Przydomowy ogród emerytki

[jarha]

Halinko, szkoda takiej ładnej sadzonki róży ale może odrośnie od korzenia, a i ta gałązka być może wypuści korzonki. Ja niestety nie mam takich umiejętności i chyba nigdy nie udało mi się niczego ukorzenić z patyczka Tyle razy juz próbowałam ukorzeniać róże i hortensje bukietowe i zero sukcesów
Halinko, dziękuję za propozycje, ale nic na razie mi nie dawaj, mukdenię będę podziwiać u Ciebie, bo muszę się uporać z licznymi roślinami tymczasowo wsadzonymi do doniczek Wrzośce bardzo ladne sobie kupiłaś, będą w doniczkach czy wsadzisz je do ziemi? Mają szansę zostać na dłużej, czy traktujesz je sezonowo?
Różyczki masz śliczne
Życzę słoneczka na caly tydzień, pozdrawiam cieplutko

[cyma2704]

Halinko sadzisz róże między piwoniami, a ja posadziłam piwonię na różance.
Hortensje masz zjawiskowo piękne, uwielbiam jak są białe.
Różane kwiaty z kroplami pięknie pokazałaś. Szkoda, że dużo wilgoci im nie służy.
Hibiskus bagienny przepiękny z tymi pofalowanymi płatkami.
Szkoda złamanej różyczki. Też przez te oślizłe potwory zniszczyłam część rosnącej ładnie rzodkiewki.
Słonecznego tygodnia.

[Shalina]

jarha-Halinko też mam taką nadzieję, że jest już ukorzeniona, bo to był patyczek wsadzony przypadkowo w zeszłym sezonie.
Do ukorzeniania i dzielenia roślin mam dwie lewe ręce, ale czasami coś mi się uda Z tego co zaobserwowałam, to hortensje bukietowe nie wszystkie da się ukorzenić. Mam kilka odmian i po przycięci zawsze obok wkładam do ziemi kilka patyczków, ale tylko raz udało się ze cztery ukorzenić, które oddałam koleżance. Jedna gdzieś została w doniczce, ostatnio wsadziłam ją do ziemi, ciekawe co z tego wyrośnie? Mukdenia u mnie jest w wielkości żurawki tylko potrzebuje trochę słońca aby się ładnie wybarwić. Dlatego jedną muszę przesadzić, bo rośnie za hortensją w hostach w całkowitym cieniu I co nie upchniesz?
Wrzośce kupowałam już też kilkakrotnie i nie chcą u mnie się zadomowić. Postoją trochę na balkonie i później gdzieś je wsadzę, a nuż się tym razem uda i zostaną na dłużej Sąsiadka ma wiosenne na skalniaczku już kilka lat i pięknie się rozrastają
Dziękuję w imieniu różyczek chyba wszystkie się przyjęły, bo coś tam wypuszczają albo rozkwitają Tylko jedna Oueen of Sweden nie daje żadnych oznak czy się zadomowiła?
Pozdrawiam i życzę

cyma2704- Soniu dziękuję za pochwały Nie mam już gdzie sadzić i tak sobie wymyśliłam, żę róże mają korzeń pienny to nie powinny przeszkadzać piwoniom, ale czy to dobrze,to nie wiem? Okaże się w następnych sezonach
Mnie również bardziej podobają się hortensje jak są białe, te przebarwiające wydają mi się takie brudne. Teraz już prawie wszystkie takie są, tylko jeszcze ze cztery trzymają biały kolor. Jedna w tym sezonie faktycznie ładnie się wybarwiła i teraz ma różowy soczysty kolor, ale sama już nie wiem czy to jest Vanillie Frise? Moje prawie wszystkie rosną w pełnym słońcu i dlatego tracą szybko biały kolor
Hibiskusy nie trafiły z pogodą, wcześniej ciągle lało, teraz chłodne noce nie bardzo im służą. Wczoraj rano było -1, dachy i trawniki były białe Mam jeszcze jeden bordowy rośnie zaraz za tym różowym, ale czy zdąży pokazać kwiaty, to wielki
Pozdrawiam cieplutko i życzę

[Alicja125]

Witaj Halinko ten bagienny hibiskus cudowny w dodatku te róże i hortensje cieszą oczy takie roślinki. Niech rosną i kwitną jak najdłużej. Pozdrawiam życzę miłego popołudnia i dużo słoneczka

[plocczanka]

Halinko, najpierw pochwalę hibiskusa bagiennego - jest naprawdę śliczny! Taki delikatny o niemal falbaniastej sukieneczce.
Złamanej różyczki żal , ale skoro korzonkom nic się nie stało, to jeszcze będą z niej ludzie.
W temacie ukorzeniania z patyczków to ja jestem neptek do n-tej potęgi. Raz jeden jedyny udała mi się ta sztuka z patyczkami ketmii syryjskiej, a i tutaj na kilkanaście patyczków korzonki wypuściły aż ...dwa.
Czy ja dobrze widzę Czy u Ciebie już przymrozek przeszedł?!
Słoneczko wróciło na niebo, to i motylki wróciły na kwiatki. U mnie też dzisiaj aż roiło się od nich, dodatkowo grały roje pszczółek miodnych. Cieszę się, że sąsiad rozpoczął hodowlę pszczółek. Zaczął od dwóch uli, a wczoraj przywiózł trzeci, ale ten jeszcze nie zasiedlony.
Niech końcówka słonecznego lata trwa jak najdłużej, byśmy mogli cieszyć się kolorowymi rabatami w ogrodach i na działeczkach.
Pozdrawiam cieplutko.

[jarha]

Halinko, podobno łatwiej się ukorzeniają gałązki półzdrewniałe latem, ale nie próbowałam więc nie mogę potwierdzić. Ja też jestem antytalent w ukorzenianiu patyczków, natomiast sadzonki zielne np. z pelargonii mi się udają
Tułacz bardzo ładnie wybarwiony, mój się zaczął ostatnio zbyt panoszyć, muszę go trochę ograniczyć. Mukdenia mnie kusi, a ostatnio nic nie robię tylko upycham, a jeszcze mi zostało z 20 doniczek tymczasowych do upchnięcia a trawnika coraz mniej
Dobrej, spokojnej nocy Halinko

[anabuko1]

Mi też z patyczków nie udaje się ukorzeniać rośliny
Twoje hibiskusy są śliczne. Tym razem zauroczył mnie ten białawy, taki podwójny, falbankowy.No śliczna odmiana
jeżówki, budleje to bardzo piękne i wdzięczne rośliny.
Twoje paprocie są bardzo ciekawe. Ja nie mam cienistych miejsc to już ich nie kupuję.
Będę podziwiać u ciebie

[Shalina]

Alicja125-Alu dziękuję i miło mi, że podobają Ci się moje podopieczne
Lato było gorące i jeżówki szybciej przekwitły jak zwykle, a i hortensje są u mnie przypalone
Dziękuję za życzenia i serca odwzajemniam

plocczanka-Lucynko dziękuję Szkoda tylko, że nie trafił z kwitnieniem na słoneczną pogodę Kwiaty wierzchołkowe już nie są takie okazałe. Różę, którą złamałam spróbuję przesadzić jak będzie padać, to zobaczę czy jest już w miarę dobrze ukorzeniona? Z tym ukorzenianiem to los na loterii
Widzisz bardzo dobrze, u mnie już był przymrozek -1 chyba z niedzieli na poniedziałek, później słońce mocno przygrzało i wrażliwsze hosty bardzo to odczuły
Pozdrawiam cieplutko

jarha-Halszko też to gdzieś czytałam. ale ja raczej do tego się nie porywam, czasami jednak chce się poeksperymentować W tym sezonie tułacza też troszkę dałam do 2 doniczek, aby tak się nie panoszył Część dałam sąsiadce, a reszta jeszcze została tam gdzie rosła . Będę musiała go jednak całkowicie wyrwać bo wrósł w rodka i pierisa
Jak zdecydujesz się na mukdenię, to rzeknij słówko, jeszcze nie przesadzona.
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia

anabuko-Aniu dziękuję Ukorzenianie patyczków, to dla mnie los na loterii, przy odrobinie szczęścia zawsze coś się uda Czy chodzi Ci o hibiskusa syryjskiego? Ten ostatnio zakupiony faktycznie ma ładne kwiatki, tylko to jego pierwsze kwitnienie i są jeszcze malutkie. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będą większe, a tymczasem jak przekwitnie czeka go przeprowadzka . Paproci i host też już nie dokupuję, bo nie mam już miejsca, a i cienia też dużo mniej gdyż część świerków wyciętych
Pozdrawiam cieplutko

Aniu mój wilczomlecz Rainbow

[leszczyna]

Halinko hortensje masz napakowane kwiatami i chyba podwiązane, że taki pion zachowują.
U mnie też kwiatów sporo ale mniej jak u Ciebie i już się pokładają... ale tak je zostawię.
Czytam o minusowej tem. w Twoim ogrodzir, troszkę wcześnie czy tak się sdarza w twoim regionie.
U mnie na razie ciepełko i też mam plany przesadzeniowe ale czekam na deszcz.

Pozdrawiam

[PEPSI]

Halinko, jak zawsze u Ciebie pięknie wszystko kwitnie. Novalis jak na różę ma dość zaskakujący kolor. Mam ją u siebie, ale do końca jeszcze nie przekonała mnie do siebie.

[jarha]

Ale masz okazałe hortensje Halinko, piękne Róża Novalis ma bardzo ładny kolorek.
Wszystkie kwiatki śliczne i świetne fotki
Miłego wieczoru

[dorotka350]

Halinko, wielkie za ukorzenienie różyczki. Szkoda, że ją złamałaś, ale miejmy nadzieję, że odrośnie. Jeśli tylko puściła ładne korzonki, to nie powinno być problemu.
Oj, przymrozek już był? Oby to tylko jednorazowy wyskok, bo szkoda tych wszystkich pięknie kwitnących roślinek. Miejmy nadzieję, że jeszcze nacieszymy się ciepłą i słoneczną pogodą.
Podziwiam wspaniale kwitnące hortensje. Krzaki imponujące

[anabuko1]

Tak o hibiskusa syryjskiego mi chodziło.
Dziękuję za zdjęcie wilczomlecza Rainbow.Trochę inna niż mój.
Hortensje masz cudne.
Novalis też piękna.Dostojne canny piękne, pyszniace sie. no pięknie