Canna - Paciorecznik cz.9

[drozd]

Zawsze trzeba myśleć pozytywnie. Będzie dobry rok. Każdemu tego życzę.
Witaj Iwonko. Witam wszystkich miłośników kann.

Zacznę jako pierwszy z nowym materiałem roku 2023.
Pierwsze nasionka są już w ziemi. Czas oczekiwania na wschody.

[-Iwona-]

Januszku, dzięki, oby się Twoje życzenia spełniły i wzajemnie.
Też zaczynam z nasionkami, choć pogoda nie zachęca.

[drozd]

Iwonko. Miałem już do Ciebie dzwonić. Zniknęłaś z Forum. Chyba za wcześnie wstawiłem wiadomość o rozpoczętym sezonie. W podobnym okresie wysialiśmy nasiona. Z nasion od Ciebie wyrosło 24 szt. Trzy chyba jeszcze padną, bo nic nie rosną. Dziś zacząłem dzielenie karp. Zimowały w garażu, ale jednak było trochę za ciepło. Kłącza, które mi przysłałaś, wyrosły powyżej 30 cm. Stanowczo za wcześnie. Pewnie w domu zakwitną.

[-Iwona-]

Januszku, wybacz poślizg w pisaniu, jestem na Forum. Co do nasion to jeszcze nie koniec, sieję na raty,
aby jakoś przetrwać do wiosny. Też jak widzę nie możesz się jej doczekać, bo bardzo wcześnie zaczynasz dzielić kłącza.
Ja od marca zacznę, choć muszę przyznać, że mam w domu dwie doniczki testowo, aby zobaczyć jak sobie poradzą.

Z nasionkami bawię się do końca lutego, po kilka sztuk.


Kochani pora na sianie nasion. Czy ktoś z Was sieje?

[Irbis]

Cześć, ja w tym sezonie planuje wprowadzić Canny do swojego ogrodu. Interesują mnie wysokie odmiany takie jak Musifolia Grande czy Indica Purpurea.
To nie jest wątek handlowy. zapraszam do regulaminu Forum. Iwona

[drozd]

Niedobrze. Kanny rosną za szybko. Ciepło i brak światła pędzi w górę. Od początku lutego nie było słońca.
W domu mam mały "przydział" okien, bo kwiaty domowe mają priorytet. Wczoraj posadziłem skiełkowane nasiona dwuletnie. Wschody 50%.

[Kasia1007]

Dzień dobry, kilka lat temu miałam około 10 odmian kann. Niestety przemarzły jednej zimy trzymane w piwnicy. Bardzo podobają mi się te rośliny. Zastanawiam się nad ich uprawą z nasion i tutaj moje pytanie - czy nasiona należy stratyfikować przed wysiewem?
Pozdrawiam, Kasia

[-Iwona-]

Janusz ja mam jeszcze mniej parapetów i u mnie domowe częściowo muszą ustąpić miejsca paciorecznikom.
Priorytety mogą się zmieniać w zależności od sytuacji.
Kasiu witaj, nasiona canny wymagają skaryfikacji czyli uszkodzenia twardej okrywy a nie przechłodzenia/stratyfikacji.

Ciekawsze siewki.


Kasiu nasiona lekko ścierasz z jednej strony na papierze ściernym, trzymając szczypcami. Fotki poglądowe dla Ciebie zrobione w tej chwili.

[Foxowa]

U mnie 2 kanny z nasion właśnie się robią.

Na jesieni idąc przez działkową alejkę zobaczyłam na chodniku "bobki" i zebrałam, uświadamiając sobie , że wypadły z kann z jednego z ogrodów. Nigdy nie szłam w stronę kann, ale włożyłam te nasiona w dillerki na wacik i wysiałam. Obydwa zakiełkowały i już są w kubeczkach . Sama jestem ciekawa co dalej.

[-Iwona-]

Majka witaj, super, może te dwa nasionka to będzie zaczątek miłości do tych pięknych roślin.

[drozd]

Przeglądając zagraniczne oferty sprzedaży Cann zauważyłem Cannę "Cleopatra Red". Czy ta odmiana Canny jest zarejestrowana czy to tylko dla wygody sprzedawcy by ją wyróżnić.

[drozd]

Moje kanny gotowe do wysadzenia, tylko za oknem śnieg.



Siewki miałem jutro przesadzać do większych doniczek, ale to 13 pewnie wstrzymam się do wtorku.

[-Iwona-]

Januszku Cleopatra Red to sport Cleopatry i pod tą nazwą funkcjonuje na świecie. https://karcheskycanna.com/products/canna-cleopatra-red
My też ją mamy , choć ja wolę jej kolorową wersję taką pół na pół.
Z kłączami mocno się pośpieszyłeś, ja jeszcze bawię się siewkami. Za kłącza chciałam się zabrać, ale mi zimno..., gdzie ta wiosna, ciepło .