Ogród pod wierzbą 2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11566
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś ogród miał za dużo wody, ale doskonale wygląda, bardzo kolorowy.
Przykro, że ślimaki zjadły pąki wiązówki. W tym roku istna plaga, wilgoć sprzyjała ich rozmnażaniu.
Świecznice śliczne. Marcinki już ładnie pokazują kolor, moje się nie śpieszą.
Rzeczka zimowitów wspaniale się prezentuje. Dwie kolekcjonerskie odmiany cudne.
Hosta chce kwitnąć, bo pewnie ma dużo cienia. Moje które rosną w całkowitym cieniu, też wypuściły teraz po dwa kwiatki. Ja również coraz mniej jednorocznych sadzę, bo wysiewy mnie nie kręcą, a kupuję niewiele.
Pomidory w tym roku nie miały łatwo, wilgoć i chłód nie dla nich. Zawsze choć trochę własnych jednak można popróbować, bo sklepowe bezsmakowe.
Pozdrawiam ciepło.
Przykro, że ślimaki zjadły pąki wiązówki. W tym roku istna plaga, wilgoć sprzyjała ich rozmnażaniu.
Świecznice śliczne. Marcinki już ładnie pokazują kolor, moje się nie śpieszą.
Rzeczka zimowitów wspaniale się prezentuje. Dwie kolekcjonerskie odmiany cudne.
Hosta chce kwitnąć, bo pewnie ma dużo cienia. Moje które rosną w całkowitym cieniu, też wypuściły teraz po dwa kwiatki. Ja również coraz mniej jednorocznych sadzę, bo wysiewy mnie nie kręcą, a kupuję niewiele.
Pomidory w tym roku nie miały łatwo, wilgoć i chłód nie dla nich. Zawsze choć trochę własnych jednak można popróbować, bo sklepowe bezsmakowe.
Pozdrawiam ciepło.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11318
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Mam nadzieję, że humor Ci się poprawił Marto tak jak i pogoda! Ogród w słońcu ukazuje ciepłe barwy i od razu lepiej w duszach naszych ogrodniczych.. Aura chwilowo korzystna dla nas i oby jak najdłużej trwała!
Miłego dnia!
Miłego dnia!
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Danusiu, co za koszmar , zwłaszcza strata cebulek, bo o wywaleniu funkii sama zamyślasz, to trzeba było pozwolić kobicie się pomęczyć .
Słonecznego dnia, Danusiu
Lucynko, tak to jest ztymi marcinkami, że wyrastają wyższe każdego roku. U mnie to zaleta, bo dają radę w gąszczu , ale jak kupiłam kwitnącego na wysokości 20cm, to trochę mnie zdziwiło, że teraz rośnie do metra , ale jest właśnie śliczny, ciemnoróżowy i nie rozrasta się szaleńczo, w przeciwieństwie do białego, który podwaja kępę każdego roku.
Myślę, że dobrym sposobem byłoby wiosną wykopywać i sadzić od nowa, wtedy panujemy nad wielkością kępy i będą niższe. Tak samo zamierzam postąpić z chryzantemami, bo jak je posadziłam pierwszy raz, to i tak pięknie kwitły, a były o połowę niższe.
Lucynko, ja już nawet nie próbuję fotografować owadów, bo nic mi nie wychodzi, chyba za bardzo się ich boję , ta załapała się niechcący, a chciałam uwiecznić asterek, którym aktualnie się zachwycam Ma taki uroczy kolorek.
Pięknego dnia, Lucynko
Soniu, dziękuję bardzo za miłe słowa dla moich kwiatków
Na wiązówce wcale nie było widać śladów żerowania ślimaków, liście całe, wyrosła pięknie i szykowała się do kwitnienia, a jak poszłam sprawdzić czy już, to wszystkie były ścięte jak nożem .
Moje hosty rosną przeważnie w cieniu, bo mam go dużo, ale jeszcze nigdy tak późno nie kwitły , ta zakwitła pierwszy raz, będę ją obserwować
Przyjemnej pracy w ogrodzie w słoneczku, Soniu
Pogoda piękna, a mnie smutno . Żurawie odlatują już jakiś czas, ale wczoraj, to już chyba wszystkie odleciały, ich krzyki nie ustawały nad moją głową cały dzień, a mnie jest żal, że nie lecą w drugą stronę
W dodatku nic nowego nie zakwitło w ogrodzie, to jeszcze kilka starych już zdjęć floksów. Niektóre kwitną już trzeci raz, a są i takie, które zakwitły pierwszy raz.
Maryniu, no widzisz, ja to tak mam jesienią, że im ładniejsza pogoda, to mnie smutniej, staram się nie poddawać, ale uspokoję się dopiero jak spadnie śnieg, a prognozy mówią, że to będzie dopiero w 2022 roku
Pięknego dnia, Maryniu
W moim ogrodzie od dawna nie ma dalii, ale coraz bardziej mi się podobają.
Wczoraj dostałam bukiet cudności od koleżanki, która uwalnia mnie od nadmiaru jabłek i przygarnia trochę moich kwiatków, to w ramach rewanżu postanowiła "zarazić" mnie daliami już następnej wiosny i nie chce słyszeć, że nie mam miejsca dla nich. Będę musiała coś wymyślić .
A takie piękności rosną u niej w ogrodzie, a mnie czarują w bukiecie
Słonecznego dnia, Danusiu
Lucynko, tak to jest ztymi marcinkami, że wyrastają wyższe każdego roku. U mnie to zaleta, bo dają radę w gąszczu , ale jak kupiłam kwitnącego na wysokości 20cm, to trochę mnie zdziwiło, że teraz rośnie do metra , ale jest właśnie śliczny, ciemnoróżowy i nie rozrasta się szaleńczo, w przeciwieństwie do białego, który podwaja kępę każdego roku.
Myślę, że dobrym sposobem byłoby wiosną wykopywać i sadzić od nowa, wtedy panujemy nad wielkością kępy i będą niższe. Tak samo zamierzam postąpić z chryzantemami, bo jak je posadziłam pierwszy raz, to i tak pięknie kwitły, a były o połowę niższe.
Lucynko, ja już nawet nie próbuję fotografować owadów, bo nic mi nie wychodzi, chyba za bardzo się ich boję , ta załapała się niechcący, a chciałam uwiecznić asterek, którym aktualnie się zachwycam Ma taki uroczy kolorek.
Pięknego dnia, Lucynko
Soniu, dziękuję bardzo za miłe słowa dla moich kwiatków
Na wiązówce wcale nie było widać śladów żerowania ślimaków, liście całe, wyrosła pięknie i szykowała się do kwitnienia, a jak poszłam sprawdzić czy już, to wszystkie były ścięte jak nożem .
Moje hosty rosną przeważnie w cieniu, bo mam go dużo, ale jeszcze nigdy tak późno nie kwitły , ta zakwitła pierwszy raz, będę ją obserwować
Przyjemnej pracy w ogrodzie w słoneczku, Soniu
Pogoda piękna, a mnie smutno . Żurawie odlatują już jakiś czas, ale wczoraj, to już chyba wszystkie odleciały, ich krzyki nie ustawały nad moją głową cały dzień, a mnie jest żal, że nie lecą w drugą stronę
W dodatku nic nowego nie zakwitło w ogrodzie, to jeszcze kilka starych już zdjęć floksów. Niektóre kwitną już trzeci raz, a są i takie, które zakwitły pierwszy raz.
Maryniu, no widzisz, ja to tak mam jesienią, że im ładniejsza pogoda, to mnie smutniej, staram się nie poddawać, ale uspokoję się dopiero jak spadnie śnieg, a prognozy mówią, że to będzie dopiero w 2022 roku
Pięknego dnia, Maryniu
W moim ogrodzie od dawna nie ma dalii, ale coraz bardziej mi się podobają.
Wczoraj dostałam bukiet cudności od koleżanki, która uwalnia mnie od nadmiaru jabłek i przygarnia trochę moich kwiatków, to w ramach rewanżu postanowiła "zarazić" mnie daliami już następnej wiosny i nie chce słyszeć, że nie mam miejsca dla nich. Będę musiała coś wymyślić .
A takie piękności rosną u niej w ogrodzie, a mnie czarują w bukiecie
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Ogród pod wierzbą 2
Dalie piękne,przecudne.Myślę,że się skusisz i posadzisz u siebie.
Najgorsze,jest to,że chciała wykopać nie tą funkję.
Unas też słyszałam odlatujące żurawie,pocieszam się,że za parę miesięcy wrócą.
Ostatnio jak jechaliśmy do syna widziałam białą chyba czaplę.Szkoda,że nie mogłam zrobić zdjęcia.
Miłego dnia .
Najgorsze,jest to,że chciała wykopać nie tą funkję.
Unas też słyszałam odlatujące żurawie,pocieszam się,że za parę miesięcy wrócą.
Ostatnio jak jechaliśmy do syna widziałam białą chyba czaplę.Szkoda,że nie mogłam zrobić zdjęcia.
Miłego dnia .
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16625
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, nie zasmucaj swojej główki jesienną nostalgią. Mamy złotą polską jesień mieniącą się kolorami kwiecia i listowia, a że żurawie szukają cieplejszego mieszkanka, to niech sobie szukają, wszak my też już w ciepełku pomieszkujemy. Wrócą niebawem, gdy tylko i nam ogrzewanie nie będzie potrzebne.
Dużo floksów u Ciebie ciągle kwitnie i rozsiewa swoją słodką woń. U mnie tylko dwa takie wyrywne.
Sąsiadka kusi naprawdę ślicznymi daliami. Ja bym się dała namówić na takie cudeńka. Oczywiście pod warunkiem, że miałabym warunki do przezimowania karp.
U mnie dzisiaj znacznie zimniej za sprawą silnego wiatru, jutro ma popadać, więc posiedzę w domku.
Tobie życzę słonecznego czwartku, byś mogła cieszyć się swoim kwitnącym ogrodem.
Dużo floksów u Ciebie ciągle kwitnie i rozsiewa swoją słodką woń. U mnie tylko dwa takie wyrywne.
Sąsiadka kusi naprawdę ślicznymi daliami. Ja bym się dała namówić na takie cudeńka. Oczywiście pod warunkiem, że miałabym warunki do przezimowania karp.
U mnie dzisiaj znacznie zimniej za sprawą silnego wiatru, jutro ma popadać, więc posiedzę w domku.
Tobie życzę słonecznego czwartku, byś mogła cieszyć się swoim kwitnącym ogrodem.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Danusiu, dla tych dalii muszę znaleźć miejsce, bo ta koleżanka nie odpuści i jeśli tylko dobrze jej się przechowają, to wiosną mi je przywiezie, nawet nie chce słuchać, że ja nie mam dla nich dobrego miejsca
A nie chcę źle życzyć karpom w przechowalni, bo są naprawdę urocze
Na powracające żurawie czekam niecierpliwie , wtedy z radością słucham ich krzyków nad głową
Miłego dnia
Lucynko, kochana jesteś, ale już chyba swojego paskudnego charakteru nie zmienię i jesienna depresja już ze mną zostanie. Chętnie poleciałabym z żurawiami do ciepłych krajów, ale skrzydła mi się gdzieś zapodziały , to szukam piękna jesieni w ogrodzie.
Lucynko, gdyby te dalie rosły po sąsiedzku, to broniłabym się przed nimi rękami i nogami , wystarczyłoby mi się na nie napatrzeć, ale one są w sąsiedniej wsi i muszę pomyśleć o miejscówce dla nich
Kwitnących floksów procentowo masz więcej niż ja, bo dwa procent z kilku, to więcej niż nawet kilkanaście z kilkuset , ale jeszcze pachną w cieplejsze dni
Wczoraj lało, zgodnie z prognozą, to mam nadzieję na obiecywany piękny weekend, czego i Tobie gorąco życzę, Lucynko
Nostrzyk
Bodziszek różnobarwny
Asterki
A nie chcę źle życzyć karpom w przechowalni, bo są naprawdę urocze
Na powracające żurawie czekam niecierpliwie , wtedy z radością słucham ich krzyków nad głową
Miłego dnia
Lucynko, kochana jesteś, ale już chyba swojego paskudnego charakteru nie zmienię i jesienna depresja już ze mną zostanie. Chętnie poleciałabym z żurawiami do ciepłych krajów, ale skrzydła mi się gdzieś zapodziały , to szukam piękna jesieni w ogrodzie.
Lucynko, gdyby te dalie rosły po sąsiedzku, to broniłabym się przed nimi rękami i nogami , wystarczyłoby mi się na nie napatrzeć, ale one są w sąsiedniej wsi i muszę pomyśleć o miejscówce dla nich
Kwitnących floksów procentowo masz więcej niż ja, bo dwa procent z kilku, to więcej niż nawet kilkanaście z kilkuset , ale jeszcze pachną w cieplejsze dni
Wczoraj lało, zgodnie z prognozą, to mam nadzieję na obiecywany piękny weekend, czego i Tobie gorąco życzę, Lucynko
Nostrzyk
Bodziszek różnobarwny
Asterki
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11318
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Twoje roślinki już w korale jesienne się wystroiły...
Dostałaś piękne dalie w ofercie i nie należy z nich rezygnować! Miejsce zawsze się znajdzie a my będziemy oglądać...
Aura na razie mało zachęcająca ale mam nadzieję , że do południa się poprawi bo mni działka pili!
Miłego weekendu!
Dostałaś piękne dalie w ofercie i nie należy z nich rezygnować! Miejsce zawsze się znajdzie a my będziemy oglądać...
Aura na razie mało zachęcająca ale mam nadzieję , że do południa się poprawi bo mni działka pili!
Miłego weekendu!
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16625
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Szkoda tych pogubionych skrzydeł, Martusiu A może by tak skorzystać z pomysłu Dedala... Tylko wosk teraz bardzo drogi.
Skoro jednak nie da się tych dalii obserwować zza płota, to nie ma zmiłuj Musisz znaleźć dla nich miejscówki we własnym ogrodzie.
W procentach to ja trochę słabowita jestem, ale skoro wyliczyłaś, to wierzę Ci na słowo i rosnę z dumy.
W ogrodzie masz jeszcze dużo kwitnień i mnóstwo rozmaitych koralików.
Mam nadzieję, że i słoneczko do niego zawitało. Mnie dzisiaj dogrzewało fantastycznie.
Niech październik będzie bardziej łaskawy dla Ciebie i ogrodu niż wrzesień.
Pozdrawiam cieplutko.
To prawie byłoby jak na działce otoczonej kilkoma innymi działkami, gdzie kwitną różne piękności i wystarczy tylko dalej oko zapuścić i już ma się wrażenie, że one u mnie. Nawet na zdjęcia się załapują, jak np. jukka karolińska zza siatki.marta64 pisze:
... gdyby te dalie rosły po sąsiedzku, to broniłabym się przed nimi rękami i nogami , wystarczyłoby mi się na nie napatrzeć, ale one są w sąsiedniej wsi i muszę pomyśleć o miejscówce dla nich
Skoro jednak nie da się tych dalii obserwować zza płota, to nie ma zmiłuj Musisz znaleźć dla nich miejscówki we własnym ogrodzie.
W procentach to ja trochę słabowita jestem, ale skoro wyliczyłaś, to wierzę Ci na słowo i rosnę z dumy.
W ogrodzie masz jeszcze dużo kwitnień i mnóstwo rozmaitych koralików.
Mam nadzieję, że i słoneczko do niego zawitało. Mnie dzisiaj dogrzewało fantastycznie.
Niech październik będzie bardziej łaskawy dla Ciebie i ogrodu niż wrzesień.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12170
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Ogród sąsiada wygląda jakby zaczął stosować taką metodę rozsadzania, jak zaproponowana przeze mnie. Przez chwilę zastanawiałem się, czy czasem żołnierze tam nie ćwiczą i nie rzucają granatów? Nowy właściciel, nowa wizja?
Co do trójsklepki ? może jeszcze kiedyś spróbuję?
Poza tym pięknie u Ciebie kwiecie?
Pozdrawiam!
LOKI
Co do trójsklepki ? może jeszcze kiedyś spróbuję?
Poza tym pięknie u Ciebie kwiecie?
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Ogród pod wierzbą 2
Koralikowo u Ciebie ale
powiedz co to za kwiatki na 2,3,4 zdjęciu??
Gdzie Ty bidulko zgubiłaś skrzydła?Może poszukaj ,gdzieś leżą.?
Dalie śliczne koniecznie musisz na nie znależć miejsce.Fajna koleżanka.
Miłego popołudnia.
powiedz co to za kwiatki na 2,3,4 zdjęciu??
Gdzie Ty bidulko zgubiłaś skrzydła?Może poszukaj ,gdzieś leżą.?
Dalie śliczne koniecznie musisz na nie znależć miejsce.Fajna koleżanka.
Miłego popołudnia.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś podobnie jak Ty nie przebadam za jesienią, jakoś mnie dołuje, zdecydowanie lepiej się czuję wiosną i latem
W Twoim buszu jeszcze tyle pięknie kwitnących roślinek. Cudowne masz dalie , trójsklepka pięknie zakwitła Moja ma pączki, ale raczej już nie zdąży ich rozwinąć
Pozdrawiam serdecznie i życzę dni
W Twoim buszu jeszcze tyle pięknie kwitnących roślinek. Cudowne masz dalie , trójsklepka pięknie zakwitła Moja ma pączki, ale raczej już nie zdąży ich rozwinąć
Pozdrawiam serdecznie i życzę dni
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Maryniu, czerwone koraliki są piękne, chociaż berberys ma wielkie powodzenie u ptaków, nie myślą o zimie, tylko już obżerają na potęgę kwaśne owocki na zmianę ze słodziutkimi winogronami
Dla tych dalii chyba już mi znalazł miejsce sprytny karczownik, wyżarł mi zagonek lilii, a tam jest w miarę słoneczne miejsce. Tylko muszę znaleźć sposób na szkodnika, bo daliom też nie przepuści .
Pogoda nam wypiękniała i oby taka została na dłużej.
Lucynko, nie będę ryzykować ikarowych lotów, zwłaszcza, że ostatnio ciepłe słońce pojawiło się na niebie Może z czasem jeszcze urosną mi nowe?
Dalie ciągle mrugają do mnie z flakonów i nie pozwalają o sobie zapomnieć , a że już wcześniej chodziły mi po głowie, to pewnie zawędrują do ogrodu.
Słoneczko wreszcie Cię posłuchało i grzeje też mój ogród od dwóch dni
Loki, dzięki!
Z trójsklepką koniecznie spróbuj, tym plamkom i kropeczkom można przyglądać się godzinami Może one potrzebują trochę więcej wilgoci, bo to mokre lato moim wyraźnie posłużyło.
Ciekawa jestem efektów "wysadzania" u sąsiada, może uda Ci się coś podejrzeć, tylko bądź ostrożny i uważaj na odłamki!
Danusiu, podpisałam zdjęcia, przepraszam, że nie od razu
Na drugim kwitnie spóźniony nostrzyk jednoroczny, na trzecim, bodziszek jeszcze ciągle pokazuje dwa, trzy kwiatki, a na czwartym asterek przywleczony zza morza, biały z liliowymi końcówkami płatków . To przez niego mam ochotę "zaastrować" ogród właśnie tymi średniowysokimi i niskimi w zamian za te wysokie, które muszę oglądać z drabiny
Skrzydła pewnie rozpadły się ze starości , może pojawią się nowe?
Pięknego tygodnia na działce
Halinko, dobrze, że laptop działa
Dziękuję za pochwałę moich kwitnień , coś tam kwitnie, chociaż po letniej obfitości ciągle mi mało
Trójsklepka jeszcze Cię zaskoczy i na pewno rozkwitnie znienacka, tak jak moja , zwłaszcza, że jesień podarowała nam ciepełko!
Tobie też gorąco życzę słoneczka, które przegoni jesienne smuteczki
Trzmielina zaczyna się czerwienić
Rozkwita śliczny, niziutki asterek (Izo )
Liliowa chmurka od Dorotki, coraz bardziej czaruje.
Oczar kwitnie ukrywając kwiatuszki w żółknących liściach, dobrze, że pachnie, bo przegapiłabym kwitnienie!
Elewacja domu zmieniła kolor
Dla tych dalii chyba już mi znalazł miejsce sprytny karczownik, wyżarł mi zagonek lilii, a tam jest w miarę słoneczne miejsce. Tylko muszę znaleźć sposób na szkodnika, bo daliom też nie przepuści .
Pogoda nam wypiękniała i oby taka została na dłużej.
Lucynko, nie będę ryzykować ikarowych lotów, zwłaszcza, że ostatnio ciepłe słońce pojawiło się na niebie Może z czasem jeszcze urosną mi nowe?
Dalie ciągle mrugają do mnie z flakonów i nie pozwalają o sobie zapomnieć , a że już wcześniej chodziły mi po głowie, to pewnie zawędrują do ogrodu.
Słoneczko wreszcie Cię posłuchało i grzeje też mój ogród od dwóch dni
Loki, dzięki!
Z trójsklepką koniecznie spróbuj, tym plamkom i kropeczkom można przyglądać się godzinami Może one potrzebują trochę więcej wilgoci, bo to mokre lato moim wyraźnie posłużyło.
Ciekawa jestem efektów "wysadzania" u sąsiada, może uda Ci się coś podejrzeć, tylko bądź ostrożny i uważaj na odłamki!
Danusiu, podpisałam zdjęcia, przepraszam, że nie od razu
Na drugim kwitnie spóźniony nostrzyk jednoroczny, na trzecim, bodziszek jeszcze ciągle pokazuje dwa, trzy kwiatki, a na czwartym asterek przywleczony zza morza, biały z liliowymi końcówkami płatków . To przez niego mam ochotę "zaastrować" ogród właśnie tymi średniowysokimi i niskimi w zamian za te wysokie, które muszę oglądać z drabiny
Skrzydła pewnie rozpadły się ze starości , może pojawią się nowe?
Pięknego tygodnia na działce
Halinko, dobrze, że laptop działa
Dziękuję za pochwałę moich kwitnień , coś tam kwitnie, chociaż po letniej obfitości ciągle mi mało
Trójsklepka jeszcze Cię zaskoczy i na pewno rozkwitnie znienacka, tak jak moja , zwłaszcza, że jesień podarowała nam ciepełko!
Tobie też gorąco życzę słoneczka, które przegoni jesienne smuteczki
Trzmielina zaczyna się czerwienić
Rozkwita śliczny, niziutki asterek (Izo )
Liliowa chmurka od Dorotki, coraz bardziej czaruje.
Oczar kwitnie ukrywając kwiatuszki w żółknących liściach, dobrze, że pachnie, bo przegapiłabym kwitnienie!
Elewacja domu zmieniła kolor
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11318
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Oczar teraz kwitnie?? Chyba,że on tak jak magnolia, która w tym roku obficie i długo powtarzała kwitnienie. Winobluszcz pięknie się wybarwił , astry zaczynają jesienny popis.. Jeszcze mamy pięknie kwitnące rośliny w ogrodach..Oby jak najdłużej!
Miłego dnia ,właśnie usłyszałam o załamaniu pogody w środę...
Miłego dnia ,właśnie usłyszałam o załamaniu pogody w środę...