Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Alu, u mnie marchewka ładnie powschodziła, podrosła i... stanęła. :roll: Zastanawiam się, czy coś z niej będzie. ;:24 Pietruszka dopiero zaczyna się pokazywać. Dobrze,że mam sadzonki naciowej, bo byłoby krucho.
Selery i pory zawsze kupuję u pani ryneczkowej, sprawdzonej wiele razy. :lol:
Widzę, że zarówno kwiatki i warzywka są u Ciebie całkiem przyzwoite, ;:333 a pomidorki pięknie rosną. ;:138
Masz ładną kolekcję azalii. ;:215
Pogoda trochę się zbiesiła i u nas istnieje obawa przymrozków, ;:202 a susza doskwiera non-stop. ;:223
Trzymaj się zdrowo i wesoło. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Piękne Różaneczniki. U mnie rodki nie chcą rosnąć.
Trudno będę podziwiać u innych ;)
Moje pomidory w tunelu to jeszcze rosną.
A te w gruncie to stoją w miejscu.
Doniczkowe też pochwale bo bardzo ładne ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2450
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Witam wszystkich u mnie nie za fajnie pojechałam na działkę jak były deszcze przemokłam i tego są efekty. Juz weekend czułam się nie wyraźnie, ale od poniedziałku siedzę w domku kaszle sobie i kicham i wkurzam się, że nie mogę jechać na działkę dobrze że za oknem pochmurno i nie trzeba tak podlewać. Mam nadzieję że na długi weekend już będzie ze mną lepiej bo mój m nawet urlop dostał. W niedziele zrobiłam trochu zdjęć więc pokaże wam co u mnie na ogródku.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W warzywniaku dużo nie ma,ale czosnek już powiązany bo kwitnie i sałatka już się kończy i zastanawiam się czy siać czy raczej nie bo będzie kwitła?

Obrazek

Obrazek

To moje bidule jagody kamczackie jestem szczęśliwa że maja owocki. Nie mogę w to uwierzyć że udało mi się je uratować :tan
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Witaj Aniu pomidory w gruncie jakoś u wszystkich stoją w miejscu nie wiadomo czemu u mnie też żałuję, że tak szybko zdjęłam folie nad nimi, ale bałam się, że będzie im za ciepło i się przeliczyłam mówi się trudno. Dziwię się tylko, że te w donicy rosną ładnie a tez są pod chmurką. Pozdrawiam miłego dnia ;:168

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Witaj Lucynko Dziękuję za miłe słowa i pochwały pogoda sie popsuła zachmurzone i czekam na deszcz a tu ani kropla nie spadnie to tak na złość jakbym pojechałam w dodatku chora i podlewała to by padało, a tak to nie. będe uparta czekam do jutra. Pozdrawiam życzę miłego dnia trochu deszczyku i słoneczka ;:196

Sok z kwiatów czarnego bzu zrobiony i kwiaty na herbatkę ususzone reszta będzie na sok z czarnego bzu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich życzę miłego wieczoru spokojnej dobrej nocki i udanej środy.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11531
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Alu petunie donicowe śliczne, niespotykany kolor. ;:oj Donice zapełnione, masz co podlewać. :)
Biały zawciąg nadmorski w doskonałej kondycji. ;:215 Mój stale podsycha dołem, choć już zmieniłam mu miejsce z wilgotniejszego na suchsze.
Sałaty zwykłe wybiją w kwiat w czasie upałów. Są specjalne odmiany letnie, ale ja nie znam. Sieję zwykłe dopiero pod koniec lipca i na miejsce stałe przesadzam już lekko podrośnięte. W sierpniu, wrześniu już dobrze rosną.
Pomidory w donicach też mam i zimne noce im za bardzo nie zaszkodziły. Chyba ziemia szybciej się nagrzewa i korzenie zdążą pobrać składniki pokarmowe zanim wystygnie. ;:218
Zdrowia na spokojne prace na działce. ;:168
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Alu, jak pięknie kwitną powojniki! ;:215 ;:303
Zresztą nie tylko one, bo i rododendrony, i irysy, a bielutki zawciąg wspaniale się prezentuje! ;:138
Jagody kamczackie to oczko w głowie mojego M, toteż większość owoców zjada sam. Nie marudzę, bo są kwaśne, a ja wolę coś słodkiego, dlatego spałaszowałam pierwsze truskawki. ;:306
Nie choruj, kochana, szkoda czasu. Mam nadzieję, że długi weekend już spędzisz na działeczce, czego życzę Ci z całego serca. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Alicjo, piękne masz azalie, takie zgrabne, kolorowe kępki ;:215
Powojniki ładnie zaczynają kwitnąć, a ten różowy z ciemnym paseczkiem pośrodku płatków ma juz całkiem sporo kwiatów ;:63
Petunie czy też surfinie mają bardzo oryginalne kwiaty, jeszcze takich nie widziałam.
Ja też większość pomidorów uprawiam w donicach. Na razie co większe sadzonki zaczynają kwitnąć.
Miłego weekendu z wymarzoną pogodą ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Brawo pracusiu czarny bez już przerobiony.
I bardzo dobrze swoje preparaty ,soku,susze są najlepsze.
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1112
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Alu :wit Jak zdrówko ?6 Czerwca a tu tak cudnie u Ciebie już było .
W tym roku wcześniej u mnie przyszła wiosna ,natomiast lato umiarkowanie.
Bo albo było zimno ,albo gorąco parę dni a teraz pada.
Wczoraj pieliłam w deszczu aż przemokłam do i włącznie z bielizną ,to chyba zbyt ryzykowne
by powtórzyć ;:oj a pieliło się w deszczyku całkiem fajnie :wink:
Alu dużo zdrówka i czekam na foteczki.
Trochę mnie nie było i zaległości wizyt pomału nadrabiam :wink:
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Witaj Alu!
Pięknie kwitły różaneczniki.U mnie jeden padł,a inny miał mało kwiatów.
Miłego dnia!
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Ale piękny ten pierwszy powojnik.
Co to za odmiana ?
Inne też ładniutkie.
Ale ten ciekawy, najładniejszy. ;:215
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2450
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Witajcie kochane moje sporo czasu upłynęło od ostatniego razu, ale dziś postaram się wam napisać co u mnie się działo. Od początku roku byłam zabiegana najpierw remont w mieszkaniu potem praca na działce i w domu oraz nadrabianie zaległości. Potem zaś remont na działce, ale to już wam napisze następnym razem. Ten rok dla mnie nie jest tak wspaniały jak poprzedni wszystkiego o polowe mniej albo wcale nie urosło. W tym roku mimo, że siałam trzy razy marchew to nie wyszła tylko takie pojedyncze sztuki totalna klapa. Pogoda u mnie fatalna na początku były zimne noce nic nie rosło omarzły mi czereśnie, wiśnie, brzoskwinie i hortensje ogrodowe jedynie śliwki węgierki są dobre i choć to. Selery u mnie takie małe mizerne nawet polowe z tego nie ma co w zeszłym roku tak samo pomidory, moje oczko w głowie te co miałam w donicach i w folii to jeszcze są jako takie, ale dobijają je ciągłe deszcze i zimno nie mam pojęcia jak będą się długo trzymać mimo oprysków co zrobiłam cabrio duo. W gruncie pomidory zielone i tez ich bardzo mało. Ogórków trochu zebrałam i już wiem czym różnią się śremskie od śremianina. Nie wiem czy tak u wszystkich, ale śremianin jest to ogórek jak beczułka, a śremski bardziej wyciągnięty. Zaprawiłam już 5 rodzai sałatek z ogórków i trochu kiszonych jeszcze chce zrobić mizerie do słoika. Co trzy dni uzbieram tak 3-4 kilo więc rewelacji nie ma. Zebrałam cebule i czosnek posadziłam na to miejsce ogórki alianz i Atlantis na razie wyglądają obiecująco zobaczymy co będzie dalej bo już kwitną. Cebula urosła tak na 3 z plusem, a z czosnku jestem zadowolona dałabym mu nawet 4 plus. Cukinia rośnie zrobiłam już z niej sałatkę do słoika bo wszyscy ja uwielbiają, córcia robi kremy tez bardzo dobre, ale większość zjadają ślimaki i gniją z tych deszczy więc dużo tego nie będzie. Rośnie mi piękna dynia ale zawiązała się tylko jedna bo inne są małe i żółkną. Porzeczki czarne, czerwone i białe trochu zjedliśmy reszta poszła na kompoty placki i na soki teraz zaczynają się borówki i jeżyny . Borówki dzieciaki zjadają na bieżąco, a jeżyny trochu do brzuszka reszta gnije z deszczy. Paskudny rok. Borówki leśne nazbierałam zapasy zrobione to niech te jedzą i niech im na zdrowie idzie najlepsze z krzaczka i najbardziej smakują. No zapomniałaby wam powiedzieć. Moja pora rośnie ładnie jestem z niej zadowolona dobrze że choć to. Zdjęć mam trochu bo robiłam jak przez dwa tygodnie byłam na działce. Wczasy na które mieliśmy jechać przepadły szkoda bo miał to być wyjazd nad morze, a skończyło się na działce. Mój mąż miał rękę w gipsie i l4 więc wyjazd przepadł trudno. Na działce tez było fajnie prawie trafiliśmy na super pogodę było ciepło nawet nocami, a potem mąż wrócił do pracy i pogoda się zepsuła. Czekam na poprawę bo chętnie bym pojechała na działkę na kilka dni może się uda bo mąż ma postojowe w pracy od 14 sierpnia. Nie obeszło się też bez przykrości wysiadł mi piecyk na działce i trzeba było kupić nowy oraz padła mi kosiarka i to w dodatku nowa już jest wysłana na gwarancji a ja wróciłam do swojej starej i ciężkiej. No rozpisałam się trochu, ale tyle sie wydarzyło teraz czas na zdjęcia i odpisanie wam na wiadomości

Witaj Soniu dziękuje za miłe słowa i za odwiedzinki. Sałatki kupiłam całoroczne, posadziłam do gruntu ładne sadzonki niestety przyszły deszcze i ślimaki zjadły mi wszystko ;:145 można się załamać. Pomidorki w donicy rosną nie najgorzej ale też nie tak jak w zeszłym roku pogoda nas nie rozpieszcza. Pozdrawiam miłego dnia i słoneczka życzę. ;:3 ;:196

Obrazek

Witaj Lucynko jagoda kamczacka to przysmak mojej wnusi Juleczki długo po tym jak już się skończyły jagody chodziła i pokazywała mi ze nie ma nic na krzaczku i czekała że urośnie dopiero później zainteresowały ja poziomki w donicy. Posadzę je do gruntu na jesieni i może będą na przyszły rok. Dziękuję za odwiedzinki pozdrawiam życzę słoneczka miłego dnia. ;:196 ;:3

Obrazek

Witaj Halszka dziękuje za odwiedzinki i miłe słowa. W tym roku ciesze się ze posadziłam sporą ilość pomidorów do donic bo bym prawie nic nie miała. Na pewno nie zrezygnuję z tego. Ja co roku miałam pomidory na koniec czerwca a w tym roku dopiero 20 lipca wszystko opóźnione. Pozdrawiam życzę miłego dnia i duzo słoneczka. ;:196

Obrazek

Witaj Aniu Dziękuję za odwiedziny. Czarny bez przerabiam na sok z kwiatu czarnego bzu suszę kwiaty a później robię jeszcze z czarnego bzu na razie jeszcze czekam aż dojrzeje. Jestem trochu wściekła bo byłoby więcej ale sąsiadce przeszkadzało, że gałązki wychodzą na działkę. Jak chciała kwiaty to było dobrze a jak już zebrała to przeszkadzają jej gałęzie więc obcięłam w przyszłym roku niech się buja bo nie dostanie. Pozdrawiam miłego dnia ;:196

Obrazek

Witaj Bogusiu Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. U mnie pogoda cały czas paskudna nie było wiosny i nie ma lata może choć jesień pozwoli, że będziemy odpoczywać w słoneczku i chodzić na grzyby. Pozdrawiam życzę słoneczka miłego dnia. ;:196

Obrazek

Witaj Danusiu Dziękuję za odwiedziny u mnie tez jeden padł jeden krzaczek i na jesień muszę go wykopać na to miejsce pójdzie berberys żeby nie było pusto.. Zaś będą zmiany. Miłego dnia pozdrawiam zycze słoneczka i duzo zdrówka ;:196

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Malinojerzyna
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam życzę miłego weekendu i dużo słoneczka
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16980
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Alu, jak u ciebie apetycznie i kolorowo. Cudne lilie i już sobie wyobrażam jka cudnie pachną.
Nie wiem jak ty, ale ja mam ciągle na nie chęć i jak znam siebie jeszcze jakies dokupię.
Własne warzywka to najlepsza rzecz jak może być.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16588
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

Post »

Alu, podczas gdy ja narzekałam na suszę, Tobie deszcze psuły humor. ;:oj Jakże niesprawiedliwie niebiosa obdzielają pogodą. :oops:
Widzę, że prezentujesz zdjęcia z wcześniejszego okresu, dzięki czemu zapachniało pięknymi piwoniami i liliami. ;:215
Mam podobny dylemat: czy wstawiać fotki aktualne, czy sprzed dwóch miesięcy, których większość spędziłam na działce. Jednak moim roślinkom nie dokuczał deszcz, natomiast niszczyła je potężna susza. Ponieważ zdecydowałam więcej uwagi poświęcić warzywkom, część kwiatów nawet nie zakwitła. A i tak ogórki bardzo szybko kończą żywot, natomiast pomidorki i inne warzywa mają się dobrze. Tylko że teraz przechodzą deszcze i nie wiem, jak one wpłyną na pomidory. ;:218
OK, nie będę narzekała. Szkoda czasu i atłasu, bo niczego to nie zmieni. :lol:
Trzymaj się zdrowo, Alu, niech kolejne dni przyniosą Ci spokój i radość. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”