Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 1 gru 2020, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Szczepiłem rok temu przez stosowanie jabłonie na antonówce przyrosty od 60-180cm a teraz kilka sztuk ma kwiaty
-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
U mnie eksperyment się udał. Już od tygodnia niektóre są na miejscu docelowym. Było trochę zabawy z hartowanie ale się udało. Taśmę będę usuwał w przyszłym tygodniu. Wydaje się że już dobrze się zrosły, ale wolę jeszcze poczekać.
To i owo opuncjowo Marcina
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1906
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Katia na Witosie kwitnie a Krąselska jednak nie kwitnie.
Z tegorocznych szczepien dwie odmiany chce zakwitnąć.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
To szybko pąki ruszyły jeżeli to z tego roku. U mnie po szczepieniu na przełomie zima/wiosna to te szczepione z miesiąc później ruszają niż na reszcie drzewa.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1906
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
U mnie ruszyły wszystkie oprócz tej ostatniej co robiłam za korę w kwietniu.
Mam nadzieję że to nie falstart.
Grusze szczepiłam pierwszy raz w życiu i też ryszyły.
Mam nadzieję że to nie falstart.
Grusze szczepiłam pierwszy raz w życiu i też ryszyły.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2852
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
U gruszki to dobry prognostyk, ja robiłem w tym roku 4 gruszki jedną właśnie niedawno wywaliłem, bo nie ruszała
Pousuwał bym gałązki podkładki z tej gruszy, żeby wszystko pchało w naszczepione.
Pousuwał bym gałązki podkładki z tej gruszy, żeby wszystko pchało w naszczepione.
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
[youtube]https://youtube.com/shorts/8QD5ZcvFReY[/youtube] Sąsiad sobie przy koszeniu uszkodził sadzonkę gruszy jakiejś i odbiła mu obok podkładka. Miałem nadwyżke zrazów gruszy azjatyckiej i mu zalozulem trzy zrazy za korę. Wczoraj poszedłem zobaczyć czy ruszyły
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Zakupiłem gruszę dwu-odmianową, drzewko 2-letnie. Chciałbym zrobić z niej trzy-odmianową.
Czy jest szansa, że taka operacja się uda? Szczepienie oczka w najbliższe wakacje bez jakiegoś ścinania istniejącego drzewa, czyli tegoroczne szczepienie byłoby w plecy 2 lata w stosunku do tych dwóch ze szkółki. Czy to ma sens? Oczko wszczepiać w podkładkę czy w jedną z odmian szlachetnych?
Czy jest szansa, że taka operacja się uda? Szczepienie oczka w najbliższe wakacje bez jakiegoś ścinania istniejącego drzewa, czyli tegoroczne szczepienie byłoby w plecy 2 lata w stosunku do tych dwóch ze szkółki. Czy to ma sens? Oczko wszczepiać w podkładkę czy w jedną z odmian szlachetnych?
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Jasne okulizuj śmiało, tylko załóż oczko tak by potem z niej gałązkę wyprowadzić tak żeby innych odmian nie zacieniala
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Wie ktoś może jak wygląda kwestia szczepienia kasztanowca czerwonego? Mam takowego w ogrodzie i zastanawia mnie kwestia czy trudnym procesem jest zaszczepienie go na zwykłym białym.
To mieszaniec więc zakładam, że kwestia wyhodowania z owocu to loteria i szczepienie byłoby lepsze.
To mieszaniec więc zakładam, że kwestia wyhodowania z owocu to loteria i szczepienie byłoby lepsze.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 200p
- Posty: 328
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Z tego co wiem prawie na pewno będzie czerwony ponieważ Aesculus ×carnea to ustabilizowany mieszaniec ale kwestia jak czerwony to już loteria w końcu np. Brotti to już odmiana. Szczepienie na początku gdy zaczynałem zaszczepiłem wiosną tzw żywe oczko chip budding ale nic nie wybiło i myślałem ze porażka.W roku następnym te same podkładki zaszczepiłem na przystawkę nic się nie przyjęło ale ucięcie podkładki pobudziło poniżej zeszłoroczne oczka które myślałem, że są już martwe bardzo ładnie ruszyły. W latach następnych szczepiłem na stosowanie i przystawkę oraz przeszczepiłem jednego metoda gdzie ścina się górę łupie na pól i wciska zrazy. Mieszanie rezultaty ale zawsze cześć się przyjęła. Podkładka zawsze kasztanowiec biały.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1906
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Szczepienia mają pędy i kiedy najlepiej uciąć podkładkę? Czy może tak zostać na jakiś czas aż się wzmocni zaszczepiona odmiana i ewentualnie nową gałązkę można było do podkładki przymocować żeby się nie wyłamała ?
I czy z podkładek usuwać liście?
I czy z podkładek usuwać liście?
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 695
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Dobrze kombinujesz!
Wykorzystaj czop podkładki jako wspornik aby się zraz nie wyłamał- tak dawniej robiono właśnie.Uciąć zawsze zdążysz.
Nie obrywać liści z podkładek, niech ma czym oddychać. Wszystko wyregulujesz na wiosnę. Teraz daj żyć tym roślinom, pamiętaj że przy szczepieniu i tak im zabierasz sporą część korony a ile dajesz? Raptem kilka liści ze zraza.
Zatem niech bilans nie będzie aż tak ujemny, bo ujemny i tak będzie.
Wykorzystaj czop podkładki jako wspornik aby się zraz nie wyłamał- tak dawniej robiono właśnie.Uciąć zawsze zdążysz.
Nie obrywać liści z podkładek, niech ma czym oddychać. Wszystko wyregulujesz na wiosnę. Teraz daj żyć tym roślinom, pamiętaj że przy szczepieniu i tak im zabierasz sporą część korony a ile dajesz? Raptem kilka liści ze zraza.
Zatem niech bilans nie będzie aż tak ujemny, bo ujemny i tak będzie.
Witam, jestem Adam.