Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej cz.III - od 2021 r.

[dedert]

Pracuje na etacie a to jest moje hobby na którym sobie dorabiam. Mam też interpretacje z US odnośnie mojej działalności że jest to działalność hobbystyczna w dodatku zaliczyli na coś w rodzaju rolniczej i niezależnie od zarobków nie musze się z tego rozliczać. Z tym ze sprzedaz roslin które ewentualnie gdzies nabędę w sklepie moze odbyć się po ok 3 miesiącach czyli sprzedaje nadwyżki tego co urośnie później. W zasadzie to ciężko by było i tak udowodnić czy to co sprzedaje pochodzi z nadwyżki czy z tego co niedawno mogłem kupić gdzies w sklepie, bo przewijają się u mnie praktycznie cały czas te same odmiany roślin

[Zibi_41]

Trochę zaczynasz tragizować, po miesiącu u Ciebie każda roślina jest twoim towarem więc nie martw się US a zajmij tylko WIORINem.

[dedert]

No zgadza się tylko że sprowadzając rośliny z dalekich krajów chciało by się już część odsprzedać żeby zwrócił się częściowo zakup a tak muszę czekać miesiąc.

[Zibi_41]

Ale sam piszesz, że nikt nie rozpozna, która roślina przyjechała a która urosła u Ciebie, źle wyjdziesz na próbie bycia bardziej papieskim od papierza.

[dedert]

owszem dlatego że nie wiem jak wygląda ewidencja tego co mam a co sprzedałem. Kiedyś myślałem że co miesiąc ktoś przyjeżdża z listą i to sprawdza: gdzie się podziała ta i ta roślinka, proszę mi ją pokazać.. (w sumie to mogła zgnić :P) ale teraz już widzę że tak nie będzie.

[Zibi_41]

Nie masz obowiązku prowadzić takiej ewidencji, jak w ogrodnictwie obracamy tysiącami roślin to nigdy byśmy się z tego nie wygrzebali. Taką ewidencję prowadził byś mając działalność gospodarczą rozliczaną na zasadach ogólnych. Dla Ciebie ważne jest tylko żebyś wiedział co komu i kiedy wysyłasz, a tego też strikte nie kontrolują. Gdyby wystąpiły na jakimś obszarze agrofagi i podejrzewano by że od Ciebie, mogą spytać komu i co wysyłałeś w ten rejon. Tylko po to jest ta ewidencja.

[forestit]

Skoro nie jest to Twóje źródło utrzymania oraz nie wystawiasz rachunków to naprawdę olej temat paszportów

[dedert]

Ale jeśli wysyłam paczkami to muszę mieć paszporty. Co innego przy odbiorze osobistym, tu nie trzeba paszportów

[forestit]

Ale paszport wystawiasz w raz z dowodem zakupu. Nie masz działalności więc nie wystawiasz dowodu zakupu- nie jesteś sprzedawcą profesjonalnym. Nie szukałbym na siłę problemów. Wiorin to same problemy z instytucja która nie jest nikomu potrzebna.

[RudySzczur]

Instytucja która ma możliwości nakładania kar i to dosyć sporych. Pani za brak paszportów przy wysyłce online sadzonek truskawek dostała dwa razy po ok 5k a wartość sprzedaży to jakieś grosze. Niezadowolony klient ją zgłosił. Co do pytania to tak jak napisał Forestit a dodam tylko że bazę danych trzymasz dla siebie na potrzeby kontroli, u mnie jak okazuję paszporty to nie daję danych klientów a jedynie moją numerację, na kontroli się pytali dlaczego nie daję pełnych danych to im powiedziałem że jest rodo i nie będę nikomu udostępniał danych klientów szczególnie że nie wiadomo gdzie one mogą iść a to są wrażliwe dane handlowe. Nigdy więcej nie pytali o to ale oni sami też się uczą wszystkiego przez co panują różne zasady w różnych oddziałach, znam takie gdzie ogrodnicy mają naprawdę problem bo nadgorliwe panie które mają chyba syndrom niedowartościowania stosują zachowania typu nauczyciel-uczeń nie mając za bardzo poparcia w przepisach.

[Zibi_41]

Ale paszport wystawiasz w raz z dowodem zakupu. Nie masz działalności więc nie wystawiasz dowodu zakupu- nie jesteś sprzedawcą profesjonalnym. Nie szukałbym na siłę problemów. Wiorin to same problemy z instytucja która nie jest nikomu potrzebna.

Nie masz racji, by uzyskać upoważnienie do wystawiania paszportów, musisz wpisać się do ewidencji dostawców profesjonalnych, niezależnie czy sprzedajesz 5 czy 50K roślin rocznie, ale nie jest to równoznaczne z prowadzeniem jakiejkolwiek działalności, to zwykła inwigilacja i statystyka.

[forestit]

Ale paszport wystawiasz w raz z dowodem zakupu. Nie masz działalności więc nie wystawiasz dowodu zakupu- nie jesteś sprzedawcą profesjonalnym. Nie szukałbym na siłę problemów. Wiorin to same problemy z instytucja która nie jest nikomu potrzebna.

Nie masz racji, by uzyskać upoważnienie do wystawiania paszportów, musisz wpisać się do ewidencji dostawców profesjonalnych, niezależnie czy sprzedajesz 5 czy 50K roślin rocznie, ale nie jest to równoznaczne z prowadzeniem jakiejkolwiek działalności, to zwykła inwigilacja i statystyka.

https://www.gov.pl/web/gov/uzyskaj-wpis ... sjonalnych

Podmiot prowadzący działalność. Sprzedaż okazjonalna nie jest działalnością.

[Zibi_41]

Forestit, nie rób nikomu wody z mózgu "działalność" to nie to samo co działalność gospodarcza czy rolnicza, to ogólne pojęcie określające podjęcie jakiegoś działania. Znam temat bo mam działalność gospodarczą i niepodlegającą do jej zakresu szkółkę roślin ozdobnych, w przypadku której jestem podmiotem profesjonalnym z nadanym numerem, a nie należę do działów specjalnych produkcji rolnej.