Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16592
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Słoneczko rano wstało i zagościło na niebie do wieczora, choć była chwila z deszczem, na szczęście tylko chwila.
Błoto z działki zniknęło, mogłam więc spacerować suchą nogą. Dokładnie przyjrzałam się roślinkom i nie jestem zadowolona. Jesień, niestety, już się rozgościła na całego. Nawet zimowity wychynęły noski. Astry zmasakrowane przez wiatr musiałam podwiązać, część z nich wyrzucić, bo zrobiły się bardzo brzydkie, zresztą podwiązać musiałam też kilka innych kwiatków.
Niecierpki przekwitły i przed domkiem zrobiło się pustawo. Ogórki stoją w miejscu, pomidorki kończą i tylko fasolka jeszcze ładnie owocuje. Pietruszkę mam tylko naciową, zielenieje. Buraczki ładnie rosną, podobnie selery, cukinia jedna z trzech jeszcze buduje dwa owoce, cebula już zebrana, koperek przygotowany do spożywania zimą, marchewki nie sieję, bo nigdy jeszcze nam nie urosła jak trzeba.
Ogólny widok nie cieszy. Pojedyncze kwiatki trochę pocieszają.


Maryniu - w tym roku siałam rudbekię 'Cherry Brandy', powschodziła bardzo ładnie, ale zakwitła zwykłą żółtą, a nasiona pochodziły ze sprawdzonego źródła. Natomiast wszystkie pozostałe też same się zasiały i rosną tam, gdzie sobie wybrały miejsce, nawet w truskawkach i na ścieżce.
U nas słoneczna pogoda ma być w piątek, sobotę i niedzielę, potem pogorszenie, a miało już być babie lato.... ;:223
Ciężko żyć.
Twoje roślinki lepiej sobie radzą z deszczową aurą, ;:333 moim zaszkodziła.
Znowu deszcz? Oby to już były ostanie jego krople, niech i Tobie słoneczko zaświeci. ;:3
Dobrej nocki. ;:196

Obrazek

Obrazek


Marysiu - zdjęcia rozchodników i rudbekii pochodzą z czasu, gdy jeszcze deszcze im aż tak nie zaszkodziły. Aktualny ich wygląd nie jest już tak przyjemny.
Podobno mam mieć trzy dni słoneczne. Mało, ale dobre i to. ;:108
Zdrówko przytulam z wdzięcznością, ;:167 radością podzielę się z innymi, dziękuję i odwzajemniam. ;:196

Obrazek

Obrazekhosting zdjec


Halinko - 'Novalis' to naprawdę ładna różyczka, przede wszystkim jednak odporna na choroby, niestety, na deszczu kwiatki tracą urodę. :(
Rozchodnikom to nawet deszcz dużej krzywdy nie zrobił, jednak dwa jeszcze nie zakwitły, widocznie za mało słoneczka.
A hibiskusom deszcz jednak zaszkodził, mocno przerzedził kwiatki, a pełnokwiatowym nawet pąki gniją. Jednak one lepiej czują się na słoneczku.
Pięknie dziękuję za miłe słowa, ;:180 życzenia przyjmuję z wdzięcznością i z całego serca odwzajemniam. ;:167

Obrazekhtml wstawianie obrazka

Obrazek


Danusiu - ten kwiatek, którego nazwę zapomniałaś, to odętka variegata.
Ty już kopiesz, a ja tylko przywracam roślinki do pionu i usuwam te bardziej zniszczone przez deszcz. Ciągle mam nadzieję na babie lato. Marzycielka ze mnie ;:306
Twój hibiskus zacznie zdobić działkę, ;:303 mój wkrótce przekwitnie. Niewiele pąków mu już zostało, a kwiaty rozwinięte przed deszczem oklapły bardzo nieładnie. Będę podziwiała Twojego. :D
Kotki to wdzięczne modele, tylko moja modelka gdzieś wybyła i ani jednej fotki nie zdążyłam jej cyknąć.
Ma być ciepło w najbliższych trzech dniach, więc raczej nie zmarznę, nie mniej dziękuję bardzo. ;:167

Obrazek

Obrazek


Aniu - mój hibiskus pośpieszył się w tym roku, nigdy jeszcze tak wcześnie nie zakwitł, a bałam się, że w ogóle nie pokaże kwiatów, bo wiosną został przesadzony i podzielony. ;:108
Bardzo Ci dziękuję za dobre słowa pod adresem moich kwiatków, ;:180 choć wcale na takie pochwały nie zasługują.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Obrazek

Obrazek

Alu - rudbekię lubię i ja, tym bardziej, że same się sieją i zawsze są.
U mnie dzisiaj już dało się kosić i M skwapliwie to wykorzystał. ;:63
Pozdrawiam wzajemnie i również życzę Ci słonecznych cieplutkich dni. ;:196

Obrazek

Obrazek


Dobrej nocki i niech Wam wszystkim od jutra tylko słoneczko świeci.

Obrazekdarmowy portal

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, ślicznie przebarwiły się hortensje bukietowe ;:215 to jakieś niewielkie odmiany?
Rozchodniki też masz bardzo ładne, takie żywe kolorki, zwlaszcza te o bordowych liściach. Piszesz o rudbekii Cherry Brandy - też ją posiałam i póki co ani jedna nie zakwitła tak jak trzeba ;:223, jest jeszcze kilka takich, które nie kwitną więc może trafi się jeszcze jakaś prawdziwa wiśnóweczka.
Widzę jakąś ciekawie zapowiadającą się chryzantemkę :D
Słońca i ciepełka Lucynko ;:196 :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko narzekasz, że deszcz sponiewierał roślinki, a serwujesz nam takie śliczne kwiatki ;:215
Bardzo ładne te niebieskie na pierwszych zdjęciach, oczywiście nie wiem co za jedne ;:223 Zaskoczył mnie heliotrop, wygląda na to, że dopiero rozpoczyna kwitnienie ;:333 Hortensje piękne, bardzo oryginalny ten pomarańczowy kwiatek, a różyczka marzenie ;:333
Pozdrawiam serdecznie i słonecznego weekendu ;:167 ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16592
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Piękny dziś miałam dzionek. Słoneczko grzało i gdyby nie wiatr, byłoby bardzo ciepło.
Jednak nie tylko dzięki słonku było miło. Najpierw posiedziałam z jedną z sąsiadek, która wymagała wsparcia przed czekającą ją operacją kolana, a po południu gościłam Gosię - Margo2, z którą niemal przez cale lato umawiałyśmy się na spotkanie i zawsze coś nam stawało na przeszkodzie: to jednej, to drugiej.
Naturalnie nic na działce nie zrobiłam, bo zupełnie nie wiem, od czego zacząć. A gdy popatrzę na jej obraz, to wszystkiego mi się odechciewa. Trudno będzie się zmobilizować, a podobno zima ma się zacząć bardzo wcześnie i naprawdę jest co robić.
Przede wszystkim czeka mnie dużo przesadzania, a rośliny, którym mam zamiar zmienić miejsce, jeszcze kwitną i żal je ruszać.
A może tylko tak sobie własne lenistwo tłumaczę? ;:7


Halszko - tak, moje bukietówki to niższe odmiany hortensji. ;:108 Wysokich nie miałabym gdzie wsadzić.
Rozchodniki leżały plackiem po ostatnich ulewach, ;:222 zmuszona byłam je podwiązać, by się nie połamały, a i pogody niezbyt im sprzyjają, ;:185 one wolą suszę, dlatego nie widzę przyrostów. Jakie były przed rokiem, takie są dzisiaj. ;:223
Coś z tą rudbekią jest nie tak albo zwyczajnie oszukują producenci. ;:7
Nareszcie ... A może jednak trochę za wcześnie(?) budzą się chryzantemy. ;:131 Ciężko im to idzie, ale widać, że mają chęć kwitnąć. ;:303
Pięknie dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam w całości. ;:196


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Halinko - te niebieskie na pierwszych zdjęciach to powojnik 'Cassandra' i driakiew roczna, a heliotrop zabiera się do kwitnienia już po raz trzeci. ;:303 Przekwitnięte kwiatostany ścinam, dzięki czemu roślina wytwarza nowe pąki i rozwija nowe kwiatki. ;:108
Pomarańczowy kwiatek to ciemnożółty kwiat pełnika chińskiego, który właśnie powtarza kwitnienie. ;:215
Ślicznie dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatuszków, ;:180 pozdrawiam wzajemnie i również życzę słonecznego weekendu. ;:3 ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wszystkim Przyjaciołom i Gościom życzę słonecznego cieplutkiego weekendu. ;:167 ;:3 ;:4 ;:4

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko witam :)
Mimo paskudnego okresu jaki mają za sobą rośliny ogród całkiem przyzwoicie wygląda ;:138
Widać na nich ślady długotrwałych opadów ale są i to najważniejsze. Wielu moich znajomych ma działki pod wodą i nawet wejść trudno ale z drugiej strony choć woda zejdzie to i tak błoto na długi czas zostanie. Przerabiałam to jesienią 2018 i wiem co znaczy bezradność na moc natury.
Zbierasz się już do jesiennego przesadzania ?
Ja też powoli myślę... mam w planie dzielenie kilku host, które rosną w donicach i ... nie wiem czy można dzielić je jesienią ale chyba już to robiłam z karłowymi odmianami wiec pewnie się odważę .
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, chryzantemy zakwitają w zależności od odmiany od lipca do początku listopada, przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Fajnie, że pogoda się poprawiła, u mnie też jest słonecznie choć nie gorąco.
Pięknie i kolorowo jest na Twojej działeczce tylko Misia coś się smuci ;:7
Miłego weekendowego wypoczynku ;:167 ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16592
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Zarówno sobota i niedziela wyzłocone słonecznymi promieniami i cieplutkim powietrzem.
Wczoraj pogoda sprzyjała pracy na działce, w związku z czym zajęłam się pierwszym przesadzaniem bylinek. Powolutku w mojej głowie rodzi się pomysł zmian, który stopniowo zaczynam realizować.
Dzisiaj zadowoliłam się spacerem na wiślaną skarpę, gdzie już dawno nie byłam, działkę sobie odpuściłam, zresztą w niedzielę i tak odpoczywam od jakiejkolwiek roboty. W końcu jestem emerytką, więc mam dość czasu i grzechem byłoby świąteczny dzień wykorzystywać na coś, co mogę robić przez sześć dni w tygodniu.


Krysiu - z grubsza doprowadziłam działkę do w miarę zadowalającego wyglądu, choć i tak nie jestem w pełni usatysfakcjonowana. ;:131 Cóż, taki rok i nie ma na to rady.
Już przesadzam stopniowo, ;:108 nie czekam w obawie przed kolejnym zawirowaniem pogody.
Hosty jak chwasty, można je spokojnie dzielić, przesadzać, kiedy się chce. ;:303 Ja już nawet w środku lata przesadzałam i nic im nie zaszkodziło.
Pozdrawiam wzajemnie, za dobre życzenie serdecznie dziękuję ;:180 i dobrego tygodnia życząc, buziaki ślę. ;:196 ;:196

Obrazekimage upload

Obrazek

Obrazek


Halszko - ja mam późniejsze odmiany chryzantem. W ubiegłym roku zaczęły kwitnąć dopiero w październiku, ale też zbyt późno je przycinałam. ;:108
Dzisiaj już słoneczko porządnie dogrzewało, ;:3 ;:3 ale to w mieście, gdzie gęsta zabudowa. Na działce nie byłam, ale M raportuje, że było bardzo ciepło. ;:333
Trochę kolorów jeszcze na działce króluje, dziękuję. ;:180 A Misia obraziła się na mnie, bo zabrałam jej złowioną myszkę. ;:7
Dziękuję za dobre życzenie weekendowe, które sprawdziło się w całości, pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego tygodnia. ;:167 ;:3 ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Miłego wieczoru. ;:4

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niech Wam słoneczko towarzyszy w ciągu całego tygodnia. ;:3 ;:3

Obrazekupload photo

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11532
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko ale miałam ucztę dla oczu, tyle pięknych obrazów z działki. ;:215
Pomidory wydały wielkie owoce, bo były zadbane. ;:108
Gomfrena co roku pięknie kwitnie.
Świecznica sercolistna się postarała, a ta o ciemnych liściach chyba jednak potrzebuje więcej słońca. ;:218 Moja też ma jeden nędzny kwiatek, rośnie w cieniu.
Dobrze, że jagody, warzywa i zioła mogłaś zamknąć w spiżarni na zimowe smakowanie.
Rudbekię Cherry Brandy miałyśmy pewnie z jednego miejsca, moja też żółta i już jej nie posieję, choćby za darmo dawali. :roll:
Współczuję wcześniejszych, mokrych dni na działce. ;:168 Kilka słonecznych i dni znowu możesz cieszyć się swoim zakątkiem.
Zazdroszczę spotkań z Gosią, to taka doświadczona, miła ogrodniczka.
Dużo zdrowia, spokoju i tygodnia ze słońcem na działce. ;:196
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko, wspaniałe, kolorowe obrazy z Twojej działki wprowadziły mnie w dobry nastrój :) Mam nadzieję, że te cudnie ukwiecone rabaty przyśnią mi się w nocy.
Ślicznie kwitną rozchodniki i wcale nie widać, że deszcze im zaszkodziły. A marcinki, zawilce, jeżówki dają tyle kolorów, że buzia sama się uśmiecha na takie widoki. W to wszystko pięknie wpasowały się hortensje ;:215 Masz mnóstwo kwiecia i muszę ze wstydem przyznać, że niektóre widzę po raz pierwszy. Np. te zółte kwiatuszki :roll:

https://i.postimg.cc/KYPX0nt9/IMG-20210903-170359-1.jpg

Dobrego i ciepłego tygodnia ;:196
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko dziękuję za nazwy ;:167
U Ciebie działka aż kipi kolorami pięknych kwiatów ;:333 Też mnie zaciekawił ten żółty kwiatek co Dorotkę :wink:
Jeżówki jeszcze cieszą, a ja u siebie większość wycięłam, bo od tego deszczu tylko gniły i wyglądały strasznie ;:223
Pozdrawiam ;:167 i udanego ;:3 tygodnia ;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit
Cudnie wygląda ta paleta barw na Twojej działeczce ;:63 ;:63
Każdy kwiat piękny ale razem tworzą wspaniałą harmonię kolorów. Widzę jeszcze floksy z oczkiem, dalie i rudbekie, astry, jeżówki i róże a nawet powojnik. Nie wspomnę o cudnych hibiskusach.
Ja swoich chryzantem przeważnie nie przycinam właśnie z obawy, że nie zdążą zakwitnąć.
Milego wieczoru Lucynko i spokojnej nocy, a jutro słoneczka przez cały dzień ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16592
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Czyżby lato postanowiło jeszcze o sobie przypomnieć?
Dzisiaj pogoda rzeczywiście prawdziwie letnia i mimo że temperatura lekko ponad 20 stopni, to słońce tak dogrzewało, że przy niewielkim wysiłku pot po plecach spływał.
Przycięłam dzisiaj przekwitnięte floksy, wykopałam i wyrzuciłam rośliny, którymi już dawno planowałam zasilić kompost i jedną chryzantemę, którą wcześniej zdążyłam odmłodzić. Stareńkie były i ani trochę nie zdobiły, wręcz przeciwnie. W ten sposób zyskałam sporo miejsca dla innych roślinek, choćby dla tulipanów.
No i nareszcie zlikwidowałam poletko ogórkowe. Zebrałam jeszcze trochę ogóreczków, malutko, może będzie mizerii na dwa - trzy obiady. Zebrałam malinki, pomidorki i fasolkę, która dopiero zaczęła owocować. To jest fasolka tyczna. Wcześniejsza już skonsumowana, później sadzona dopiero dorasta do konsumpcji.
Gdy tylko schłodziło się, spakowaliśmy manatki oraz Miśkę i wróciliśmy do domu.


Soniu - jesteś niezwykle łaskawa dla mojej działki, która wcale nie prezentuje ładnych obrazków w tym roku. Tym bardziej dziękuję Ci z całego serca. ;:167
Właśnie przesadziłam tę świecznicę, dając jej inne, może lepsze warunki. Okaże się za rok.
Też się zbuntowałam na 'Cherry Brandy' i nie będę z nią eksperymentowała, będą kwitły takie rudbekie, jakie same się wysieją. ;:108
Gosia to fantastyczna Dziewczynka ;:215 , tylko bardzo zapracowana. A ogród ma elegancko urządzony. ;:303
Życzenia przytulam z wdzięcznością ;:168 i odwzajemniam w całości. ;:196


Obrazek

Obrazek


Dorotko350 - bardzo bym chciała, by rabaty rzeczywiście były tak ukwiecone, jak napisałaś. Niestety, ten rok nie był dla nich łaskawy, toteż cieszyć musi to, co zechciało przetrwać anomalia pogodowe. Dziękuję za dobre słowa pod ich adresem. ;:167
Rozchodniki nie lubią mokrej ziemi, a deszcze położyły łodyżki na płask, musiałam użyć sznureczka, by ratować je przed złamaniem.
Te żółte kwiatuszki to nic specjalnego, to ożota zwyczajna z rodziny astrowatych, a sadzonkę dostałam minionej jesieni od jednej z sąsiadek. Sadzonka była niewielka, a roślina już ma mnóstwo przyrostów. Będę musiała znaleźć dla niej inne miejsce, bo za rok będzie jej za ciasno.
Bardzo dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam. ;:3 ;:196

Obrazek

Obrazek


Halinko - już napisałam, ale powtórzę. Ten żółty kwiatek to ożota zwyczajna z rodziny astrowatych.
Jeżówki już nie cieszą. Dzisiaj przycięłam wszystkie, w ciągu jednego dnia tak zbrzydły, że nie mogłam na nie patrzeć. ;:306
Pozdrawiam wzajemnie i życzę radosnego ogrodowania. ;:167 ;:196

Obrazek

Obrazek


Halszko - jesteś ogromnie miła dla mojej działeczki, która wcale w tym roku na tak dobrą ocenę nie zasługuje. ;:185 Nie mniej, serdecznie za tę pochwałę dziękuję. ;:167
Mam jednego powojnika, który zawsze późno zaczyna kwitnąć. Drugi taki sam kwitnie znacznie wcześniej. Jeden rośnie w pełnym słońcu, drugi niemal w całkowicie zacienionym miejscu i temu się nie śpieszy. :lol:
Hibiskusy rzeczywiście szaleją w tym roku, widocznie one potrzebują dużo wody....
Chryzantemy zawsze przycinam, tylko czasami mi się zapomni ;:7 i robię to nieco zbyt późno.
Pięknie dziękuję za dobre życzenia i serdecznie pozdrawiam. ;:167 ;:196

Obrazek


Obrazek


Za chwile zaczyna się siatkówka męska - mistrzostwa Europy,a ja kocham siatkówkę, więc do Was zajrzę jutro.

Dobrej, spokojnej nocy. ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11295
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Marudzisz i utyskujesz na oblicze swojej działki w tym sezonie a obrazki działkowe przeczą ;:131 Nie zawsze sezon nam dopisuje tak jakbyśmy chciały ale alleluja i do przodu... ;:108
Ja jakoś tak mam, że widzę zawsze plusy dodatnie i nie przejmuję się małostkami.... Całokształt jest ok i to jest ważne! ;:333

Miłego dnia ,roboczego zapewne Lucynko! ;:196 ;:167

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”