Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witajcie kochane i kochani ten rok mnie nie rozpieszcza od początku cos się dzieje najpierw kłopoty zdrowotne które jak na razie ida w dobrym kierunku to przyszła grypa 39 stopni graczki i położyło mnie do łózka na dwa tygodnie dlatego sie nie odzywałam na forum. Wykaraskałam sie z grypy parę dni później zięć złamał obojczyk i w ten sam dzień maż miał wypadek w pracy biodro i ręka choruje do dziś. Było to tak poważne że w drugi dzień po wypadku musiałam wzywać karetkę gdzie zabrali go do szpitala. Na całe szczęście po kroplówkach i badaniach o 2 w nocy przywieżli go do domu. Zeby było wspaniale to cztery dni później wybiłam palec w prawej ręce mam założoną szynę na cztery tygodnie i piszę lewa . trochu robię na ile dam rady mąż mi pomaga i tak leci. Wybaczcie proszę bo cięzko mi pisac i was odwiedzać. Pisanie sprawia mi problemy dlatego wstawię wam zdjęcia zamiast pisać jak wygląda teraz u mnie i co mam zrobione. Na działce jestem często bo mąż na wolnym ale tylko większość czasu siedzimy na tarasiku.
posadziłam bratki a wieczorem tak mnie bolało że nie spałam całą noc dziś juz lepiej ale nie ryzykuję więcej.
to moja pomocnica przy pikowaniu papryk.
Witaj Soniu kłopoty zdrowotne dalej trwaja tragedia jedno się kończy drugie zaczyna, a tyle pracy na ogródku stoi. No cóż trzeba czekać na lepsze dni. Pozdrawiam życzę miłego dnia
Pozdrawiam was wszystkich życzę miłego dnia i przede wszystkim duzo zdrówka.
posadziłam bratki a wieczorem tak mnie bolało że nie spałam całą noc dziś juz lepiej ale nie ryzykuję więcej.
to moja pomocnica przy pikowaniu papryk.
Witaj Soniu kłopoty zdrowotne dalej trwaja tragedia jedno się kończy drugie zaczyna, a tyle pracy na ogródku stoi. No cóż trzeba czekać na lepsze dni. Pozdrawiam życzę miłego dnia
Pozdrawiam was wszystkich życzę miłego dnia i przede wszystkim duzo zdrówka.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 813
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alicjo dobrze, że się odezwałaś. Współczuję problemów. My też ich mieliśmy wiele.
Sadzonki już masz duże i ładne. Moje dopiero w powijakach
A jak tam truskawki?
Sadzonki już masz duże i ładne. Moje dopiero w powijakach
A jak tam truskawki?
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witaj Halinko Ten rok przestępny jakiś dziwny i sypią się problemy. Bardzo dziękuję truskawki ładnie przetrwały zimę i rosną. Razem wspólnymi siłami z mężem oczyściłam je ze starych liści i wypuszczają nowe ładne listeczki czekam z niecierpliwością na kwiaty i owoce. Pozdrawiam życzę miłego wieczoru
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11572
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alu zacznę od życzeń zdrowia dla Was.
Działka uporządkowana i już cieszy bratkami.
Różowe krokusy urocze. Pomocnica śliczna i już uczy się ogrodnictwa.
Sadzonki wcześnie wysiałaś, pięknie rosną i nie wyciągnięte. Jak Ty to robisz, u mnie sałata w domu w ciągu jednego dnia wybiegła. Teraz stoi na tarasie, ale słabo rośnie.
Dobrych dni na kolejne pobyty na działce, częściej na leżaczku, oszczędzajcie siły.
Działka uporządkowana i już cieszy bratkami.
Różowe krokusy urocze. Pomocnica śliczna i już uczy się ogrodnictwa.
Sadzonki wcześnie wysiałaś, pięknie rosną i nie wyciągnięte. Jak Ty to robisz, u mnie sałata w domu w ciągu jednego dnia wybiegła. Teraz stoi na tarasie, ale słabo rośnie.
Dobrych dni na kolejne pobyty na działce, częściej na leżaczku, oszczędzajcie siły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alicjo....źyczę pomyślnych wiatrów i szybkiego powrotu do zdrowia całej rodzinie.
Teraz na przedwiośniu zdrowie kaźdej kończyny i kaźdego paluszka jest niezbędne....mimo wszystkich dolegliwości jestescie bardzo dzielni, bratki napawają dobrym nastrojem.
U mnie w ogrodzie bardzo mokro i ciàgle pada, liczę na piątek że bèdę mogła trochę ogarnąć grządki.
Alu...kiedy będziemy wysiewać pomidory które bèdą rosły w gruncie??
Pozdrawiam i źyczę dużo zdrowia
Teraz na przedwiośniu zdrowie kaźdej kończyny i kaźdego paluszka jest niezbędne....mimo wszystkich dolegliwości jestescie bardzo dzielni, bratki napawają dobrym nastrojem.
U mnie w ogrodzie bardzo mokro i ciàgle pada, liczę na piątek że bèdę mogła trochę ogarnąć grządki.
Alu...kiedy będziemy wysiewać pomidory które bèdą rosły w gruncie??
Pozdrawiam i źyczę dużo zdrowia
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witajcie kochanie moje na działce porobione marchew, pietruszka posiana obornik rozłożony i przeryty. No z ryciem było ciężko ale daliśmy rady ja wbijałam maż obracał i szło do przodu, wspólnymi siłami i małymi kroczkami idziemy. Mąż od poniedziałku wrócił do pracy zięć też ja co prawda z jedna ręka, ale robię. Pomidory wszystkie posiane a mam ich 51 odmian dodatkowo 10 odmian papryk, por zimowy i letni oraz sałata. Por i sałata już na balkonie we foliaku przykryta na noc flizeliną w środku temperatura najniższa to 5 stopni myślę że nie jest złe. Część pomidorów już przepikowana została mi tylko część co idzie do gruntu, ale te dopiero kiełkują. U mnie teraz zimno na działkę nie jadę, ale brakuje mi siedzenia na tarasie i wygrzewania się w słoneczku. Oby do wiosny.
Soniu U mnie już coraz lepiej gorzej mam z ręką bo nawet nie idzie nic ukroić, problemy przy gotowaniu i w codziennych czynnościach, ale moczę rękę i czekam na wizytę lekarza 28 marca mam nadzieję na dobre wieści. Kochana Soniu mnie też czasami coś wybiegnie cudów nie ma, mimo, że doświetlam lampami w miarę możliwości i staram się utrzymać niższą temperaturę. Postaram się zgrać zdjęcia z telefonu to wrzucę pokarzę ci jak u mnie to wygląda. Pozdrawiam życzę Ci dobrej nocki dużo zdrówka i miłego dnia przesyłam
Cześć Krystynko dziękuje za życzenia już z dnia na dzień troszku lepiej może rehabilitacje pomogą i będzie tak jak przedtem U mnie pogoda podobna raz deszcz raz słoneczko tak na zmianę, ale dzięki zwolnieniu z pracy męża mogłam ogarnąć działkę po zimie teraz tylko zostało koszenie.Pomidory wysiałam tak na raty trochu końcem lutego potem 2 marca i reszta poszła 11 marca. dobrze że zrobiłam to ratami bo inaczej bym nie dała rady. Najbardziej ciesza mnie papryki bo ładnie rosną pomidorki jeszcze malutkie. Tobie również życzę zdrówka pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam
Postaram się zgrać zdjęcia co robiłam w weekend i moich pomidorów, papryk pokazać wam jak to u mnie wygląda. Życzę miłego wieczoru oraz udanej środy i dużo
Soniu U mnie już coraz lepiej gorzej mam z ręką bo nawet nie idzie nic ukroić, problemy przy gotowaniu i w codziennych czynnościach, ale moczę rękę i czekam na wizytę lekarza 28 marca mam nadzieję na dobre wieści. Kochana Soniu mnie też czasami coś wybiegnie cudów nie ma, mimo, że doświetlam lampami w miarę możliwości i staram się utrzymać niższą temperaturę. Postaram się zgrać zdjęcia z telefonu to wrzucę pokarzę ci jak u mnie to wygląda. Pozdrawiam życzę Ci dobrej nocki dużo zdrówka i miłego dnia przesyłam
Cześć Krystynko dziękuje za życzenia już z dnia na dzień troszku lepiej może rehabilitacje pomogą i będzie tak jak przedtem U mnie pogoda podobna raz deszcz raz słoneczko tak na zmianę, ale dzięki zwolnieniu z pracy męża mogłam ogarnąć działkę po zimie teraz tylko zostało koszenie.Pomidory wysiałam tak na raty trochu końcem lutego potem 2 marca i reszta poszła 11 marca. dobrze że zrobiłam to ratami bo inaczej bym nie dała rady. Najbardziej ciesza mnie papryki bo ładnie rosną pomidorki jeszcze malutkie. Tobie również życzę zdrówka pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam
Postaram się zgrać zdjęcia co robiłam w weekend i moich pomidorów, papryk pokazać wam jak to u mnie wygląda. Życzę miłego wieczoru oraz udanej środy i dużo
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alicjo....na działce to jakby wiosna w pełni była, to u mnie mniej wiosennie ale zapowiadają ocieplenie to nadgonię.
A co Ty w rękę zrobiłaś? toć to wygląda na zagipsowaną.
Ja pomoidory też już częściowo wysiałam, jak mi się trafią jeszcze jakieś dobre nasionka to wysieję drugą partię, papryk nie wysiewam i też nie wysadzam bo warzywniak nie chce się rozciągnąć.
Alu...szybkiego uruchomienia ręki bo to na pewno bardzo utrudnia życie codzienne.
❤❤❤❤
A co Ty w rękę zrobiłaś? toć to wygląda na zagipsowaną.
Ja pomoidory też już częściowo wysiałam, jak mi się trafią jeszcze jakieś dobre nasionka to wysieję drugą partię, papryk nie wysiewam i też nie wysadzam bo warzywniak nie chce się rozciągnąć.
Alu...szybkiego uruchomienia ręki bo to na pewno bardzo utrudnia życie codzienne.
❤❤❤❤
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Krysiu witaj no widzisz tak mi się stało mam rękę w szynie wybity serdeczny palec prawej ręki prawie nic nie mogę zrobić siedzę na tarasie i spaceruje po działce. Jak chciałam porobić sobie to potem bolało jak diabli muszę się oszczędzać. Warzywnik nie chce się rozciągnąć, a szkoda bo znalazło by się coś do wsadzenia, tyle dobra zostaje i idzie do ludzi aż serducho płacze. Zajmuję się teraz pomidorkami,coś trzeba robić bo ręce swędzą ale i to ciężko idzie. W tym roku chcę opisać na forum każdego pomidorka, zrobić zdjęcia , zważyć zebrać nasiona i dać na AWN oby tylko pogoda dopisała i jakiegoś gradobicia nie było jak wzeszłym roku. W tym roku odnawiam nasionka pomidora stary malinowy jak na razie udało się wyszły trzy nasionka nie ma złe. Pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia
https://i.postimg.cc/VL5mhfzf/20240304-141540.jpg
Wstawiasz za duże zdjęcia. Iwona → viewtopic.php?p=6446132#p6446132
https://i.postimg.cc/VL5mhfzf/20240304-141540.jpg
Wstawiasz za duże zdjęcia. Iwona → viewtopic.php?p=6446132#p6446132
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Witam was kochani wstawiłam trochu zdjęć ale daje za duże i kilka uciekło no cóż już naprawiłam ten błąd dziękuje Iwonce. Dziś z okazji pierwszego dnia wiosny pokaże wam jak to u mnie rośnie.
to maluchy niedawno pikowane siane 2 marca
Papryka siana w połowie stycznia
Por Bartek zimowy i starozagórski kamuś
A to moja rodzynka z listkami w białe ciapki Walter s Fance
Pozdrawiam Miłego wiosennego dnia
to maluchy niedawno pikowane siane 2 marca
Papryka siana w połowie stycznia
Por Bartek zimowy i starozagórski kamuś
A to moja rodzynka z listkami w białe ciapki Walter s Fance
Pozdrawiam Miłego wiosennego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 813
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Przepiękne sadzonki u Ciebie!
Rzeczywiście już duże je masz. U mnie pomidorki są mniejsze jak te Twoje drugie. Nie mam warunków na wcześniejsze wysiewy.
Rzeczywiście już duże je masz. U mnie pomidorki są mniejsze jak te Twoje drugie. Nie mam warunków na wcześniejsze wysiewy.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Halinko ja te doniczkowe siałam wcześniej bo na początku maja papryki dwarfy idą do donic i pod folię te co idą do gruntu to siałam 15 marca i dopiero kielkuja. Pomidory gruntowe pojadę do ziemi dopiero koło 20 maja. Pozdrawiam miłego wieczoru
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11572
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
Alu kwiaty masz śliczne, żonkile takie słoneczne, optymistyczne.
Podziwiam, że ręka niesprawna, a działka jak z obrazka, wypielona i przygotowana na kolejny sezon.
Masz zielone ręce do wysiewów, sadzonki takie dorodne.
Ja dopiero myślę o siewie pomidorów, wszystkie będą pod gołym niebem.
Zdrowia dla Was i więcej słońca na kolejne dni.
Podziwiam, że ręka niesprawna, a działka jak z obrazka, wypielona i przygotowana na kolejny sezon.
Masz zielone ręce do wysiewów, sadzonki takie dorodne.
Ja dopiero myślę o siewie pomidorów, wszystkie będą pod gołym niebem.
Zdrowia dla Was i więcej słońca na kolejne dni.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16627
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działeczka ROD zielony domek cz 2
"Nieszczęścia przychodzą stadami i stadami odchodzą" - mawiała moja babcia. Tak więc i Tobie wszystko się ułoży pozytywnie, czego życzę Ci, Alu, z całego serca.
Pomimo niepełnosprawności zarówno M i Twojej działeczka jest bardzo schludna, zadbana, co szczególnie warte jest podziwu i gratulacji dla Was. Urzekły mnie piękne bratki i w takich ilościach!
Pozdrawiam cieplutko i życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności Tobie i innym członkom rodziny poszkodowanym przez los.
Pomimo niepełnosprawności zarówno M i Twojej działeczka jest bardzo schludna, zadbana, co szczególnie warte jest podziwu i gratulacji dla Was. Urzekły mnie piękne bratki i w takich ilościach!
Pozdrawiam cieplutko i życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności Tobie i innym członkom rodziny poszkodowanym przez los.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.