Ogród pod wierzbą 2
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś, wspaniałą kolekcję narcyzów zgromadziłaś
Faktycznie masz rację, że dla wnuczek rozpoznanie tylu odmian "babcinych" narcyzów może być wyzwaniem. My miałyśmy prościej - u mojej babci, ale i w maminym ogródku były tylko dwie odmiany - białe pachnące zwane narcyzami i żółte strzępiaste (podobne do Rip Van Winkle tylko trochę większe) nazywane przez moją mamę żonkilami. O ile te biale udało mi się zachować, to żółte przy jakichś wykopach przy domu całkiem przepadły. W jednym miejscu co roku wypuszczają kilka listków, ale poszły tak głęboko, że każda próba wykopania cebul kończy się niepowodzeniem i oczywiście nie kwitną bo są za głęboko
Piękne zdjęcia robisz Martusiu
Faktycznie masz rację, że dla wnuczek rozpoznanie tylu odmian "babcinych" narcyzów może być wyzwaniem. My miałyśmy prościej - u mojej babci, ale i w maminym ogródku były tylko dwie odmiany - białe pachnące zwane narcyzami i żółte strzępiaste (podobne do Rip Van Winkle tylko trochę większe) nazywane przez moją mamę żonkilami. O ile te biale udało mi się zachować, to żółte przy jakichś wykopach przy domu całkiem przepadły. W jednym miejscu co roku wypuszczają kilka listków, ale poszły tak głęboko, że każda próba wykopania cebul kończy się niepowodzeniem i oczywiście nie kwitną bo są za głęboko
Piękne zdjęcia robisz Martusiu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Loki, w takiej sytuacji, to mam więcej narcyzów, ale u Ciebie widzę sporo piękności, których nie mam, o kwitnących szachownicach nie wspomnę .
Wcześniej już zakwitł jeden taki ciapnięty fioletem, ale ten to idealnie podzielony kolorami . Zaznaczony do obserwacji!
Joluś, narcyzy, irysy i piwonie, to ulubione kwiaty od początku mojego ogrodu. Irysy i piwonie bez słońca nie dają rady , a narcyzy kwitną, korzystając ze słoneczka, kiedy jeszcze drzewa niemal bez liści , to ich przybywa. Różnie z nimi bywa, niektórych jest dużo, a inne kwitną jednym kwiatkiem, albo wcale , ale bez nich nie byłoby wiosny
Tulipany, te wysokie, to sadzę dla eMa, mnie o wiele bardziej kręcą botaniczne. Trochę czasu minęło i ciepełko było, to i u Ciebie z pewnością tulipanki rozkwitły .
Lucynko, bardzo dziękuję za pochwały dla moich kwiatuszków . Każdy stara się jak może, a że wiosna nie trwa wiecznie, to muszą się spieszyć, zanim zakryją je zieloności!
Do wczoraj było ciepłe słoneczko, na przemian z deszczykiem, a nawet upał weekendowy, ale to dobre się skończyło, zrobiło się zimno i leje deszcz . Mam nadzieję, że taka pogoda nie potrwa długo .
Maryniu, dziękuję bardzo za pochwałę mojego amatorskiego pstrykania .
Kwiatuszki w słońcu piękne, to jakoś tam usiłuję je uwiecznić , bo przemijają szybciutko .
Zimnica nas dotknęła, ale mam nadzieję, że na krótko
Karolu, ciekawa jestem, co dalej pokaże ten barwinek, może cały zrobi się fioletowy?
Narcyzy to moje ulubione kwiaty od zawsze, a że ciągle odkrywam nowe, to ich przybywa, chociaż czasem tylko na krótko .
Czas kwitnienia zawsze wydaje się za krótki, ale sangwinaria to wyjątkowy sprinter .
Lidziu, u mnie jeszcze nie najgorzej, dopiero dzisiejsza noc może poszaleć, ale mam nadzieję, że będzie dobrze .
Jakoś tak czas ucieka, fotosik mnie denerwuje, karczownik jeszcze bardziej, a i wiosna sprawia, że lepiej śpię , to tak się "zapuściłam" , ale przyganiał kocioł garnkowi...
Żeby wątek nie stał się narcyzowy
Żywokost sercowaty
Saruma
Kalina zaczyna czarować cudnym zapachem
Czeremcha nie chce być gorsza.
Dzikuski
Halszko, dziękuję
U nas rosły tylko jedne narcyzy, poeticus, a te żółte, strzępiaste kwitły u babci koleżanki. To prawdopodobnie Van Sion, chociaż internet pokazuje tak różne obrazki pod tą samą nazwą, że zrezygnowałam z nazywania swoich nn, po wielu godzinach przeglądania ich w sieci!
Te żółte staruszki, już tylko liściaste, dwa lata temu, wykopał mi kolega, rozkopując swój trawnik i w tym roku już zakwitło sporo z nich, to jeszcze bez problemu mogę Ci kilka wykopać . Po latach, bez przesadzania do wielu nie można się dokopać, jak do, też starych, pełnych białych pachnących, którymi, mimo szczerych chęci, nie mogę się podzielić, bo nie dokopię się do cebulek!
Tak kwitły te odzyskane.
A te maluchy Rip van Winkle, u mnie kwitną dopiero teraz.
Wcześniej już zakwitł jeden taki ciapnięty fioletem, ale ten to idealnie podzielony kolorami . Zaznaczony do obserwacji!
Joluś, narcyzy, irysy i piwonie, to ulubione kwiaty od początku mojego ogrodu. Irysy i piwonie bez słońca nie dają rady , a narcyzy kwitną, korzystając ze słoneczka, kiedy jeszcze drzewa niemal bez liści , to ich przybywa. Różnie z nimi bywa, niektórych jest dużo, a inne kwitną jednym kwiatkiem, albo wcale , ale bez nich nie byłoby wiosny
Tulipany, te wysokie, to sadzę dla eMa, mnie o wiele bardziej kręcą botaniczne. Trochę czasu minęło i ciepełko było, to i u Ciebie z pewnością tulipanki rozkwitły .
Lucynko, bardzo dziękuję za pochwały dla moich kwiatuszków . Każdy stara się jak może, a że wiosna nie trwa wiecznie, to muszą się spieszyć, zanim zakryją je zieloności!
Do wczoraj było ciepłe słoneczko, na przemian z deszczykiem, a nawet upał weekendowy, ale to dobre się skończyło, zrobiło się zimno i leje deszcz . Mam nadzieję, że taka pogoda nie potrwa długo .
Maryniu, dziękuję bardzo za pochwałę mojego amatorskiego pstrykania .
Kwiatuszki w słońcu piękne, to jakoś tam usiłuję je uwiecznić , bo przemijają szybciutko .
Zimnica nas dotknęła, ale mam nadzieję, że na krótko
Karolu, ciekawa jestem, co dalej pokaże ten barwinek, może cały zrobi się fioletowy?
Narcyzy to moje ulubione kwiaty od zawsze, a że ciągle odkrywam nowe, to ich przybywa, chociaż czasem tylko na krótko .
Czas kwitnienia zawsze wydaje się za krótki, ale sangwinaria to wyjątkowy sprinter .
Lidziu, u mnie jeszcze nie najgorzej, dopiero dzisiejsza noc może poszaleć, ale mam nadzieję, że będzie dobrze .
Jakoś tak czas ucieka, fotosik mnie denerwuje, karczownik jeszcze bardziej, a i wiosna sprawia, że lepiej śpię , to tak się "zapuściłam" , ale przyganiał kocioł garnkowi...
Żeby wątek nie stał się narcyzowy
Żywokost sercowaty
Saruma
Kalina zaczyna czarować cudnym zapachem
Czeremcha nie chce być gorsza.
Dzikuski
Halszko, dziękuję
U nas rosły tylko jedne narcyzy, poeticus, a te żółte, strzępiaste kwitły u babci koleżanki. To prawdopodobnie Van Sion, chociaż internet pokazuje tak różne obrazki pod tą samą nazwą, że zrezygnowałam z nazywania swoich nn, po wielu godzinach przeglądania ich w sieci!
Te żółte staruszki, już tylko liściaste, dwa lata temu, wykopał mi kolega, rozkopując swój trawnik i w tym roku już zakwitło sporo z nich, to jeszcze bez problemu mogę Ci kilka wykopać . Po latach, bez przesadzania do wielu nie można się dokopać, jak do, też starych, pełnych białych pachnących, którymi, mimo szczerych chęci, nie mogę się podzielić, bo nie dokopię się do cebulek!
Tak kwitły te odzyskane.
A te maluchy Rip van Winkle, u mnie kwitną dopiero teraz.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marciu, z radością przyjmę z dwie cebulki tych starych żółtych żonkili, oczywiście po zaschnięciu liści. Rozejrzyj się, co byś chciała ode mnie w zamian.
Miłego popołudnia
Miłego popołudnia
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2587
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród pod wierzbą 2
Wiosna w raju , przepięknie u ciebie jest. Ten żywokost sercowaty widzę 1-szy raz,śliczny jest. Ja mam tylko rosyjski na gnojówkę. Musze koniecznie poszukać teraz twojego.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 806
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Śliczne zdjęcia i jakie nasycone kolory
Taki żywokost to widzę po raz pierwszy bardzo ciekawy. Co to za odmiana kaliny?
Taki żywokost to widzę po raz pierwszy bardzo ciekawy. Co to za odmiana kaliny?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś jestem na bieżąco, ale znowu mam zaległości w pisaniu. Cudny, kolorowy ogród, tulipany aż świecą na rabatach.
Magnolią i brunerą pozachwycam się specjalnie.
Znowu mam doła, bo gryzonie po zjedzeniu czosnków, skonsumowały ostatnio kilkanaście lilii.
Niech ciepło wreszcie dotrze do ogrodów.
Magnolią i brunerą pozachwycam się specjalnie.
Znowu mam doła, bo gryzonie po zjedzeniu czosnków, skonsumowały ostatnio kilkanaście lilii.
Niech ciepło wreszcie dotrze do ogrodów.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Halszko, nawet pięć
Iguś, wiosną zawsze jest jak w raju , żeby tylko pogoda chciała być rajska .
Ten żywokost pojawił się u mnie sam, pewnie dzięki ptaszkom. Na początku były same liście, których nie rozpoznawałam, ale ładne, właśnie sercowate, to nie wydziabałam, a w następnym roku pojawiły się charakterystyczne kwiatuszki, to znalazłam roślince nazwę . Podobno jest powszechny na Podkarpaciu, ale jeszcze nigdy nie spotkałam go w naturze. Jest niziutki, nawet w porównaniu z lekarskim. Mam też taki wysoki, o jasnoniebieskich kwiatkach, bezimienny, może to właśnie ten rosyjski? Będę go wypatrywać u Ciebie .
Halinko, takie są kolory wiosny w zachodzącym słońcu . Bardzo lubię ten przedwieczorny czas po słonecznym dniu , wtedy ogród wydaje mi się najpiękniejszy i przeważnie wtedy latam z aparatem .
Kalinę kupiłam pod nazwą: Kalina, ale myślę, że jest to kalina koreańska. Pachnie obłędnie
Soniu, mam tak samo, nie odmówię sobie podglądania co tam u Was kwitnie, chociażby w czasie gotowania, a napiszę wieczorem, a jak już usiądę do pisania, to padam i znów tylko pozachwycam się zdjęciami .
Brunery w kwiatach, są cudne i na początku, wypatrywałam sieweczek i każdą pieczołowicie pielęgnowałam, a teraz to już zaczynają być chwastem w ogrodzie i zadziwia mnie, z czego wynikają ich ceny w szkółkach .
Gryzonie i u mnie zamieszkały i zmuszają mnie do nieplanowanych działań w ogrodzie! Dokopałam się chyba nareszcie do dobrego korytarza, bo "jedzonko" znika! Pożarte lilie mogłabym mu darować, ale za irysa bulwiastego, dostał wyrok
Jakoś trudno tej wiośnie się rozgościć na dobre , ciągle zmienia zdanie, a już najwyższy czas na ciepłe dni i noce .
Te magnolie w wichurze i deszczu, już straciły swoje kwiatki
Narcyzy posadzone eksperymentalnie, szóstego grudnia, pięknie kwitną , kiedy te zadomowione, już kończą
Ujawnił się biały ifejon.
Kwitnie świdośliwa.
Iguś, wiosną zawsze jest jak w raju , żeby tylko pogoda chciała być rajska .
Ten żywokost pojawił się u mnie sam, pewnie dzięki ptaszkom. Na początku były same liście, których nie rozpoznawałam, ale ładne, właśnie sercowate, to nie wydziabałam, a w następnym roku pojawiły się charakterystyczne kwiatuszki, to znalazłam roślince nazwę . Podobno jest powszechny na Podkarpaciu, ale jeszcze nigdy nie spotkałam go w naturze. Jest niziutki, nawet w porównaniu z lekarskim. Mam też taki wysoki, o jasnoniebieskich kwiatkach, bezimienny, może to właśnie ten rosyjski? Będę go wypatrywać u Ciebie .
Halinko, takie są kolory wiosny w zachodzącym słońcu . Bardzo lubię ten przedwieczorny czas po słonecznym dniu , wtedy ogród wydaje mi się najpiękniejszy i przeważnie wtedy latam z aparatem .
Kalinę kupiłam pod nazwą: Kalina, ale myślę, że jest to kalina koreańska. Pachnie obłędnie
Soniu, mam tak samo, nie odmówię sobie podglądania co tam u Was kwitnie, chociażby w czasie gotowania, a napiszę wieczorem, a jak już usiądę do pisania, to padam i znów tylko pozachwycam się zdjęciami .
Brunery w kwiatach, są cudne i na początku, wypatrywałam sieweczek i każdą pieczołowicie pielęgnowałam, a teraz to już zaczynają być chwastem w ogrodzie i zadziwia mnie, z czego wynikają ich ceny w szkółkach .
Gryzonie i u mnie zamieszkały i zmuszają mnie do nieplanowanych działań w ogrodzie! Dokopałam się chyba nareszcie do dobrego korytarza, bo "jedzonko" znika! Pożarte lilie mogłabym mu darować, ale za irysa bulwiastego, dostał wyrok
Jakoś trudno tej wiośnie się rozgościć na dobre , ciągle zmienia zdanie, a już najwyższy czas na ciepłe dni i noce .
Te magnolie w wichurze i deszczu, już straciły swoje kwiatki
Narcyzy posadzone eksperymentalnie, szóstego grudnia, pięknie kwitną , kiedy te zadomowione, już kończą
Ujawnił się biały ifejon.
Kwitnie świdośliwa.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11281
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 2
Nie rozpisuję się tylko podziwiam... ile u Ciebie tego dobra wiosenno-roślinnego! Ciepełka i Martusiu!
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Jakiś czas temu posadziłem świdośliwę kanadyjską.Ma teraz ok.5 m i owszem,kwitnie ładnie ale odrostów mam wszędzie a jak szybko rosną !!
Uciechę mają tylko ptaki bo zjedzą owoce zanim dojrzeją.Nie masz problemów z odrostami ? Kalina pewnie koreańska.Moja nazywa się
Viburnum carlesii Aurora. Pięknie pachnie i chyba dokupię jeszcze taką na pniu aby posadzić blisko ścieżki.
Uciechę mają tylko ptaki bo zjedzą owoce zanim dojrzeją.Nie masz problemów z odrostami ? Kalina pewnie koreańska.Moja nazywa się
Viburnum carlesii Aurora. Pięknie pachnie i chyba dokupię jeszcze taką na pniu aby posadzić blisko ścieżki.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, nieustająco podziwiam Twoje śliczne narcyzy, tulipany, epimedium, pierwiosnki, a żywokost podbił moje serce na amen
Ułudka wiosenna ma u Ciebie szczególnie sprzyjające warunki, bo kwitnie jak szalona.
Serduszki i tulipaniki - dzikuski takie ładne!
Wreszcie coś, co dla mnie jest nowym odkryciem: saruma i ifejon.
Bardzo mi się podoba różowy kwiat magnolii gwiaździstej.
Niech pogoda wiosenna wróci i otuli ciepełkiem Twój piękny ogród.
Ułudka wiosenna ma u Ciebie szczególnie sprzyjające warunki, bo kwitnie jak szalona.
Serduszki i tulipaniki - dzikuski takie ładne!
Wreszcie coś, co dla mnie jest nowym odkryciem: saruma i ifejon.
Bardzo mi się podoba różowy kwiat magnolii gwiaździstej.
Niech pogoda wiosenna wróci i otuli ciepełkiem Twój piękny ogród.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martka czy Tobie już mówiłam ,że jesteś ogrodnik Pierwsza Liga ?
Jeśli nie to mówię .
A co tu więcej dodawać ,raczej tylko rozdziawić buzię i oglądać . Zdrówka
Jeśli nie to mówię .
A co tu więcej dodawać ,raczej tylko rozdziawić buzię i oglądać . Zdrówka
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2866
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Maryniu, .
Janku, moja świdośliwa ma chyba pięć lat dopiero i na razie nie ma odrostów, chociaż ma dwa pnie i jakieś 2 metry wysokości. Po owocowaniu będę ją ciąć, żeby taką wysokość utrzymać. Owoce zdążę zjeść przed ptakami, ale muszę je odstraszać teraz, bo szpaki i kosy, z jakiegoś powodu ścinają mi z niej kwiatki .
Kalinę przezornie posadziłam blisko ścieżki , a poluję jeszcze na Eskimo, późniejszą, o równie niesamowitym zapachu.
Lucynko, bardzo dziękuję za pochwały dla wszystkich moich kwiatuszków .
Saruma to taka bylinowa ciekawostka, a ifejon, to roślinka cebulowa, niepozorna, ale o uroczych, gwiazdkowatych kwiatuszkach . Niestety, nie chce u mnie rosnąć łanem, mimo dosadzania, a zdarza się, że nie pokaże ani jednego kwiatuszka, uparciuch .
Magnolii gwiaździstej porywisty wiatr, zdmuchnął już wszystkie kwiatki , a na zdjęciu jest kwiat pośredniej, Susan, a niebieskie kwiatuszki, zdobią krzaczki bruner, chociaż ułudka też się stara .
Przepraszam, że nie podpisałam zdjęć .
Twoje życzenia mocno przytulam z ogromną nadzieją na ich spełnienie .
Bogusiu, dziękuję , chociaż ta pierwsza liga, to tylko w Twoich łaskawych oczach .
Ciekawe jak mocno dzisiejszy mrozik poturbował kwiatuszki? Poranny widok szronu, nie napawa optymizmem
Życzenia zdrówka gorąco odwzajemniam
Wczoraj, pod wieczór, pokazało się słońce, zrobiło się cieplej niż w ciągu dnia i nawet nie pomyślałam o przymrozku!
Ułudka
Kalina otwiera coraz więcej pachnących kwiatuszków
Jeden z ostatnich narcyzów jonquilla, o kwiatuszkach nie większych od pięciozłotówki, Sun Disc.
Czerwony rośnie ładnie, a żółty przy nim, to karzełek , ale przynajmniej kwitnie
Floks kanadyjski
Różanecznik miniaturka
Janku, moja świdośliwa ma chyba pięć lat dopiero i na razie nie ma odrostów, chociaż ma dwa pnie i jakieś 2 metry wysokości. Po owocowaniu będę ją ciąć, żeby taką wysokość utrzymać. Owoce zdążę zjeść przed ptakami, ale muszę je odstraszać teraz, bo szpaki i kosy, z jakiegoś powodu ścinają mi z niej kwiatki .
Kalinę przezornie posadziłam blisko ścieżki , a poluję jeszcze na Eskimo, późniejszą, o równie niesamowitym zapachu.
Lucynko, bardzo dziękuję za pochwały dla wszystkich moich kwiatuszków .
Saruma to taka bylinowa ciekawostka, a ifejon, to roślinka cebulowa, niepozorna, ale o uroczych, gwiazdkowatych kwiatuszkach . Niestety, nie chce u mnie rosnąć łanem, mimo dosadzania, a zdarza się, że nie pokaże ani jednego kwiatuszka, uparciuch .
Magnolii gwiaździstej porywisty wiatr, zdmuchnął już wszystkie kwiatki , a na zdjęciu jest kwiat pośredniej, Susan, a niebieskie kwiatuszki, zdobią krzaczki bruner, chociaż ułudka też się stara .
Przepraszam, że nie podpisałam zdjęć .
Twoje życzenia mocno przytulam z ogromną nadzieją na ich spełnienie .
Bogusiu, dziękuję , chociaż ta pierwsza liga, to tylko w Twoich łaskawych oczach .
Ciekawe jak mocno dzisiejszy mrozik poturbował kwiatuszki? Poranny widok szronu, nie napawa optymizmem
Życzenia zdrówka gorąco odwzajemniam
Wczoraj, pod wieczór, pokazało się słońce, zrobiło się cieplej niż w ciągu dnia i nawet nie pomyślałam o przymrozku!
Ułudka
Kalina otwiera coraz więcej pachnących kwiatuszków
Jeden z ostatnich narcyzów jonquilla, o kwiatuszkach nie większych od pięciozłotówki, Sun Disc.
Czerwony rośnie ładnie, a żółty przy nim, to karzełek , ale przynajmniej kwitnie
Floks kanadyjski
Różanecznik miniaturka
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś irysy i różanecznik już z kwiatami.
Łan ułudki śliczny. Moja po zmianie miejsca ledwo zipie, może za rok jakiś kwiatek zobaczę.
Jak miło oglądać tyle kolorów i kształtów tulipanów.
Ciepłej majówki życzę.
Łan ułudki śliczny. Moja po zmianie miejsca ledwo zipie, może za rok jakiś kwiatek zobaczę.
Jak miło oglądać tyle kolorów i kształtów tulipanów.
Ciepłej majówki życzę.