Jagoda kamczacka cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 609
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Dzięki! :wit
Przydało się.
Aurory, niestety sprzedawca, u którego planuję większe zakupy, nie ma :( Za to ma zestaw Vostorg+ Jugana.
Vostorg ponoć nie jest wyprostowany, ale za to wczesny i smaczny podobno, więc zostanę przy nim. Jugana ma być wąska, to może jakoś się zmieszczą, choć szczerze mówiąc to już piętrowo rośliny ustawiam i takie kombinacje w tym celu stosuję, że czasem sama nie mogę wyjść z podziwu skąd mi się te pomysły biorą :roll:
Tego wcześniej zakupionego Vostorga chyba podaruję mamie. Ona ma tylko jeden krzak kamczatki, to będzie miała towarzysza dla lepszego zapylenia.
Pozdrawiam,Vivien333
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1028
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Świetny pomysł ze żwirkiem bentonitowym. Zużyty zamiast wyrzucać na śmietnik można wykorzystać na działce.
Z dziewięciu odmian (dziesiąty duet niespodziewanie usechł) najbardziej wzniosły i nierozłożysty pokrój ma Indigo Gem.
Pędy ma grube, proste, prawie jak u porzeczek. Owoce średnie, walcowate, bardziej mięsiste od owoców innych odmian.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 609
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Sprzedawca, u którego kupowałam wcześniej, miał Indygo Gem, ale nie wzięłam, bo nic nie było o pokroju, tylko pisali, że późna i ma gumowate owoce. :roll:
Zakupy już zrobione, więc przepadło. :|
Zobaczę jak się spiszą te, które zamówiłam. Jak znajdę jeszcze jakiś skrawek, na którym można by uprawiać krzaki, to zawsze można dokupić kolejne. :wink:

Ostrzegam- żwirek w takiej postaci "z kuwety", to się tylko do uszczelnienia dołka nadaje, bo wrzucony w całości zmienia się w plastelinową kluchę.
Do poprawienia struktury ziemi trzeba użyć albo czystego, z worka, albo ten zużyty wysuszyć i rozkruszyć ;:131 , po czym dokładnie wymieszać z ziemią- tak, żeby granulki były osobno. Jak jest ich za dużo na kupie , to też robi się maź. Ja dodaję po trosze i stopniowo. Efekty są warte zachodu.
Pozdrawiam,Vivien333
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Radzę się dobrze zastanowić zanim ten żwirek dodacie do gleby., bo nie w każde miejsce się nada.
Tu znalazłem trochę fajnych informacji http://permakultura.com.pl/bentonit-ogrodzie/
Zgadzam się szczególnie z ostatnim zdaniem - najlepsza jest materia organiczna.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 609
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Ciekawy i przydatny link. ;:333
Dlaczego uważasz, że trzeba się mocno zastanowić?
Zgodzę sie, że materia organiczna jest najlepsza, ale u mnie nigdy nie zrobiła takiej roboty, jak ten żwirek. Zwyczajnie gdzieś znikała i ziemia dalej była sucha.
Wzbogacona żwirkiem łatwo trzyma te organiczne cząstki i wodę. I ma naprawdę fajną strukturę.
Tylko jeszcze raz podkreślę: trzeba się starać jak najbardziej wymieszać suche granulki z suchą ziemią i dopiero wtedy podlać. Inaczej będzie katastrofa. ;:224
Te metody podane w artykule, są dla mnie trudne do przyjęcia i mam wątpliwości czy to dobry sposób. Nie wyobrażam sobie, co by było, gdybym sobie tak po prostu wysypała to na ziemię i zostawiła, albo jak niby to rozrobić i podlać tym glebę? :roll:
Fakt, nie wszędzie się nadaje- nie daję pod kwaśnolubne i sucholubne rośliny. Choć na skalniaku też się sprawdza.
Myślę, że jagodzie kamczackiej nie zaszkodzi, jeśli rośnie na piachu.
Ja będę uprawiać jagody w pojemnikach, więc do nich nie musze dodawać, bo kupuję do donic porządną ziemię.

Właśnie przyszła pierwsza dostawa. Krzaczki są niewielkie, ale gęste. Zojka i Honeybee mają listki, za to Vostorg-i kompletnie gołe. Mam nadzieje, że żywe. To normalne, że one już bez liści są?
Pozdrawiam,Vivien333
grapes
200p
200p
Posty: 270
Od: 26 cze 2012, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 6a

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Bentonit do jagody? On ma pH alkaliczne a jagoda lubi lekko kwaśne.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1028
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Bentonit pod kamczatki i borówki powinien się sprawdzić u mnie na grubym piasku zalegającym 20-30cm pod warstwą próchniczą. Cienka warstwa na dnie dołka pod nasadzenia powinna spowodować dłuższe utrzymywanie się wilgoci w strefie korzeni i zmniejszenie wypłukiwania materii organicznej i kwaśnego torfu.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

vivien333 pisze:Ciekawy i przydatny link. ;:333
Dlaczego uważasz, że trzeba się mocno zastanowić?
Zgodzę sie, że materia organiczna jest najlepsza, ale u mnie nigdy nie zrobiła takiej roboty, jak ten żwirek. Zwyczajnie gdzieś znikała i ziemia dalej była sucha.
Wzbogacona żwirkiem łatwo trzyma te organiczne cząstki i wodę. I ma naprawdę fajną strukturę.
Tylko jeszcze raz podkreślę: trzeba się starać jak najbardziej wymieszać suche granulki z suchą ziemią i dopiero wtedy podlać. Inaczej będzie katastrofa. ;:224
Te metody podane w artykule, są dla mnie trudne do przyjęcia i mam wątpliwości czy to dobry sposób. Nie wyobrażam sobie, co by było, gdybym sobie tak po prostu wysypała to na ziemię i zostawiła, albo jak niby to rozrobić i podlać tym glebę? :roll:
Fakt, nie wszędzie się nadaje- nie daję pod kwaśnolubne i sucholubne rośliny. Choć na skalniaku też się sprawdza.
Myślę, że jagodzie kamczackiej nie zaszkodzi, jeśli rośnie na piachu.
Ja będę uprawiać jagody w pojemnikach, więc do nich nie musze dodawać, bo kupuję do donic porządną ziemię.

Właśnie przyszła pierwsza dostawa. Krzaczki są niewielkie, ale gęste. Zojka i Honeybee mają listki, za to Vostorg-i kompletnie gołe. Mam nadzieje, że żywe. To normalne, że one już bez liści są?
Właśnie o to mi chodziło, żeby tak się zastanawiać. ;:3
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 636
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

vivien333 pisze:Ciekawy i przydatny link. ;:333
To normalne, że one już bez liści są?
Tak, liście zaczynają żółknąć już końcem czerwca/w lipcu, teraz połowa moich jagód jest goła, druga połowa ma brązowe suche listki, które opadną lada moment.
Wroniarz pisze:Bentonit pod kamczatki i borówki powinien się sprawdzić
Podnoszący pH bentonit do wybitnie kwaśnolubnej borówki? Do tego jest dość drogi jak na masowe stosowanie w ogrodnictwie.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 609
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Poza tymi Vostorg-ami zakupione jagody mają jeszcze liście.
Już w tym wątku czytałam, że u niektórych liście już opadły i krzaki są gołe...

Borówka jest kwaśnolubna, ale jagoda kamczacka niekoniecznie. Nie wymaga kwaśnego podłoża- lubi przeciętne gleby, więc bentonit, jako niewielki dodatek nie powinien jej zaszkodzić. :roll:

Sadziłam dziś inne krzaki- porzeczki, agrest, czarną malinę i kiwi i pod każdą roślinę dorzuciłam trochę tego żwirku, bo w wykopanych dołkach był czysty, szaro-żółty piasek. Można by go użyć do zaprawy. :wink: Oczywiście granulki wysuszonego piasku dokładnie wymieszałam z rodzimą glebą (piachem) i dodałam jeszcze zakupionej ziemi z worków.
Mnie ten żwirek bentonitowy nic nie kosztuje, bo mam zużyty, z kociej kuwety ;:131
I tu zaznaczam, też trzeba uważać i dodawać go małymi porcjami, bo koci mocz może mieć zły wpływ na rośliny- zwłaszcza jesienią. Mam jednak nadzieję, że nim rośliny dosięgną go korzeniami, już będzie wiosna, a nadmiar azotu wypłuka się z tego żwirku w głąb ziemi.
Pozdrawiam,Vivien333
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1028
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Phantom,
Chodzi mi o recykling żwirku bentonitowego do uszczelniania dołków w zastępstwie folii lub kastr budowlanych.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Wykorzystanie zużytego żwirku generalnie jest jako recycling ok. Ja bym go dawał do kompostu, bo nie przesiewam i tam by się te siki rozłożyły. Byle małymi porcjami i cieniutkie warstwy.
Moim zdaniem kupowanie bentonitu do ogrodu nie ma zupełnie sensu. Jest tyle właścicieli kotów w okolicy, że wystarczy ich zapytać i już mamy ilości niemal hurtowe. Pewnie do śmieci trafiają tego całe góry...
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5867
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

:wit Może nie doczytałam, ale po co dodawać żwirek do gleby?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”