Ogródek-moje początki cz.3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Asiu, maki miałaś przecudnej urody! Takie energetyczne kolory wspaniale wpływają na samopoczucie! Ich widok migusiem poprawił mi samopoczucie pozostałe po ciemnym , pochmurnym dniu.
Różyczki też piękności , a jakie zdrowe!
Cieszę się, że ustabilizowało Ci się życie, znacznie wzrósł Twój optymizm, dzięki czemu pokazujesz takie piękności ze swojego ogródeczka. Będę zaglądała w oczekiwaniu na więcej.
Trzymaj się zdrowo.
Różyczki też piękności , a jakie zdrowe!
Cieszę się, że ustabilizowało Ci się życie, znacznie wzrósł Twój optymizm, dzięki czemu pokazujesz takie piękności ze swojego ogródeczka. Będę zaglądała w oczekiwaniu na więcej.
Trzymaj się zdrowo.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Witajcie
Lucynko, dziękuję Tak, lepiej się czuję. Jak człowiek ma mniej kłopotów, świat zaczyna pokazywać swoje barwy, a to cieszy i cieplej jest na duszy
Maki Lucynko faktycznie energetyczne w swoim kolorze, zakochałam się w nich jak byłam w odwiedzinach u koleżanki. Myślałam, że u mnie nie będą rosły ale zrobiły mi niespodziankę . Kupowałam je w sklepie ogrodniczym w takich zwykłych małych torebkach plastykowych, gdzie tylko włozone są malutkie sadzonki, korzonki,kłącza. Urosły ! i teraz cieszą oko
Za zdrówko dziękuję Tobie również i bliskim dużo zdrówka życzę
A to marketowa "Angielka" z ztw. balota sadzona na jesieni 2020r zapowiada się fajnie
róża Bukavu sadzona w 2019r, rośnie coraz lepiej, ale jeszcze mała
kolejna sadzona jesienią 2019r z kartonika róża Lila Wunder chyba trafiłam, gdyż bardzo ją przypomina... Jak myślicie ?
Pozdrawiam cieplutko, miłego weekendu
Lucynko, dziękuję Tak, lepiej się czuję. Jak człowiek ma mniej kłopotów, świat zaczyna pokazywać swoje barwy, a to cieszy i cieplej jest na duszy
Maki Lucynko faktycznie energetyczne w swoim kolorze, zakochałam się w nich jak byłam w odwiedzinach u koleżanki. Myślałam, że u mnie nie będą rosły ale zrobiły mi niespodziankę . Kupowałam je w sklepie ogrodniczym w takich zwykłych małych torebkach plastykowych, gdzie tylko włozone są malutkie sadzonki, korzonki,kłącza. Urosły ! i teraz cieszą oko
Za zdrówko dziękuję Tobie również i bliskim dużo zdrówka życzę
A to marketowa "Angielka" z ztw. balota sadzona na jesieni 2020r zapowiada się fajnie
róża Bukavu sadzona w 2019r, rośnie coraz lepiej, ale jeszcze mała
kolejna sadzona jesienią 2019r z kartonika róża Lila Wunder chyba trafiłam, gdyż bardzo ją przypomina... Jak myślicie ?
Pozdrawiam cieplutko, miłego weekendu
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Ach, z jaką przyjemnością ogląda się o tej porze roku takie słodkie różyczki!
Widzę, Asiu, że kochasz takie pastelowe kolory, a wszystkie różowiutkie kwiatuszki róż dają takie miłe, aksamitne odczucia.
Widzę, że wszystkie krzaczki zdrowe, czego nie mogę powiedzieć o swoich, które w większości schorowały się wczesnym latem. Później wprawdzie odrosły im zieloniutkie listeczki, ale tak porządnie zakwitły dopiero późnym latem.
Mam nadzieję, że w następnym sezonie będą ładne już na początku. Jednak wiesz, jak to jest z nadzieją.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej niedzieli.
Zdrówka.
Widzę, Asiu, że kochasz takie pastelowe kolory, a wszystkie różowiutkie kwiatuszki róż dają takie miłe, aksamitne odczucia.
Widzę, że wszystkie krzaczki zdrowe, czego nie mogę powiedzieć o swoich, które w większości schorowały się wczesnym latem. Później wprawdzie odrosły im zieloniutkie listeczki, ale tak porządnie zakwitły dopiero późnym latem.
Mam nadzieję, że w następnym sezonie będą ładne już na początku. Jednak wiesz, jak to jest z nadzieją.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej niedzieli.
Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16029
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Mnie w oko wpadła Bukavu. Ostatnio podobają mi się właśnie odmiany o niewielkich kwiatkach pustych w środku. Twoja pięknie wygląda wraz z kocimiętką.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Dziękuję Wandziu Bukavu pod koniec lata urosła dosyć wysoko. Nie mam zdjęcia, ale miała z 1,30 mWanda7 pisze:Mnie w oko wpadła Bukavu. Ostatnio podobają mi się właśnie odmiany o niewielkich kwiatkach pustych w środku. Twoja pięknie wygląda wraz z kocimiętką.
Jest urocza, delikatna i pięknie wygląda w słońcu. Zdrowa przede wszystkim. Koniecznie musisz ją mieć w nowym ogródku Pozdrawiam noworocznie !
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Kochani, Wszystkich Forumowiczów pozdrawiam noworocznie
Życzę Szczęśliwego Nowego Roku ! Oby był lepszy, fajniejszy, żebyśmy cieszyli dobrym zdrowiem!
Przypomnienie w styczniu https://www.youtube.com/watch?v=z_qrENbKIIM
Życzę Szczęśliwego Nowego Roku ! Oby był lepszy, fajniejszy, żebyśmy cieszyli dobrym zdrowiem!
Przypomnienie w styczniu https://www.youtube.com/watch?v=z_qrENbKIIM
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Jakie Ty masz śliczne liliowce, Asiu!
Niech w nowym sezonie jeszcze piękniej kwitną wszystkie Twoje kwiatuszki, a Tobie i Rodzince niech zdrówko w nowym roku dopisuje nieustająco.
Wszystkiego, co najpiękniejsze i najlepsze w 2022 roku, Asiu.
Niech w nowym sezonie jeszcze piękniej kwitną wszystkie Twoje kwiatuszki, a Tobie i Rodzince niech zdrówko w nowym roku dopisuje nieustająco.
Wszystkiego, co najpiękniejsze i najlepsze w 2022 roku, Asiu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Lucynko, dziękuję
liliowce wyjątkowo w zeszłym sezonie ładnie rosły, to wdzięczne roślinki
Pozdrawiam cieplutko
liliowce wyjątkowo w zeszłym sezonie ładnie rosły, to wdzięczne roślinki
Pozdrawiam cieplutko
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Asiu, do niedawna liliowce omijałam szerokim łukiem, nie zdając sobie sprawy z tego, ile piękna mogą wnieść do ogródka. Teraz już mam ich niezły zbiorek i bardzo się cieszę, że są, bo śliczne.
Twoje są naprawdę piękne
Dobrego, zdrowego tygodnia, Asiu.
Twoje są naprawdę piękne
Dobrego, zdrowego tygodnia, Asiu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Asiu
Liliowce bardzo lubię, masz piękne odmiany w zeszłym sezonie obficie kwitły i było co podziwiać. Róza Bukavu jest bardzo urodziwa Ja posiadam Ballerinę, która jest podobna i Dortmunda ona zaś jest czerwona i błyszczy z daleka, fajne są te róże pustaczki
Piękne ujęcie Kaliny Irysy Pozdrawiam noworocznie
Liliowce bardzo lubię, masz piękne odmiany w zeszłym sezonie obficie kwitły i było co podziwiać. Róza Bukavu jest bardzo urodziwa Ja posiadam Ballerinę, która jest podobna i Dortmunda ona zaś jest czerwona i błyszczy z daleka, fajne są te róże pustaczki
Piękne ujęcie Kaliny Irysy Pozdrawiam noworocznie
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2253
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Witaj Krysiu dziękuję Tak, liliowce potrafią oczarować, jedyny minus to liście, duuuużo zielonego produkują Fajnie to wygląda, ale na niektórych rabatach jest tego ogrom. Jak te czupryny piętrzą się na rabacie
Krysiu, zainteresowałaś mnie tą Dortmundą to pnaca róża ? muszę zobaczyć jak u Ciebie rośnie
Bardzo jest ładna, mimo, że nie ma pączka. Coś mnie kręci do zakupu kolejnych panienek, ale jeszcze nie wiem, nie jestem mocno zdecydowana na TAK. miałam plany na jesieni z przesadzaniem roślin, głównie liliowców i róż, trochę krzewów. Niestety nie zdążyłam przed zimą. Teraz trochę mój zapał osłabł... Ale zobaczymy ! Buziakuję Cię noworocznie, dobrego zdrówka życzę
To też róża półpełna, otwarta, nie wiem jak to nazwać, niestety nazwy nie znam. Pięknie pachnie, można się rozmarzyć
lilie też kocham, ta piękność bezzapachowa niestety
i kolejny liliowiec o zapachu miodu z leciuteńką nutką owocową. Wspaniały !
Miłego weekendy Wam życzę
Krysiu, zainteresowałaś mnie tą Dortmundą to pnaca róża ? muszę zobaczyć jak u Ciebie rośnie
Bardzo jest ładna, mimo, że nie ma pączka. Coś mnie kręci do zakupu kolejnych panienek, ale jeszcze nie wiem, nie jestem mocno zdecydowana na TAK. miałam plany na jesieni z przesadzaniem roślin, głównie liliowców i róż, trochę krzewów. Niestety nie zdążyłam przed zimą. Teraz trochę mój zapał osłabł... Ale zobaczymy ! Buziakuję Cię noworocznie, dobrego zdrówka życzę
To też róża półpełna, otwarta, nie wiem jak to nazwać, niestety nazwy nie znam. Pięknie pachnie, można się rozmarzyć
lilie też kocham, ta piękność bezzapachowa niestety
i kolejny liliowiec o zapachu miodu z leciuteńką nutką owocową. Wspaniały !
Miłego weekendy Wam życzę
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek-moje początki cz.3
Asiu, ta półpełna różyczka cudnej urody, a skoro jeszcze tak pięknie pachnie, to zasługuje nie tylko na podziwianie, ale i na uznanie!
W Twoim ogródeczku sporo różnych piękności. Widzę różowiutkie jeżówki i petunie(?), a także to co uwielbiam - cudowną bordowo kwitnącą lilię.
Też taką posiadam i również żałuję, że ona nie z pachnących.
Pachnące są lilie orientalne, trąbkowe i drzewiaste. Azjatyckie są śliczne i łatwiejsze w uprawie, jednak bezwonne.
Niedziela u mnie szara, pochmurna i wietrzna. Smutno za oknami, nudy na pudy w domu, choć już cieszą pierwsze wschodzące żeniszki.
Miłego popołudnia, Asiu i dobrego tygodnia.
W Twoim ogródeczku sporo różnych piękności. Widzę różowiutkie jeżówki i petunie(?), a także to co uwielbiam - cudowną bordowo kwitnącą lilię.
Też taką posiadam i również żałuję, że ona nie z pachnących.
Pachnące są lilie orientalne, trąbkowe i drzewiaste. Azjatyckie są śliczne i łatwiejsze w uprawie, jednak bezwonne.
Niedziela u mnie szara, pochmurna i wietrzna. Smutno za oknami, nudy na pudy w domu, choć już cieszą pierwsze wschodzące żeniszki.
Miłego popołudnia, Asiu i dobrego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.