Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Dzisiaj przyszły maliny Polonez i agrest Niesłuchowski. Profesjonalnie zapakowane, ometkowane, opisane , ładnie wydana szczegółowa instrukcja sadzenia, cięcia i pielęgnacji. Rośliny w dobrej kondycji, w doniczkach. Oby tylko bez wirusów i grzybków.
Nati1990
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 19 lut 2024, o 11:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skarszewy, pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Hej! Przygotowałam sobie rządek pod maliny tj. odchwascilam, postawiłam obrzeża, dodałam obornika i podlałam takim hummusem w płynie. pH wynosi 7.0, jak mogę ją zakwasić? Przy czym maliny już czekają w doniczkach. Mogę dodać po prostu np. torfu kwaśnego? I czy serio po posadzeniu mam je uciachać nisko przy ziemi? Mam same jesienne odmiany. Korzenie też skrócić? Powinnam je dokładnie opłukać z ziemi w której przyjechały? Co jeszcze mogę zrobić żeby rosły duże i zdrowe? Czytałam o profilaktycznych opryskach, ale wolałabym stosować chemię w ostateczności. Pozdrówki!
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Maliny lubią lekko kwaśne podłoże (5,5 do 6,5 pH), skąd wiesz jakie masz pH 7? Badałaś i taką masz glebę? Zakwasić jeśli koniecznie chcesz to możesz, są na to różne sposoby, jest nawet taki wątek na forum. Masz malinki w doniczkach więc nic nie kombinuj, wyjmij z doniczek i je wsadzaj na taką głębokość jak w pojemniku albo nawet troszkę głębiej. Jeśli doniczki są w całości wypełnione korzeniami to je delikatnie rozluźnij. Nic nie wypłukuj ani nie przycinaj (korzenie). Po wsadzeniu podlej (maliny nie lubią suszy).Sadzonki (łodygi ) powinnaś przyciąć do wys. maks. 15 cm. I dlatego nie licz w tym roku na wysyp owoców ale na pewno trochę sobie podjesz. Z takim słabym systemem korzeniowym i jeśli nie będą przycięte, oczywiście będą owocki ale marne a i roślina też nie będzie dorodna. Jeśli przytniesz to w następnym roku powinny Ci wybić od korzenia ładne odrosty. Nie wiem jak u Ciebie z chorobami, mam nadzieję, że sadzonki zdrowe i póki co chyba nie grozi Ci np. zamieranie pędów czy jakieś inne choróbsko.
Pozdrawiam! Gienia.
Nati1990
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 19 lut 2024, o 11:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skarszewy, pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Gieniu, mam elektroniczny miernik pH i nim sprawdzałam. Ale w kupnej ziemi o deklarowanym pH 5.5-6.5 też pokazuje 7 ;:219 zrobię jak radzisz, dziękuję Ci bardzo. Na sadzonkach nie widzę nic niepokojącego, każda ma po 2-3 pędy z młodymi listkami.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Po 2-3 pędy? Toż to krzaczory. Moje po jednym mają , z pąkami liściowymi.
Nati1990
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 19 lut 2024, o 11:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skarszewy, pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Kupiłam dwuletnie sadzonki :wink: niecałe 30zl za jedną, ale myślę że warto.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Aaaa, więc jednak kupiłaś starsze sadzonki, no i bardzo dobrze. Jakie odmiany ? No to spróbuj parę krzaczków nie przycinać i zobaczysz jaka będzie różnica . Zobaczymy. Tylko będziesz pamiętać które to będą?
Ja kupiłam roczne, liche te patyczki były, no bo i doniczki malusie.
Pozdrawiam! Gienia.
Nati1990
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 19 lut 2024, o 11:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skarszewy, pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Tak, poszłam za Twoją radą :wink: kupiłam Delniwę, Polanę, Polkę, Jantar i Poranną Rosę. W gratisie dostałam też odmianę Fertodi Zamatos. Ja prowadzę notatnik, w którym zapisuję i czasem rysuję co się dzieje w ogrodzie ;:131 tzn co ja w nim robię, gdzie i kiedy coś posiałam, albo czym zasilałam itd. Mąż się ze mnie śmieje, że jestem analogową świruską bo on z kolei wszystko na iPadzie :wink:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Oo, to tak jak ja. Też wszystko zapisuje i mam rozrysowany plan nasadzeń drzewek i krzewów plus truskawki. Warzywami to siostra rządzi, ona tam decyduje. Zapisywanie na iPadzie mnie denerwuje. Co roku plan rysuję od nowa bo zawsze coś gdzieś wypadło i coś się dosadza, starego planu nie wyrzucam, wszystko jest w skoroszycie. Maliny rosną przy siatce i na niej mam powieszone etykiety z nazwami odmian, odstępy między odmianami też zrobiłam, a między Polesiem a Poematem mam wbity palik. U mnie prawie wszystkie sadzonki Delniwy padły na zamieranie pędów Zostało chyba 3 sztuki . Opryski nie były robione w ub. roku na początku sezonu bo nie było mnie w kraju a potem, w środku sezonu choroba zaatakowała błyskawicznie . Krzaczki usychały jak po sznurku, jeden po drugim. Jak maliny już urosną to obrywam najniższe liscie, głównie po to by widzieć czy tam nie ma ślimaków, przełażą przez murek od sąsiada. Wyrywam chwasty i o wiele lepiej podlewać. Od razu można też zauważyć zmiany chorobowe u nasady łodyg i przy liściach . Usuwam też młode odrosty, które pojawiają się w środku sezonu , pożytku z nich już i tak nie będzie.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Gienia, to kiedy te przyrosty usuwać, a kiedy nie, które? Mam na myśli zbiór jesienny.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Jak maliny zaczynają owocować (sierpień) to wszystkie pędy które zaczynają wyrastać z ziemi, wycinam. Z nich pożytku nie będzie, przecież nie zdążą do jesieni zakwitnąć ani zaowocować a zacienią, zagęszczą a piją i jedzą !!!
Pozdrawiam! Gienia.
Nati1990
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 19 lut 2024, o 11:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skarszewy, pomorskie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Posadziłam dzisiaj swoje malinki ;:167 co 50cm i zostało mi miejsce na jeszcze jedną. Jakieś propozycje? :wink: wcześniej myślałam nad Husarią. Chciałabym jędrne przede wszystkim. Te, które posadziłam przycięłam z bólem serca, ale dla eksperymentu zostawiłam bez cięcia poranna rose. Obcięte pędy poszły na ognisko. Trochę się obawiam czy im nie zrobiłam za ciężkiej gleby. Zobaczę jak podeschnie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Gienia, niektórzy zostawiają po jednym pędzie malin jesiennych na wczesne owocowanie.
Na próbę na Suganie, Polesiu, Pokusie i Polanie zostawiłem po jednym najpóźniejszym pędzie na owocowanie. Na piasku z dużą zawartością próchnicy i przy małej dawce obornika maliny jesienne, oprócz Polany miały po 2,5m wysokości.
Dla zwiększenia plonu spróbuję także ogłowić kilka malin przed kwitnieniem. Gdzieś wyczytałem, że owocowanie jest wtedy opóźnione ale obfitsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”