Ogród pod wierzbą 2
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1940
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś masz takie odmiany kwiatów gdzie je zdobywasz? ja nawet na oczy nigdy niektórych nie widziałam ale co się dziwić poza moim miejscem zamieszkania i pracą nigdzie nie bywam nawet do ciebie nie mogę dotrzeć posadziłam dzisiaj parę rozsadek poziomek ale maleńkie z nasion jak myślisz jest nadzieja że w tym roku zaowocują czy raczej liczyć na drugi rok?
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Mój patent na mniej roboty jest następujący.Mam trochę ścieżek,które utrzymuję bez chwastu.Wyższy od kwiatów na rabatach usuwam.Niższym
pobłażam.Oglądającym twierdzę,że to tak ekologicznie bo to ochrona ziemi przed wysuszającym słońcem bo to zwierzątka tam są.Czyściutkie
ścieżki i zapachane roślinami rabatki sprawiają wrażenie zadbanej działki.A kto powiedział,że glistnik jaskółcze ziele nie jest piękną byliną !!
pobłażam.Oglądającym twierdzę,że to tak ekologicznie bo to ochrona ziemi przed wysuszającym słońcem bo to zwierzątka tam są.Czyściutkie
ścieżki i zapachane roślinami rabatki sprawiają wrażenie zadbanej działki.A kto powiedział,że glistnik jaskółcze ziele nie jest piękną byliną !!
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Właścicielko tego pięknego ogrodu
Powiedz no żesz kobiecie jak Ty ścinasz jesienią po
przekwitnięciu ?te łany kwiatów ?kombajnem
czy co ?
Bo przecież tam igły nie wciśniesz nawet, tak pięknie połączyły się
roślinki ?to taki kwiatowy dywan .
Ta jabłoneczka, paniusiu to ma jabłuszka
chyba i rób nalewkę jesienią .
Dam dobry szybki przepis .
Dziękuję za wsparcie rzeczowe , cudne w moim potopie
działkowym i przeróbkach rabaty .
Rzeczywiście Ciebie Martka zaskoczyć to trzeba do Amazonii wyruszyć
Buziaki za piękny podarunek
Powiedz no żesz kobiecie jak Ty ścinasz jesienią po
przekwitnięciu ?te łany kwiatów ?kombajnem
czy co ?
Bo przecież tam igły nie wciśniesz nawet, tak pięknie połączyły się
roślinki ?to taki kwiatowy dywan .
Ta jabłoneczka, paniusiu to ma jabłuszka
chyba i rób nalewkę jesienią .
Dam dobry szybki przepis .
Dziękuję za wsparcie rzeczowe , cudne w moim potopie
działkowym i przeróbkach rabaty .
Rzeczywiście Ciebie Martka zaskoczyć to trzeba do Amazonii wyruszyć
Buziaki za piękny podarunek
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2865
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Loki, irysy bardzo lubię i męczę je u siebie z tej wielkiej miłości, bo one chciałyby dużo słońca i przestrzeni, a u mnie mają ciasno , ale jeszcze udaje im się zakwitnąć .
Arizema chyba ma się dobrze, bo mam ją już od dawna, kwitnie każdego roku, tylko do zawiązywania owocków, jakoś nie mogę jej namówić .
Maryniu, hiacyntowce mam nawet w czterech kolorach, bo te przywleczone z Anglii, są jasnoniebieskie .
U mnie z kamasji, jeszcze tylko Sacajewa się opiera, ale pewnie i Twoje już rokwitły .
Jolu, czasem i w naszej okolicy uda się znaleźć jakieś ciekawostki na ryneczkach czy w sklepach ogrodniczych, prowadzonych przez pasjonatów ogrodowych, a teraz internet, bardzo rozszerzył listę roślinek pt. chcę to koniecznie .
Poziomki szybko rosną, a wcześnie wysiane, powinny owocować już w tym roku . U siebie poziomki siałam jakieś dwadzieścia lat temu, a teraz już żyją własnym życiem .
Ile to już lat się zbierasz z wizytą? To w sumie tylko dłuższy spacerek
Janku, ja na wszelki wypadek, nawet ścieżek nie mam , a z chwastami w kwiatkach, radzę sobie tak samo jak Ty .
Glistnika posiadam oczywiście, a i kuklik pospolity dobrze wygląda i podagrycznik też niczego sobie i susza w ogrodzie nie straszna .
Bogusiu, u mnie przez całą zimę chabaź zdobi ogród ekologicznie, a wycinam własnoręcznie, wiosną. Wtedy marzy mi się kombajn, bo obiecuję sobie zaorać i zasiać zboże .
Ta jabłonka ma bardzo smaczne jabłuszka dla mojej większej połowy, a co uda mu się wyrwać, zjadają kosy zimą, to już nie starczy na nalewkę .
Bogusiu, nie trzeba szukać w Amazoni, często w moim ogrodzie, rośliny mnie zaskakują .
Roślinki niech Ci zdrowo rosną i cieszą .
Pod hiacyntami odkryłam takie coś, czego cebulki wsadziłam tak dawno, że nie pamiętam . A może posiałam jakieś nasionka?
Albo takie grzyby
Serduszka piękne
Ostatnie tulipany
Te już tylko z daleka dobrze się prezentują
Rozkwita siewka kuklika od Danusi-ktoś
Lak pojawił się po wielu latach
Pięknego dnia
Arizema chyba ma się dobrze, bo mam ją już od dawna, kwitnie każdego roku, tylko do zawiązywania owocków, jakoś nie mogę jej namówić .
Maryniu, hiacyntowce mam nawet w czterech kolorach, bo te przywleczone z Anglii, są jasnoniebieskie .
U mnie z kamasji, jeszcze tylko Sacajewa się opiera, ale pewnie i Twoje już rokwitły .
Jolu, czasem i w naszej okolicy uda się znaleźć jakieś ciekawostki na ryneczkach czy w sklepach ogrodniczych, prowadzonych przez pasjonatów ogrodowych, a teraz internet, bardzo rozszerzył listę roślinek pt. chcę to koniecznie .
Poziomki szybko rosną, a wcześnie wysiane, powinny owocować już w tym roku . U siebie poziomki siałam jakieś dwadzieścia lat temu, a teraz już żyją własnym życiem .
Ile to już lat się zbierasz z wizytą? To w sumie tylko dłuższy spacerek
Janku, ja na wszelki wypadek, nawet ścieżek nie mam , a z chwastami w kwiatkach, radzę sobie tak samo jak Ty .
Glistnika posiadam oczywiście, a i kuklik pospolity dobrze wygląda i podagrycznik też niczego sobie i susza w ogrodzie nie straszna .
Bogusiu, u mnie przez całą zimę chabaź zdobi ogród ekologicznie, a wycinam własnoręcznie, wiosną. Wtedy marzy mi się kombajn, bo obiecuję sobie zaorać i zasiać zboże .
Ta jabłonka ma bardzo smaczne jabłuszka dla mojej większej połowy, a co uda mu się wyrwać, zjadają kosy zimą, to już nie starczy na nalewkę .
Bogusiu, nie trzeba szukać w Amazoni, często w moim ogrodzie, rośliny mnie zaskakują .
Roślinki niech Ci zdrowo rosną i cieszą .
Pod hiacyntami odkryłam takie coś, czego cebulki wsadziłam tak dawno, że nie pamiętam . A może posiałam jakieś nasionka?
Albo takie grzyby
Serduszka piękne
Ostatnie tulipany
Te już tylko z daleka dobrze się prezentują
Rozkwita siewka kuklika od Danusi-ktoś
Lak pojawił się po wielu latach
Pięknego dnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś pięknie dziękuję ,będą rosły super
O kombajnie myślałam w sensie ułatwienia
przy ścinaniu tylu roślin
Ale co młodość to młodość
My zetniemy trawy i wystarczy ha ha .
Dobrego weekendu Martuś bez lodowego wiatru
O kombajnie myślałam w sensie ułatwienia
przy ścinaniu tylu roślin
Ale co młodość to młodość
My zetniemy trawy i wystarczy ha ha .
Dobrego weekendu Martuś bez lodowego wiatru
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martusiu, u Ciebie jeszcze mnóstwo wiosennych kwitnień.
U mnie coraz mniej, słoneczne pogody mocno przyśpieszyły przekwitanie i teraz już czekam na letnie klimaty. Naturalnie po drodze coś będzie zakwitało, ale działka przez jakiś czas już taka kolorowa nie będzie.
Tego czegoś, co Ci wyrosło, nie rozpoznaję i bardzo jestem ciekawa, co to może być.
Jak słodko pachnie bzem!
Od poniedziałku ma być u mnie mocne załamanie pogody i muszę się przygotować na deszcze i zimnicę. Ja to ja, ale moje ciepłolubne roślinki....
Niech przynajmniej u Ciebie słoneczko trzyma formę.
Pozdrawiam
U mnie coraz mniej, słoneczne pogody mocno przyśpieszyły przekwitanie i teraz już czekam na letnie klimaty. Naturalnie po drodze coś będzie zakwitało, ale działka przez jakiś czas już taka kolorowa nie będzie.
Tego czegoś, co Ci wyrosło, nie rozpoznaję i bardzo jestem ciekawa, co to może być.
Jak słodko pachnie bzem!
Od poniedziałku ma być u mnie mocne załamanie pogody i muszę się przygotować na deszcze i zimnicę. Ja to ja, ale moje ciepłolubne roślinki....
Niech przynajmniej u Ciebie słoneczko trzyma formę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś cudny biały lilak.
Łany tulipanów i kolekcjonerskie cuda masz niesamowite, zadbane wyjątkowo.
Zazdroszczę nieustannie i podziwiam ogrom nasadzeń. Nie wyobrażam sobie, jak można się wśród tylu roślin poruszać. Ja stale coś zadepczę, albo zadkiem złamię.
Spokojnego weekendu, niech wiatr nie dokucza za bardzo.
Łany tulipanów i kolekcjonerskie cuda masz niesamowite, zadbane wyjątkowo.
Zazdroszczę nieustannie i podziwiam ogrom nasadzeń. Nie wyobrażam sobie, jak można się wśród tylu roślin poruszać. Ja stale coś zadepczę, albo zadkiem złamię.
Spokojnego weekendu, niech wiatr nie dokucza za bardzo.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2865
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Bogusiu, nie, takiego kombajnu nie mam, zresztą, w moje rabatki nikogo nie wpuszczam, bo tam są tylko mnie wiadome, miejsca na jedną stopę .
Młodość mówisz, a co to jest?
Łodygi wysokich astrów robią się coraz twardsze dla sekatora , dlatego przechodzę na te niższe i chryzantemy dla jesiennego kwitnienia .
Do ścinania traw najlepsza jest kosa spalinowa .
Oby nareszcie przestało wiać, bo już mam dość zimna!
Lucynko, u mnie też już mocno pozieleniało dołem , ale górą biało i liliowo szaleją w tym roku bzy . Na nizinach jeszcze coś tam można wypatrzyć, a i rozkwitają coraz wyższe irysy, orliki i liliowce, ale to już nie to co wczesnowiosenne szaleństwo!
Lucynko, straszysz zimnem, a u mnie jeszcze takiego prawdziwego ciepła, to nie było . Dni są słoneczne, ale wiatry przeszywająco zimne i noce tylko niewiele nad zerem . Dopiero od poniedziałku właśnie zapowiadają u mnie ocieplenie, chociaż deszcz codziennie. Najwyraźniej w tym roku, mamy zawsze odwrotną pogodę .
Trzymam kciuki, żeby zimnica nie dokuczyła Twoim roślinkom, ani Tobie .
Soniu, dziękuję , chociaż słowo zadbany, nie pasuje do mojego ogrodu . Podejrzewam, że gdybyś zobaczyła moje rabaty w realu, doznałabyś lekkiego zawału .
Mnie też zdarza się na coś nadepnąć , to nieuniknione, dlatego przeważnie mam przynajmniej dwa egzemplarze tej samej rośliny .
Dzisiaj muszę wykosić trawę, to i tak będzie mi gorąco, ale liczę na piękną niedzielę
Trochę zapachów.
Lilaki Meyera też dołączają do tych większych.
Pierwsza krzewuszka
Żylistek wysmukły
Pachną konwalie
Zaczynają kwitnąć kokoryczki
Cytryniec też ma ładne kwiatki
Zapowiedź kwiatów
Pierwszy liliowiec
Pierwiosnki japońskie słabiutko w tym roku
Czosnki się rozkręcają
A to jakaś lepnica wyrosła w skrzynce z mieszanki wysianej rok temu. Omal jej nie wyrwałam, bo widziałam tylko zielone baloniki zakończone różowym kolorkiem, jak się okazuje zwiędłego kwiatuszka. Wczoraj, o zmierzchu, zaniosło mnie w jej okolice i przyłapałam ją na kwitnieniu . Najwyraźniej kwitnie dla ciem , ale kwiatuszek śliczny, choć nie większy od pięciogroszówki.
Pięknego weekendu
Młodość mówisz, a co to jest?
Łodygi wysokich astrów robią się coraz twardsze dla sekatora , dlatego przechodzę na te niższe i chryzantemy dla jesiennego kwitnienia .
Do ścinania traw najlepsza jest kosa spalinowa .
Oby nareszcie przestało wiać, bo już mam dość zimna!
Lucynko, u mnie też już mocno pozieleniało dołem , ale górą biało i liliowo szaleją w tym roku bzy . Na nizinach jeszcze coś tam można wypatrzyć, a i rozkwitają coraz wyższe irysy, orliki i liliowce, ale to już nie to co wczesnowiosenne szaleństwo!
Lucynko, straszysz zimnem, a u mnie jeszcze takiego prawdziwego ciepła, to nie było . Dni są słoneczne, ale wiatry przeszywająco zimne i noce tylko niewiele nad zerem . Dopiero od poniedziałku właśnie zapowiadają u mnie ocieplenie, chociaż deszcz codziennie. Najwyraźniej w tym roku, mamy zawsze odwrotną pogodę .
Trzymam kciuki, żeby zimnica nie dokuczyła Twoim roślinkom, ani Tobie .
Soniu, dziękuję , chociaż słowo zadbany, nie pasuje do mojego ogrodu . Podejrzewam, że gdybyś zobaczyła moje rabaty w realu, doznałabyś lekkiego zawału .
Mnie też zdarza się na coś nadepnąć , to nieuniknione, dlatego przeważnie mam przynajmniej dwa egzemplarze tej samej rośliny .
Dzisiaj muszę wykosić trawę, to i tak będzie mi gorąco, ale liczę na piękną niedzielę
Trochę zapachów.
Lilaki Meyera też dołączają do tych większych.
Pierwsza krzewuszka
Żylistek wysmukły
Pachną konwalie
Zaczynają kwitnąć kokoryczki
Cytryniec też ma ładne kwiatki
Zapowiedź kwiatów
Pierwszy liliowiec
Pierwiosnki japońskie słabiutko w tym roku
Czosnki się rozkręcają
A to jakaś lepnica wyrosła w skrzynce z mieszanki wysianej rok temu. Omal jej nie wyrwałam, bo widziałam tylko zielone baloniki zakończone różowym kolorkiem, jak się okazuje zwiędłego kwiatuszka. Wczoraj, o zmierzchu, zaniosło mnie w jej okolice i przyłapałam ją na kwitnieniu . Najwyraźniej kwitnie dla ciem , ale kwiatuszek śliczny, choć nie większy od pięciogroszówki.
Pięknego weekendu
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 2
Irysy u mnie dosyć kiepsko kwitną niestety… Pewnie za mało słońca – niby nie są w cieniu, ale też nie jest to pełne słońce, bo tu jakiś krzak, tam jakieś drzewko… Cudowny gatunek serduszki… W ogóle pełno pięknych roślin. Lepnica mnie zachwyca – mam do nich jakąś dziwną słabość. Dosiałem sobie coś w ten deseń w tym roku.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2573
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród pod wierzbą 2
Martuś, jak czytam o ciasnocie na Twoich rabatach to jakbym swoje widziała, zwłaszcza te na których rozsiewają się maki, firletki, rudbekie, zawilce i inne rośliny w ilościach hurtowych. Z chwastami wyjątkowo trudno mi walczyć, bo jak ziemia mokra, to oblepia się na narzędziach i na korzeniach, a jak sucha, to robi się twarda jak kamień i korzenie się urywają
Poczułam przez monitor zapach bzów (no wiem, że to lilaki ) i konwalii. Śliczny liliowiec, a lepnica bardzo oryginalna
Dobrego tygodnia
Poczułam przez monitor zapach bzów (no wiem, że to lilaki ) i konwalii. Śliczny liliowiec, a lepnica bardzo oryginalna
Dobrego tygodnia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Marta, to nie masz jeszcze aż tak ciasno, jak pomiędzy roślinki wejdzie jeszcze zboże , Np. owies pewnie by się pięknie w całość wkomponował
Z każdym postem Twoje rośliny mnie zachwycają.
Z każdym postem Twoje rośliny mnie zachwycają.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą 2
Masz piękne różne lilaki .Moje kokoryczki jeszcze nie wielkie a twoje już pięknie kwitną.
Ale ciekawa i inne ta twoja krzewuszka.
Żylistek też śliczny.
coraz więcej kwitnących krzewów , coraz więcej kolorów w ogrodzie i coraz więcej kolorowych radości naszych
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2865
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 2
Loki, irysy to zazdrośniki, najchętniej rosłyby same w ogrodzie, a jak chce się mieć i inne kwiatuszki, to trzeba pogodzić się z ich słabym kwitnieniem .
Serduszka piękne mają wiele odmian i już kilka pojawiło się u mnie, zwłaszcza, że chyba podoba im się w mom cieniu .
Lepnic nie można nie lubić, ciekawe jaka u Ciebie zakwitnie? .
Halszko, żeby rozgęścić rabaty, trzeba by odnaleźć motyczkę i bardziej się z nią zaprzyjaźnić .
Ziemię mam podobną i do pielenia, trzeba wychwycić moment między błotem a skałą
Lilak Mayera jest w orządku, ale te pospolite, uparcie będę nazywać bzami
Miłego dnia
Beatko, owies jest za niski, żeby pokazać się pomiędzy moimi roślinam . Kiedy nie mogę już zacisnąć dłoni na sekatorze, to myślę o zaoraniu ogrodu i zasianiu zboża na całości pod kombajn
Póki co, kwitnące roślinki, bardzo dziękują za zachwyty
Aniu, bardzo lubię kwitnące lilaki, chociaż ich odrosty coraz bardziej mnie denerwją , ale żal mi, że jest ich coraz mniej w okolicy i muszę je mieć u siebie, zwłaszcza te najzwyklejsze, najbardziej pachnące .
Ta krzewuszka to taka chyba najbardziej pospolita, rośnie w wielkie krzaczysko, ale kwitnie niezawodnie , a żylistek, prawdopodobnie Nikko, ten tworzy takie zwiewne krzaczki, w przeciwieństwie do reszty odmian.
Teraz, to u mnie przeważnie tylko krzewy kwitną
Moja serduszka w przymusowym bukiecie, bo znowu jakiejś gadzinie, przeszkadzała w ogrodzie , a przez rok rosła sobie spokojnie! Nie mogę zidentyfikować szkodnika, jednym z podejrzanych jest jeż, ale ostatnio nie widuję go w ogrodzie!
Niespodzianka podejrzewana jest o bycie jakimś czosnkiem, przynajmniej kwiatuszki czosnkowe, ale te owłosione liście?
Żywokost lekarski fioletowy niebieski uplandzki.
Serduszka piękne mają wiele odmian i już kilka pojawiło się u mnie, zwłaszcza, że chyba podoba im się w mom cieniu .
Lepnic nie można nie lubić, ciekawe jaka u Ciebie zakwitnie? .
Halszko, żeby rozgęścić rabaty, trzeba by odnaleźć motyczkę i bardziej się z nią zaprzyjaźnić .
Ziemię mam podobną i do pielenia, trzeba wychwycić moment między błotem a skałą
Lilak Mayera jest w orządku, ale te pospolite, uparcie będę nazywać bzami
Miłego dnia
Beatko, owies jest za niski, żeby pokazać się pomiędzy moimi roślinam . Kiedy nie mogę już zacisnąć dłoni na sekatorze, to myślę o zaoraniu ogrodu i zasianiu zboża na całości pod kombajn
Póki co, kwitnące roślinki, bardzo dziękują za zachwyty
Aniu, bardzo lubię kwitnące lilaki, chociaż ich odrosty coraz bardziej mnie denerwją , ale żal mi, że jest ich coraz mniej w okolicy i muszę je mieć u siebie, zwłaszcza te najzwyklejsze, najbardziej pachnące .
Ta krzewuszka to taka chyba najbardziej pospolita, rośnie w wielkie krzaczysko, ale kwitnie niezawodnie , a żylistek, prawdopodobnie Nikko, ten tworzy takie zwiewne krzaczki, w przeciwieństwie do reszty odmian.
Teraz, to u mnie przeważnie tylko krzewy kwitną
Moja serduszka w przymusowym bukiecie, bo znowu jakiejś gadzinie, przeszkadzała w ogrodzie , a przez rok rosła sobie spokojnie! Nie mogę zidentyfikować szkodnika, jednym z podejrzanych jest jeż, ale ostatnio nie widuję go w ogrodzie!
Niespodzianka podejrzewana jest o bycie jakimś czosnkiem, przynajmniej kwiatuszki czosnkowe, ale te owłosione liście?
Żywokost lekarski fioletowy niebieski uplandzki.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3