Ustronie pod Miedzą cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moniko
Masz rację ,jak parę dni temu było pięknie u nas ,to
od wczoraj padało znów .
Dziś niby sucho rano ,ale zachmurzone niebo .
Też wczoraj popikowaliśmy cześć pomidorków ,pozostałe chyba w poniedziałek ,czyli jutro .
Do jak dużych pojemników pikujesz Moniko ?
Piękne wiosenne kwiatuszki
Masz rację ,jak parę dni temu było pięknie u nas ,to
od wczoraj padało znów .
Dziś niby sucho rano ,ale zachmurzone niebo .
Też wczoraj popikowaliśmy cześć pomidorków ,pozostałe chyba w poniedziałek ,czyli jutro .
Do jak dużych pojemników pikujesz Moniko ?
Piękne wiosenne kwiatuszki
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Bogusiu, 200 ml. Takie wyższe i wąskie, jak od jogurtów, tyle, że przezroczyste.
Miłej niedzieli.
Miłej niedzieli.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Dzień dobry.
Minął pierwszy, prawie ciepły wiosenny weekend. Prawie, bo w niedzielę o 14 już zaczęło padać, ale cała sobota była cieplutka i można było spędzić cały dzień w ogrodzie.
Wczoraj przed południem wybraliśmy się natomiast na spacer przy rzeczce,która meandruje malowniczo przez zielone już łąki. Nazbierałam sporo ziół i kwiatów na wiosenną herbatkę (bluszczyk kurdybanek, młoda pokrzywa i podagrycznik, stokrotki, fiołki, liście krwawnika, kwiaty mirabelki, pędy chmielu) i słuchałam śpiewu ptaków.
W ogrodzie mąż posprzątał altanę, ja zakończyłam pierwszą akcję walka z podagrycznikiem i innymi chwastami. Był pierwszy grill i opalanie buzi na słońcu.
Fotorelacja z ogrodu i ze spaceru.
Kwitnie moja śliwa renkloda.
Jest dosłownie oblepiona kwiatami, ale pszczół, co mnie martwi i wczoraj i przedwczoraj było niewiele. Więcej u sąsiada na czereśni.
Pierwsze kwiaty tańczącego na wietrze epimedium.
Nawołujący za płotem bażant (był daleko). Samice krążyły w pobliżu, więc to do nich smalił konewki i podlatywał.
Bardzo trudny do fotografowania zawilec Robinsoniana.
Kwitnące porzeczki
Inne kwiaty i zioła z mojego herbarium.
A to nasz urokliwy spacer.
I zbiory.
To był dobry test dla nogi- 4 km i dałam radę.
Życzę wszystkim przyjemnego tygodnia w oczekiwaniu na majówkę.
Minął pierwszy, prawie ciepły wiosenny weekend. Prawie, bo w niedzielę o 14 już zaczęło padać, ale cała sobota była cieplutka i można było spędzić cały dzień w ogrodzie.
Wczoraj przed południem wybraliśmy się natomiast na spacer przy rzeczce,która meandruje malowniczo przez zielone już łąki. Nazbierałam sporo ziół i kwiatów na wiosenną herbatkę (bluszczyk kurdybanek, młoda pokrzywa i podagrycznik, stokrotki, fiołki, liście krwawnika, kwiaty mirabelki, pędy chmielu) i słuchałam śpiewu ptaków.
W ogrodzie mąż posprzątał altanę, ja zakończyłam pierwszą akcję walka z podagrycznikiem i innymi chwastami. Był pierwszy grill i opalanie buzi na słońcu.
Fotorelacja z ogrodu i ze spaceru.
Kwitnie moja śliwa renkloda.
Jest dosłownie oblepiona kwiatami, ale pszczół, co mnie martwi i wczoraj i przedwczoraj było niewiele. Więcej u sąsiada na czereśni.
Pierwsze kwiaty tańczącego na wietrze epimedium.
Nawołujący za płotem bażant (był daleko). Samice krążyły w pobliżu, więc to do nich smalił konewki i podlatywał.
Bardzo trudny do fotografowania zawilec Robinsoniana.
Kwitnące porzeczki
Inne kwiaty i zioła z mojego herbarium.
A to nasz urokliwy spacer.
I zbiory.
To był dobry test dla nogi- 4 km i dałam radę.
Życzę wszystkim przyjemnego tygodnia w oczekiwaniu na majówkę.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2587
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Przepiękna, urokliwa trasa na spacer. Aż tyle nazbierałaś już Zdjęcia cudowne!
To wczesniej zakwitło ci epimedium? Ja szłam 4km pod górkę i widac było.. że forma jeszcze zimowa u mnie...
To wczesniej zakwitło ci epimedium? Ja szłam 4km pod górkę i widac było.. że forma jeszcze zimowa u mnie...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1699
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Ale fajne miejsce na spacer. Nie dziwię się, że w takim miejscu tyle ziół nazbierałaś.
Piękne epimedia
NAwet udało się Tobie sfotografowac tego zawilca Robinsoniana - bardzo lubię jego kolor. Nawet go gdzieś posadziłem ale albo zaginął albo nie zakwitł w tym roku...
Piękne epimedia
NAwet udało się Tobie sfotografowac tego zawilca Robinsoniana - bardzo lubię jego kolor. Nawet go gdzieś posadziłem ale albo zaginął albo nie zakwitł w tym roku...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moniczko
Super ,ze dałaś radę dzielna jesteś
Ale piękne zbiory .
Podziwiam Ciebie w tej dziedzinie .
Niestety takiego zapału i wiedzy oczywiście nie mam .
Pisz więcej o tym co robisz ,jak wykorzystujesz te zioła
i co polecasz .
Super ,ze dałaś radę dzielna jesteś
Ale piękne zbiory .
Podziwiam Ciebie w tej dziedzinie .
Niestety takiego zapału i wiedzy oczywiście nie mam .
Pisz więcej o tym co robisz ,jak wykorzystujesz te zioła
i co polecasz .
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Dobry wieczór niedzielnie
Dziś wreszcie mogliśmy zajechać do ogrodu, wcześniej zaliczając jeszcze 5 km spacer w naszym kolejnym spacerowym, urokliwym miejscu. Ale to pokażę innym razem.
W ogrodzie wszystko wybujało przez ten tydzień.
Igo epimedia zawsze u mnie kwitną w kwietniu.
Teraz rozkwitła już większość, ale nie schylałam się już do tych maleństw.
Za to mam takie cuda niebieskie.
Robinsoniana dziś był łaskawy- idealne światło pozwoliło uchwycić jego nieoczywisty kolor.
U mnie powoli forma wraca. Dziś 5 km i było nie najgorzej, najbardziej się cieszę, że noga już tak nie bolała i szłam prawie nie pamiętając o operacji. To dla mnie wielki sukces i radość.
Sauromatum polecam też trasę w Radzewicach, od portu można zrobić około 5 km cudownego spaceru. Dziś tam byliśmy.
A w ogrodzie- wsadziłam kupione wczoraj rozsady majeranku, pora, selera, kalarepki, podlewałam i opalałam się na leżaku. Było cudownie, prawie nie było u mnie czuć tego lodowatego wiatru, bo mam dobrze osłonięty od wiatru ogród.
Bogusiu, specjalnie dla ciebie ptaszki.
Zerwałam młodziutki lubczyk do suszenia
Kwitną porzeczki.
Rosną sałaty (na zdjęciu akurat mizuny).
I jeszcze taki stwór, który z prędkością światła zagrzebał się w ziemi- trociniarka czerwica.
Następnym razem zaproszę na radzewicki spacer. Dobranoc.
Dziś wreszcie mogliśmy zajechać do ogrodu, wcześniej zaliczając jeszcze 5 km spacer w naszym kolejnym spacerowym, urokliwym miejscu. Ale to pokażę innym razem.
W ogrodzie wszystko wybujało przez ten tydzień.
Igo epimedia zawsze u mnie kwitną w kwietniu.
Teraz rozkwitła już większość, ale nie schylałam się już do tych maleństw.
Za to mam takie cuda niebieskie.
Robinsoniana dziś był łaskawy- idealne światło pozwoliło uchwycić jego nieoczywisty kolor.
U mnie powoli forma wraca. Dziś 5 km i było nie najgorzej, najbardziej się cieszę, że noga już tak nie bolała i szłam prawie nie pamiętając o operacji. To dla mnie wielki sukces i radość.
Sauromatum polecam też trasę w Radzewicach, od portu można zrobić około 5 km cudownego spaceru. Dziś tam byliśmy.
A w ogrodzie- wsadziłam kupione wczoraj rozsady majeranku, pora, selera, kalarepki, podlewałam i opalałam się na leżaku. Było cudownie, prawie nie było u mnie czuć tego lodowatego wiatru, bo mam dobrze osłonięty od wiatru ogród.
Bogusiu, specjalnie dla ciebie ptaszki.
Zerwałam młodziutki lubczyk do suszenia
Kwitną porzeczki.
Rosną sałaty (na zdjęciu akurat mizuny).
I jeszcze taki stwór, który z prędkością światła zagrzebał się w ziemi- trociniarka czerwica.
Następnym razem zaproszę na radzewicki spacer. Dobranoc.
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Spacer zaczynamy w Radzewicach, w porcie nad Wartą. To niedaleko Rogalinka.
Odchodząc od Warty, idąc w stronę lasu i łąk można zrobić ponad 5 km pętlę. Zaręczam, że warto.
Można tam zbierać zioła, zobaczyć różne ptaki- np czaple, ale i sarny czy zające. Wycieczkę można też wydłużać- wrócić łąkami do Rogalina, a nawet pójść dalej. Serdecznie polecam, jesteśmy tam kilka razy do roku.
To mój jadalny bukiecik.
Życzę wszystkim pięknej, ciepłej i wiosennej majówki!
Odchodząc od Warty, idąc w stronę lasu i łąk można zrobić ponad 5 km pętlę. Zaręczam, że warto.
Można tam zbierać zioła, zobaczyć różne ptaki- np czaple, ale i sarny czy zające. Wycieczkę można też wydłużać- wrócić łąkami do Rogalina, a nawet pójść dalej. Serdecznie polecam, jesteśmy tam kilka razy do roku.
To mój jadalny bukiecik.
Życzę wszystkim pięknej, ciepłej i wiosennej majówki!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Witaj Moniko
Świetny spacer ooo Radzewice teraz wiem ,którędy spacerujecie. Znam
lekko Radzewice
Oj tam w okolicy jest pięknie to fakt .
A foteczki Twoje piękne ,pokazują tam przyrodę
Moniczko też pięknej majoweczki Tobie życzę
Świetny spacer ooo Radzewice teraz wiem ,którędy spacerujecie. Znam
lekko Radzewice
Oj tam w okolicy jest pięknie to fakt .
A foteczki Twoje piękne ,pokazują tam przyrodę
Moniczko też pięknej majoweczki Tobie życzę
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Dzień dobry.
Bogusiu znasz Radzewice? Super. To bardzo ładna okolica i odkryłam ją stosunkowo niedawno.
Już minęła majówka, czas pędzi jak szalony.
W tym czasie zdążyliśmy być w górach. Nawet trochę pochodziłam. Podejście do maksymalnie 500 mnpm, długość szutrowego lub asfaltowego szlaku do 7 km. Unikałam kamienistych, stromych szlaków. Noga trochę dawała się odczuć po powrocie, ale w ciągu kilku dni stąpiło i jest jakby lepiej niż było, także do przodu.
Kilka migawek.
Sarny
Ołdrzychowice Kłodzkie
Skowronia Góra
Przełęcz Lądecka
Długopole Zdrój
Przełęcz Spalona i przyległości
Miałam okazję fotografować też wiele obiektów związanych ze swoją sakralną pasją, tu w Travnej, w Czechach
Nyzerov
Żulova
Okolice Misek Venus
Zdjęć mam ponad 400, także nie ma szans pokazać wszystkich, ale nasyciłam się górami po czubki uszu.
A wczoraj, przedwczoraj działka. Spaliśmy pierwszy raz w tym roku w altanie. Po wyplewieniu całego ogrodu z metodą pupa do góry (bo jeszcze boję się na klęczki), dziś nie mogę się ruszyć.
Ale cieszę się, bo oplewione,zasiane (ogórki, bazylia, koper), róże, drzewa owocowe i porzeczki podlane obornikiem z nawozu gołębi, nastawiona gnojówka z pokrzyw. Mnóstwo roboty odepchnięte.
Na pożegnanie taki widoczek ze spaceru koło działki. I kasztanowce.
Bogusiu znasz Radzewice? Super. To bardzo ładna okolica i odkryłam ją stosunkowo niedawno.
Już minęła majówka, czas pędzi jak szalony.
W tym czasie zdążyliśmy być w górach. Nawet trochę pochodziłam. Podejście do maksymalnie 500 mnpm, długość szutrowego lub asfaltowego szlaku do 7 km. Unikałam kamienistych, stromych szlaków. Noga trochę dawała się odczuć po powrocie, ale w ciągu kilku dni stąpiło i jest jakby lepiej niż było, także do przodu.
Kilka migawek.
Sarny
Ołdrzychowice Kłodzkie
Skowronia Góra
Przełęcz Lądecka
Długopole Zdrój
Przełęcz Spalona i przyległości
Miałam okazję fotografować też wiele obiektów związanych ze swoją sakralną pasją, tu w Travnej, w Czechach
Nyzerov
Żulova
Okolice Misek Venus
Zdjęć mam ponad 400, także nie ma szans pokazać wszystkich, ale nasyciłam się górami po czubki uszu.
A wczoraj, przedwczoraj działka. Spaliśmy pierwszy raz w tym roku w altanie. Po wyplewieniu całego ogrodu z metodą pupa do góry (bo jeszcze boję się na klęczki), dziś nie mogę się ruszyć.
Ale cieszę się, bo oplewione,zasiane (ogórki, bazylia, koper), róże, drzewa owocowe i porzeczki podlane obornikiem z nawozu gołębi, nastawiona gnojówka z pokrzyw. Mnóstwo roboty odepchnięte.
Na pożegnanie taki widoczek ze spaceru koło działki. I kasztanowce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moniko Piękna Twoja rodzinka
A lubię patrzeć na Twoje kosz pełne kwiatków różnych .
O dużo prac wykonanych ,uważaj nie szalej A
miałam okazję być raz w Radzewicach .
Prześlicznie ,było czym pooddychać .
Ale świetne te Twoje wędrówki i pismo obrazkowe
Oj muszę tę metodę troszkę skopiować z braku czasu teraz lekko .
Idę na spacer lekki Moniczko do Ciebie .
A lubię patrzeć na Twoje kosz pełne kwiatków różnych .
O dużo prac wykonanych ,uważaj nie szalej A
miałam okazję być raz w Radzewicach .
Prześlicznie ,było czym pooddychać .
Ale świetne te Twoje wędrówki i pismo obrazkowe
Oj muszę tę metodę troszkę skopiować z braku czasu teraz lekko .
Idę na spacer lekki Moniczko do Ciebie .
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1196
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Ustronie pod Miedzą cz.3
Moniczko, nie mogę się pozbierać, bo rozwaliła mnie... kapliczka Matki Boskiej Dziergającej
Może dla niektórych to profanacja, ale dla mnie to genialne poczucie humoru.
Może dla niektórych to profanacja, ale dla mnie to genialne poczucie humoru.