na jutro prognozy wrocławskiego radia podają lekki deszcz, ale więcej przejaśnień na wschodzie regionu, czyli u nas i do +16 st. C. Jutro, najpóźniej w piątek po południu czas zatem na oprysk Vitisan i siarka. Mus, nie ma już czasu, winorośl w fazie BBCH 05. Pinot Blanc i Chasselas w uprawie na piachu.

[Igala]

Mam nadzieje że aura sie wreszcie ociepli a zimny start sezonu będzie zakonczony ciepłym i słonecznym wrześniem i pazdziernikiem. Dla odmiany; bo ostatnie sezony to u nas były zimne, deszczowe i w ogóle niezbyt dla czasu zbiorow. Ja mam "2 krzaki na krzyż" i nie pryskam ale w poprzednich latach zbiory były dużo lepsze a aura bardziej stabilna. Przewiewna uprawa na piachu jak piszesz ma jednak zalety

[Dolnoslonzok]

Iga, i pogoda nas rozpieściła. Dzisiaj wieczorem już deszcz, ale od piątku do dzisiaj było +21/+22 st. C.
Nie ma znaczenia, czy na piachu, czy na glinie, czy gobelet na pniu 50 cm, czy też archet na 1,70 m. Wszystko już prawie w takiej formie jak na zdjęciach Pinot Blanc poniżej. Wczoraj udało się wykonać oprysk olejem 2% i siarką 0,6%. Uprawa BIO wymaga od tej chwili zabiegów co dwa tygodnie i przerwach co tydzień lub 10 dni. W użyciu już wkrótce Vitisan, Limocide, Lecitec, Chitanol i siarka oczywiście. I tak aż do końca września. BIO uprawa nie jest dla każdego.