Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu może spróbuję w przyszłym roku jakiś patyczek różany ukorzenić, najpierw muszę doczytać kiedy najlepiej pobierać gałązki. Mam u siebie piękną okrywówkę, dwa lata miała przysypane gałązki, ale jakaś toporna i żadnego korzonka nie wypuściła.
Piękne są te zawilce https://images89.fotosik.pl/429/895df395f54f2c26.jpg na moich piaskach coś im nie pasuje po sezonie znikają.
Co to za roślinka z pierwszego zdjęcia.
Piękne są te zawilce https://images89.fotosik.pl/429/895df395f54f2c26.jpg na moich piaskach coś im nie pasuje po sezonie znikają.
Co to za roślinka z pierwszego zdjęcia.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
DOROTKO to jest dziewanna austriacka.Nasionka miałam od Iwonki lub Lucynki.Pierwszy raz mi zakwitła.To jest roślinka dwuletnia.Mam nadzieję,że się rozsieje.
Te gałązki to były osobno przysypane,czy odcięte i przysypane?
U mnie jedna róża z tych ciętych z kwiaciarni rośnie pod folią.Ciekawe jak przezimuje.Już jest spora.
Zawilce te różowe u mnie strasznie się rozłażą kłączami i muszę często usuwać bo by zarosły kawałek działki.
Ten biały kupiłam w tym roku z pąkami w ogrodniczym.Jak go zobaczyłam to musiałam mieć.
Ale jestem zła ponieważ dziś niedziela,a taki piękny dzień.Słońce pięknie świeci.Ciekawe jak będzie jutro.Jak będzie deszcz to chyba się
wścieknę na pogodę,bo psuje mi szyki.
Te gałązki to były osobno przysypane,czy odcięte i przysypane?
U mnie jedna róża z tych ciętych z kwiaciarni rośnie pod folią.Ciekawe jak przezimuje.Już jest spora.
Zawilce te różowe u mnie strasznie się rozłażą kłączami i muszę często usuwać bo by zarosły kawałek działki.
Ten biały kupiłam w tym roku z pąkami w ogrodniczym.Jak go zobaczyłam to musiałam mieć.
Ale jestem zła ponieważ dziś niedziela,a taki piękny dzień.Słońce pięknie świeci.Ciekawe jak będzie jutro.Jak będzie deszcz to chyba się
wścieknę na pogodę,bo psuje mi szyki.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Dziewanna biała jest piękna, i jak ma jeszcze dużo pąków Trochę jej pomóż z tym rozsiewaniem przynajmniej będziesz wiedziała gdzie szukać siewek (o ile sobie zaznaczysz miejsce ) Różyczka i dalie jeszcze dają radę a ten niebieski ładny kwiatuszek to krokus jesienny?
Fajna kicia
Zdrówka Ci życzę Danusiu
Fajna kicia
Zdrówka Ci życzę Danusiu
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu, ja już zmieniłam zdanie co do dwuletności dziewanny austriackiej. Jedna z moich siedzi w jednym miejscu cztery lata i stale kwitnie.
Moja niedziela też słoneczna, ale zimna. Nawet na południowym balkonie chłód przejmujący.
Kicia jeszcze przychodzi do Ciebie, gdy jesteś na działce?
Dalie i różyczki bardzo masz jeszcze ukwiecone.
Biały zawilec śliczny, kwiatki aż biją po oczach swoją czyściutką bielą.
Hibiskus w pełni rozkwitu Po kwiatach mojego już tylko wspomnienie i fotki.
Miałam podobną sytuację, tylko po zwróceniu uwagi i nazwaniu młodego pana absolutnie bezdusznym egoistą, spowodowałam, że szybko się ulotnił.
Dobrego i zdrowego tygodnia Wam życzę i dobrej pogody , byś mogła pojechać na działeczkę.
Moja niedziela też słoneczna, ale zimna. Nawet na południowym balkonie chłód przejmujący.
Kicia jeszcze przychodzi do Ciebie, gdy jesteś na działce?
Dalie i różyczki bardzo masz jeszcze ukwiecone.
Biały zawilec śliczny, kwiatki aż biją po oczach swoją czyściutką bielą.
Hibiskus w pełni rozkwitu Po kwiatach mojego już tylko wspomnienie i fotki.
Miałam podobną sytuację, tylko po zwróceniu uwagi i nazwaniu młodego pana absolutnie bezdusznym egoistą, spowodowałam, że szybko się ulotnił.
Dobrego i zdrowego tygodnia Wam życzę i dobrej pogody , byś mogła pojechać na działeczkę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu bardzo ładna jest ta dziewanna.
Gałązki róży po prostu przygięłam do ziemi i zamocowałam i przysypałam, tak dwa lata trzymałam i nic zero korzonka.
U nas niedziela cały dzień deszczowa.
Gałązki róży po prostu przygięłam do ziemi i zamocowałam i przysypałam, tak dwa lata trzymałam i nic zero korzonka.
U nas niedziela cały dzień deszczowa.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
HALSZKO witaj.
Dziewanna bardzo mi się spodobała jak tylko zobaczyłam od razu zapałałam do niej miłością.
Z tej pierwszej która zakwitła ucięłam kawałek z nasionkami,resztę zostawiłam żeby się wysiała.
Tak to krokus jesienny.Kwitnie w różnych miejscach.Nie można nad nim zapanować.Kicia jest działkowa i przychodzi sobie pojeść.
Dziękuję za życzenia zdrówka,bardzo się przyda.
LUCYNKO to bardzo dobra wiadomość co do dziewanny.Zakwitły dwie,reszta pewnie zakwitnie w przyszłym roku.Jak zwykle wysiałam wszystkie nasiona jakie miałam.
Ale jestem zawiedziona pogodą na najbliższe dni,mam tylko cichą nadzieję,że się mylą jak zwykle zresztą.Mało kiedy "zgadną".
Kicia przychodzi ponieważ dostaje fajne mięsko z puszki.Tylko się oblizuje.Szkoda mi jej bo w zimie nie jadę na działkę,ale mam nadzieję,że inni działkowicze przyjeżdżają i dokarmiają.
Ta różowa dalia teraz dopiero zakwitła,a mam jeszcze chyba dwie które mają tylko pączki i na tym pewnie się skończy.
Hibiskus zrobił mi niespodziankę i zakwitł innym kolorem.Kwiaty zapylałam,ale nasienniki są malutkie i nic z tego nie będzie.
Ten zawilec już w ogrodniczym wpadł mi w oko.Musiałam go kupić ponieważ to miejsce na niego czekało.
Dzięki za życzenia zdrowia na pewno się przyda,ale z działką to już gorzej.
Dla Was też życzę słoneczka i zdrówka.
Oj DOROTKO,Dorotko Jak ta róża miała wypuścić korzonki.Myślę,że trzeba było chociaż skaleczyć gałązkę jak to robią przy krzewach to
może coś by z tego wyszło.Może weż utnij gałązkę,zrób sadzonkę bez liści i wetknij w ziemię koło tej róży,tylko przykryj butelką.Może się
uda??,przytnij nad pąkiem gdzie był liść i pod pąkiem jakieś trzy ,cztery pąki niżej.
Dziewanna jest piękna,ale liście na dole nawet spore.
Zdrowia i słonecznego poniedziałku skoro niedziela była deszczowa.
Dziewanna bardzo mi się spodobała jak tylko zobaczyłam od razu zapałałam do niej miłością.
Z tej pierwszej która zakwitła ucięłam kawałek z nasionkami,resztę zostawiłam żeby się wysiała.
Tak to krokus jesienny.Kwitnie w różnych miejscach.Nie można nad nim zapanować.Kicia jest działkowa i przychodzi sobie pojeść.
Dziękuję za życzenia zdrówka,bardzo się przyda.
LUCYNKO to bardzo dobra wiadomość co do dziewanny.Zakwitły dwie,reszta pewnie zakwitnie w przyszłym roku.Jak zwykle wysiałam wszystkie nasiona jakie miałam.
Ale jestem zawiedziona pogodą na najbliższe dni,mam tylko cichą nadzieję,że się mylą jak zwykle zresztą.Mało kiedy "zgadną".
Kicia przychodzi ponieważ dostaje fajne mięsko z puszki.Tylko się oblizuje.Szkoda mi jej bo w zimie nie jadę na działkę,ale mam nadzieję,że inni działkowicze przyjeżdżają i dokarmiają.
Ta różowa dalia teraz dopiero zakwitła,a mam jeszcze chyba dwie które mają tylko pączki i na tym pewnie się skończy.
Hibiskus zrobił mi niespodziankę i zakwitł innym kolorem.Kwiaty zapylałam,ale nasienniki są malutkie i nic z tego nie będzie.
Ten zawilec już w ogrodniczym wpadł mi w oko.Musiałam go kupić ponieważ to miejsce na niego czekało.
Dzięki za życzenia zdrowia na pewno się przyda,ale z działką to już gorzej.
Dla Was też życzę słoneczka i zdrówka.
Oj DOROTKO,Dorotko Jak ta róża miała wypuścić korzonki.Myślę,że trzeba było chociaż skaleczyć gałązkę jak to robią przy krzewach to
może coś by z tego wyszło.Może weż utnij gałązkę,zrób sadzonkę bez liści i wetknij w ziemię koło tej róży,tylko przykryj butelką.Może się
uda??,przytnij nad pąkiem gdzie był liść i pod pąkiem jakieś trzy ,cztery pąki niżej.
Dziewanna jest piękna,ale liście na dole nawet spore.
Zdrowia i słonecznego poniedziałku skoro niedziela była deszczowa.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu widzisz jaki ze mnie marny ogrodnik Ta róża, chyba jest bardzo toporna, bo mam różową okrywówkę Fairy Lady i tej gałązki przy samej ziemi same się ukorzeniają, beż żadnego przysypywania. Z trzech róż, mam już 7 krzaków posadzonych, a ile gałązek ukorzenionych rozdałam koleżankom.
Ja się nie poddam za rok spróbuję, tylko napisz mi kiedy jest najlepszy czas na sadzonkowanie.
Ja się nie poddam za rok spróbuję, tylko napisz mi kiedy jest najlepszy czas na sadzonkowanie.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Witaj DOROTKO!
Może ona już taka jest (ta róża), ja mam dwie stare odmiany,ale ładne i pięknie pachnące które strasznie puszczają odrosty.
Zrobiłam zdjęcia z gazetki "Mam ogród" m-c.pażdziernik.Zobacz,poczytaj.
Pomidor na balkonie.
tak nasiały mi się bratki.
Deszcz pada więc siedzę w domu.
Miłego dnia.
Może ona już taka jest (ta róża), ja mam dwie stare odmiany,ale ładne i pięknie pachnące które strasznie puszczają odrosty.
Zrobiłam zdjęcia z gazetki "Mam ogród" m-c.pażdziernik.Zobacz,poczytaj.
Pomidor na balkonie.
tak nasiały mi się bratki.
Deszcz pada więc siedzę w domu.
Miłego dnia.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu prześliczne fotki robisz kwiatuszki takie świeże, nie widać po nich jesieni. U mnie leje od rana i zapowiada się taki cały tydzień Znow zrobi się błoto
Pozdrawiam i niezmiennie życzę zdrówka
Edit:
Własnie zobaczyłam porady, ktore wstawiłaś odnosnie ukorzeniania róż. Zauważyłam, że trzeba zdjąć skórkę z dolnej części patyczka - ja tego nie robiłam. Może w tym tkwi sekret
Pozdrawiam i niezmiennie życzę zdrówka
Edit:
Własnie zobaczyłam porady, ktore wstawiłaś odnosnie ukorzeniania róż. Zauważyłam, że trzeba zdjąć skórkę z dolnej części patyczka - ja tego nie robiłam. Może w tym tkwi sekret
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu jesteś WIELKA takiego przekazu obrazkowego z dokładnym opisem mi trzeba było, muszę na spokojnie wszystko doczytać, jakby był czas teraz dobry to bym obcięła gałązki i kombinowała. Dziękuję bardzo
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu coś mi się poklikało i wstawiłam 2 razy ten sam post. Przepraszam
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
HALSZKO witaj!
Nie przepraszaj bo ja widzę jeden post.
Ja też skórki nie usuwałam.Kiedyś dostałam patyczki od sąsiadki,pojechałam na działkę i powtykałam byle jak bo bardzo mi się śpieszyło,tyle,że przykryłam butelkami,a na zimę jeszcze włókniną i do wiosny nie zaglądałam.Wiosną okazało się,że wszystkie patyczki puściły liście.Mam te róże do dziś.
Pogoda u nas taka sobie.Nie pada,ale jest pochmurno.
Miłego dnia.
DOROTKO możesz i teraz uciąć jakąś gałązkę,wetknąć w ziemię i przykryć butelką.Będzie eksperyment.Wiosną zobaczysz czy się udało.
Ja chcę poeksperymentować z hibiskusem bagiennym.Zrobię tak jak z różami tylko w doniczce.I tak już nie kwitnie,a pędy zmarzną więc
wykorzystam na sadzonki.
Miłego dnia.
już przekwitają.
Nie przepraszaj bo ja widzę jeden post.
Ja też skórki nie usuwałam.Kiedyś dostałam patyczki od sąsiadki,pojechałam na działkę i powtykałam byle jak bo bardzo mi się śpieszyło,tyle,że przykryłam butelkami,a na zimę jeszcze włókniną i do wiosny nie zaglądałam.Wiosną okazało się,że wszystkie patyczki puściły liście.Mam te róże do dziś.
Pogoda u nas taka sobie.Nie pada,ale jest pochmurno.
Miłego dnia.
DOROTKO możesz i teraz uciąć jakąś gałązkę,wetknąć w ziemię i przykryć butelką.Będzie eksperyment.Wiosną zobaczysz czy się udało.
Ja chcę poeksperymentować z hibiskusem bagiennym.Zrobię tak jak z różami tylko w doniczce.I tak już nie kwitnie,a pędy zmarzną więc
wykorzystam na sadzonki.
Miłego dnia.
już przekwitają.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11295
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Szkoda,że ta jesień tak nam umyka ...a tyle jeszcze pięknot na działce do podziwiania...