Ku słońcu i cieple
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ku słońcu i cieple
Hej Aniu Miło, że pamiętasz o moim maleństwie
Pozostałe moje zakupy musiałam dobrze przejrzeć. Senecio był w dziwnej gąbce i po rozdrobnieniu jej okazało się, że ma bardzo mało zdrowych białych korzonków Był bardzo przelany, więc dałam mu wyschnąć przez 1 dzień i wsadziłam do zupełnie nowego podłoża. A u aglaonemy zwija się jeden listek, więc też będę ją przesadzić. Roboty jest przy tych roślinkach
Nie zamieszczamy fotek nie swojego autorstwa(regulamin), usunęłam.
Iwona
Pozostałe moje zakupy musiałam dobrze przejrzeć. Senecio był w dziwnej gąbce i po rozdrobnieniu jej okazało się, że ma bardzo mało zdrowych białych korzonków Był bardzo przelany, więc dałam mu wyschnąć przez 1 dzień i wsadziłam do zupełnie nowego podłoża. A u aglaonemy zwija się jeden listek, więc też będę ją przesadzić. Roboty jest przy tych roślinkach
Nie zamieszczamy fotek nie swojego autorstwa(regulamin), usunęłam.
Iwona
Pozdrawiam Emilia
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Piękne są te kompozycje ze szkłem. Bardzo mi się podobają, tylko znowu trzeba to czyścić na okrągło a swoją drogą...przykre, że sprzedawcy w ten sposób podchodzą . Nie powinni sprzedawać nieukorzenionych do końca sadzonek.
Re: Ku słońcu i cieple
Hej,
miło popatrzeć na taką kolekcję calathee, maranthy i reszta z tej rodziny ostatnio bardziej przykuwają moją uwagę, muszę się powstrzymywać przed kupowaniem. Widać u Ciebie, że to nie maluszki, a miejsca na nie nie mam Stromanthe wygląda przepięknie, gdzieś na duszy mi grają te białe przebarwienia...
Też miałam sytuację, w której roślina zakupiona ze sklepu internetowego okazała się mieć korzonki w gąbce, to było coś jak kawałek gąbki do kompozycji kwiatowych. Może w ten sposób je ukorzeniają? Nie wiem, ale też się tego nawygrzebywałam i wcale nie byłam zadowolona ze stanu korzeni. Na pocieszenie powiem tylko, że roślina ma się teraz świetnie (to moje epipremnum 'marble queen'), więc i za Twoją trzymam kciuki. Da radę!
miło popatrzeć na taką kolekcję calathee, maranthy i reszta z tej rodziny ostatnio bardziej przykuwają moją uwagę, muszę się powstrzymywać przed kupowaniem. Widać u Ciebie, że to nie maluszki, a miejsca na nie nie mam Stromanthe wygląda przepięknie, gdzieś na duszy mi grają te białe przebarwienia...
Też miałam sytuację, w której roślina zakupiona ze sklepu internetowego okazała się mieć korzonki w gąbce, to było coś jak kawałek gąbki do kompozycji kwiatowych. Może w ten sposób je ukorzeniają? Nie wiem, ale też się tego nawygrzebywałam i wcale nie byłam zadowolona ze stanu korzeni. Na pocieszenie powiem tylko, że roślina ma się teraz świetnie (to moje epipremnum 'marble queen'), więc i za Twoją trzymam kciuki. Da radę!
"- W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz - odparł sprzedawca. - Zawsze w to wierzyłem. Nikt szybciej nie wpada w obłęd niż osoba całkowicie normalna."
Moje zielono-białe
Moje zielono-białe
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ku słońcu i cieple
Aniu, no właśnie tak mi się zdawało, że muszą być jakieś minusy tych kompozycji Na razie oplątwa siedzi sobie w tym plastikowym kubeczku i czeka aż coś wymyślę Na razie wilgotność ma dość wysoką, bo stale ponad 60 % więc myślę, że nie będę jej opryskiwać.
Sile hej Ja byłam marantowatymi oszołomiona na początku roku. Miałam ochotę zebrać je wszystkie Niestety trudność ich uprawiania przekroczyła moje najśmielsze podejrzenia Te co zostały, to tzw. pewniaki, a ja przerzucam się na aglaonemy - równie piękne a do tego kwitną Ale to też nie są maluszki niestety.
Co do tych korzonków i gąbki no to niestety zdarza się często. Ostatnio widziałam filmik jednego ze sklepów internetowych, gdzie właścicielka przesadzała starce przed wysłaniem do klientów. Mówiła, że to ważne i żeby obejrzeć swoje po zakupie. No i niestety ten sklep z którego kupiłam starca nie zmienił podłoża.
Ach epipremnum marble queen jest piękne
A tutaj efekty doświetlania Myślę, że to pomogło tej kawie, bo tyle listków na raz to jeszcze nigdy nie miała
Listek rośnie też cytrynie, która ma dopiero 3 miesiące:
A tutaj anturium, które również nie chce iść spać. Myślicie, że te nowe jeszcze zwinięte, to mogą być kwiaty? Czekam na nie już pół roku!
Sile hej Ja byłam marantowatymi oszołomiona na początku roku. Miałam ochotę zebrać je wszystkie Niestety trudność ich uprawiania przekroczyła moje najśmielsze podejrzenia Te co zostały, to tzw. pewniaki, a ja przerzucam się na aglaonemy - równie piękne a do tego kwitną Ale to też nie są maluszki niestety.
Co do tych korzonków i gąbki no to niestety zdarza się często. Ostatnio widziałam filmik jednego ze sklepów internetowych, gdzie właścicielka przesadzała starce przed wysłaniem do klientów. Mówiła, że to ważne i żeby obejrzeć swoje po zakupie. No i niestety ten sklep z którego kupiłam starca nie zmienił podłoża.
Ach epipremnum marble queen jest piękne
A tutaj efekty doświetlania Myślę, że to pomogło tej kawie, bo tyle listków na raz to jeszcze nigdy nie miała
Listek rośnie też cytrynie, która ma dopiero 3 miesiące:
A tutaj anturium, które również nie chce iść spać. Myślicie, że te nowe jeszcze zwinięte, to mogą być kwiaty? Czekam na nie już pół roku!
Pozdrawiam Emilia
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Co do oplątw to jeszcze bardziej podobają mi się z konarami, a właściwie na nich. Moim kolejnym zakupem na pewno będzie oplątwa taka na konarku.
Moja mama ma anturium, a właściwie kilka. Wielkie okazy, które kwitną cały czas. Musiała bym podejrzeć, bo one niestety nie chcą ze mną współpracować.
Piękne liście ma ta kawa...doświetlanie służy
Moja mama ma anturium, a właściwie kilka. Wielkie okazy, które kwitną cały czas. Musiała bym podejrzeć, bo one niestety nie chcą ze mną współpracować.
Piękne liście ma ta kawa...doświetlanie służy
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ku słońcu i cieple
Konary wyglądają interesująco, ale wtedy naprawdę dżunglę bym już miała
Moja teściowa wyrzuca anturium po przekwitnięciu Takie marnotrawstwo! Dowiedziałam się o tym już po fakcie, bo przecież nie dałabym jej ich wyrzucić. No ale moje anturium, chociaż wypuściły całe masy liści i jest zupełnie zdrowe, nie chce mi zakwitnąć. Dziwne to dziwne...Nawet nawozu do storczyków im dałam, bo ponoć to pomaga. No zobaczymy, ja jestem cierpliwa
Oj tak, kawa rośnie jak na drożdżach. Te zdjęcia, które zrobiłam niecałe dwa tygodnie temu dobitnie pokazują, że warto roślinki doświetlać.
Tutaj inna kawa. U niej też listki rosną, a nie było nic, gdy zakładałam oświetlenie.
Moja teściowa wyrzuca anturium po przekwitnięciu Takie marnotrawstwo! Dowiedziałam się o tym już po fakcie, bo przecież nie dałabym jej ich wyrzucić. No ale moje anturium, chociaż wypuściły całe masy liści i jest zupełnie zdrowe, nie chce mi zakwitnąć. Dziwne to dziwne...Nawet nawozu do storczyków im dałam, bo ponoć to pomaga. No zobaczymy, ja jestem cierpliwa
Oj tak, kawa rośnie jak na drożdżach. Te zdjęcia, które zrobiłam niecałe dwa tygodnie temu dobitnie pokazują, że warto roślinki doświetlać.
Tutaj inna kawa. U niej też listki rosną, a nie było nic, gdy zakładałam oświetlenie.
Pozdrawiam Emilia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Emilia widzę że doświetlanie kawie służy. Co do anturium to ja mojemu dosypałam do ziemi fusów z kawy. Kwitnie cały czas praktycznie. Stanowisko ma dość słoneczne bo stoi na kwietniku w odległości ok. 1 m od południowego okna, lubi też sporo wody. Może coś Ci pomogą moje wskazówki co do uprawy.
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Emilio jak tam Twój senecio? Mam nadzieję, że trzyma się dobrze
- calathea098
- 100p
- Posty: 106
- Od: 25 kwie 2020, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Ku słońcu i cieple
Kasiu, kawy moje oszalały dzięki doświetlaniu Kolejne egzemplarze mają dodatkowe gałązki. Natomiast zastanawiam się coraz bardziej nad podlaniem ich nawozem. W sierpniu dostały nawóz długodziałający w granulkach i chciałam dosypać nową porcję dopiero na wiosnę. Jednak widzę, że dolne liście wyraźnie się odbarwiają, jak gdyby brakowało im składników odżywczych. Sama nie wiem co tu zrobić
Anturium nic sobie z dodatkowego światła nie robi. Za Twoją radą podlewam go teraz trochę częściej, ale jakoś brak efektów. Owszem, nowe listki rosną, ale żadnego kwiatka nie ma Tak naprawdę nawet nie wiem jakiego koloru jest to anturium, bo nawet w sklepie nie miało kwiatów....
Aniu, no niestety starzec zakończył swój żywot. Dziś jeszcze pomyślałam, że włożę te kikuciki do wody, ale tak naprawdę nie ma z czego puścić korzonków
Pozostaje mi cieszyć się nowymi liśćmi maranty i aglaonemy, które przyszły razem z tym starcem i mają się dobrze
Anturium nic sobie z dodatkowego światła nie robi. Za Twoją radą podlewam go teraz trochę częściej, ale jakoś brak efektów. Owszem, nowe listki rosną, ale żadnego kwiatka nie ma Tak naprawdę nawet nie wiem jakiego koloru jest to anturium, bo nawet w sklepie nie miało kwiatów....
Aniu, no niestety starzec zakończył swój żywot. Dziś jeszcze pomyślałam, że włożę te kikuciki do wody, ale tak naprawdę nie ma z czego puścić korzonków
Pozostaje mi cieszyć się nowymi liśćmi maranty i aglaonemy, które przyszły razem z tym starcem i mają się dobrze
Pozdrawiam Emilia
-
- 200p
- Posty: 424
- Od: 26 cze 2020, o 19:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ku słońcu i cieple
Oj tak mi przykro całe szczęście masz jeszcze dużo innych, pięknych roślin. Odnośnie tego, co pisała Kasia o podlewaniu anturium. Przypomniało mi się, że anturium mojej mamy cały czas ma bardzo mokro, wręcz stoi w wodzie. I wiem, że niczym nie nawozi. Aż pytałam, czy nie boi się, że zgnije...tak samo robi ze storczykami. Ja raz przelałam i pozbyłam się diffenbachii
Re: Ku słońcu i cieple
Wcale nie tak mało tych roślin masz, jestem pod wrażeniem.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- Anetta
- 1000p
- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Ku słońcu i cieple
Hej. Chciałam pochwalić piękne roślinki, calatee, epipremnum i nowości. Super
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Ku słońcu i cieple
Łooo ale masz dżunglę w pokoju. Świetnie to wygląda i widzę że wątek rozpoczynasz z przytupem.
Masz piękne rośliny. Kawa strasznie mi się podoba, oglądam ją po tych wątkach i ciągle że sobą walczę żeby przypadkiem się nie ugiąć i nie dołożyć jeszcze jednej rośliny.
Masz piękne rośliny. Kawa strasznie mi się podoba, oglądam ją po tych wątkach i ciągle że sobą walczę żeby przypadkiem się nie ugiąć i nie dołożyć jeszcze jednej rośliny.