Stare, dobre jabłonie część 2

[marek69]

Też słyszałem o zimowej lecz przyznam szczerze nigdzie nie znalazłem w necie jej zdjęcia. Te dwa jabłka to są pierwsze owoce trzyletniej jabłonki, która miała w tym roku pierwszy jedyny pąk kwiatowy. Zapylałem te kwiatki osobiście kwiatem jabłoni odmiany Closse. zapyliły się tylko te dwa, reszta niezapylona i opadła. W opisach kalwilli jesiennej stoi, że owoc jest średni do dużego.

[kuneg]

marek 69, czy masz zapisane w notatniku, jaka to Kalwila?
Odmian Kalwili mamy z pięć albo i więcej.
Mam , a własciwie to mialem takie jabłuszka , ale przedwcześnie opadły.
Były na zakupionej ze szkłóki P. Sz. . . . . ak. jabłonce, ale miała to być Kalwila Jesienna Czerwona
Tylko jak to jest K. J. Cz. , czyli prawdziwa malinówka, to ja jestem babcia Lermaszewska.
Czy to może Kalwila Letnia Frassa?

Malinówka to nie jest na 100%, bo ona nie ma tych grabów. Kształt tutaj jest typowy dla Kalwilli.

[Darko52]

U sąsiada rosła wiekowa jabłoń, w tym roku uschła. trzy lata temu pobrałem zrazik i zaszczepiłem u siebie.
Wszyscy mówili na nią Prawdziwa Malinówka. Może w każdym regionie Polski mają swoje lokalne Malinówki?

[kuneg]

U mojej babci rosła malinówka. Owoce były spłaszczone, w całości pokryte bardzo ciemnym, bordowym rumieńcem, miąższ biały z zaróżowieniem pod skórką i wzdłuż różowych żyłek. Skóra dość twarda. Owoce nigdy nie zwężały się w kierunku czubka, były raczej spłaszczone. Często miały ślady parcha. Najsmaczniejsze były koło Bożego Narodzenia.

Myślę, że wśród starych odmian może być spore zamieszanie.

[leszkat76]

Darku u mnie właśnie taka Malinówka rosła ,wypisz,
wymaluj. Sadził mój dziadek a ciotka ją zawsze nazywała
Prawdziwa Malinówka.

[leszkat76]

Byłam znów w tym starym sadzie, wszystkie mekintoszowate leżą na ziemi
albo spadają. Jest kilka drzew ,może z 5 albo 6 mekintoszowatych.
Jabłuszka maja siny nalot i bardzo podobne wszystkie ,że trudno rozróżnić.
Jestem prawie pewna że jest Lobo, Spartan ,Mcintosh ale może ktos coś
jeszcze wypatrzy ze zdjęć. Wszystkie na razie twarde i kwaśne ,miąższ biały
i soczysty.

[w69w]

Witam
To i ja zapytam :
Dzień 23.09'22 . To jabłko to ostatnie jakie było na drzewie. Rosło na stronie S/E (południowo/wschodnim) zewnętrznej korony drzewa.
Jabłko można było rwać i jeść już od połowy sierpnia .
Miąż: Lekko twardy , kruchy , bardzo soczysty
Smak: słodki ,lekko kwaskowy orzeźwiający . Ten kwasek zostaje w ustach dłużej .
Skórka: wybarwienie większości owoców jak na zdjęciu .
Podobno ciasto z tym jabłkiem bajeczne .
Oczka pobrane i zaszczepione na trzech jabłoniach (Close ,Early Geneva , Szampion )
Za wszystkie propozycję dziękuję i pozdrawiam.

[Darko52]

Trochę tak jakby James Grieve., . . . .

[leszkat76]

Może Ananas Berżenicki, James Grieve na pewno nie ,
jest późniejszy i mocniej wybarwiony.
https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... &start=425

[leff]

Ananas jest bardziej spłaszczony, nie taki baryłkowaty/stożkowaty.

[Farmer1111]

To ma być ananas tylko zdj z początka sierpnia
Po 3 latach po posadzeniu były pierwsze owoce na antonówce

[Darko52]

marek 69, przed degustacją Kalwili mógłbyś przekroić ją na pół i wstawić zdjęcie?
No i kilka słów o wrażeniach smakowych.

[leszkat76]

Niektórych odmian na na polskich stronach internetowych
nie ma i trzeba szukać na obcych.
Ja na przykład znalazłam Różowy Nalew , który mi
zidentyfikował Garoom na rosyjskich stronach ,
jest ona w Rosji tak powszechna jak u nas Papierówka.
Przeczytałam opisy i wszystko się zgadza, (dzięki Garoom)
Podlasie jest w stare rosyjskie odmiany dość bogate i
lokalizacja myśle że jest ważna przy identyfikacji.
A nie każdy forumowicz ją ujawnia.