Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

[almar812]

Witam. Jakiś czas temu przycięłam moją monsterę. Na szczycie piękne oczko, dużo poniżej jakby łodyga znowu na pewno nie liść. I na samym dole też coś wyrasta. Proszę o informację co to jest, pytam z czystej ciekawości.

[norbert76]

Drugi stożek wzrostu. Czasami się zdarza, że puszcza z dwóch, trzech.
Ten drugi przyrost może być słabszy, bo główna energia będzie szła na ten górny.

[Gangan]

Cześć, kupiłem dwie monstery w biedronce w dniu 18.04.2024 r. Od razu po zakupie przesadziłem do „podłoże” i nie podlewałem ponieważ były bardzo przelane a ziemię z doniczek można było wyciskać. Dzisiaj wyglądają jak na zdjęciu. Prosiłbym o radę bo wydaje się że coś jest z nimi nie tak a wyglądają z dnia na dzień coraz gorzej.

[norbert76]

A ile zamierzałeś ją trzymać na sucho??? To nie jest sukulent... Oczyściłeś dokładnie korzenie z produkcyjnego podłoża, korzenie były ok?
Ja podlałem na drugi dzień i też po zakupie w tym samym markecie.

Podlej i tyle...

A i osłonka do wywalenia, doniczkę stawiasz na podstawce żeby do korzeni docierało powietrze.
Oraz najlepiej pod lampę albo blisko okna.


Tutaj masz wątek poświęcony uprawie i problemom Monstery:
viewtopic.php?t=123121

[natzwyczajnie]

Cześć wszystkim ;)

Po długim czasie marzenia o zdobyciu pięknej variegatki, w końcu udało mi się wyrwać ją na festiwalu roślin. Po zakupie wszystko było z nią okej, zdążyła wypuścić nowego listka. Przesadziłam ją do podłoże, podlewam gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Monsterka stoi przy oknie południowo zachodnim.
Kilka dni temu zauważyłam, ze na najnowszym liściu, pojawiła się przy brzegu ciemnobrązowa plama. Pierwsza myśl - grzyb. Ale mam wrażenie, ze podlewam ja raczej za rzadko, niż za często (nie częściej niż raz naokoło 10 dni, myśle). Czy jest szansa, ze przesuszyłam ją, a potem podlałam zbyt intensywnie?
W mieszkaniu jest raczej sucho, wiec może to być powód tej plamy? Przy kwiatku stoją pojemniki z wodą, które regularnie wymieniam, by podnieść trochę wilgotność powietrza wokół rośliny.
Czy poparzyłam jej liście słońcem? (Odkąd zobaczyłam plamę na liściu zabrałam ją z tego palącego słońca i przeniosłam w miejsce z bardziej rozproszonym światłem).

Wrzucam w opisie zdjęcie tej plamki. Proszę o pomoc w identyfikacji, bo na sama mysl o utracie mojej piękności chce mi się płakać. Na zdjęciu widać ze dookoła plamy kolor zrobił się bardziej żółty. To pojawiło się dopiero dzisiaj, do tego czasu była tylko ta plama brązowa.

Proszę o radę, jak poprawić jej warunki, by nie zabić tej roślinki? Jeśli to grzyb, to jak mogę ją uratować?

[norbert76]

Krótko, do czego dokładnie posadziłaś?
Czy doniczka wsadzona do ciasnej osłonki czy stoi na podstawce?

[natzwyczajnie]

Przesadziłam do mieszanki ziemi, perlitu i chipsów kokosowych, stoi w doniczce na podstawce

[norbert76]

Jaki procentowo udział poszczególnych składników?
Doniczka o ile większa od bryły korzeniowej?
Jak długo przesycha podłoże?
W jakim stanie były korzenie?
Nie była narażona na nocne chłodne powietrze od okna?
Jaka to wystawa?
Czy zmiana dotyczy tylko jednego liścia i czy jest sucha czy wilgotna?

[natzwyczajnie]

1. Dokładny skład
* ziemia kompostowa: 30%
* perlit: 20%
* chipsy kokosowe: 20%
* keramzyt: 20 %
* piasek kwarcowy płukany: 10%

2. Doniczka większa około 4cm

3. Nie umiem powiedzieć dokładnie, bo to się zmienia, ja tez nie kontroluje tego codziennie, zawsze po około tygodniu od poprzedniego podlewania sprawdzam ziemie, czasem od razu podlewam, bo jest sucho, a czasem jest jeszcze odrobine wilgotna i czekam kilka dni.

4. Były okej, nic nie było zgniłe, nie znam się aż tak.. nie zauważyłam nic niepokojącego przy przesadzaniu.

5. Jak teraz o tym myśle, to stoi przy oknie, czasem zostawiłam okno otwarte na noc, ale raczej nie wtedy kiedy były jakieś mrozy. Chociaż wydaje mi się prawdopodobne, ze tak mogło się stać.

6. Wcześniej stała w pełnym słońcu, przy oknie południowym, teraz przeniosłam ja bardziej do strony wschodniej, gdzie nie padają na nią bezpośrednie promienie, stoi w bardzo jasnym miejscu, ale nie w bezpośrednim słońcu.

7. Tak, zmiana dotyczy tylko jednego liścia, który jest najmłodszy. Nie do końca potrafię odpowiedzieć na drugie pytanie, bo zmiana nie jest mokra, ale liść w tym miejscu nie jest tez łamiący się, jakby był wysuszony... W moim odczuciu jest to zmiana sucha, ale pewności nie mam.

[norbert76]

Południowa wystawa nie jest najlepszym rozwiązaniem dla tych roślin. Do tego odmiany variegata są bardziej wrażliwe.
Podobnie dotyczy najmłodszych, świeżo wypuszczonych liści.
Co do niskiej temperatury, nie musi być mróz. Jeszcze tydzień temu temperatury oscylowały wokół, paru stopni, co również mogło mieć wpływ.

Co do odległości od okna, nie może stać dużo dalej od niego. Daj jakiś metr od okna poza działaniem promieni słonecznych. W okresie jesienno zimowym będzie wymagać doświetlania około 10 - 12 godzin dziennie.

Pozostaje odciąć tą zmianę i obserwować roślinę.